X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania o drugiego maluszka
Odpowiedz

Starania o drugiego maluszka

Oceń ten wątek:
  • AdelaX Autorytet
    Postów: 2633 886

    Wysłany: 18 grudnia 2020, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Calanthe nam dr zawsze poleca nasivin ale nie wiem czy to coś daje. My głownie inhalujemy i wyciągamy, nawet w nocy jak się ciezko oddychało i nie mógł ssać piersi. U nas katar tez 10 dni to minimum. Dawni nie mieliśmy tfu tfu

    Hekate rany nie wierze.. a one maja ważność jeszcze?
    Kup normalny z apteki. Ale powiem Ci ze ja tez kupiłam 10 z Allegro po 1 zł chyba i wyszły na nim kreski

    Kinga boli Cię to? Tez bym zrobiła usg i powiedziała lekarzowi o tym

    A ja dostałam dzis okres.. a tak było dobrze bez 😖 no ale kiedyś musiało to nastąpić

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2020, 13:10

    3 lata starań o drugie maleństwo.

    ff3d524ac7.png 5e5a2fd12f.png
  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 18 grudnia 2020, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adelax uuuuuu to powrót @ nastąpił.
    Mi też takie dołączone do owulacyjnych z allegro wychodziły

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • Hekate42 Autorytet
    Postów: 2114 1139

    Wysłany: 18 grudnia 2020, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Owulacyjne wychodziły, a ciążowe nie chcą , mimo ważności do 2023
    Kupię apteczny na niedzielę.
    Adelax , no to znowu jesteś "prawdziwą" kobietą 😉 🤣

    Napierdziela mnie tak masakrycznie ten jajnik, z którego była owulacja, że szok 🙄

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2020, 13:34

    „Trudności, z którymi zmagasz się dzisiaj, przechodzą w siłę, której potrzebujesz na jutro. Tylko się nie poddawaj !”
    😇11.02.2021 r.
    ❤️10.03.2022 r. - witaj mój Cudzie❤️
  • Kasia 1805 Autorytet
    Postów: 1405 596

    Wysłany: 18 grudnia 2020, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hekate42 wrote:
    Owulacyjne wychodziły, a ciążowe nie chcą , mimo ważności do 2023
    Kupię apteczny na niedzielę.
    Adelax , no to znowu jesteś "prawdziwą" kobietą 😉 🤣

    Napierdziela mnie tak masakrycznie ten jajnik, z którego była owulacja, że szok 🙄
    A masz jeszcze testy ovu? Siknij na taki dla sportu😉 ja 2xtak sobie sprawdzałam 😁

    1usa3e5eqfm95ffb.png
    1usaanlixij2wnrc.png
    km5sdf9hddbxde6t.png
  • Kinga2020 Ekspertka
    Postów: 550 71

    Wysłany: 18 grudnia 2020, 16:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adelax nie boli mnie to ...Ale właśnie z tej piersi czasem jak nacisne sutek wyleci kropla jakby siary. Jak juz boli ktoras to prawa bardziej,a w prawej zadnych takich dziwnych rzeczy nie mam. Jak będę po nowym roku u mojej nowej gin to jej o tym powiem i pokaże.
    Hekate rób jak najszybciej ten test bo czekam na wynik jakbym sama miala go robic .
    U mnie jeszcze 6 dni do testowania,choć nie przeczę ze w niedzielę zatestuje dla sportu 🤪

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 grudnia 2020, 17:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga ja bym tą siara sie nie martwiła, ja do zajscia w 2 ciaze mialam caly czas powiedzmy "mleko", wystraszylam sie jak zmienilo kolor na brazowy i zielony. Ale znalazlam w necie ten artykul o Australijce wiec tak jak reszta dziewczyn uwazam ze powinnaś to skontrolowac.

    AdelaX dobrze ze @ dzis a nie w swieta, te "pierwsze" lubia robic niespodzianki, zalac lub byc skąpe.

