Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
Kropka6 wrote:Nigdy szyjki nie badałam 🙈 ale w obydwu ciążach miałam bardzooo dużo śluzu.. Na początku chyba taki gesty był 🤔choć nie pamietam juz dokładnie, na pewno dużo go było!
A ja coś czuję, że rocznica bez owulacyjna będzie. Tzn może i owulacja będzie ale nie jak za dawnych czasów. Może cykl mi sie wydłuży 🤔 bo totalnie nie czuje żeby sie owulacja zbliżała. Śluzu jakos brak.. Czyli czuje że nie bedzie owocny miesiąc.. 🤷♀️ jeszcze seksy mi nie w głowie 🤣🤣
Kropka jeszcze nic nie wiadomo, nie przesadzone. To pierwszy po ciazy? A mowia ze po ciąży wszystko musi sie ustawić na nowo. Czasami wydaje się ze nic nie bedzie a tu niedpodzianka. I tego ci zycze.
Gusia ja jak robie przy moich "drugich" dzieciach tzn.przy roslinkach to tak trochę się odrywam od wszystkiego. Obstawilam pol balkonu siewkami truskawek, kolejne pol balkonu to 3 wielkie pomidory, 3 wielkie anginki i 2 wielkie funkie, do tego korytka z aksamitkami Zuzi. A, jeszcze planuje w tym roku kaktusy wystawic. I jak wcisne tam suszarke z praniem to nie ma jak przejść 😣. -
Iza przecież wczoraj jux było ciepło 🙈 ja to nie wiem, my chyba specialnie chcemy aby nasze dzieci były chore. Tak dla sportu 😁🤣
Gusia, drugi cykl to jeszcze na luzie. Będzie dobrze, czasem los wie co robi. Ale myślę, że u Was i tak jakoś szybko pójdzie.
Powiem Wam, że Was podziwiam za 'grzebanie' w ogródku, ja tego nie lubię. Ale doniczkowe domowe uwielbiam, chociaż od czasu porodu zaniedbałam trochę... W ogóle musze powrócić do moich robótek (kartek okolicznosciowych).33 lata
19.02.2019 💔 11 tyg
03.2021 👧🏼
13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
-
Kropka ale w czwartek bylo "zimno" i wial wiatr a ja czapki nie zalozylam. Dobrze powiedzialam- jak tylko wrocilam z miasta to stwierdzilam ze bedzie chora. Tylko jeszcze zabralam do kosciola i na plac zabaw bo tak bardzo chciala jechac. Dobrze ze za lodem sie nie upominala i nie jadła. W nocy i teraz wysoka goraczka i nos zawalony a dziecko zachowuje sie jakby nic jej nie bylo. Zuzia przy 37,5 to poltrupek, tak sie różnią.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 czerwca 2022, 08:45
-
nick nieaktualnyDla mnie prace w ogrodzie to oderwanie się od korpo-swiatka. Popiele sobie , pogadanm z roślinkami a szczególnie z różami , gdyż mam na ich punkcie jakieś zboczenie
z 12 krzewów mam różnego rodzaju .
A propo starań o dziecko to niedługo powinno się to stać jakims sportem narodowym , patrząc na to że coraz więcej ludzi "ma problemu " - oczywiście z żartem proszę to odebrać haha
Zaś jeśli chodzi o ubieranie dziecka to kiedyś mi lekarka mówiła , aby ubierać jak siebie - w moim przypadku to kiepska poradę , bo ja jestem okropnym zmarzluchem a córka przeciwnie. Musiałam sobie dobrze wyważyć te słowa :p -
Kropka dzięki za wiarę
o pierwszą ciąże 10 cykli, potem jeden. Teraz dwa nieudane. Może będzie w piątym dla średniej hehe Ja mam problem z tarczyca i przeciwciałami. Mam silna autoagresję, często mi endo zwiększa dawki na większe przez te moje hashi. Chociaż teraz mam poniżej 2 TSH i ft4 w miarę tez 
Mój wyniki tez miał w miarę, trochę obniżony ruch szybki ale bez tragedii, reszta w normie. Pewnie gdyby nie palił, to by były lepsze wyniki, No ale już i tak nie pije nic odkąd mnie zna to wszystkiego mu zakazać nie mogę 
Mam plan w lipcu iść na kontrole do ginekologa jak się w czerwcu nie uda. I tak powinnam już zrobić cytologię itd to podejrze co tam sie dzieje. W czerwcu mam za dużo na głowie, wiec sie w wakacje na spokojnie umówię
🎊 dwie kreski 30.09.2024
