Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny co tam u Was? Cisza jak makiem zasiał. Piszczak to w domku już pewno, Kinga jak tam sytuacja u Ciebie? Jak nasze staraczki?
U mnie dni lecą tak szybko, że naprawdę to jest szok, głowa dalej boli, mam jakieś kolejne tabsy, ale jak one nie pomogą to serio już dzwonię do mojego neurologa i tyle. A tak poza tym to zamawiam prezenty powoli. A dzieci na zdalne idą przed świętami. Oby tylko tyle i nie dłużej... Bo te kilka dni zdalnego w grudniu i styczniu to damy radę 😉
Miłego dnia dla wszystkich ☺
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Hej tak mysle, ze Izy nie ma to taka cisza nastała...
Kinga o jeju jaka dziewczynka, najgorzej z takimi dziećmi. Moja córka ma taka koleżankę, chora jestem jak ma przyjść, ona tylko zobaczy cos i nie zje, moja corka jej mowi, ze nawet nie spróbowała. A na wejściu pyta czy gofry jej zrobię 🤦♀️ a @ przyszła?
Jak tam staraczki? Mysza ty miałaś to hsg?
Nadzieja jak u Ciebie, jak mama?
U mnie młody u dziadków, już troche lepiej. wczoraj całe po południe pierniki pieklismy, rano jak wstały dziewczyny to mówiły, że to jest najlepszy dzień bo beda zdobic pierniki❤
Mother współczuję tego bólu głowy 😬
Oj tez sie martwię jak z tym zdalnym bedzie dalej. -
nick nieaktualnyCo tam u staraczek słychać?
Ja dzisiaj byłam na kontroli u lekarza. Szwy ściągnięte.
Dzisiaj lekarz wytłumaczył mi czemu ta cesarka była taka tragiczna. Ponoć miałam takie straszne zrosty i wogole macicę przyrośnięta do ściany brzucha, że masakra. Aż dziwne, że w ciąży żadnych dolegliwości nie odczuwałam. Pytał też czy już zamykam fabrykę, bo nie wiadomo jak by to wszystko wyglądało w kolejnej ciąży, więc lepiej nie ryzykować.
Na weekend pojechałam do mamy, bo już teściowa daje się we znaki🤯🙄 -
Cześć. Jestem tu nowa. Szukam pomocy bardziej doświadczonych kobiet, które podpowiedzą co robić. Zacznę od tego, że mam 26 lat, jedną ciążę za sobą rozwiązaną 7 lat temu. Partner lat 31. Od dość dawna ( w styczniu będzie rok) staramy się o dzieciątko. Po kilku miesiącach bezowocnych starań wybrałam się do specjalisty, sama. Badania w normie , tsh dobrze, hormony też dobrze, prolaktyna nie za wysoka w sam raz, cytologia super też wyszła. Badanie USG Ok, blizny po cc w porządku. Ogólnie to w sumie jestem bez zarzutu. Lekarz skierował na badania nasienia partnera... wyszły kiepskie. Powinno być 4 prawidłowe plemniki on ma tylko 2. ( co to znaczy?). Lekarz trafił się fajny, z polecenia. Wizyta miła, dluga. Ale patrząc na wyniki partnera stwierdził, że: zalecił witaminy "Axaren Men" 2x dziennie bierze od dwóch miesięcy. Po tych dwóch miesiącach analiza nasienia i badania na : tsh, prolaktyne, testosteron, fsh , lh. Ale stwierdził, że może będzie potrzebna inseminacja, dał namiary na jakiegoś swojego kolegę, który się tym zajmuje, wykonać badania na które nas skieruje. Dziewczyny , czy ta inseminacja przynosi jakieś efekty ?. Przechodziła któraś przez to ?. Co mogłybyście jeszcze poradzić?. Lekarz nie próbował jakiegoś innego leczenia lekami tylko w sumie od razu temat jej inseminacji. Gdzieś od 3-4 miesięcy mój cykl stał się delikatnie chwiejny , albo @ wyskakuje 2-3 dni wcześniej albo później przychodzi( stres?). Dziś mi się spóźnia okres, jutro będzie drugi dzień. Robiłam test. Ale jedna kreska aby. Pobolewa mnie w podbrzuszu. @ nie widać, z wyjątkiem maleńkiej jasnoróżowej kropki na papierze toaletowym. Strasznie tkliwe piersi mam. Ale myślę, że wyskoczy @. 3 lata temu miałam problem z miesiączkowaniem , długo trwała, jedna ciągnęła się 2 tygodnie, a kolejna Po niej od 3 wybrałam się do lekarza i do szpitala, miałam lyzeczkowanie , po zabiegu unormowało się. W koło koleżanki zachodzą w ciążę, a ja jedna wciąż nie...Może któraś z was podpowie co moglibyśmy jeszcze by próbować naturalnie począć dziecko ?. Opowiedzcie mi o inseminacji, czy warto, jakie to koszta. Z chęcią posłużę się waszą radą.
