Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
Spokojnych pełnych nadziei i wytrwałości w dążeniu do celu Świat Bożego Narodzenia. Niech ten czas obfituje w radość i wzajemny szacunek. A nowy rok przyniesie tylko lepsze ! 🌲🌲🌲
Dziewczyny życzę zdrówka dla was.
Przykro z powodu kwarantanny ale Wiera ja dobrze wykorzystała odpoczęła.
Miskowa dasz rade ogarnąć ja do pracy chodź dziś włącznie latam na dwa domy do mamy i wigillie robię sama na 18 osób jednak jedna rzecz jaka kupię to kawałki makowca bo mam lubi a resztę sama. Wigilia wigilia ale na 1 i 2 dzień świąt wjeżdżają inne dania. Część mam zrobię resztę dziś i jutrondonpoludnia chyba dziś nienide spać 😉 ale będzie piekniemother84, aLunia, Emrica lubią tę wiadomość
Juz pięć lat czekam na Ciebie i czekać bede dalej 🤱 ❤️
29. 07.2020 HSG są drożne. ✊
Luty 2020 cb
Grudzien 2020 7 tc moj 👼
Luty 2021 hashimoto
Letrox, metformina, duphaston.
Sierpień 2021 Mutacje: MTHFR C677T, A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) heterozygota
Acard
TSH 1,31 FT4 1,55 Homocyteina 7,22
ASA, APA, AOA ujemne
Zespół antyfosfolipidowy ujemy
Antykoagulant toczniowy ujemny
Kariotyp mój i męża prawidlowy
ANA 2 dodatanie, ANA 3 ujemne
Cross match 8, allo mlr 28
Kir Bx z brakującymi 3
Accofil od Luty 2023
Mąż wszystko ok
„Na złym fundamencie nie da się zbudować dobrego domu”
-
Wyszeptane w biegu, zapisane w śniegu, złożone przy choince... niech się spełnią wszystkie! Te dalekie i bliskie, bo wszystkie życzenia są przecież do spełnienia. 🎅😘 Zycze Wam dziewczyny wszystkiego co najlepsze, przede wszystkim zdrowia bo to najważniejsze i zeby kazda z nas mogla na drugie swieta tulić swojego upragnionego bobaska...
Ps...nie pamiętam kiedy ostatnio na swieta padal snieg😀 bedzie magicznie🤩mother84, aLunia, Emrica lubią tę wiadomość
-
aLunia, Miśkowa to się wam przytrafiła kwarantanna, ale to tez ma swój urok bedzie kameralnie rodzinnie i bez pośpiechu.
Ja tez życzę na te święta duzo zdrowia radości i pomyślności aby spełniły się najskrytsze marzenia.🌲🌲
Najpiękniejszych Świat Bożego Narodzenia 🎄mother84, aLunia lubią tę wiadomość
-
Wesolych Swiat dziewczyny, spedzonych w gronie najblizszych, w zdrowiu, zeby wszystkie marzena i plany sie spelnily. Oby te Swieta byly piekne i magiczne ❄️🎄✨💫
mother84, aLunia, Emrica lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWpadłam, złożyć Wam świąteczne życzenia 🎄💫
Przedewszystkim zdrówka, spełnienia marzeń, aby każdy wasz dzień okryty był blaskiem oraz wytrwałości w dążeniu do życiowych celów. Niech Wam się wiedzie jak najlepiej 🤩🎄☃️
Od razu pochwalę się, że nam dane zostało ostatnio ujrzeć dwie kreski na teście. Pierwsza wizyta zaliczona, ale jest jeszcze bardzo wcześnie i na usg widać tylko pęcherzyk ciążowy.mother84, Piszczak, Emrica lubią tę wiadomość
-
Jak tam po świętach?
Coś pusto tutaj ostatnio.
Lili90 gratulacje 🙂 teraz niech kropek zdrowo rosnie.Spokojnej i leniwej ciazy ci zycze 🙂
U mnie teraz dni plodne. Ale chyba się nie wstrzelilam. Nakupilam witamin mężowi, a on ze to suplementy i co one dadzą, po co je brać. Trzeba do lekarza i leki niech przepisze. Kuzwa 500zl wydalam na niego samego,siedziałam w necie ,robilam statystyki które suple najlepsze i porównywałam stężenia. A ten mi wypala co one pomogą. Wkoncu tak się wydarlam na niego ze jego kolega tabletki na raka piersi u kobiet bierze a ten mi z witaminami marudzi i dyskutuje ze nie będzie bral. I dni plodne poszły się je..