👧2023 córeczka
👧2021 córeczka
😢 03.2020 poronienie zatrzymane
Hashimoto -
O matko dziś byliśmy na dniu dziecka w pracy u męża i szef szefów do córki mojej 'co tam? Słychać brata? ' 🤦♀️
Każdy ma jakies swoje odskocznie, ja lubię tworzyć kartki. Ale też uwielbiam grzebać w aktach metrykalnych i odtwarzać drzewo genealogiczne. Ogólnie zatrzymałam sie na czasach 1800. Troche nawet zahaczając około 1760.. Jest to super ukladanka 🤣
Gusia, to w takim razie jeszcze 3 cykle i będzie 🤣
Iza tak na prawdę jak dziecko ma być chore, to i tak będzie.. A innego dnia będzie latać z przysłowiowym gołym tyłkiem po dworzu po deszczu i nic nie będzie. 🤷♀️33 lata
19.02.2019 💔 11 tyg
03.2021 👧🏼
13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
-
Witam sie - jestem nowa:) Na stanie 10,5 msc synek- efekt naszych 4 letnich staran, przeszlismy in vitro ktore niestety nie przyniosło ciąży - 1 słaby zarodek i beta 0. Mielismy podchodzic po raz drugi lecz pandemia odraczała nasze plany, stwierdzilam ze sprobuje ziol sroki ( akt desperacji) choc na naturalna szanse nikt szans nie dawal. Udalo sie! Ciaza-cud! Teraz stwierdzilismy ze chcemy sprobowac postarac sie o rodzenstwo. Wiem ze to nie bedzie łatwa droga dlatego postanowiłam do Was dołaczyc, razem razniej❤️Starania o synka
Start 2016
07.2021 - 👶🏻
Starania o drugie dziecko
Start 06.2022 -
Olgaxx4 wrote:Witam sie - jestem nowa:) Na stanie 10,5 msc synek- efekt naszych 4 letnich staran, przeszlismy in vitro ktore niestety nie przyniosło ciąży - 1 słaby zarodek i beta 0. Mielismy podchodzic po raz drugi lecz pandemia odraczała nasze plany, stwierdzilam ze sprobuje ziol sroki ( akt desperacji) choc na naturalna szanse nikt szans nie dawal. Udalo sie! Ciaza-cud! Teraz stwierdzilismy ze chcemy sprobowac postarac sie o rodzenstwo. Wiem ze to nie bedzie łatwa droga dlatego postanowiłam do Was dołaczyc, razem razniej❤️
Witaj! 😊 czyli jesteście przykładem, że mimo iż było in vitro i nikłe szanse, to jednak udało sie naturalnie. Osobiście znam jedną parę, której po kilku in vitro udało się naturalnie. I kolejna ciąża też. Choć nie wiem jak długo sie starali.33 lata
19.02.2019 💔 11 tyg
03.2021 👧🏼
13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
-
Dajesz nadzieje❤️ sama znam troche takich historii i mam nadzieje ze my jeszcze nie wykorzystalismy swojego limitu na szczescie😀 A u Was naturalnie, jesli moge zapytac?😍Kropka6 wrote:Witaj! 😊 czyli jesteście przykładem, że mimo iż było in vitro i nikłe szanse, to jednak udało sie naturalnie. Osobiście znam jedną parę, której po kilku in vitro udało się naturalnie. I kolejna ciąża też. Choć nie wiem jak długo sie starali.Starania o synka
Start 2016
07.2021 - 👶🏻
Starania o drugie dziecko
Start 06.2022 -
Olgaxx4 wrote:Witam sie - jestem nowa:) Na stanie 10,5 msc synek- efekt naszych 4 letnich staran, przeszlismy in vitro ktore niestety nie przyniosło ciąży - 1 słaby zarodek i beta 0. Mielismy podchodzic po raz drugi lecz pandemia odraczała nasze plany, stwierdzilam ze sprobuje ziol sroki ( akt desperacji) choc na naturalna szanse nikt szans nie dawal. Udalo sie! Ciaza-cud! Teraz stwierdzilismy ze chcemy sprobowac postarac sie o rodzenstwo. Wiem ze to nie bedzie łatwa droga dlatego postanowiłam do Was dołaczyc, razem razniej❤️
Witaj Olgaxx4. My tez stosowalismy ziola ale od szamana (czytaj od bardzo dobrego zielarza, ja go nazywam szaman 😁), nawet mąż pil co nie cierpi ziół. Ale co nam pomoglo nie wiadomo bo ja bralam wtedy duże dawki wit.z grupy b a mąż leki za milion dolarow na polepszenie jakosci nasienia. Powodzenia.
