Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Piszczak niech mój teść nie przesadza. Ostatnio taki zgred z niego, nic nie pasuje. A teraz kłóci się z teściową bo ona chce jechać na wakacje i jej nie daje. Ja jak postanowiłam sprzedać swój samochód to też mi nie chcę pozwolić bo się przyda. Ta, przyda sie-chyba do zajmowania miejsca w garażu i płacenia kolejnego OC, bo nie do jeżdżenia z Ola bo isofixa nie ma. samochód wymaga wkładu a że mam kupca to sprzedaje.
Ja dziś sprzątam. -
Piszczak, dobrze pamietam ze Twój Mały przechodził bostonkę?
U nas aktualnie na tapecie, stad pytanie?
Może ktoś inny kogo dzieci przechodziły tez się wypowie.„Trudności, z którymi zmagasz się dzisiaj, przechodzą w siłę, której potrzebujesz na jutro. Tylko się nie poddawaj !”
😇11.02.2021 r.
❤️10.03.2022 r. - witaj mój Cudzie❤️ -
nick nieaktualnyHekate42 wrote:Piszczak, dobrze pamietam ze Twój Mały przechodził bostonkę?
U nas aktualnie na tapecie, stad pytanie?
Może ktoś inny kogo dzieci przechodziły tez się wypowie.
Nie przechodził. Ostatnio myślałam, że dostał ale zjadł poprostu za dużo truskawek🤦♀️🤣. Teraz zakaz ich jedzenia do ukończenia roku. -
Piszczak wrote:Nie przechodził. Ostatnio myślałam, że dostał ale zjadł poprostu za dużo truskawek🤦♀️🤣. Teraz zakaz ich jedzenia do ukończenia roku.„Trudności, z którymi zmagasz się dzisiaj, przechodzą w siłę, której potrzebujesz na jutro. Tylko się nie poddawaj !”
😇11.02.2021 r.
❤️10.03.2022 r. - witaj mój Cudzie❤️ -
Tak właśnie myślałam że u Calanthe była a nie u Piszczak ale też nie chciałam mieszać.
Zamówiłam dopiero dzisiaj dmuchany tak żeby był a 2 dni był taki staaaary, też nieszczelny ale na 1-1,5 godz. kąpania wystarczał. Tylko taki kolos więc do pompowania tylko kompresor (i mąż bo kompresor też kolos) i dużo wody trzeba naniesc więc tak co dzień to nie robota. Ale dobrze że go wczoraj schowałam, jak widzę to u nas resztki tego wiatru były a i tak nieźle wiało. A dziś dużo chłodniej to nikomu nie w głowie baseny.
Ja jeszcze jutro muszę iść do przychodni po kolejne skierowanie dla Oli, żeby wypisali na Cito i już mnie coś bierze bo jutro będzie pediatra i znowu będzie się czepiać -po co i na co, a przecież mam itp. I sama wreszcie zrobię badania, i do rehabilitanta idę. Coś mnie lubią te poniedziałki jeśli chodzi o lekarzy 🤣.
-
calanthe wrote:My mamy basen dmuchany. Co prawda mały, ale na upartego na balkon w bloku się nadaje 🙂
Hekate, moje obie dziewczyny miały. Co konkretnie chcesz wiedzieć?
O ospie gdyby coś też mogę służyć radą 🙂
Teraz Malutki ma bostonkę, która nie wiem gdzie złapał - 3 dzień temp ok 38 i wczoraj dostał wysypki, m.in na stopach.
Jak długo u Was utrzymywała się wysypka. Czy buzia taż była nią zajęta?
Orientujesz się może ile trzeba czekać do szczepienia ?„Trudności, z którymi zmagasz się dzisiaj, przechodzą w siłę, której potrzebujesz na jutro. Tylko się nie poddawaj !”
😇11.02.2021 r.
❤️10.03.2022 r. - witaj mój Cudzie❤️ -
Hekate42 wrote:Ospę przechodził mój starszy Syn - dwa razy wg lekarzy😂, mimo szczepienia, wiec jestem obeznana😜
Teraz Malutki ma bostonkę, która nie wiem gdzie złapał - 3 dzień temp ok 38 i wczoraj dostał wysypki, m.in na stopach.
Jak długo u Was utrzymywała się wysypka. Czy buzia taż była nią zajęta?
Orientujesz się może ile trzeba czekać do szczepienia ?
Na buzi nie miały nic. Wysypka była tylko na dłoniach i stopach. Kilka bąbli. Po około tygodniu się pozasychały i zostały krostki, ale to też kilka dni i nie było śladu. Wiem, że niektórym dzieciom łuszczy się skóra i schodzą paznokcie - nas ominęło.
Ile dokładnie odczekać do szczepienia nie wiem, ale jak mieliśmy ospę, to lekarka kazała odczekać miesiąc, więc podejrzewam że tu też coś będzie koło tego. Przy zwykłej infekcji 2 tyg odstępu trzymamy.
