X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania o drugiego maluszka
Odpowiedz

Starania o drugiego maluszka

Oceń ten wątek:
  • Mysza123 Autorytet
    Postów: 2848 2720

    Wysłany: 25 listopada 2021, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hsg to dla mnie cos nie do przejscia, nie przy takiej endo i zrostach, mam mega wrazliwa szyjke z cechami endo na niej wiec mnie kazde dotkniecie paralizuje. Juz sie dowiadywalam ze robia sono hsg w znieczuleniu ogolnym, taka szybka drzemka i chyba na to sie zdecyduje bo podobno w moim przypadku inaczej robione badanie moze wcale nie wyjsc bo po prostu nie wytrzymam.
    Tez myslalam zeby sie dogadac z lekarzem co by mi zrobil to badanie przy laparo, ale dostalam pomysl od lekarki zeby zrobic droznosc i sprobowac staran, bo ciut te torbiele sie zmniejszyly, stan zapalny tez troche mniejszy... Ona ogolnie odradza mi operacje ze mnie zmarnuja, ale jak droznosci nie ma to tylko in vitro, do in vitro dopuscic nie chca bo torbiele i tak w kolko 🤣 Nie wierze w to za bardzo, bo jednak balagan mam w brzuchu duzy, ale tyle lat i droznosci nie mialam wiec przypuszczam ze tam wszystko pozarastane. Dziwna sytuacja i co lekarz to inna opinia i mi sieczke z mozgu robia. Stracilam juz wiare i cierpliwosc do tego wszystkiego, chyba sobie kota kupie i tyle 🤣

    Wiera, no widzisz, nowy lekarz nowe spojrzenie, super ze cos ruszylo ! Na metforminie duzo dziewczyn zachodzi wiec ja co do Ciebie mam wieeelkie nadzieje. Jeszcze suple i acard, to musi sie udac 😁

    🐭 27
    10.2016- córka 👧🏼
    04.2022- operacja endometrioza IV stopnia/ POF

    Reprofit Ostrava
    11.2022- ET- cb 🤍
    02.2023- FET- 🧡✨
    10.2023r- 37tc- 2770g, 51 cm 🧸🎀🦋

    age.png
  • Wiera Autorytet
    Postów: 1068 410

    Wysłany: 25 listopada 2021, 23:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysza ale specjalista od tego typu operacji powiedział że "nie zmarnują" więc ona chyba mniej się na tym zna.. poza tym poprzednio też mówiła że torbiele są mniejsze a ten drugi lekarz kwestionował, jak dobrze pamiętam.. No dobrze, załóżmy że zrobisz hsg i wyjdzie niedrożne, sono może nie udrożnić i tak czyli zostaje usunięcie chirurgiczne, prawda? Przeciez przed tym zabiegiem na wiosnę nie zrobią ci wcześniej nic to zostaje czekać na tamten. A jak wyjdą - optymistycznie myślmy - drożne to.co odstawia Ci leki to.znowuz oby do zabiegu się nie pogorszyło.. nie wiem powiem szczerze że sama mam mętlik jak tak myślę o tym..😔
    Ja już kota mam to jestem do przodu 😂

    9f7jgu9r4mx0xbls.png
  • Iza37 Ekspertka
    Postów: 1190 60

    Wysłany: 26 listopada 2021, 06:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysza nie rozumiem po co ci teraz to hsg, w jakim celu i jak ono ma ci pomóc. Dodać bolu albo wyjąć z kieszeni? Moim zdaniem bez sensu jest ono teraz. O, po operacji żeby sprawdzić czy jest szansa na naturalne starania to tak, teraz - jak kulą w plot.

  • aLunia Autorytet
    Postów: 4139 2235

    Wysłany: 26 listopada 2021, 14:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I jaka tu decyzję podjąć jak lekarze sami nie wiedzą, każdy mówi co innego, bądź tu madry :/

    Adele kupiła sobie kota z tego co pamiętam i zaszła 😁

    Wiera kciukasy w takim razie, niech pyknie teraz w te swieta 🙏✊

    Nadzieja jak tam u was?

