Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyEmrica gratulacje i zdrówka🤗
Ja w zeszłym tygodniu zamówiłam babci fasolę czarna i czerwona w puszcze i fasolkę szparagowa w słoikach 6szt. Dzisiaj babcia dzwoni, że sobie tylko kłopotu narobiłam, pieniądze niepotrzebnie wydałam,bo jak otworzyła paczkę to wszystko było rozwalone. Słoiki potłuczone, puszki tak zgniecione, że aż się otworzyły. Śmierdziało strasznie, bo pewnie przez weekend paczka leżała na magazynie, a już była rozwalona. Babcia zdjęcia mi nie zrobi, bo nawet nie ma takiego telefonu z aparatem. Ale napisałam do sprzedawcy, a oni że bez zdjęcia nie są w stanie sprawy 0rzekazac do działu, który pakuje zamówienia. Trudno, 50zl wydałam, ale jak wysyłają słoiki to chyba powinni je odpowiednio oznaczyć.
My dzisiaj wróciliśmy od mamy. Znowu zjaralam ramiona i cycki,a jakoś specjalnie się nie opalałam. Głównie z małym w cieniu siedziałam, a on też nie opalił. Najbardziej Natala się opalił, bo w basenie cały czas siedziałaEmrica lubi tę wiadomość
-
calanthe wrote:Cierpliwie poczekaj, jak nie będzie odpowiedzi zgłoś sprawę do allegro
Już zgłosiłam bo kilka razy pisałam tylko do sprzedawcy, na początku zapewniał że załatwia sprawę a teraz totalna cisza. 169zl.
Kropka jak zamawiałam miody to były super zapakowane i opakowanie odpowiednio oznakowane. Ostatnio zamawiałam interfejs dla tego chłopaka z Ukrainy i coś bylo nie tak, napisałam do sprzedawcy i już jest ok, 3 zwroty zrobilam-kase mam spowrotem. A tu taki zonk.
Ale kiedyś stałam pod paczkomatem i patrzyłam jak obchodzą się z paczkami 🤦. Strach coś delikatnego zamawiać. -
Szykuje nas na jutrzejszy wypad.
Nie jedziemy sami. Na szczęście tym pasażerem nie będzie teściowa tylko córka kuzynki męża. Siedzi dziecko w domu i się nudzi, kuzynka rwie wiśnie, oni są po rozwodzie a tatuś daje pieniądze i matka radź sobie i zabierz gdzieś dziecko. Sama pytała czy nie weźmiemy bo jej szkoda córki. I trochę mam stres bo nigdy nikogo nie zabieraliśmy, swoje dziecko to swoje.
I śmieje się że Ola dziś je na zapas bo jutro nie będzie miała kiedy. Aż o dokładke kolacji poprosiła 😀. -
Emrica tak bardzo ci gratuluję! Dużo zdrówka dla was❤ pisz co u was, tak bardzo jestem ciekawa.
Hekate moja trojka zupełnie inaczej przechodziła bostonke. U dwojki po około miesiącu zaczęły schodzić paznokcie.
Calanthe jakie zalecenia u córeczki odnośnie serduszka?
My aktualnie odpoczywamy w Toskanii. Mam bardzo dużo roboty w pracy wiec doceniam te rodzinne chwilę, choć dzieci daja popalić. Żartuje, że rodzice powinni miec 2x26 dni urlopu 🙃
Pozdrawiam wszystkie dziewczyny starą gwardie i nową. Podczytuje was i bardzo kibicuje ❤ -
Alunia super, że się odezwałaś! Podziwiam z trójką jeździć za granicę, szacun. Ładujcie baterie, udanego wypoczynku 🙂
W ogóle jak dzieciaki? Jak ogarniasz to wszystko?
Odnoście serduszka. Sprawa ma się tak, że mamy co pół roku się kontrolować. Jest takie 50/50, że albo zrośnie się samo albo w późniejszym czasie będzie czekała ją operacja żeby ten ubytek zamknąć. Obecnie tylko obserwacja i czekanie. Jak długo nie wiadomo. Zagrażać jej nic nie zaraża, bo rozwija się prawidłowo i jest raczej za mała by odczuwać tego jakieś skutki. Generalnie takie wady wykrywane są dopiero u dorosłych, więc cieszę się, że wiemy że coś się dzieje.
Iza udanej wyprawy i miło spędzonego czasu. Kurde powiem Ci, że myśmy też nigdzie nikogo ze sobą nie brali, w sensie dzieci i chyba miałabym takie same obawy. Jakby nie patrzeć, to dodatkowa odpowiedzialność. -
aLunia wrote:Emrica tak bardzo ci gratuluję! Dużo zdrówka dla was❤ pisz co u was, tak bardzo jestem ciekawa.