    A mnie tak bardzo głowa boli aż mi nie dobrze.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2020, 17:34

  • Wiera Autorytet
    Postów: 1068 410

    Wysłany: 18 grudnia 2020, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hekate nie wierzę 😂 To po to żeby były już piękne grube krechy jak będzie nowy test 😃


    Calanthe myślę, że na katar robisz już wszystko co się da. Zdrówka :*

    Kinga kciuki za testowanie 😊 Profesjonalnie nie umiem badać sobie piersi, czasem coś obmacam pod prysznicem..🙄 Konsultacja konieczna,.lepiej dmuchać na zimne.

    Trochę urwał nam się kontakt, więc dopiero dziś się dowiedziałam, że mój siostrzeniec zostanie tatusiem ;) I to już niedługo, termin styczniowy. Myślę, że przekażę im ubranka po synku, dużo tego nie mam, bo miałam mnóstwo od kuzynki, które już oddałam, ale może im się coś spodoba. Jeśli kiedykolwiek mi się przydadzą jeszcze, to i tak nieprędko :/

    9f7jgu9r4mx0xbls.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 grudnia 2020, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiera to zycze ci zeby szybko ci sie te rzeczy przydaly. Bo takie oddanie/wyrzucenie czasami dziala. Przyklad mamy w Pap.

    A ja mialam się polozyc na pol godz a spalam ponad 2 bo Ola tez spała. A kuchnia jak po wybuchu bomby, robilysmy pierniki i tak zostalo przez moja bolaca głowę. U mnie nie ma krasnoludkow. Nawet dziś z corka byla kłótnia bo ona uwaza ze nie jest moja sprzataczka tylko ze ja ją poprosilam o posprzatanie w swoim pokoju a nie nigdzie indziej.

  • calanthe Autorytet
    Postów: 2834 2859

    Wysłany: 18 grudnia 2020, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2021, 12:08

    Kjnfp1.png
    jyXOp2.png
  • aLunia Autorytet
    Postów: 4139 2235

    Wysłany: 18 grudnia 2020, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza nie zły charakterek ma Twoja corcia.

    Wiera dokładnie może tak bedzie jak u pap✊

    Hekate dawaj tego teściora bo ciekawość mnie zzera.

    Kinga kurde koniecznie coś musisz z tym zrobić.

    Dziewczyny dzisiaj umarł Tata mojej bratowej przez covida, 58 lat facet 😔

    Calanthe to piona ją też tak szybko dostaje okres po porodzie. Teraz tylko przez tabsy nie mam. No i to jest piękne.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2020, 20:53

    3i49df9hy6z4ginm.png

    ex2bdf9h3wcvr2ut.png

    zrz6i09kya2w4ixc.png
    22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
    10 cs- udało się
    Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75
  • Mysza123 Autorytet
    Postów: 2940 2943

    Wysłany: 18 grudnia 2020, 22:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wydalam praktycznie wszystko po corce, aby troszke ubran zostawilam, sprzedalam wozek itp i nic nie zaskoczylo a tez mialam taka nadzieje. Ale Wiera trzymam kciuki zeby u Ciebie zadzialalo. ☺️

    Kinga z taka zmiana to tylko lekarz. Wydaje sie blahostka a moze cos z tego sie wytworzyc wiec lepiej sprawdzic.

    Nie mam sily na nic, jestem padnieta po calym tygodniu a jak pomysle ze mam caly dom do sprzatniecia na swieta (co prawda z mezem ale jednak) to mi sie calkiem odechciewa wszystkiego 🤦‍♀️🤪 Jeszcze jutro idziemy do szwagierki na urodziny. Myslalam ze prezent na swieta dla niej nas ominie, bo stwierdzilismy ze robimy aby dla dzieci, a zapomnialam ze ma urodziny 🤣

    Co dobrego robicie na swieta do jedzenia ? U nas w tym roku w miare spokojnie bo nie mamy nastroju do swietowania, na wigilie wychodzimy a potem jakos zleci. Ale moze czyms sie zainspiruje od Was. Cos takiego bez czego nie wyobrazacie sobie swiat ☺️?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2020, 22:08