    3i49df9hy6z4ginm.png

    ex2bdf9h3wcvr2ut.png

    zrz6i09kya2w4ixc.png
    22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
    10 cs- udało się
    Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75
  • Mysza123 Autorytet
    Postów: 2848 2720

    Wysłany: 26 listopada 2021, 16:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lekarz co mi ma operacje robic powiedzial ze lepiej dla mnie bedzie jezeli bym zaszla teraz, odchodzac z gabinetu powiedzial "trzymam kciuki zeby mi Pani wyslala smsa, ze rezygnuje z operacji i jest w ciazy" tak wiec cos na rzeczy jest, wszyscy lekarze sie boja ze ta operacja mnie pokiereszuje mocno, ale innego wyjscia chyba nie mam, bo nie wierze juz w to ze zajde z takim balaganem, pozniej tez nie wiem.
    Stad pomysl o hsg, zeby sprawdzic droznosc bo jezeli jest to moglabym ze dwa cykle teraz sprobowac bo i tak mam termin na zabieg. Ale znowu przy takim stopniu choroby te jajowody sa czesto w zrostach. Druga strona to fakt, ze bez lekow moze mi sie choroba jeszcze bardziej rozbujac. Dobrego wyjscia nie ma, kazdy ma inny pomysl, kazdy na kolejnych wizytach mowi co innego wiec czuje sie jak w potrzasku.

    🐭 27
    10.2016- córka 👧🏼
    04.2022- operacja endometrioza IV stopnia/ POF

    Reprofit Ostrava
    11.2022- ET- cb 🤍
    02.2023- FET- 🧡✨
    10.2023r- 37tc- 2770g, 51 cm 🧸🎀🦋

    age.png
  • Kinga2020 Ekspertka
    Postów: 550 71

    Wysłany: 26 listopada 2021, 19:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewuszki. Dawno się nie odzywałam, czasem podczytywałam, ale nic nikt o mnie sie nie pytal wiec sie nie wpraszalam.
    Nadzieja strasznie mi przykro z powodu mamy. Mam nadzieje ze juz bedzie tylko lepiej i wygra z tym dziadem.
    Wiera super ze wzielas sprawy w swoje ręce i znalazłaś z pomocą lekarza coś co wlasnie może być przyczyną niepowodzeń. Ja tez mam insulinoopornosc i to jest wielka przeszkoda..biore metformax ale z marnym skutkiem. Czesto brzuch mnie po nim boli.
    Mysza wiem ze masz nadzieje , ale jeżeli wiesz ze na jajowodach masz zrosty czy ogniska endometriozy ,to w macicy tez. Przy sono ,dowiesz się ze je masz i tyle. A hsg dowiesz się ze masz zrosty i przy okazji udrozni ci chociaż jeden jajowod. A w twoim przypadku nie zrobia ci zabiegu udrażniania operacyjnie ,bo każde grzebniecie w brzuchu to tylko rozsianie dalej ognisk i zrosty. Poczekała bym do operacji.
    Ogladalam ostatnio program to lekarze niechętnie podejmuja się tej operacji na NFZ ktora będziesz miała, bo trwa wiele godzin ...A z funduszu maja za nią marne grosze. Ale prywatnie to juz tak.

    U mnie jak u mnie. 25dc dzis zrobilam test i cien wyszedl dosc ciemny. Nie chcemy kota, ale kupujemy psa ..ma dopiero 3 tyg i czekamy do połowy stycznia na odbiór.
    Pozatym tesciowa juz drugi tydzień jest w szpitalu na covidowym. Szwagier męża tez ,tylko w gorszym stanie. Ja tez bylam chora , tylko w domu ..po antybiotyku mam chyba coś z wątroba i z kręgosłupem.. lekarz myśli ze to może być coś z pęcherzykiem zolciowym. Moja córka tez chora ,przez cały tydz goraczka 39,5 ,angine ropna miala. Meza nie moglam namówić na szczepienie ,ale jak jego mama trafiła do szpitala to sam się zapisal i juz jest po 1 dawce.