Hekate moja trojka zupełnie inaczej przechodziła bostonke. U dwojki po około miesiącu zaczęły schodzić paznokcie.
Calanthe jakie zalecenia u córeczki odnośnie serduszka?
My aktualnie odpoczywamy w Toskanii. Mam bardzo dużo roboty w pracy wiec doceniam te rodzinne chwilę, choć dzieci daja popalić. Żartuje, że rodzice powinni miec 2x26 dni urlopu 🙃
Pozdrawiam wszystkie dziewczyny starą gwardie i nową. Podczytuje was i bardzo kibicuje ❤
O tych paznokciach słyszałam, niestety ...
„Trudności, z którymi zmagasz się dzisiaj, przechodzą w siłę, której potrzebujesz na jutro. Tylko się nie poddawaj !”
😇11.02.2021 r.
❤️10.03.2022 r. - witaj mój Cudzie❤️ -
Było super mimo że po 2 godz. Ola zaczęła płakać że chce do domu (i tak jeszcze z 10 razy) ale za pierwszym razem poszłam z nią do samochodu żeby odpoczęła, dziewczyny juz duże to wszędzie same mogły wchodzić, ja z rollercoastera zeszłam zielona 🤢 ale za to mąż był uhahany a na koniec już było bez kolejek to po kilka razy wchodziliśmy, do bólu 🙄. Tylko ta dziewczynka raz się popłakała bo wsiedli na atrakcje i chyba przestraszyła się jak zamknęły się blokady. Minusem są ceny 🤦 i to że Oli brakowało na wiele atrakcji 2cm wzrostu. I jak ktoś lubi multum najprzeróżniejszych karuzel to tam będzie miał wybór.
Tak więc wypad zaliczam do udanych 😁.
Alunia ja też podziwiam. -
nick nieaktualny
-
Hej chwilę mnie nie było!
Iza i tak jestem podwrazeniem, że weszłas na rollercoaster, bo ja na żadną karuzele nie wchodzę 🤮🤮 nawet w pierwszym tańcu na weselu naszym nie mieliśmy obrotów podnoszonych. Bo podnieść mnie i jeden obrót i mam pół dnia z głowy 🤦♀️ale myślę, że mój mąż i córka byliby zadwoloni jak Twój mąż 🤣 czasem mam wrażenie że te wszystkie energylandy itp to są dla tatusiów 🤣
Kurcze ja oprócz swojego dziecka też nigdy nie wyjeżdżałam z żadnym. Swoje to swoje. Wiadomo jak uspokoić itp.
My w listopadzie lecimy samolotem do mojej siostry i trochę momentami przechodzi mi przez myśl, jak my z tym moim Szogunem 3.5 godziny wytrzymamy w samolocie. Przecież ona nie usiedzi na miejscu.
ALunia i to te drugie dodatkowe 26 dni urlopu tylko dla rodziców bez dzieci 🤣 -
Tak mi się wydaje że dla nas rodziców to trochę męczące są takie wyjazdy z dziećmi. U siebie inna sprawa, jest więcej luzu. tam trzeba mieć oczy dookoła głowy i w piętach, a to dziecku coś nie pasuje, czegoś nie chcę a my chcemy dobrze, chcemy coś pokazać, sami chcemy coś zobaczyć. No ja dziś bardzo się starałam żeby dziewczyny się wybawily, no i Ola żeby nie płakała.
Kropka to niech i tatusiowie się pobawią 😃. Na sam koniec Zuzia chciała do domu, a Ola świetnie się bawiła i mówię do niej żeby brała tatę na zjeżdżalnie, obydwoje byli zadowoleni 😁. Tak trochę więcej z tymi dziećmi bo w domu to ciągle coś.
Kropka dziecko może cię jeszcze zaskoczyc-nowe, nieznane, trochę straszne i może być spokojniutka.Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lipca 2022, 08:05
-
Hekate bardziej chodzi mi o wysp chrost, najgorzej starsza córka przechodziła, nie miała temp tylko nagle ja wysypało i to wszędzie, buzia, pochwa, rece i nogi. No naprawdę straszenie dużo tego miała. Widać było, że ja to boli czy swędzi. Dr przepisała mi jakaś maść ale nic to nie dawało, w końcu octaniseptem pryskalam i czuła ulgę. Jej po miesiącu zeszły wszystkie paznokcie u rąk i nóg. Drugą córka wysoka temperatura i chrosty w buzi, nie chciała jesc ani pic. Ale nigdzie więcej nie miała chrost. Natomiast syn lekko na stopach i jemu paznokcie zeszły ale tez bez temperatury.
Calanthe mój brat sie urodził z dziurka w serduszku, ale on musiał mieć operację bo była duża. Natomiast koleżanki córka miała kilka małych i wszystkie sie zrosły. Także trzymam kciuki, widać jest duża szansa, że się zrosnie. A tak jak piszesz wiecie to można to kontrolować.