-
Piszczak a przed ciaza nie mialas mocniejszego bólu brzucha przez te zrosty ? I starajac sie o drugie dziecko o nich nie wiedzialas ? Dobrze ze juz najgorsze za tobą i spoko lekarz ze pokwapił się o wytłumaczenie tej całej sytuacji. Mam nadzieje ze bedzie juz lepiej i teraz juz pozostaje cieszyć się macierzyństwem i dzieciaczkami. Ale te tesciowe ..oj potrafią napsuć krwi🤣
HOPE 95, 2dni spóźnienia okresu to nie znaczy o nieregularnym okresie. Powyzej 5dni można mówić o nieregularności. 2%prawidłowych plemników w kilkunastu mln nasienia to nie az taka tragedia ,bo do zapłodnienia potrzebny jeden jedyny. Domniemam ze ruch lepkość i inne wyniki tez ma w normie?
Jak z alkoholem i papierosami u faceta?
Testosteron ,tarczyca ,glukoza i insulina u męża zbadana?
Jeśli chodzi o ciebie ,nie piszesz nic jak wygląda owulacja, czy wogole występuje.jaki jest stosunek fsh do lh,czy pecherzyk sam peka,jak endometrium wyglada przy owu i po...jaki progesteron w 21dniu cyklu .
Ja bym zbadała jeszcze przeciwciala przeciw plemnikowe,test na wrogość sluzu. Bo jak wyjdzie dobrze to na naturalna ciążę macie spore szanse. Może wystarczy podkręcić u ciebie dojrzewanie pecherzykow.
A samo tsh nie swiadczy o zdrowej tarczycy , musisz zrobić cala 5tke tarczycowa, glukozę, insulinę.
Może zrobic drożność jajowodów metoda hsg jak juz jestes po jednej ciazy? Przez tyle lat mogło przypaletac sie nawet najmniejsze zapalenie przydatków i zrobic sie mogl zrost.. hsg daje duze szanse i wiele kobiet po nim zachodzi . Mam nadzieje ze i u ciebie szybko zaskoczy. Życzę Ci tego😘
A co do inseminacji sie nie wypowiem bo nie mialam. Jedni mówią ze to 50%procent szans ,drudzy ze strata pieniędzy.
U mnie 40 dzien cyklu. 10 dni juz sie spoznia malpa...nie widać i nie czuć ze ma przyjść... testy biale...bralam duphostan przez 3 dni zeby ja wywołać i nie przyszla. W następnym tyg ide do gina..może mi coś przepcha i poleci 🤣
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2021, 11:06
-
I wiecie co ...kolega męża w pracy opowiedział mojemu ze maja problemy tez z zajściem.byli w klinice,i tez ma słabe nasienie...dostal na to tamoxifen egis, jestem w szoku ,bo przecież to lek na raka piersi u kobiet i jak to się ma do poprawy nasienia?
Widzę że moj maz całkiem inaczej spojrzał na ta sprawe , jakby mu ulzylo ze nie jest w tym sam ..i ma drugiego faceta z którym moze o tym pogadać. -
Piszczak gratuluję dzieciatka! Cieszę się że jest już lepiej. Moja przyjaciółka też miała zrosty po pierwszym cc i po drugim dziecku lekarz "zabronił" się starać bo mówi że mogą jej później nie pozszywac po wszystkim...