    🐭 28- endometrioza/ POF
    10.2016- córka 👧🏼

    Reprofit Ostrava
    11.2022- ET- cb 🤍
    02.2023- FET- 🧡✨
    10.2023- 37tc- 2770g, 51 cm 🧸🎀🦋

    age.png
  • Wiera Autorytet
    Postów: 1068 410

    Wysłany: 18 grudnia 2020, 22:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie sądzę, żeby samo oddanie ubranek było jakimś magicznym sposobem. 😅 Nie osiągnęłam stanu "a do licha z tym wszystkim, idę zapalić zioło". Myśl że może być tak, że nigdy nie będę już w ciąży nadal jest dla mnie bolesna i trudna. Tyle, że patrzenie na te pudła, czekające na nic, dodatkowo mnie irytuje, a jak znikną mi z oczu to może będzie mi lepiej 🤔 I do tego Pap była świeżo po hsg, z tego co pamiętam, co u mnie niestety było, minęło i nie zdało egzaminu.

    Ja chyba niemal nic na święta nie będę szykować. Właściwie nie będzie nas w domu, jeszcze mamy nocować jedną noc u teściowej. Mam za zadanie zrobić jakieś ciasto, na wigilię pytałam czy coś jeszcze, to w sumie wyszło że jedzenia będzie tyle, że nie ma to sensu. Miałam ochotę zrobić sałatkę warzywną, zimne nóżki dla siebie, pierogi z kapustą i grzybami, ale myślę, że przelożę plany na okolicę Sylwka, jak będziemy w domu i będziemy mogli to zjeść ;) Co mi brakuje na wigilii u teściowej to kluski z makiem, moja ulubiona potrawa wigilijna z dzieciństwa, pewnie dlatego że jedyna na słodko (u mnie w domu ciasta jadło się dopiero w Boże Narodzenie.) Ale niestety do tego potrzeba zrobić swój makaron, utrzeć mak, dość czasochłonne. A ja co prawda będę pierwszą od wielu lat wigilię miała wolną (bo tak to zawsze byłam w pracy), ale u teściowej i tak nikt nie doceni, w łódzkiem się tego nie jada, to po co będę się męczyć :)

    aLunia przykro mi, cholerne wirusisko 😔

    9f7jgu9r4mx0xbls.png
  • aLunia Autorytet
    Postów: 4139 2235

    Wysłany: 18 grudnia 2020, 23:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ją karpie, rybę po grecku i zupe rybną robię 😂 bo każdy coś ma przygotować. A wigilia u nas będzie. Z mama w wigilię jeszcze pierogi będę lepic. Mam zamiar zrobić sałatke grzybowa polana, pierwszy raz więc zobaczymy. Beze pavlova, piernik. I ciągle myślę co jeszcze.

    3i49df9hy6z4ginm.png

    ex2bdf9h3wcvr2ut.png

    zrz6i09kya2w4ixc.png
    22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
    10 cs- udało się
    Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75
  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 19 grudnia 2020, 01:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja podobnie jak Wiera, raczej zrobię coś w okolicy Sylwka, na Święta jeśli mężowi nic nie pozmieniali jedziemy na 2-3 dni do moich rodziców, potem jakiegoś dnia poświątecznego jeśli teściową się zdecyduje to do niej na jakiś obiad, zresztą moja mama robi takie ilości, że zawsze jeszcze coś wydaje. Ale jak piszecie o tym jedzeniu to aż ślinka cieknie 😋

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 grudnia 2020, 07:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tez bym cos dobrego zjadla. Narazie mam górę pysznych piernikow 😁. A tak to robię tyle co dla siebie, jakas salatke, karkoweczke jako wedlina, schab gotowany w 15 min. Moi zamowili po 3 ciasta 😂 ale powiedzialam ze mowy nie ma. Kiedys robilam święta wspolnie z tesciowa, wspolnie tzn.ja cos i ona cos, ale potem okazywalo sie ze ona jednak zrobila wszystko a na moje juz miejsca nie bylo, ciasto zawsze oddzielnie bo na jej paterze sie nie miescilo a kazda jedna salatka jej nid pasowała bo ona nie lubi paluszkow krabowych, z pora jest dla niej za ostra a z makaronu ryzowego znow cos tam. I dalam sobie spokoj. Ale moich pieczarek nikt nie przebije. A tak to jednego dnia i tesciowej, drugiego u rodzicow a w niedziele odpoczynek.