  • mother84 Autorytet
    Postów: 5104 1808

    Wysłany: 28 listopada 2021, 15:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiera to bardzo pozytywne nastawienie po wizycie 😊 może właśnie takie nowe spojrzenie na sprawę było potrzebne i mam nadzieję, że szybko będziesz mogła pochwalić się pozytywnym testem 🙏☺

    Kinga to się posypało z chorobami u Was, zdrowia dla Wszystkich!

    Ja też ostatnio coś złapałam, rozłożyło mnie, na szczęście już lepiej, tylko tak głowa mnie boli od kilku dni, że szkoda gadać... Wytrzymać nie mogę.

    Staraczki cały czas zaglądam i czekam na dobre wieści 😙

    zem33e5egd6wxyy8.png

    atdci09kiuqldke7.png

    Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
    Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
    II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
    cb [*] - grudzień 2019
    mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
    Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
    08.09.2020 test ciążowy +
    29.09.2020 ♥️
  • Wiera Autorytet
    Postów: 1068 410

    Wysłany: 28 listopada 2021, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysza rozumiem, to trochę zmienia obraz sytuacji 😔 Kurcze ale chyba też bym czekała na zabieg, ciąża chyba też by się wiązała z ryzykiem i bólem.. Trudna decyzja..😔 Cokolwiek nie postanowisz, będę Ci kibicować 🤗

    Kinga mnie czasem też brzuch pobolewa po metformienie, ale bez tragedii na szczęście..;) Angina u dziecka to masakra, pamiętam jak to u mojego syna wyglądało, brr, nigdy więcej. A jaka rasa pieska? Zdrowia dla rodziny!

    Mother było potrzebne to fakt, przed IUI też jeszcze jest trochę badań do zrobienia, ciekawe czy coś wyjdzie w trakcie 😬

    aLunia bobas zmajstrowany "pod choinką" - byłabym jak najbardziej za! 😁 A u Was co słychać, w pracy nadal ok:)?

    9f7jgu9r4mx0xbls.png
  • nadzieja_86 Autorytet
    Postów: 1986 1159

    Wysłany: 28 listopada 2021, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga zdrówka dla was ! A to nowy członek rodziny się szykuje córka wie pewnie się ucieszy.

    Alunia jak dajecie radę wszystko czynne u was u nas co raz więcej dzieci na zdalnym bo kwarantanny.

    Mother a ta głową xnow wróciły migreny?

    Wiera wierzę w Ciebie !

    Mysza sama nie wiem co Tobie doradzić ciężka sprawa. A co maz na to wiem jaka jest chęć posiadania dziecka Ale Twoje zdrowie i samopoczucie jest bardzo ważne!

    Moja mama została wypisana do domu wiecie jakie to szczęście. Dostawała antybiotyk dożylnie i inne leki parametry poprawili przełożyli jej chemię o 2 tyg. Wczoraj mieliśmy spotkanie rodzinne zamówiłam sushi rodzicow zgarnęłam z siosta i wpadliśmy do brata bardzo fajnie halo. On mówi że nie przygotowany A ja w zanadrzu jedzonko miałam. Bardzo miły czas.
    A ponadto byłam jeszcze u innego specjalicaja gin endo przyjeżdża z innego województwa trudno się do niego dostać ale udało się spieszyć do niego wizytę wzięłam wszystkie badania w ciągu roku. Mówił że mój przypadek nie jest najgorszy nawet ogólnie że coś jest ale Mutacje nie są z tych groźnych i na hashi biore leki ale przy lekach powinno się udać.
    Ale pierwszy raz się spotkałam punktował mnie i męża wszystko wiek wyniki BMI i wyszło nam 17 % na zdrowa ciążę zakończona porodem. Większość nie jest sprzymierzeniec niestety tu bo obniża jakość komórek. Mam brać cloni aromek żeby rozbujać na maxa owu a w drugiej fazie proga I zobaczymy jak w ciągu roku nic to invitro. Teraz na owu nic nie brałam na zobaczymy. Tonący brzytwy sie 3mam. Zobaczę jak w ciągu 3 mcy zareaguje organizm.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2021, 21:15

