X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania o drugiego maluszka
Odpowiedz

Starania o drugiego maluszka

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 lipca 2021, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga a badalas tą piers?

  • AdelaX Autorytet
    Postów: 2633 886

    Wysłany: 3 lipca 2021, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mother słodziak przekochany dziekuje ze jeszcze raz wkleiłas🤩😘

    Mysza słyszałam o tym serialu ale jeszcze się za niego nie zabrałam, teraz inne oglądam, ale powiem Wam netflix wciaga, dla mnie może nie być w ogóle telewizji tylko netflix 😁

    Iza i tak będzie pięknie niczym się nie przejmuj, wiadomo ze masz ciężki okres

    Miskowa zdrówka !!!🙂

    Magda N witaj i powodzonka, ile czasu się staracie?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lipca 2021, 21:13

    3 lata starań o drugie maleństwo.

    ff3d524ac7.png 5e5a2fd12f.png
  • MagdaN Ekspertka
    Postów: 159 265

    Wysłany: 3 lipca 2021, 22:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie kochane! Jestem opiekunem medycznym, a pracuje uwaga uwaga 😁wDomu Pomocy Społecznej dla Przewlekle Psychicznie Chorych, więc jest wesoło i może rzucić się na głowę 😁😁
    Staramy się stosunkowo niedługo bo od lutego, udało się po 3 cyklu, jednak radość nie trwała długo. Poronilam w 6 tyg.
    Pierwsza ciąża była u mnie jak w książce... Wszystko przebiegało wzorowo dlatego nawet przez myśl mi nie przeszło że coś takiego u mnie może mieć miejsce.
    A jednak... Staramy się dalej, ale co rusz coś wychodzi... Teraz podejrzenie insulioopornosci, badania hormonalne muszę zrobić jeśli teraz dostanę @ , bo cykle są teraz całkiem zwariowane.
    Jestem nowa i nie wiem gdzie przychodzą mi powiadomienia o postach na forum, czy w ogóle gdzieś przychodzą?
    Pozdrawiam Was ciepło i miłego wieczoru

    p19uxzkrqdmj5jif.png
  • Wiera Autorytet
    Postów: 1068 410

    Wysłany: 4 lipca 2021, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda to faktycznie masz "wesoło" w pracy 😆 A na serio to musi wymagać nie lada odporności psychicznej, bo do łatwych pod tym względem ten zawód nie należy ;) Powiadomienia przychodzą mi na maila :)

    Myszs serial o mamuśkach kojarzę, koleżanka też polecała. 😃 Ale latem czasu na oglądanie mam mniej i jeszcze nie zaczęłam. Ten o podręcznej z gatunku raczej mało optymistycznych, więc na poprawę humoru też planowałam zerknąć na ten właśnie 😏. O ile L4 mi wystarczy na wszystkie plany 😂

    Adelax oj tak ja w tv nic nie oglądam poza, czasami, prognozą pogody 😅 Reklamy mnie wykańczają na filmach, zresztą w większości jakieś powtórki i starocie, jak akurat mam czas i ochotę coś obejrzeć 🤷🏼‍♀️

    9f7jgu9r4mx0xbls.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 lipca 2021, 14:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poklocilam sie rano z mężem 😢

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 lipca 2021, 18:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza mam nadzieję, że to nie bardzo poważna klotnia i szybko się pogodzicie.

    Moja młoda dzisiaj kąpała się chwilę w baseniku na ogródku. Teraz poszła się wysikać i mówi, że pipa ja boli. Podcieram a tam smuga krwi. Ogladam no i jest z cala czerwona i taki jakby mały pęcherz ropny jej się zrobił,na wewnętrznej wardze. Możliwe że się przeziębiła od wody? Albo co to innego?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 lipca 2021, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Piszczak tak szybko to chyba by sie nie podziebila. A skoro ma ropien to stad moze byc krew. Mi tez czasami sie takie robia, tez jak pęknie to jest troche krwi i boli. I nie wiem dlaczego sie robia jak dbam o higiene.