Na dodatek nie mam nastroju ,jestem załamana .Moja mama miała stan przed zawałowy , jakiś czas temu miala holtera i wyniki bardzo źle.. wyszła arytmia i coś tam jeszcze. Bardzo się o nią boje ,ma dopiero 55lat.
Dzisiaj pojechaliśmy odwiedzić psiaka, w nastepna srode juz bedzie u nas wkoncu. A jak już pech to na całego... najpierw w moj samochod wsiedliśmy, po 50metrach drogi wyskoczył alarm usterka silnika...szybko zawrót i pod dom...i juz potem nie odpalił. No to pojechaliśmy męża samochodem, i w drodze powrotnej jego sie zepsuł...powrót na lawecie. Dobrze ze mam wolne do 10go...A maz jutro do pracy. Jestem klebkiem nerwów ostatnio..
-
nick nieaktualny
-
Hejka☺
Kinga a ja byłam przekonana, nie wiem czemu, że zawiesiliście starania, bo chcesz podjąć nową pracę. To coś mi się pomieszało chyba 🙊 współczuję awarii samochodów, jaki pech...a co do suplementów to mąż niech łyka i nie robi problemów. Też tak w necie porowonywalam składy i jednego dnia mój mąż brał masę kapsułek, starałam się z kilku zrobić skład tych drogich 😁 zdrówka dla mamy!
Piszczak jeeeeny co tam się porobiło u Ciebie? I to tak zaraz po porodzie? 😔
Hekate jak się czujesz? Kulasz się jakoś? 😁
Co u staraczek? Wiera miałaś teraz znowu iui? Jak sprawa wygląda? Nadzieja, Emrica co u Was? Mysza jak tam nastawienie na nowy rok i działania? Co u reszty dziewczyn?
U nas dni lecą jak szalone, mały jest bardzo absorbujący, starszy cudownie się zachowuje, więc chociaż tu ok 🤣
Dziewczyny życzę Wam szczęśliwego Nowego Roku! Niech będzie lepszy niż ten mijający, niech skończą się wszystkie Wasze problemy, a dni przynoszą same radosne chwile, staraczkom życzę upragnionych dwóch kresek, a całej reszcie wszystkiego najlepszego 😘😘😘
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 grudnia 2021, 07:37
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Kulam się, kulam, choć już coraz ciężej🤪
Dolegliwości ciążowych coraz więcej dochodzi😏
Już niedługo będę mogła przytulić małego skrzekulca😍
Wciąż myślimy nad imieniem- ostatnio usłyszałam, że dopiero przy wyborze imienia dla dziecka przypominamy sobie ilu ludzi nie lubimy- coś w tym jest...
Dużo zdrowia i samych dobrych dni w Nowym Roku Kochane🤗„Trudności, z którymi zmagasz się dzisiaj, przechodzą w siłę, której potrzebujesz na jutro. Tylko się nie poddawaj !”
😇11.02.2021 r.
❤️10.03.2022 r. - witaj mój Cudzie❤️ -
Mother tak praca aktualna tam,ale jeszcze nie zaczęłam. czekam do marca -kwietnia..aż przejdzie cala procedura testy które potem musze zdać. To praca mundurowa. Teraz tez mam prace w budżetówce z umową na stale,ale tam to juz by byl wypas. Zalezy mi na niej bardzo ,ale jednak marzenie o drugim dziecku silniejsze ,a maz juz niedługo przed 40stka.Po urodzeniu dziecka i tak moge tam się dostać, a pracując juz tam nie będę miała szans na planowanie rodziny.
Hekate choc dolegliwości przybywa to i tak piekny stan przezywasz. A kiedy odpoczniesz od pracy i zdejmiesz nogę z gazu? Podziwiam cie za wytrwalosc.
A co do imiona macie racje, ja tez kojarzyłam z nielubianymi osobami... Tesciowa chciala Ole ,a ja mowie nieeee nie lubiłam takiej Olki w szkole. To maz może Lena ...i byl w 2013 taki wysyp Len ..i mowie o nieee...dodam Mi i mamy Milene😍
Mother juz możesz pewnie sobie pogadac po bobasowemu ze swoim synkiem..choć kojarzę ten czas z lękiem separacyjnym ,wszedzue gdzie odeszlam na metr placz bo mnie nie widzi. Tez tak masz?
Wolala bym zeby od razu byly ferie..dzieci i tak sa rozbite od lekcji po takiej przerwie. I co ze wrócą na miesiąc do szkoły i potem znowu przerwa.