Hope Kinga już sporo napisała, ja chyba też bym jeszcze pocisnela badania choćby właśnie hsg (bo co da inseminacja jak jajowod np przytkany). Napisz coś coś więcej właśnie o nasieniu bo morfologia 2% to nie straszna tragedia. Wlaczcie dobrą suplementacje (mój mąż brał osobno różne witaminy bo tes skompilowane często mają małe dawki).
Kinga bo dużo osób ma problemy co widać w klinikach tylko to taki temat tabu u nas jest a to choroba i myślę że gdyby zaczęło więcej się o tym mówić i wychodzić na ulice to w końcu rząd zajął by się poważnie jakimiś dofinansowaniami. Co do leku to letrozol to też lek na raka, mój mąż też brał na wyrównanie hormonów (chyba miał za wysokie fsh). A trzy dni dupka to chyba za mało żeby coś ruszyło?
Hania na kwarantannie więc znowu siedzę w domu i przypadła nam przez to wizyta u chirurga... Teraz się spinam żeby tylko nie wypadła nam na święta jakaś kwarantanna bo by było słabo.4 cs o drugiego bobasa - II 03.01; 20.01
Starania o pierwsze dziecko 2 lata (2015-2017)
Ona: PCOS, AMH 24, niedoczynność tarczycy,
czerwiec 2017 - laparoskopia, HSG, histeroskopia, usunięcie ognisk endometriozy
On: oligoasthenoteratozoospermia (01.2017 koncentracja 1,7 mln/ml; morfologia 1%; ruch 10%) -
Oj Miskowa u nas to samo i przez to nauka zdalna wcześniej sie zaczęła. Też właśnie boje sie ze świętami bo my w rozjazdach kiedy to sie skończy.
-
Alunia no my też właśnie mamy zawsze objazdowke... Najchętniej to bym ten tydzień przed została z dziewczynami w domu no ale skoro teraz siedzę tydzień to już nie mogę kolejnego a z racji tago że pracuję w laboratorium to nie bardzo mogę na zdalną też już mam dość tego wszystkiego.4 cs o drugiego bobasa - II 03.01; 20.01
Starania o pierwsze dziecko 2 lata (2015-2017)
Ona: PCOS, AMH 24, niedoczynność tarczycy,
czerwiec 2017 - laparoskopia, HSG, histeroskopia, usunięcie ognisk endometriozy
On: oligoasthenoteratozoospermia (01.2017 koncentracja 1,7 mln/ml; morfologia 1%; ruch 10%) -
nick nieaktualnyDziewczyny miałyście problem z kikutem pępowinowym? Wczoraj jak czyściłam młodemu pępek to pojawiła się kropla krwi. Wiem, że się zdarza. Ale dzisiaj rano zauważyłam że fałdkę pępka ma podbiegniętą krwią. Nic nie śmierdzi tam, troszkę wydzieliny żółtej się zbiera no i ja wycieram. Natalce dość szybko odpadł, a u młodego teraz jest bardzo suchy. Jutro co prawda przychodzi położna więc pewnie go obejrzy,ale wiecie jak to jest człowiek zaraz się martwi.
-
Piszczak mojej położna jak przyszla to oderwała jeszcze dobrze nie zeschniety pepek przez co lala sie krew i mnie z tym zostawila. To była jej ostatnia wizyta i chyba już nie chciało jej się przychodzić. A oprócz octaniseptu to nie pamiętam co jeszcze bylo na pepek .
Może o pampersa zawadza pepek i dlatego kropla krwi poleciała?
Ja dzis wkoncu okres dostalam. O dziwo jeszcze nic mnie nie boli . Zobaczymy co jutro będzie.. -
Cześć dziewczyny nie bardzo co mam pisać mam po kolejnej chemii źle znosi wymioty nudności ocpuchnieta bez sił.
Dziś maialm wizytę u gin I po aromkuni clo wszystko ładnie działa pęcherzyk 21x24, edno 12 po owu mam brac progesteron.