  • Kinga2020 Ekspertka
    Postów: 550 71

    Wysłany: 19 grudnia 2020, 08:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aLunia zawsze jak wpisuje twoj nick zeby ci odpisac zamiast aLunia to Alinka automatycznie mi zmienia.
    Kiedy ten wirus odpuści... Kurczę, przykre jest to jak ktoś umiera ,i to w dodatku przed samymi świętami.
    Moj dziadek 94 lata mial jak w tamtym roku 23grudnia odszedł,to byly smutne swieta bez radości.

    A co do ubranek rozdałam wszystko...no może poza kilkoma takimi ulubionymi..może dlatego nie wychodzi 🤪
    Mysza u mnie jak już jest karp smażony na stole i ryba po grecku to juz mi nic tego dnia nie braknie. Mogłabym nie jeść innych rzeczy . Z innych rzeczy to :zupa grzybowa ,pierogi z kapustą, śledzie z suszonymi pomidorami ,i standardowo z cebulka, sałatka jarzynowa ,sałatka taka jakby wiosenna do ryby, rolada ze szpinakiem i łososia, i jakas ryba w galarecie . Nie lubie klusek z makiem (Wiera jam z Lodzkiego)..nie przywiazujemy uwagi do tego ze ma byc 12 potraw...często nie ma tylu bo po co robić cos czego nikt nie zje a sie wyrzuci. A i zawsze robię sosy grzybowe do polania ryby ,jeden delikatny z kurek ,a drugi ostrzejszy z podgrzybkow.
    Tesciowa robi wigilię zawsze, powiedziala ze dopóki bedzie zyla wigilia zawsze ma byc u niej ..a potem do moich rodziców na kolejną jedziemy.
    A co do przepisów, mi wszystko idealne wychodzi z "Kwestia smaku" .. A pierniczki z przepisu mistrzostwo.
    Jadłam kiedys na sylwestrze rybe pod pierzynką z gotowanego jajka ,i nigdzie nid moge przepisu znalezc a bardzo mi smakowala.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2020, 08:24

  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 19 grudnia 2020, 08:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeeeeny ślinka mi cieknie 😋 db, że jem już śniadanie 😂 nie mogę doczekać się tego jedzonka 😁
    Iza a pieczareczki to jakie? Faszerowane? 😋

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 grudnia 2020, 08:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mother pieczarki to takie zwykle duszone z cebulką. Ja Żaden mistrz kuchni tylko zwykla kura domowa ktorej najlepiej schabowe wychodza.

    P.s.za pozno dzis wstalam.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 grudnia 2020, 09:00

  • AdelaX Autorytet
    Postów: 2633 886

    Wysłany: 19 grudnia 2020, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie standardowo musi być barszcz z uszkami😋no i wiadomo pierogi, sałatki, ryba. My wigilie sami w domu spędzamy wiec tez nie będziemy jakoś dużo robic czy kupowac bo kto to zje. Pierwszy dzień świat u rodziców a drugi u teściów.

    Dziewczyny jak mnie dzis zalało w nocy to szok. Pierwsza @ po porodzie to jakiś dramat. Próbuje sobie przypomnieć z zJasiem czy tak było.. normalnie krwotok.. 4 razy wstawałam i to cały tampon i podpaska...

    3 lata starań o drugie maleństwo.

    ff3d524ac7.png 5e5a2fd12f.png
  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 19 grudnia 2020, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adelax ja pamiętam moją pierwszą @ po porodzie, to był potop szwedzki...nie dość że długo trwała to jeszcze zalało mnie tak, że szok, podpaski nie dawały rady, musiałam te wielkie takie poporodowe podkłady nosić...potem chyba kolejne już były normalne

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
‹‹ 2385 2386 2387 2388 2389 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS, czyli zespół napięcia przedmiesiączkowego - przyczyny, objawy, leczenie

Zespół napięcia przedmiesiączkowego to ogólne określenie na objawy i dolegliwości, które odczuwają kobiety przed miesiączką. A jakie są najczęstsze objawy PMS? Co jest ich przyczyną? Czy i kiedy napięcie przedmiesiączkowe wymaga leczenia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