    Juz pięć lat czekam na Ciebie i czekać bede dalej 🤱 ❤️

    29. 07.2020 HSG są drożne. ✊
    Luty 2020 cb
    Grudzien 2020 7 tc moj 👼
    Luty 2021 hashimoto
    Letrox, metformina, duphaston.
    Sierpień 2021 Mutacje: MTHFR C677T, A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) heterozygota
    Acard
    TSH 1,31 FT4 1,55 Homocyteina 7,22
    ASA, APA, AOA ujemne
    Zespół antyfosfolipidowy ujemy
    Antykoagulant toczniowy ujemny
    Kariotyp mój i męża prawidlowy
    ANA 2 dodatanie, ANA 3 ujemne
    Cross match 8, allo mlr 28
    Kir Bx z brakującymi 3
    Accofil od Luty 2023
    Mąż wszystko ok

    „Na złym fundamencie nie da się zbudować dobrego domu”
    n59yt5od1y3qj53b.png
  • nadzieja_86 Autorytet
    Postów: 1986 1159

    Wysłany: 28 listopada 2021, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję za wsparcie I zapytania o mamę 🤗 teraz stan ma stabilny ale musi być pod czujnym naszym okiem.

    Emrica a jak u Ciebie? Miałam jeszcze pytac

    Juz pięć lat czekam na Ciebie i czekać bede dalej 🤱 ❤️

    29. 07.2020 HSG są drożne. ✊
    Luty 2020 cb
    Grudzien 2020 7 tc moj 👼
    Luty 2021 hashimoto
    Letrox, metformina, duphaston.
    Sierpień 2021 Mutacje: MTHFR C677T, A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) heterozygota
    Acard
    TSH 1,31 FT4 1,55 Homocyteina 7,22
    ASA, APA, AOA ujemne
    Zespół antyfosfolipidowy ujemy
    Antykoagulant toczniowy ujemny
    Kariotyp mój i męża prawidlowy
    ANA 2 dodatanie, ANA 3 ujemne
    Cross match 8, allo mlr 28
    Kir Bx z brakującymi 3
    Accofil od Luty 2023
    Mąż wszystko ok

    „Na złym fundamencie nie da się zbudować dobrego domu”
    n59yt5od1y3qj53b.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 listopada 2021, 23:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny życzę Wam, żeby początek roku obfitował w naprawdę dobre wiadomości.

    Ja na szczęście jutro mam wizytę u gina. Dzisiaj właśnie chyba odszedl mi czop. Coś tak przeczuwalam, że tak będzie bo nadzwyczaj dobrze się dzisiaj czułam.
    Trochę się boję bo przy pierwszym czop odszedl w nocy przed rozpoczęciem akcji. 🤯

  • Kinga2020 Ekspertka
    Postów: 550 71

    Wysłany: 28 listopada 2021, 23:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rasa shih tzu . W chwili obecnej wyglada tak
    https://naforum.zapodaj.net/897e907cc54d.jpg.html

    Corka bardzo się cieszy ,juz nie może się doczekać. Stwierdziliśmy ze jak dziecka drugiego nie ma , to chociaż pies bedzie. Nie z żadnej hodowli. Kolezanka dopuściła swoją suczke raz i urodzila ich az 6.
    Mieliśmy juz pare lat temu psa ,ale ktoś nam go ukradł.