Odnośnie ospy ku naszemu zdziwieniu mój mąż jak dziewczyny były chore, to też złapał. Więc wiemy coś o tym 😂 -
A slyszałam że przy bostonce to jeszcze problemy jelitowe mogą wystąpić.. Ale to chyba wychodzi z krostami.
Hekate, bo to bardzo zaraźliwa choroba, bardzo łatwo ją złapać. Nawet jak byliście w sklepie mógł złapać.
U nas gorączka spadła, charczenie w nosku też już mam nadzieję opanowane.
Iza i to najgorsze alarmują ciągle lekarze, że ludzie sie nie leczą, ale jak maja słuchać tego gadania, to czasem odpuszczają. A i chyba Ty też dziś masz wizyte z wynikami tomografii?
A my znowu szczepienie na ospę musieliśmy przez tą gorączkę przełożyć. Stwierdziłam jak teraz nam się nie uda, to nie szczepie w ogóle..Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lipca 2022, 06:46
-
A przyznam się Wam, że byliśmy w weekend w hotelu ze spa. Małej gorączka juz w piątek spadła, w ogóle nie to dziecko. I przez to że ktos nam załatwił nocleg tam po zniżce, to pewnie i z 10 lat byśmy do takiego miejsca nie pojechali, bo to i tak majątek kosztuje 🙈 chyba bedziemy sie pół roku odkuwać 🤣 ale warto było, czerwone kanapy i wanna dodatkowa w pokoju (a dokładnie pokój kąpielowy) szampan i owoce do pokoju więc była magia ❤🔥🤣
-
calanthe wrote:U nas temperatury nie było. Moje dziewczyny każdą infekcję do tej pory przechodziły bez stanu podgorączkowego czy gorączki. Zazwyczaj ciało grzeje jak piec, a termometr nic nie wskazuje 🤷
Na buzi nie miały nic. Wysypka była tylko na dłoniach i stopach. Kilka bąbli. Po około tygodniu się pozasychały i zostały krostki, ale to też kilka dni i nie było śladu. Wiem, że niektórym dzieciom łuszczy się skóra i schodzą paznokcie - nas ominęło.
Ile dokładnie odczekać do szczepienia nie wiem, ale jak mieliśmy ospę, to lekarka kazała odczekać miesiąc, więc podejrzewam że tu też coś będzie koło tego. Przy zwykłej infekcji 2 tyg odstępu trzymamy.
Odnośnie ospy ku naszemu zdziwieniu mój mąż jak dziewczyny były chore, to też złapał. Więc wiemy coś o tym 😂
U nas to nie sa bąble tylko takie malutkie plamki - na stopach, trochę na raczkach i nóżkach i tułowiu oraz minimalnie na dolnej części twarzy, ale ostro się ślini, wiec to może od tego.
Ta na nocnym dyżurze mówiła, żeby szczepienie wykonać dopiero za 6 tygodni, a my mamy zapisane za miesiąc - stad pytanie.
Za 2 tygodnie jadę z nim nad morze i mam nadzieję, ze do tej pory wszystko mu minie.
„Trudności, z którymi zmagasz się dzisiaj, przechodzą w siłę, której potrzebujesz na jutro. Tylko się nie poddawaj !”
😇11.02.2021 r.
❤️10.03.2022 r. - witaj mój Cudzie❤️ -
Kropka oj to się tam działo 😁
Dziś to odbiór tych wyników a neurolog dopiero w lutym. A dzisiaj wizyta w celu ustalenia zabiegów na rehabilitację. Tak, jak człowiek ma chodzić i się prosić to się odechciewa. Tak jak dziś byłam, tłumacze na co mi i po co skierowanie w trybie pilnym, mowie jakie są terminy na NFZ i ile i za ile prywatnie, i żeby to jakoś przyspieszyć a pani dr ona nie wie w końcu po co i na co dziecko chore bo pediatra wpisała w kartę że wypisała skierowanie ale dziecka nie badała bo nie było na wizycie.
Hekate współczuję choroby. Może minie i pojedziecie na wakacje.
U nas jak zwykle problem kiedy jechać. W końcu jedziemy w środę do Majalandu. Bo mąż musi zrobić w polu żeby nasi ludzie mogli dalej robić. -
Emrica wrote:Dziewczyny mój synek już sie urodził 15.07, 5 dni byliśmy w szpitalu- żółtaczka, teraz się poznajemy, akurat wyszliśmy w te upały ale jakoś dajemy radę 🙂
Emrica lubi tę wiadomość
„Trudności, z którymi zmagasz się dzisiaj, przechodzą w siłę, której potrzebujesz na jutro. Tylko się nie poddawaj !”
😇11.02.2021 r.
❤️10.03.2022 r. - witaj mój Cudzie❤️ -
Emrica wrote:Dziewczyny mój synek już sie urodził 15.07, 5 dni byliśmy w szpitalu- żółtaczka, teraz się poznajemy, akurat wyszliśmy w te upały ale jakoś dajemy radę 🙂
Gratulacje! I teraz dużo sił i odpoczynku 😍Emrica lubi tę wiadomość