Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
Hekate, cudownie ! Masz szczescie do tych chlopcow, kolejny raz facet 😁
Piszczak, ja mialam taki problem. Szyjke sama w sobie mialam ok ale dziecko mi tak glowa naciskalo na nia ze sie skracala i rozwierala 🤷♀️ Podobno wina mojej budowy ciala, jestem szczupla a w ciazy bylam
baaardzo szczupla. Od 26tc mialam zagrozenie przedwczesnym porodem, ciagle lezalam w szpitalu z hamowaniem akcji porodowej. Mialam tez pessar zalozony i nakaz lezenia. W lozku spedzilam od 26-36 tc lezac, wstawalam jedynie do lazienki i na wizyty. U mnie czuc bylo skurcze i napinania brzucha. Jak mi sie szyjka skracala to czulam klucie i szczypanie.
Hekate42 lubi tę wiadomość
🐭 27
10.2016- córka 👧🏼
04.2022- operacja endometrioza IV stopnia/ POF
Reprofit Ostrava
11.2022- ET- cb 🤍
02.2023- FET- 🧡✨
10.2023r- 37tc- 2770g, 51 cm 🧸🎀🦋
-
Hej panienki ☺
Nuska dobrze, że jajowody drożne, trzymam kciuki, aby szybko zaskoczyło z ciążą ✊
Wiera przykro mi, że @... Ale mogę Ci powiedzieć jedno, mi nigdy na wakacjach nie zaskoczyło, a dwa razy miesiąc czy dwa po urlopie 😁 i oby u Ciebie tak było 😁
Nadzieja takie wsparcie męża jest naprawdę bardzo ważne. To cudownie, że możesz na nigo liczyć i czujesz również jego zaangażowanie. Wspaniale, że jesteście w tym wszystkim razem, to bardzo pomaga ☺
Mysza decyzja o in vitro jest trudna, ja pamiętam, że bałam się w ogóle poruszyć ten temat 🙊 ale jak się okazało niepotrzebnie, bo mąż też był za kliniką i ewentualnymi dalszymi krokami. Dobrze, że i Wy macie taki plan na dalsze działanie, choć trzymam kciuki, aby zaskoczyło samo! ☺
Iza współczuję kolejny raz tych relacji z teściami...
aLunia taki zgrzyt w związku czasem też jest potrzebny 😁 a za organizację to Cię kolejny raz podziwiam 😉
Hekate cudowne wieści 😍 niech się maluszek dobrze rozwija. A jak relacje z partnerem, lepiej?
Piszczak ciekawe co tam Ci wyjdzie w powtórce moczu. Może to po ostatnim przeziębieniu? Co do szyjki to mi gin zawsze mówiła, że nie czuć skracania szyjki. Moze boleć coś i innego i zdarza się akurat, że też szyjka się skraca, ale samego skracania nie czuć. Ja miałam wiele różnych bóli przez praktycznie całą ciążę, a szyjka ok. Co do badania to ja miałam zawsze najpierw na fotelu, a potem USG.
A jak tam wszystkie chorowitki i chorujące dzieci? Mam nadzieję, że lepiej.
Dziękuję dziewczyny za wszystkie rady, podpowiedzi itp. Ja obstawiam, że może to coś od brzuszka. Może jeszcze układ pokarmowy dojrzewa i trzeba poczekać. Mam nadzieję, że wkrótce przejdzie i zapomnę o nieprzespanych nocach, bo w dzień jest ok, mały jest pogodny itp.
My dziś po szkole jedziemy na noc do rodziców, jutro grill na pożegnanie lata, ma być cała rodzinka, więc cieszę się, bo to jakaś odskocznia 😉😁
Miłego dzionka ☀
Hekate42 lubi tę wiadomość
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
nick nieaktualnyDzieki Mother że pytasz. Moja Zuzia mowi ze juz lepiej sie czuje. Chyba troche zmadrzala bo w koncu dala sie przekonac do lekow typu sinupret (tabletki) a nie tylko pseudo-mozepomoze-syropek.
Ale wiecie ile trzeba sie naprosic innych rodziców zeby napisali co bylo w szkole? Mamy grupe klasowa na messengerze i cisza, nikt nic nie napisze. A do tych co mam telefon to jsk Zuzia chorzy.