    A z mężem szkoda gadac. Ustalilismy ze razem bedziemy pracowac w truskawkach a ostatnio ja wstaje raniutko i ide a on spi nawet do 8 (dzis wstal, dal ludziom lubianki i poszedl spac i to mnie glownie wku...) albo wstajemy razem ale ja caly dzien zasuwam a on po poludniu kladzie sie spac. Jeszcze dzis potrzebowalam rady jak rwac to mi nie pomogl, "rob jak chcesz", wypial d...i poszedl spac a jak wstal to nic go nie interesowalo, w koncu niedziela to pracowac nie trzeba ale ty babo rob. A jak powiedzialam ostro kilka słów na to wszystko to sie pofukal, poszedl do truskawek i jeszcze sie uparl ze na zadna 18-stke nie idzie. Na ogol tak nie ma ale ostatnie dni to porazka. Wierzcie mi, ja juz mie sil tak dalej ani fizycznie, ani psychicznie i jeszcze do tego wtraca sie tesciowa, nie jej truskawki a chce sie rzadzic. Przepraszam za zalpost. Taka mam dzis gorycz w sobie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2021, 23:53

  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 5 lipca 2021, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry dziewczyny ☺
    Co tam u Was słychać?
    Miśkowa jak u Was choruski? Lepiej?
    Piszczak mam nadzieję, że u mamy to nic poważnego i biopsja tylko to potwierdzi ✊ a u córki to chyba po basenie by tak szybko, nagle nie wyskoczyło.
    Wiera o serialu słyszałam, ostatnio jak wieczorem coś włączę to zasypiam 🙊
    Kinga zbadaj tą pierś, bo naprawdę nie ma z tym żartów
    MagdaN trzymam kciuki, żeby szybko się Wam udało ✊ bądź dobrej myśli
    Iza jak tam z mężem dzisiaj, lepiej coś?
    U nas wczoraj była siostra ze szwagrem, miło było, ale ogólnie ciężki dzień, bo mały w ciągu całego dnia spał może łącznie 40 min... Od dwóch dni nie może się wykupkać, dziś trzeci, więc chyba od tego...na szczęście noc ładnie pospał. Mi wczoraj podczas prysznicowania wyleciała jakaś mała tkanka czegoś, nie był to skrzep😩... Ja już nie ogarniam tego mojego krocza... Wyłazi wszystko fest... Db że pojutrze już gin.
    A tak poza tym to nic więcej się u mnie nie dzieje 😜
    Zaraz idę się umyć i na spacer, bo marudka nie chce spać

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca 2021, 09:54

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 lipca 2021, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mother no rozmawiam z mezem, przeciez nie bede ciągle na niego warczec. Dzis kto inny warczy-nasz pracownik. A jak mąż przyniosl tsk zupełnie przez przypadek lubianki bez uszu to juz wogole kipial. Az zasmialam się do męża ze mu żona chyba w nocy nie dala. I tak od słowa do slowa ja z mezem umowilam sie na seksy tylko jeszcze nie wiem na kiedy bo tej nocy on bedzie pracowal.

    Smutno mi-zamist gubic tluszcz na brzuchu to x piersi mi schodzi i teraz są jak dwa spompowane rozwleczone wiszace balony 😭

  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 5 lipca 2021, 15:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza seksy na zgodę są najlepsze 😁
    Jaka u nas duchota. Byłam dwie godzinki na spacerze, a czuję się jakbym maraton przebiegła

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 lipca 2021, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mother84 wrote:
    Iza seksy na zgodę są najlepsze 😁
    Jaka u nas duchota. Byłam dwie godzinki na spacerze, a czuję się jakbym maraton przebiegła

    Ja jakos dalam rade caly dzien na polu. Ale od srody upaly i juz bedziemy robic dluzsza przerwe w poludnie.