  • Kinga2020 Ekspertka
    Postów: 550 71

    Wysłany: 28 listopada 2021, 23:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O matko ...Piszczak to juz?! Musisz być dzisiejszej nocy na wszystko przygotowana. Trzymam kciuki ! Bądź dzielna!
    Właśnie, zapomnialam powiedzieć.. Moja siostra urodzila niecały tydz temu.. 5200 chłopaka! Naturalnie. I nic nie popękała ani nie cieli. Jestem w szoku. A sama 55kg przed ciaza ,a przytyla tylko 10. Byla 10 dni po terminie i dali jej coś na wywołanie skurczy.. O 20 sie zaczęło a o 20.30 4 parte i wyszedl mały. Mowila ze mniej teraz bolało niż przy pierwszej corce 3kg gdzie rodzila 12godz.

  • Hekate42 Autorytet
    Postów: 2100 1129

    Wysłany: 29 listopada 2021, 08:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Piszczak, trzymam mocno ✊✊✊ za szczęśliwe rozwiązanie. Bądź silna🤗

    „Trudności, z którymi zmagasz się dzisiaj, przechodzą w siłę, której potrzebujesz na jutro. Tylko się nie poddawaj !”
    😇11.02.2021 r.
    ❤️10.03.2022 r. - witaj mój Cudzie❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 listopada 2021, 08:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny,
    Zaczynam rozważania na temat drugiej ciąży i chciałam popytać jak to wyglądało u Was. Pierwsza ciąża wymagała od nas wielu starań, finalnie udało się dzięki stymulacji owulacji ze względu na moje PCOS. Dziś córka ma 14 m a ja zaczynam zastanawiać się nad drugą ciążą. Mam 36 lat i wiem że łatwiej nie będzie. Stąd moje pytanie, jak było u Was, zajście w drugą ciążę było u was łatwiejsze czy trudniejsze? Mój lekarz mowi ze czasem po ciaży wszystkie problemy hormonalne się same rozwiązują, ale jakoś nie wierzę, by u mnie miało tak być🙄 do tego dopiero co odstawiłam córkę od piersi, więc pewnie jeszcze chwilę poczekam na powrót płodności. Jak to było u Was?

  • Mavi Autorytet
    Postów: 727 381

    Wysłany: 29 listopada 2021, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Laski z okazji cyber monday macie dzisiaj 25% znizki na wszystkie metryki i plakaty, także na rysowanie waszego bobo z dostarczonego zdjęcia <3

    Insta: sketchwithlovepl

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 listopada 2021, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to jutro 7-8 przyjęcie na oddział, więc pewnie w środę będzie po wszystkim

  • aLunia Autorytet
    Postów: 4139 2235

    Wysłany: 29 listopada 2021, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Piszczak a Ty cc? Kurde powidzenia ✊

    Nadzieja ciesze sie, że jest trochę lepiej i trzeba jak najczęściej celebrować czas razem ❤
    Lekarz konkretny sie wydaje.

    Kinga wooow jaki wielki chłopak i yo naturalnie 😱 to ja miałam cc bo im wychodził Szymek z 4600 (ostatecznie 4kg), u siostry tak sie pomylili z waga?
    Ale super z tym pieskiem ❤
    A co z praca postanowiłaś?

    Hekate jak sie czujesz?

    A u mnie w pracy ok. Dzieci chodza choć co chwile info, że czekamy na wynik testu, naszczescie negatywne. Ale jesteśmy tak zmeczeni, szkoda gadac. Te po południa z nimi w domu mnie dobijaja, pogoda nie dopisuje ech.