Ja i Ola odpukac-trzymamy sie jakos. -
nick nieaktualnyAle mi sie spanie poprzedstawialo. Przespie się z dziewczynami jak zasna a potem do 2-3 spac nie moge, pozniej Ola sie kreci, od 6 tez juz nie śpię. Mialam kilka fajnych nocy ze naprawdę sobie pospalam a teraz nawet liczenie baranow nie pomaga 😪.
I nie wiem jak ja dywan upiore jak mnie plecy bolą. -
Ja w sumie też dziś mogłabym pospać, bo jesteśmy u rodziców, ale (już pomijam fakt, że mały się budzi co chwilę) nie ma jak u siebie, też już od 6 nie śpię ✌ Iza to uważaj z tymi plecami, żebyś sobie gorzej nie zrobiła.
Zapowiada się piękny dzień☀
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa ostatnio też jak wstaje o 4 do toalety to później nie mogę zasnąć.
Pojechałabym na zakupy jakieś, no ale bez auta to raczej ciężko, wiec chyba zostanie mi dzisiaj sprzątanie. No i oczywiście nie mam pomysłu na obiad. Żeby był dobry dla mnie i młoda, żeby też zjadła 🤦♀️ -
Hekate super wieści
Chłopak powiadasz.... też by mi się chłopak zdał dla wyrównania płci w domu
Co do chorób, bez komentarza, moi do placówek nie chodzą bo są w Edukacji Domowej, ale i tak młodsi złapali coś pewnie na placu zabaw z dziećmi, najpierw kichanie w zeszłą niedzielę, potem 3 dni gorączki między 37.5 a 39, dziewczyny wyprowadziłam jakoś sama, myślałam że z młodym się uda, ale patrzę dziś rano że ma nalot n migdałkach, idę po gencjanę i na wszelki wypadek do doktorka po antybniotyk, choć jeszcze ze 2 dni spróbuję bez antybiotyku, może wywalczę.
Próbuję doczytać wątek, nie wiem czy nadrobię, może wkręce się na bieżąco
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2021, 09:24
Hekate42 lubi tę wiadomość
👸Królowa Matka - 37
🤴 Król Tata - 44
👧2010
👧2014
👦2017
Marzenia o dużej rodzinie - starania o 4te dziecko
-
nick nieaktualnyWiedzma gratuluje ciąży.
Rany, ostatni raz pralam sama dywan. Mam odkurzacz pioracy, kiedys pralam i bylam zadowolona a teraz spryskiwacz nie dziala, szczotka tylko lize dywan a nie szoruje jak należy. Skonczylo sie na praniu recznym szczoteczka do rąk bo innej nie mialam i z dziecmi lezacymi na mokrym dywanie bo do opieki bylam tylko ja. Pranie dywanu 100zl, nie warto sie meczyc. -
Iza34 wrote:Wiedzma gratuluje ciąży.
Rany, ostatni raz pralam sama dywan. Mam odkurzacz pioracy, kiedys pralam i bylam zadowolona a teraz spryskiwacz nie dziala, szczotka tylko lize dywan a nie szoruje jak należy. Skonczylo sie na praniu recznym szczoteczka do rąk bo innej nie mialam i z dziecmi lezacymi na mokrym dywanie bo do opieki bylam tylko ja. Pranie dywanu 100zl, nie warto sie meczyc.
Dziękuję :*
O nie, pranie samej dywanów dawno zaniechałam
szacun że sięszarpnęłaś
👸Królowa Matka - 37
🤴 Król Tata - 44
👧2010
👧2014
👦2017
Marzenia o dużej rodzinie - starania o 4te dziecko
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWiedźma wrote:Ja też i to za dużo! Stanowczo za dużo żeby samemu je prać
A zebys słyszała moja tesciowa, jej krytyke odnosnie tego 1 dywanu. Ona ma w kazdym pokoju i ma ladnie a nie jak ja 😂, bo dywany to bogactwo 😲. Ja jeszcze bym firanki wyrzucila ale mam tak okna ze wszystko widać i mnie to krepuje.
Wiedźma lubi tę wiadomość
-
Iza34 wrote:A zebys słyszała moja tesciowa, jej krytyke odnosnie tego 1 dywanu. Ona ma w kazdym pokoju i ma ladnie a nie jak ja 😂, bo dywany to bogactwo 😲. Ja jeszcze bym firanki wyrzucila ale mam tak okna ze wszystko widać i mnie to krepuje.