    Chyba nie skoncze tych truskawek, w sensie ze ja nie dam rady. Dopadl mnie bol plecow i mam teraz problem. A jakby pogoda byla to do niedzieli i koniec.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lipca 2021, 09:06

  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 6 lipca 2021, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czy to normalne, że ten pierwszy okres po połogu jest taki dziwny, tzn. najpierw kilka dni plemienia i baaaardzo małego krwawienia, a teraz to mnie wręcz zalewa, a dziś 6 dzień. Zwykle 6 dnia to miałam już końcówkę i plemienia już tylko. Tego wszystkiego przełożyłam gina na za tydzień bo bym cały gabinet zalała. Mam nadzieję tylko, że to @, a nie, że coś mi się dzieje złego w związku z tą wpadającą macicą 😔

    U nas dziś żar leje się z nieba. Zaraz wracam ze spaceru, bi nie dość że mam potop szwedzki dziś to ciężko wytrzymać bo tak gorąco. Ja lubię lato i ciepełko, ale ponad 30 stopni to już czasem ciężko 😉

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • Mysza123 Autorytet
    Postów: 2940 2943

    Wysłany: 6 lipca 2021, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mother, ja mialam pierwszy okres tez szybko bo 2 miesiace po porodzie. 6 tyg krwawienia i potem chwila przerwy i @. Tez sie zaczelo od plamienia i potem mnie doslownie zalalo. Bol okropny i takie cuda ze mnie lecialy ze bylam przerazona, ze cos sie dzieje, ale bylam na wizycie i bylo ok. Podobno to rozlegulowane hormony po porodzie powoduja takie kwiatki, wiec mysle ze i u Ciebie tak to wyglada. Szwagierka miala teraz podobnie, tez wyladowala u lekarza bo pierwsza @ ja wykonczyla, ale nic sie nie dzialo. Jezeli dodatkowo nie masz niepokojacych objawow, silnego bolu czy temperatury to mysle, ze organizm sie stabilizuje. Bedziesz na wizycie to podpytaj.

    U nas tez dzis cieplo, cale szczescie ze troche pochmurno to mozna odetchnac bo czasami jak slonce przypiecze, takie bez chmur to sie wykonczyc idzie 🤣.

    🐭 28- endometrioza/ POF
    10.2016- córka 👧🏼

    Reprofit Ostrava
    11.2022- ET- cb 🤍
    02.2023- FET- 🧡✨
    10.2023- 37tc- 2770g, 51 cm 🧸🎀🦋

    age.png
  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 6 lipca 2021, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysza dziękuję za odpowiedź. No właśnie ja po pierwszym porodzie też kojarzę że mnie zalało, że aż podkłady poporodowe brałam, ale nie pamiętałam czy właśnie to tyle trwało i czy w takiej kolejności z płomieniami itp. A teraz tak samo jak u Ciebie, ze mnie wypływają takie rzeczy czasami, że szok. No, ale nie boli nic przy tym zatem czekam do wizyty, która będzie w przyszłym tygodniu.

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 lipca 2021, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja Wam powiem, że po pierwszej ciąży dość długo używałam podkładów poporodowych jak przychodziła @. Ja ogólnie mam skłonność do skrzepów w czasie okresu, ale to co wypływalo wtedy to masakra. Jakbym rodziła dziecko w 16-18 tygodniu.

  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 6 lipca 2021, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Piszczak no mi właśnie takie dziwne rzeczy wypływają, takie mięsiste... Ehhh nie chcę tu nawet opisywać. Tylko zawsze myślałam, że takie coś jest normalne w czasie połogu kiedy wszystko się oczyszcza, a nie podczas @.

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • aLunia Autorytet
    Postów: 4139 2235

    Wysłany: 6 lipca 2021, 17:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mother po pierwszym porodzie tak samo miałam i też długo używałam podkładów podczas @. Po drugim juz tak nie ale miałam łyżeczkowanie po porodzie to może przez to.

