Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
Iza odkąd corka moja sie urodzila ,maz pracowal od 8 do 22, w wakacje konczyl o 20... Corke tak naprawde widzial tylko w weekendy, bo na tyg jak wychodzil do pracy spala,jak wracal spala. Bylam tym przygnebiona ,plakalam bo nie mialam sie do kogo odezwac ,tylko 24/24 ja i dziecko. W dodatku maz po pracy oczekiwal ze tez spedze z nim troche czasu,jakbym miala dwojke dzieci w domu,bylo tak ze wlaczal film a ja zasypialam na jego ramieniu.
Teraz jakby bylo drugie dziecko tez nie zmieni rytmu pracy i bede ze wszystkim sama.. a moim marzeniem jest zeby konczyl prace ok 17. Raz w tyg moze pojsc na 10 i to jest rarytas.
Iza moze moze zostaw mlodsza babci i pojedzcie gdzies tylko ze starsza ,moze jakies babskie zakupy..nowe gumeczki ,cos do malowania,laleczka czy sukienieczka..zeby to byl czas tylko dla niej. Jakas tablica nagradzajaca dobre uczynki, czy pieknie narysowany rysunek. A za zebranie 7 usmiechnietych buziek z calego tyg nagroda tylko dla niej .
Miskowa no to tez nie ladne zachowanie ze strony taty do dziecka...dziecko sie czuje odtracone i moze wlasnie swoim zachowaniem to okazywac.
-
Mój też ze mną usypia... Nie było tak od zawsze, ale od jakiegoś roku, dwóch.. Wkurzało mnie to, ale to czas dla nas na przytulanki (w dzień to już jest często, mamo ja już duży jestem), wtedy zadaje pytania typu "czy wszyscy muszą umrzeć, a ja kiedy umrę". Teraz lubię ten czas, w ramach doceniania że dziecko chce być ze mną blisko. Ale przy maluchu byłoby ciężko 😅
Był kurier, mówił że gdyby nie był taki zawalony dziś robotą to by dziś odebrał. Ale zamówiłam na jutro przez stronę, jestem jeszcze w domu do jutra na zwolnieniu, więc akurat 🙂 -
Wiera super a wyniki kiedy dlugo sie czeka?
Kinga jak beta? -
Wiera to uzaleznienie ja tez lubie wiedziec moga pobral litr krwii wszystko zbadac ☺️
A to teraz specjalnie na Twoja bete masz bliskoWiera lubi tę wiadomość
-
Wiera to zrobisz wymazik i zobaczymy co tam wyjdzie ,☺️ ja miałam chyba szybciej wynik, więc może i Ty też nie będziesz musiała tyle czekać 😉
Właśnie Kinga robiłaś betę?
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
To jak się zalimy to u nas są straszne spięcia z mężem. Niby mnie rozumie niby chce pomóc z tymi nocami a ciągle i tak słyszę, że to on jest zmęczony. Ostatnio mi wyjechał z tekstem, że on musi wyjść do ludzi, spotkać się ze znajonymi bo ja to chociaż pisze z koleżankami. No super tak naprawdę ostatni raz wyszłam z koleżankami rok temu we wrześniu, jedyny mój kontakt ze światem to internet. I powiedziałam mu, za ja to rozrywkę miałam jak poszłam sobie buty kupić, że nic z życia nie mam tylko dom i dzieci. To ja go nie rozumiem i on się do mnie nie odzywa 👍 a jakiś miesiac po porodzie poszedł na piwo, czy jak w ciąży byłam. Fakt rzadko ale w porównaniu do mnie to i tak często. Albo on pracę kończy i chce chwile odpocząć, mieć czas dla siebie. Ech ciężkie jest życie.
Wiera aaa ok bo pisałaś o tych lekach i w sumie się na nich nie znam myślałam że już po owu. -
Nie bylam ,bo maz mial na rano do pracy, a my z corka zaspalysmy , 9.10 sie obudzilysmy a lekcje online o 9, i mala w piżamie na lekcji ,wlosy palcami jej przeczesalam 🤣 przed kamerka usiadla i w miedzy czasie ukradkiem na lekcji kakao pila.