Wiera,Nadzieja jak sytuacja u ciebie?
Piszczak co sie stało? -
No z tymi imionami to faktycznie coś w tym jest 🤪
Piszczak mały to może nie tyle płacze jak mnie nie ma, ale wszędzie go pełno, taki brojas jest, w przeciwieństwie do brata. Całkiem inne charakterki
A z feriami to nic nie mów, u nas dzieci wracają (o ile wrócą) na tydzień, bo ferie od 17 stycznia ✌
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Hej dziewczyny.
U mnie bez zmian dziś zaczęłam @ ehh trudno walczymy dalej a taka piękna owu była. Wiem nie ma co się poddawać i będę walczyć ale z końcem roku jestem wyczerpana fizycznie I psychicznie mam po prostu dość.
Mam już wszystkie wyniki ale ich nie rozumiem. Z regresu to umówiłam meza I siebie do kliniki niepłodności invimed w styczniu cos jest nie tak jak tak długo się nie udaje mam nadzieję że pomogą.
Piszczak współczuję.
Hekate już co raz bliżej.
Kinga powodzenia z testami i praca. A teraz pracujesz w budżetówce a nie projektujesz zielni coś mi tez się chyba pomylił.
Mother zadroszcze tego absorbującego łobuza ☺
Zaciskam mocno kciuki za wszystkie staraczki niech nowy rok przyniesie same dobre wiadomości.
Juz pięć lat czekam na Ciebie i czekać bede dalej 🤱 ❤️
29. 07.2020 HSG są drożne. ✊
Luty 2020 cb
Grudzien 2020 7 tc moj 👼
Luty 2021 hashimoto
Letrox, metformina, duphaston.
Sierpień 2021 Mutacje: MTHFR C677T, A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) heterozygota
Acard
TSH 1,31 FT4 1,55 Homocyteina 7,22
ASA, APA, AOA ujemne
Zespół antyfosfolipidowy ujemy
Antykoagulant toczniowy ujemny
Kariotyp mój i męża prawidlowy
ANA 2 dodatanie, ANA 3 ujemne
Cross match 8, allo mlr 28
Kir Bx z brakującymi 3
Accofil od Luty 2023
Mąż wszystko ok
„Na złym fundamencie nie da się zbudować dobrego domu”
-
Dziewczynki życzę wam spełnienia w nadchodzącym nowym roku, żeby przyniósł to co wymarzone ❤
Piszczak co sie stało? Współczuję bardzo 😟
Czasem miałam wrażenie, jak opisywałaś różne sytuacje, że chyba cos jest nie tak 😟
Hekate trzymaj sie i odpoczywaj póki możesz 😉 a z imieniem to prawda 🤣
Kinga tez cos kojarze z projektowaniem zieleni hmm.
Zdrówka dla mamy ❤
Super z pieskiem, takie ożywienie rodzinne.
A z facetami ciężko jak mają coś łykać 🙄
Mother chyba drugie dzieci tak maja, ze sa bardziej charskterne 🙈
Nadzieja przytulam mocno 😟
Dobrze, ze jesteście umówieni, może cos w koncu doradza.
Co dziś porabiacie?
My w domu, dzieci pojechały do dziadków. Ja mam problem z ramieniem, jakies zapalenie sie wydało i umieram z bólu, zaraz jade na rtg -
Hej dziewczyny ☺️U nas po staremu, mialam jakis czas temu sono hsg w znieczuleniu ogolnym (bo mam juz dosyc bolu) i wyszedl jeden jajowod drozny, drugi nie. Ten drozny jest po stronie jajnika z ktorego nie mam owulacji wiec slabo. Moze niepotrzebnie robilam to badanie, ale chcialam wiedziec, chcialam tez miec papier na to, ze gdy pojde na wizyte do doktora przed operacja, to bede wiedziala co mowic. Tak szczerze to dosc mocno odpuscilam ze wszystkim i jest mi lepiej. Czekam spokojnie na operacje a co dalej to pomyslimy pozniej. Wiem ze mlodsza nie bede, ze choroba mnie zzera ale zdrowiej dla mnie jest byc tu i teraz. Kolezanki wokol rodza na potege a ja jakos wyjatkowo dobrze to znosze, przyzwyczailam sie i umiem sie cieszyc razem z nimi 😃. Na wiosne startuje szukac nowej pracy, duzo czasu spedzam teraz z corka bo sie bardzo intensywnie rozwija, chce liczyc, pisac, wszystko na raz wiec potrzebuje duzo uwagi. Mloda daje mi duzo radosci kazdego dnia. Leczenie depresji idzie w dobra strone (odpukac) i czuje sie zdecydowanie lepiej, ba, nawet juz mam zmniejszane dawki- w koncu po roku czasu ide do przodu !