Kropka tak jsk wtedy d... umaczala w kaluzy, kilka dni wczesniej miala mokre spodnie i nic nie bylo. A teraz sie przyplatalo w sumie bez powodu.
Spodziewam sie ciężkiej nocy bo w dzien goraczka nawet 39st. i to pol godz.po poadaniu paracetamolu, i bidulka wogole nie spi, jak usnela to na pare minut. Z nosa sie leje, ale to takie ilosci jak nigdy i ciezko jej oddychac.
I niestety na sile podaje syrop przeciwgoraczkowy. -
Ziola maja moc😀😍 Nie wiem jak Ty ale ja dosc sceptycznie podchodzilam do tego typu „wspomagaczy” a tu prosze😀Iza37 wrote:Witaj Olgaxx4. My tez stosowalismy ziola ale od szamana (czytaj od bardzo dobrego zielarza, ja go nazywam szaman 😁), nawet mąż pil co nie cierpi ziół. Ale co nam pomoglo nie wiadomo bo ja bralam wtedy duże dawki wit.z grupy b a mąż leki za milion dolarow na polepszenie jakosci nasienia. Powodzenia.
Kropka tak jsk wtedy d... umaczala w kaluzy, kilka dni wczesniej miala mokre spodnie i nic nie bylo. A teraz sie przyplatalo w sumie bez powodu.
Spodziewam sie ciężkiej nocy bo w dzien goraczka nawet 39st. i to pol godz.po poadaniu paracetamolu, i bidulka wogole nie spi, jak usnela to na pare minut. Z nosa sie leje, ale to takie ilosci jak nigdy i ciezko jej oddychac.
I niestety na sile podaje syrop przeciwgoraczkowy.
Starania o synka
Start 2016
07.2021 - 👶🏻
Starania o drugie dziecko
Start 06.2022 -
Ja lubie ziola i naturalne specyfiki. Pierwsza moja bron na przeziebienie to napar z ziol, do inhalacji na zatoki rumianek a teraz wyleczylam zoladek propolisem. Nie we wszystkie wierze, stosuje te sprawdzone. Ale jesli chodzi o odpornosc (ktora okazala sie byc swego czasu do bani-co córka przyniosla z przedszkola to zaraz ja bylam chora) to wierze w miod (1 sezon pilam miod z cytryna), propolis (2 sezon krople propolisowe) i pylek pszczeli (2 sezony juz stosuje). W tym naprawde jest moc 💪.
Ziola o.Sroki mieszanke nr pilam przed 1 ciąża, zaskoczylo w 2 cyklu ale starania byly krotkie. Za drugim podejsciem nie pomogly ☹ ale bylo mase przeszkod, nie tylko z mojej strony, tez po ponad 4 latach sie udalo. -
Olgaxx4 wrote:Dajesz nadzieje❤️ sama znam troche takich historii i mam nadzieje ze my jeszcze nie wykorzystalismy swojego limitu na szczescie😀 A u Was naturalnie, jesli moge zapytac?😍
Tak. U nas naturalnie. Obydwie ciąże w 4 cyklu się udały. Teraz juz 9 cykli. Ale dopiero w maju wróciła miesiączka po porodzie (rok i 2 miesiące). Ogólnie udany cykl z ciążą to było trochę zaskoczenie. Bo odpuściłam mierzenie temperatury i bardzoo mało sie staraliśmy i akurat trafiliśmy. 😉33 lata
19.02.2019 💔 11 tyg
03.2021 👧🏼
13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
-
Iza37 wrote:Witaj Olgaxx4. My tez stosowalismy ziola ale od szamana (czytaj od bardzo dobrego zielarza, ja go nazywam szaman 😁), nawet mąż pil co nie cierpi ziół. Ale co nam pomoglo nie wiadomo bo ja bralam wtedy duże dawki wit.z grupy b a mąż leki za milion dolarow na polepszenie jakosci nasienia. Powodzenia.
Kropka tak jsk wtedy d... umaczala w kaluzy, kilka dni wczesniej miala mokre spodnie i nic nie bylo. A teraz sie przyplatalo w sumie bez powodu.
Spodziewam sie ciężkiej nocy bo w dzien goraczka nawet 39st. i to pol godz.po poadaniu paracetamolu, i bidulka wogole nie spi, jak usnela to na pare minut. Z nosa sie leje, ale to takie ilosci jak nigdy i ciezko jej oddychac.
I niestety na sile podaje syrop przeciwgoraczkowy.