Odnośnie siwat u nas będą "wyjaktkowe" nie ma opcji że się nie che dom już udekorowalm w tyg choinka robię u siebie wigilie ok 15 osób.
Pozdrawiam wszystkie i życzę zdrówka.Juz pięć lat czekam na Ciebie i czekać bede dalej 🤱 ❤️
29. 07.2020 HSG są drożne. ✊
Luty 2020 cb
Grudzien 2020 7 tc moj 👼
Luty 2021 hashimoto
Letrox, metformina, duphaston.
Sierpień 2021 Mutacje: MTHFR C677T, A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) heterozygota
Acard
TSH 1,31 FT4 1,55 Homocyteina 7,22
ASA, APA, AOA ujemne
Zespół antyfosfolipidowy ujemy
Antykoagulant toczniowy ujemny
Kariotyp mój i męża prawidlowy
ANA 2 dodatanie, ANA 3 ujemne
Cross match 8, allo mlr 28
Kir Bx z brakującymi 3
Accofil od Luty 2023
Mąż wszystko ok
„Na złym fundamencie nie da się zbudować dobrego domu”
-
Hej co tu taka cisza ?????
Wpadłam z życzeniami bo pewnie później już czasu nie będzie 😅
Zdrowych Wesołych Świąt Kochane!! 🌲🌲🌲⛄⛄⛄⛄⛄❄️❄️❄️❄️❄️🌲🌲🌲🌲
Wiadomo czego my tu życzymy 😀 tych upragnionych II kresek !! ☺️
Ale w tych czasach wiadomo zdrowie najważniejsze ❤️
U nas te Święta inne niż ost gdyż Ignaś już kumaty ☺️ tak więc otwieranie prezentów będzie z pewnością frajdą
mother84, Emrica lubią tę wiadomość
-
Ja tez chciałam złożyć życzenia przede wszystkim zdrowia, a reszta jakos sie ułoży.
Oby tyn czas udało sie wszystkim spędzić miło w gronie rodzinnym, no i oczywiście pojawienia sie dwoch kresek ze szczęśliwym finałem❤
U nas kwarantanna, młody trafił az do wigilii włącznie. Także siedzimy na miejscu sami, bo teście sie boja przyjechać. Nie chce juz tego nawet komentować. Żal mi dzieci bo mieliśmy wyjechac.mother84 lubi tę wiadomość
-
Hejka ☺
Faktycznie coś tutaj ostatnio ucichło bardzo...
Staraczki co tam u Was? Jak sytuacja się ma, napiszcie. Ja zaglądam codziennie, ale właśnie martwa cisza nastała, zero wieści.
Co u reszty?
U nas nic szczególnego, głowa boli mniej, ale boli, więc w styczniu zapiszę się do mojego neurologa. A tak to po staremu, najmłodszy rośnie jak na drożdżach, już raczkuje po całym domu, ogólnie to taki mały łobuziak, a starszy na zdalnych jakoś ogarnia, ale oby w styczniu wrócili do szkół, bo nie ma jak to nauka stacjonarna.
aLunia współczuję tej kwarantanny, lipa na całego... Jeszcze właśnie w takim momencie. Przykro mi.
Dziewczyny ja również życzę już wszystkim wesołych i co najważniejsze zdrowych świąt! Niech będą magiczne dla nas Wszystkich ☃️☃️☃️🎄🎄🎄
Staraczkom życzę, aby nie musiały długo czekać na upragnione dwie kreseczki, żeby przyszły rok był taki przełomowy! Cały czas zaciskam kciuki za Was 😘🥰aLunia lubi tę wiadomość
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
aLunia o kiepsko z tą kwarantanna .. ja właśnie tego się najbardziej bałam 😑 ale klasa mojego syna jako jedyna się utrzymała bez kwarantanny przez cały ten okres póki co
-
Alunia to możemy sobie 5 przybic. Córka na kwarantannie do końca Świąt. Moja mama też nie przyjedzie bo się źle czuje (ale jakbyśmy do niej jechali to nie było by problemu). Także pierwszy raz w życiu musimy ogarnąć święta sami z dwójką dzieci - totalnie nie wiem za co się zabrać... Poza tym Hania zdrowieje na lekach serwowanych w szpitalu (na szczęście skończyło się tylko na sor) a reszta rozlozona - głównie mega męczący kaszel więc może i lepiej że siedzimy w domu.