Jutro tez maz ma na rano, w czwartek bedzie mial na 10 to wtedy pojade. Maz mowi ze zrobily sie sie duze bimbaly,ja tam roznicy nie widze..fakt brodawki sa cale napuchniete i jakby otoczka sie powiekszyla.
Dzis mam dobry humor bo dowiedzialam sie ze w mojej pracy zwolnili dyrektorke ktora sie nad wszystkimi znecala psychicznie 😊 a te co do niej donosily to podobno az plakaly...jednak jest sprawiedliwosc na tym swiecie 😊 -
Alunia a ja myslalam ze tylko ja taka czepliwa do meza bo o to samo z mezem mamy sprzeczki.
Kinga ja w tej chwili nie mam z kim zostawic Oli. Dzis wyszlam zawiezc corke do szkoly (tak, dzis byla w szkole), zrobilam zakupy a po powrocie chcialam szybko nastawic na pomidorowa (no ile czasu wklada sie mieso do garnka i obiera warzywa do tego?) to juz tesciowa malo co się nie sprindala bo za dlugo. A gdzie tu wyjść w celach rozrywkowych?
Moja ostatnio budzilam od 7 i nie chciala wstac a o 7.58 stwierdzila ze juz za późno i ona nie zdazy i juz nie bedzie sie szykowac i siadac do komputera 😂. A dzis szykowala sie jak torpeda, to ona mnie ponaglala.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2020, 14:35
-
Kinga no dosc zabawnie z rana ale widocznie tak mialo byc czas pokaze.
-
Nadzieja ,dopóki nie plamie ,nie krwawie to jakas iskierka nadziei jest ...i do czwartku wytrzymam ,juz nie powtarzalam testow i dobrze mi z tym .Poczekam co ma byc to bedzie .
Iza troche tego nie rozumiem... czemu jak maz w pracy a tesciowie w domu ,to ty palisz w piecu? Tesciu nie moze sie tym zajac? A tesciowa wie ze masz oberwanie glowy z dzieciakami to nie moze obiad zrobic ,albo chociaz by pomogla ziemniaki obrac? Ja bym podzielila bydynek na dwie czesci jesli to mozliwe. I nie gotowala bym dla wszystkich ,tylko dla dzieci i meza,i tesciowa nie miala by prawa zajrzec do garow.
Sadze ze to przygnebienie jest tym spowodowane bo bardzo zalezy ci na aprobacie tesciowej ktorej i tak sie nic nie podoba. Daleko od ciebie mieszkaja twoi rodzice?moze bys spakowala corki do samochodu i pojechala na caly dzien do mamy ,albo na weekend.i tesciowa by otworzyla oczy ze jednak cos robisz w domu. -
aLunia wrote:To jak się zalimy to u nas są straszne spięcia z mężem. Niby mnie rozumie niby chce pomóc z tymi nocami a ciągle i tak słyszę, że to on jest zmęczony. Ostatnio mi wyjechał z tekstem, że on musi wyjść do ludzi, spotkać się ze znajonymi bo ja to chociaż pisze z koleżankami. No super tak naprawdę ostatni raz wyszłam z koleżankami rok temu we wrześniu, jedyny mój kontakt ze światem to internet. I powiedziałam mu, za ja to rozrywkę miałam jak poszłam sobie buty kupić, że nic z życia nie mam tylko dom i dzieci. To ja go nie rozumiem i on się do mnie nie odzywa 👍 a jakiś miesiac po porodzie poszedł na piwo, czy jak w ciąży byłam. Fakt rzadko ale w porównaniu do mnie to i tak często. Albo on pracę kończy i chce chwile odpocząć, mieć czas dla siebie. Ech ciężkie jest życie.
Wiera aaa ok bo pisałaś o tych lekach i w sumie się na nich nie znam myślałam że już po owu.