Iza trzymam kciuki oby temperatura spadała.. No biedna malutka, zdrowia dla niej. Teraz w ogóle jakies wirusiska panują i bardzo dużo osób choruje.. 🤷♀️
A co do ziół czy ogólnie leczenia naturalnego, to ja lubię syropy z mniszja lekarskiego i z sosny zawsze mi pomagały.
No i muszę sie przyznać że za czasów studenckich pracowałam w gabinecie medycyny naturalnej. Asystowałam przy zabiegach Hirudoterapii czyli leczenie pijawką lekarska oraz trudbogojacych sie ran za pomocą larwy muchówki (no to jest hardcore). Ale muszę Wam powiedzieć, że pijawki są świetnie! Jak szłam tam pracować to się śmiałam jakieś szaleństwo, a pracowałam 5 lat i sama stosowałam 🙈33 lata
19.02.2019 💔 11 tyg
03.2021 👧🏼
13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
-
Hej dziewczyny 😊
O drugie dziecko staramy się od października w klinice. Pierwsze po 3 latach , druga udana IUI.
Teraz 4 za mną i nic. Jeden cykl starań naturalnych. Beta nawet nie drgnęła. Czy są tu dziewczyny po CC, którym lekarz kazał zrobić jakiś zabieg może?2017.05 - rozpoczęcie starań
2019.05 - HSG ✅
2019.06 - 👼🏻
2019.10 - IUI ✅
2020.06 - 👶🏼
2021.11 - 2022.01 - 3 IUI ❌
2022.04 - HSG ✅
2022.05 - 4 IUI ❌
2022.06 - ❓
👩🏻
📍 PCOS - brak owulacji, AMH 6 - Aromek + Menopur + Eutrig/Gonapeptyl daily 💉💊
📍 Hashimoto, niedoczynność - Letrox 125 💊
📍 PAI- 1 homo - Acard 150 💊 Heparyna ⏸💉
📍 Anemia
👨🏼
📍 Hormony ✅
📍 Morfologia 2-3% , leukocytospermia, złe upłynnienie - Clo 💊 TenFertilOn 💊 -
Iza, jak Cię to pocieszy, ja tez dziś niewyspana. Mała się wiercila i ciagle się budziłam. A teraz się kiepsko czuje, bo okres przyszedł tak, jak się spodziewałam. Nie wiem czemu ovu mi zawsze pokazuje wcześniej niż ja sądzę. W moim przypadku się totalnie nie sprawdza ta aplikacja. Za to flo do śledzenia cyklu pokazuje mi idealnie pierwszy dzień krwawienia zawsze
🎊 dwie kreski 30.09.2024
👧2023 córeczka
👧2021 córeczka
😢 03.2020 poronienie zatrzymane
Hashimoto -
Ja jestem po cc, jaki zabieg masz na mysli?Imbirowa wrote:Hej dziewczyny 😊
O drugie dziecko staramy się od października w klinice. Pierwsze po 3 latach , druga udana IUI.
Teraz 4 za mną i nic. Jeden cykl starań naturalnych. Beta nawet nie drgnęła. Czy są tu dziewczyny po CC, którym lekarz kazał zrobić jakiś zabieg może?
Starania o synka
Start 2016
07.2021 - 👶🏻
Starania o drugie dziecko
Start 06.2022 -
Histero ? Laparo?Olgaxx4 wrote:Ja jestem po cc, jaki zabieg masz na mysli?
Ja miałam w kwietniu HSG bo może jakieś zrosty się zrobiły ale jak widać nawet to nie pomogło. Wiec teraz zaczęłam się zastanawiać czy nie mam może tej dziury albo jakiegoś ubytku. Nigdy żaden lekarz mi nie nie mówił, wszystko idealnie z blizna ale ciąży nadal nie ma. Piękne owulacje, maz lepsze wyniki niż przy udanej IUI z synem. Nic nie rozumiemy.2017.05 - rozpoczęcie starań
2019.05 - HSG ✅
2019.06 - 👼🏻
2019.10 - IUI ✅
2020.06 - 👶🏼
2021.11 - 2022.01 - 3 IUI ❌
2022.04 - HSG ✅
2022.05 - 4 IUI ❌
2022.06 - ❓
👩🏻
📍 PCOS - brak owulacji, AMH 6 - Aromek + Menopur + Eutrig/Gonapeptyl daily 💉💊
📍 Hashimoto, niedoczynność - Letrox 125 💊
📍 PAI- 1 homo - Acard 150 💊 Heparyna ⏸💉
📍 Anemia
👨🏼
📍 Hormony ✅
📍 Morfologia 2-3% , leukocytospermia, złe upłynnienie - Clo 💊 TenFertilOn 💊