No to jak u mojej....upsss ja nie mam firanek 🙈🤣👸Królowa Matka - 37
🤴 Król Tata - 44
👧2010
👧2014
👦2017
Marzenia o dużej rodzinie - starania o 4te dziecko
-
Iza ja mam dywany, no moze dywaniki bardziej. Jeden przy kanapie, jeden u malej przy lozku i w sypialni kazdy ma po swojej stronie. Pierze je zawsze maz odkurzaczem pioracym z karchera, wszystko super puszcza, idealnie sie dopieraja nawet plamy. Zla bylam jak go kupowal bo kosztowal 4tys i stwierdzilam ze to niepotrzebne, tak teraz uwazam ze dobry wydatek bo nie wiem jak bym miala je ubrac inaczej 🤣🐭 27
10.2016- córka 👧🏼
04.2022- operacja endometrioza IV stopnia/ POF
Reprofit Ostrava
11.2022- ET- cb 🤍
02.2023- FET- 🧡✨
10.2023r- 37tc- 2770g, 51 cm 🧸🎀🦋
-
nick nieaktualny
-
Iza34 wrote:Moj to zelmer za 700-900zl w zależności od wyposażenia. A tam.
Znow mam talent do upicia sie piwem bezalko 😂.
Myślałam że jestem jedyną osobą na świecie z fazami po bezalko 🤣🤣 od razu mi lepiej👸Królowa Matka - 37
🤴 Król Tata - 44
👧2010
👧2014
👦2017
Marzenia o dużej rodzinie - starania o 4te dziecko
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPiszczak wrote:Ja tam nie mam ani dywanów, ani firanek. Jeszcze jedynie w kuchni zazdroski mi zostały, ale jak mój założy w końcu rolety to i ich się pozbędę. Ciekawe na jak długo, skoro teściowa wraca do Polski😉🤔
Nie sluchaj tesciowej. Rob jak tobie dobrze. One mają swoje mniemanie, swoje wartosci i swoje poczucie luksusu (np.wlasnie te dywany i firanki) a my mamy swoje.
Moja już mi dzisiaj chciala dzien ustalac bo ona tak chce, bo tak bedzie "taniej" i lepiej wg.niej. A ja mam to w nosie. Skoro ona ma mnie w d... i nic ją nie interesuje bo jej tak akurat wygodnie (no wygodne jest zycie bez zajmowania sie dziecmi) to ja tez dzis tak mam zwłaszcza ze bola mnie plecy i dla jej wygody nie mam zamiaru sie meczyc, nie warto.
Wiedźma lubi tę wiadomość
-
Iza ja tez mam az 1 dywan ,i to w dodatku bialy (jaka ja głupia bylam ,co mialam w głowie jak go kupowalam)...
A nie mogłaś go uprać na sucho waniszem? Wcierasz proszek a potem odkurzasz. Raz do roku tez piorę na mokro...jak leży i sie szoruje to pol biedy,ale weź go podnies mokrego i powies.
Hekate cudownie ze się wszystko uklada. Zobaczysz jak szybko zleci. Ja jestem w szoku , Mother o tej porze w tamtym roku powiedziala nam o ciazy ,wydaje mi się jakby to było wczoraj ..A dzidzius juz ma przeszlo 3 miesiące.
Wiera przykro mi ,ale wkoncu sie uda. Ja znowu daje sobie czas do sylwestra.
Ciekawa jestem czy się spelni wróżba.
Wczoraj i dziś mieliśmy na noc siostrzenice męża...spala z moja córka i mieliśmy z mężem wkoncu okazje spac sami w łóżku..oj działo się...jak 3 razy w miesiącu byly sexy to teraz 3 razy jednej nocy. Co sie przytuliłam do niego ,to mnie budził 😅
Niewiem jak przetłumaczyć córce zeby wkoncu spala w swoim pokoju ...juz ma 8 lat a nadal z nami. Spytalam sie jej kiedy wkoncu dorośnie i będzie spala sama...A ona ze jak bedzie miala 41. Wiec sie pytam a z mężem swoim nie będzie spala? A ona ze maz w innym pokoju a ona z nami. Taka pani w pracy powiedziala mi,co siedzi mi w głowie ..ze tracimy najlepsze lata swojego życia. Ona tez tak miala, a gdy dzieci dorosly to maz juz mial problemy z "stawaniem" i sex polegal na tym ze wbiegał o 4 rano i krzyczał stoi szybko zdejmuj majtki bo stoi. Zero romantyzmu i podniecania.