Ogólnie jest dobrym mężem i robi w domu dużo, nawet tego co inni faceci w życiu by nie robili, ale chyba tylko on ma prawo być zmeczonym i tylko on ma prawo mieć trochę spokoju...
-
Oj Kasia lacze sie w bólu 🤗
Tez zawsze zeby sobie cos kupic to mysle na samy koncu lubie bardzo za to do domu mimo ze mamy osobne konta zawsze z mezem ustalam te wieksze badz drozsze zakupy. Chcialam do salonu kupic obraz a oczywiscie tez nie slyszal tematu albo po co ale po dluzszej rozmowie dal ssie przekonac a teraz ze nawet fajnie a jak jeszcze ktos przyjdzie i powie ze pasuje do wnetrza to juz w ogole jakby jego zasluga byla 🤦♀️
Mezczyzni tak maja nic im nie potrzeba.
Z pewnosia to wyczyn ale dobrze ze tak z 3 potrafisz sie zorganizowac i pojechać z dziecmi zawsze to zmiana miejsca otoczenia.
Hekate a skad ten nastroj?Kasia 1805 lubi tę wiadomość
-
O kupieniu czegoś to nawet pisać mi się nie chce 🙄 ale też właśnie jakieś takie większe rzeczy, bardzo ciężko z nim i to nie, że jemu żal pieniędzy ale po co to, nic nie jest potrzebne.
Tyle dobrze, że na ciuchy dla mnie i dzieci mam wolna rękę i nic nie powie, że kupiłam sobie znowu sukienke🙈
Kasia usłyszałam już, że tyle czasu marnuje na rozmowy🤣
Jest pomocny i tyle co razem przeszliśmy to wiem, że zawsze mogę na niego liczyć, moje dziewczyny bardzo są za tatą, ale tak jak piszesz on ma prawo być tylko zmęczony bo przecież co to jest to co my robimy, sama przyjemność.
Ogólnie jest mi przykro, że tak powiedział i nie wiem ukarał tym, że ze mną nie rozmawiał. Więc się sama obraziłam. Obiadu nie zrobiłam, nie odzywałam się też, coś chciał to pół słówkami i oczywiście już za mną chodzi, obiad zamówił, w sklepie był na dużych zakupach spożywczych nawet nie musiałam mówić co a o dziwo kupił to co potrzebne🥴
Też zazdroszczę tych spotkań nawet z tą trójca 🤣 ja na miejscu mam koleżanki, które nie mają jeszcze dzieci i pracują a te z dziećmi mieszkają poza Wrockiem.Kasia 1805 lubi tę wiadomość
-
Kupił mi wczoraj ten dywan 😁 i bluzki hi hi.
I przynajmniej starszy syn myśli o matce: my pojedziemy z tatem do cyrku, Ciebie zostawimy tylko z Nina i będziesz miała na wszystko czas🤩Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2020, 07:37
mother84, nadzieja_86, pola89 lubią tę wiadomość
-
nadzieja - dzieje się 😍 😍 😍
Cieszę się razem z Tobą 🤗
W tej sytuacji nie będę smęcić o swoim nastroju.nadzieja_86 lubi tę wiadomość
„Trudności, z którymi zmagasz się dzisiaj, przechodzą w siłę, której potrzebujesz na jutro. Tylko się nie poddawaj !” -
O Jezusie Chrystusie!!!!! 😊 Nadzieja takich wieści z rana to ja się tu nie spodziewałam!!!!!! Aaaaaaaaaa jak ja się cieszę!!!!!!!!! Aż się wzruszyłam ☺️ trzymam mocno kciuki i po cichutku gratuluję ☺️☺️☺️
Kreska wcale nie bladzioch! Lecisz na betę? Może leć i w pt akurat powtórka 😁
Ależ wiadomości! ☺️
Kasia wszystkiego najlepszego z okazji imienin 💐💐💐😘Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2020, 08:08
nadzieja_86, Kasia 1805 lubią tę wiadomość
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️