    3i49df9hy6z4ginm.png

    ex2bdf9h3wcvr2ut.png

    zrz6i09kya2w4ixc.png
    22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
    10 cs- udało się
    Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75
  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 6 lipca 2021, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja teraz miałam lyżeczkowanie po porodzie, więc chyba nie ma reguły 🤣 pocieszam się jedynie, że skoro porządnie lyzeczkowali to nie zostało żadne łożysko itp.

    Ale dziś żar z nieba się lał, zastanawiam się skąd mój starszak ma tyle sił, po przedszkolu trening, potem pod blokiem jeszcze latał. dzieci to są naprawdę niezłe 😉 a teraz już śpią ☺ mały poprzedniej nocy się wykupkał po 3 dniach to zaraz inne dziecko 😁

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 lipca 2021, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mother a skąd ja mam siłę? Sama sie zastanawiam 🤔. Dzis ciagle na kolanach bo mi plecy napitalaja, raz podniesc sie nie moglam az ludzie sie pytali co mi jest.
    A co do dzieci- bylo po 20, Ola przyszla do mnie na pole, zaczela marudzic, nie dala mi rwac, i pytam ją "co, chcesz do domu, chcesz sie myc, chcesz do lozeczka, mleczko i spać?" Na każde pytanie byla twierdzaca odpowiedź "ka" czyli tak. Wiec zabralam, z drzwi do lazienki pod prysznic (dzis oddałam wanienke bo nieuzywamy od dawna), potem do lozeczka, mleczko i pare minut po 21 juz spala. Czasami taka bajka sie trafia z zasypianiem.

    Jeszcze takie pytanko. Czy jak biore doustne przeciwbolowe to moge jeszcze przykleic plaster przeciwbolowy czy to za duzo szczescia na raz?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lipca 2021, 22:32

  • aLunia Autorytet
    Postów: 4139 2235

    Wysłany: 6 lipca 2021, 22:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaaa to widzisz każda inaczej. Ale na pewno dobrze wyczyscili. Organizm musi dojść do siebie pewnie.

    Iza ja bym przykleiła.

    Ja miałam dzisiaj kiepski dzień. Dobrze, ze sie kończy.

    3i49df9hy6z4ginm.png

    ex2bdf9h3wcvr2ut.png

    zrz6i09kya2w4ixc.png
    22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
    10 cs- udało się
    Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75
‹‹ 2581 2582 2583 2584 2585 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Test Panorama – jeszcze dokładniejszy dzięki sztucznej inteligencji!

Jeszcze do niedawna wykonywanie dokładnych badań prenatalnych, takich jak amniopunkcja, wiązało się z ryzykiem dla rozwijającego się maleństwa. Rozwój technologii i medycyny przyczynił się powstania nieinwazyjnych testów prenatalnych nowej generacji (NIPT). Jednym z nich jest test Panorama, który jako jedyny wykorzystuje sztuczną inteligencję. Jak wykonuje się test? Na czym polega jego skuteczność? Jakie choroby i schorzenia mogą zostać dzięki niemu wykryte? 

CZYTAJ WIĘCEJ

W którym tygodniu planowane cesarskie cięcie? Co spakować do szpitala?

Choć poród fizjologiczny, czyli siłami natury, jest naturalnym procesem, w niektórych sytuacjach cesarskie cięcie może być korzystniejsze dla zdrowia matki i dziecka. W jakich sytuacjach i w którym tygodniu ciąży zaleca się poród przez cesarskie cięcie? Jak przyszła mama może się do tego przygotować?

CZYTAJ WIĘCEJ

Pozytywny test ciążowy i co dalej?

A więc stało się! Zrobiłaś test ciążowy i wynik wyszedł pozytywny. Gratulacje! To co zapewne wiesz na pewno, to fakt, że przed Tobą wiele zmian. Jakie to będą zmiany, czego się teraz spodziewać? Przeczytaj na co powinnaś być gotowa, jak się do tego przygotować i co po kolei powinnaś  zrobić gdy już wiesz, że pod Twoim sercem zagościło nowe życie.

CZYTAJ WIĘCEJ