Wszystkim staraczkom zycze powodzenia, dziewczyny nie poddawajcie sie nigdy. Jestescie zdrowe, silne i jestem pewna ze kazdej z Was sie uda. To tylko kwestia czasu. Trzymam mocno kciuki ☺️
Ja poki co opuszczam grono starajacych sie, moze kiedys jeszcze wroce zobaczymy, los pokaze.
Wszystkiego najlepszego dla Was, niech nowy rok bedzie fantastyczny dla kazdej z nas 💫✨
Sylwestra spedzamy w domu, idziemy niedlugo do znajomych, zobaczyc ich bobasa na kawe i wieczorem wracamy goscic sie w swoim towarzystwie ☺️
Hekate, powodzenia w szukaniu imienia bo to trudny temat 😁
Kinga, Milenki to twarde dziewczyny, charakterne i dajace sobie rade w zyciu. Dobre imie wybralas dla corki 😁
Piszczak- szkoda ze jakas przykrosc Cie spotkala, oby sie ulozylo.
Mother- super ze chlopaki tak sie fajnie rozwijaja.Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 grudnia 2021, 14:47
-
Piszczsk co się dzieje? Mam nadzieje ze jednak uda wam się pogodzić. No chyba ze to taka akcja ze bez szans to wtedy duźo sił, z czasem będzie lepiej.
Mysza powodzenia o dla Ciebie zrobisz ta operacje moze wtedy wszystko się ułoży i poleci do przodu. Powodzenia.
Nadzieja oj ta głupia @ mudisls przyjść. Trzymaj się.
Dla wszystkich Szcześliwego Nowego Roku 🍾🎉🎉🎈🎈 -
nick nieaktualnyWiecie dużo by pisać. Wszystko było w miarę ok dopóki nie wróciłam ze szpitala. Teściowa zaraz uciekła. Ja mamie ledwo chodząc robiłam kawę, ona na szczęście rozebrała małego i się nim zajęła. Później trochę opierdzielilam mojego Grześka bo miał parę rzeczy do zrobienia przed moim powrotem, to teściowa walnęła fochem jak śmię po nim krzyczeć, skoro on był obłożnie chory przez ten czas(wiecie biegunka i katar). I od tej pory nie interesowała się małym. Sama zaczęła sobie robić jedzenie, nie jadła tego co ja gotowałam. I najgorsze bo zaczęła mi się wpierdzielac w wychowanie dziecka. Aż w końcu wyskoczyła do mnie, że gnębie dziecko. Natala odkąd ona jest, jest nieznośna. Wszystko zaczęła wymuszać płaczem. I babcia oczywiście na wszystko jej pozwala byleby nie płakała. A ja nie. Jak się drze to niech się drze. Żadna krzywda się jej nie dzieje.
Po 3 tygodniach przypomniało jej się, że ma wnuka i zaczęło jej przeszkadzać, że jej nie zostawiam dzieci.
Na wigilię przygotowała sobie sama potrawy. A mój też niestety nie pomaga. Dupa go w domu parzy, non stop chodzi na piwo i wiadomo jak wraca, na każdą prośbę zajęcia się małym słyszę znowu:nie umiem. No i ostatnio też poszedł. Obiecał wrócić za godzinę i trzeźwy, wrócił po 4 i nawalony. W końcu nie wytrzymałam. Zadzwoniłam po siostrę, żeby pomogła mi pozabierać rzeczy, to usłyszałam, że nikt nie musi przyjeżdżać on sam mi po wynosi rzeczy. A teściowa, oczywiście, że robię cyrk i co sąsiedzi powiedzą. Nie omieszkałam, jej wypomnieć, że mi się życie wali, a dla niej najważniejsze jest co sąsiedzi powiedzą.
Oczywiście próbowałam wcześniej rozmawiać z Grześkiem ale jego tekst: przecież nic złego nie robie, działa mi już na nerwy.
Tak więc jeżeli ta nieobecność nasza go nie ruszy, to już będzie definitywny koniec. I oczywiście jeżeli będzie chciał, żebyśmy wrócili to muszą nastąpić zmiany(bo jednak gdzieś tam nadzieję jakąś mam-chociaż wiem, że to matka glupich)