Mother to koniecznie zapisz się do tego neurologa. Jeju mały już raczkuje? Hania to taki leniuszek w tej kwestii była ale teraz lobuziara na całego i bardzo towarzyska aż trudno mi uwierzyć.
Ja również dziewczyny życzę Wam przede wszystkim dużo zdrowia i dwóch kresek tym które o tym marzą spokojnych Świąt! 🎄mother84, aLunia, Emrica lubią tę wiadomość
4 cs o drugiego bobasa - II 03.01; 20.01
Starania o pierwsze dziecko 2 lata (2015-2017)
Ona: PCOS, AMH 24, niedoczynność tarczycy,
czerwiec 2017 - laparoskopia, HSG, histeroskopia, usunięcie ognisk endometriozy
On: oligoasthenoteratozoospermia (01.2017 koncentracja 1,7 mln/ml; morfologia 1%; ruch 10%) -
Cześć. U mnie w sumie nic ciekawego, ten miesiąc to taki w zawieszeniu przed IUI, miałam tyle planów na ten tydzień, badania sobie wreszcie porobić przed, co mam wykaz z kliniki i w weekend dopadło mnie przeziębienie... Dopiero dziś poszłam do pracy, bo średnio się czułam, choć niby tylko katar i gardło, bez gorączki. Akurat owu mi przypadła na ten czas, więc w sam raz... Po świętach pójdę zrobić. Zapisałam się też 28 na trzecią dawkę szczepionki na covid żeby w razie co nie zamartwiać się później choć nie pamiętam czy Wam pisałam, robiłam sobie na początku grudnia mniej więcej badanie zawartości przeciwciał i wyszło sporo więc coś tam te szczepienia dają
Synowi mojemu akurat na zdalnym się podobało, mniej lekcji i krótsze ale ogólnie pani miała kiepski chyba laptop, słabo ją było słychać, a z materiałem tak leciała w poniedziałek, że mój i tak musiał kończyć po lekcjach. Za to dziś dwie lekcje i fajrant.
Mother współczuję z tą głową, niech neurolog coś zaradzi, bo ile można się męczyć 🙄 Gratki dla maluszka za nową umiejętność 😁
aLunia Miśkowa współczuję kwarantanny 😔 Mój syn w zeszłym roku miał od świat do sylwestra włącznie.. tyle że nam wałówkę przywiózł szwagier męża pod drzwi, więc mieliśmy gotowanie z głowy Nie wspominam w sumie źle, odpoczęłam aż mnie kości bolały od leżenia 😁
Również życzę mimo wszystkich przeciwności spokojnych, radosnych Świąt, zdrówka przede wszystkim, ale i mnóstwa pięknych chwil dla zapisania w pamięci 🌟🎄🎀
mother84, aLunia, Emrica lubią tę wiadomość
-
U mnie wbrew pozorom czas płynie szybko, pracuję już hybrydowo, trochę w biurze, trochę w domu i powiedziałam, że mogę tak do porodu, a jak się nie podoba, to idę od razu na zwolnienie.
Mały rośnie jak należy - 06.12 szacowana waga wynosiła 840 g, kolejna wizyta po Nowym Roku. Póki co nam tylko trochę ciuszków na początek, pozostałe planuję zacząć gromadzić pod koniec stycznia.
Niestety ostatnio mam mega bóle głowy i Apap nie pomaga, także łącze się w bólu Mother.
Mój był ba zdalnym od 2 tygodni, bo mieli koronę w klasie. Teraz trochę luzu.
Życzę Wam Dziewczyny spokojnych i pogodnych Świąt mimo wszystko🤗mother84, aLunia, Emrica lubią tę wiadomość
„Trudności, z którymi zmagasz się dzisiaj, przechodzą w siłę, której potrzebujesz na jutro. Tylko się nie poddawaj !”
😇11.02.2021 r.
❤️10.03.2022 r. - witaj mój Cudzie❤️