    3i49df9hy6z4ginm.png

    ex2bdf9h3wcvr2ut.png

    zrz6i09kya2w4ixc.png
    22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
    10 cs- udało się
    Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75
  • Kinga2020 Ekspertka
    Postów: 550 71

    Wysłany: 29 listopada 2021, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://naforum.zapodaj.net/7c3e544cb9d8.jpg.html
    Zrobilam teraz . Jak nic z tego nie wyjdzie to się załamie.za 3 dni okres. A brzuch w dole mnie ciagnie od 3 dni po domniemanej owu.. nie staraliśmy się jakoś bo bylam chora i bralam antybiotyk , a potem corka chora. Tylko ten brzuch mnie skusił do testu. Boje się ze tez antybiotyk i leki na kregoslup i brzuch mogly wszystko zniszczyć.

    Alunia siostra w Wiedniu mieszka ,w pl chyba by nie pozwolili rodzic naturalnie tak wielkiego dziecka. Mowila ze lekarze obstawiali max 4,5kg ... Ale ze praktycznie mało co ja bolało to nie chce mi się wierzyć. Dużo krwi stracila tylko. Ale wszystko z nia i bobasem ok.
    A z pracą nowa ok. Jeszcze tam nie pracuje.Tylko musze poczekać do marca ,tyle trwa sprawdzanie i testy.

    Ollinda ja staram się o drugie dziecko z marnym skutkiem 7lat. Mialam stymulacje owulacji ,hsg i nic. Jeszcze do drzwi kliniki nie zapukałam, ale po nowym roku juz czas najwyższy.
    Odstawiłaś od piersi i czekasz na pierwszy okres?
    Duzo ci nie pomogę bo sama szukam odpowiedzi na te pyt. Jedno tylko moge strwierdzic, zaluje ze po urodzeniu córki 8,5 lat temu nie wzielam się od razu za drugie tylko odwlekałam to, bo wszystko inne bylo ważniejsze.Teraz strasznie żałuję.

    Ollinda lubi tę wiadomość

  • Hekate42 Autorytet
    Postów: 2100 1129

    Wysłany: 29 listopada 2021, 17:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ALunia, dzięki że pytasz. Jutro kończę dwutygodniowe zwolnienie, które wzięłam żeby trochę odpocząć i w środę wracam do pracy.
    Jutro jeszcze krzywa cukrowa🤦‍♀️
    A czuję się w w sumie nie najgorzej, choć szybko się męczę i często jestem zmęczona. Mały jest ułożony na przedniej ścianie i to nisko blisko ujścia, a w dodatku poprzecznie. Często mam bóle i twardnienia brzucha, a ze względu na położenie odczuwanie ruchów jest mniejsze, wiec nie jestem całkiem spokojna.
    Syn jutro wraca do szkoły po 8 dniach zdalnej nauki- zobaczymy na jak długo.
    Pogoda za oknem nie nastraja optymistycznie...
    Piszczak, napisz koniecznie, jak już będziesz miała maleństwo po drugiej stronie.

    „Trudności, z którymi zmagasz się dzisiaj, przechodzą w siłę, której potrzebujesz na jutro. Tylko się nie poddawaj !”
    😇11.02.2021 r.
    ❤️10.03.2022 r. - witaj mój Cudzie❤️
‹‹ 2664 2665 2666 2667 2668 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Wysoki testosteron u kobiet - przyczyny, objawy, leczenie

Jakie mogą być przyczyny podwyższonego testosteronu w kobiecym organizmie? Jakie są najczęstsze objawy wysokiego testosteronu u kobiet? Jak wygląda diagnoza i leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Leczenie IVF i preimplantacyjne badania genetyczne - nowa nadzieja dla niepłodnych par

Preimplantacyjne badania genetyczne (PGT) mogą być bardzo pomocne dla par, które od dłuższego czasu starają się o dziecko, mają za sobą nieudane transfery, czy przykre doświadczenia związane z utratą ciąży. Jakie korzyści dają badania PGT? Jak wykonanie badań PGT może zwiększać szanse na powodzenie in vitro? 

CZYTAJ WIĘCEJ