W wakacjach najważniejsze to sie nie nastawiać na nic🙃 wszystko jest pod dzieci, naprawdę chwili dla siebie nie mamy. Dużo odpuszczać bo szkoda nerwów. Ja sie cieszę z wakacji bo rok szkolny był trudny. Ogarnąć cala trójkę w różne miejsca, naprawdę byliśmy wykończeni. W nowym roku będziemy próbować przenieś Szymka do przedszkola Wiki to może bedzie łatwiej i beda mieli jedna przerwę wakacyjną.
Kropka nie inaczej 😂
Iza ja tez podziwiam. -
Ja to podziwiam moją siostrę że chce wziąć i moja Zuzię i bratanka z ADHD 🙆. Ja go nie chcę samego tzn. bez opieki u nas w domu a co dopiero na wyjazd.
Alunia tak, jak jest pod dzieci i dla dzieci to inaczej ten wyjazd wygląda. Wogole nie rozumiem podejścia że ktoś ma dzieci i mówi "ja tam nie pojadę bo to nie moje klimaty, nie dla mnie, co ja tam będę robić". A co będzie robic- pilnować żeby dziecko bezpiecznie się bawiło i tyle. Egoistyczne podejście 😠 -
ALunia, to rzeczywiście każde przechodziło inaczej - u nas plamki/grudki na nogach, rękach, tułowiu i stopach, na twarzy minimalnie, w buzi nie widzę. Powoli zaczynaja blednąć i znikać. Wciąż utrzymuje się za to stan podgorączkowy, a od czasu do czasu przekraczamy 38.
Dziś wstał o 4 rano...🤷♀️
Mój pierwszy Syn tez był rannym ptaszkiem...„Trudności, z którymi zmagasz się dzisiaj, przechodzą w siłę, której potrzebujesz na jutro. Tylko się nie poddawaj !”
😇11.02.2021 r.
❤️10.03.2022 r. - witaj mój Cudzie❤️ -
nick nieaktualnyNo i wysłali jeszcze raz paczkę. Dzisiaj dotarła bez uszkodzeń.
Mój też wcześniej wstaje. Natala spała do 9,a mały się budzi 6-7. A ostatnio to wogole jest jakaś katastrofa ze spaniem. Jak się położy to w miarę śpi do ok. 2. A później to co chwilę muszę wstawać bo kwiczy. -
Moja śpi. Grzech by było narzekać. Co muszę wstawać w nocy to muszę, kiedy nie chcę iść spać w dzień to nie chce ale ogólnie jest dobrze.
A my poszliśmy na maliny, do malin nie dotarliśmy bo zerwaliśmy z pół kg truskawek. Te sadzone w czerwcu już owocują 🙌, zostawiłam kwiaty w 1 Redlance i będą przez całe lato tak do zjedzenia. -
Piszczak wrote:No i wysłali jeszcze raz paczkę. Dzisiaj dotarła bez uszkodzeń.
Mój też wcześniej wstaje. Natala spała do 9,a mały się budzi 6-7. A ostatnio to wogole jest jakaś katastrofa ze spaniem. Jak się położy to w miarę śpi do ok. 2. A później to co chwilę muszę wstawać bo kwiczy.
Kładę go za to wcześnie 19/20, bo nie daję rady go położyć spać ok 16/17 i jest mocno zmęczony 🤷♀️„Trudności, z którymi zmagasz się dzisiaj, przechodzą w siłę, której potrzebujesz na jutro. Tylko się nie poddawaj !”
😇11.02.2021 r.
❤️10.03.2022 r. - witaj mój Cudzie❤️ -
Alunia wiemy tylko, że ubytek jest nieduży, ale pomierzyć dokładnie się nie udało. Wera nie tyle się wierciła, co bardzo płakała. Lekarz powiedział, że z każdą wizytą będzie łatwiej sprawdzić, pomierzyć, bo z czasem będzie dużo spokojniejsza przy badaniu. Wiem, że takie ubytki mogą się same zrosnąć, ale mimo to i tak jakaś przybita tym jestem.
Dobrze, że w tym wszystkim udaje Wam się jednak trochę odpocząć. Już macie wprawę w wyjazdach za granicę z Waszą trójką 😉
Kropka wbrew pozorom dzieci potrafią zaskoczyć. Tu pełne energii, a gdzieś między ludźmi są spokojne.
Haha popieram, że tatusiowe w takich miejscach są w raju. No cóż, w końcu to takie duże dzieci 😅
Piszczak, a próbowałaś spać z małym (tak, tak spanie razem z dzieckiem to samo zło), może ma taką potrzebę bliskości i lepiej by nocka wyglądała. -
Calanthe e tam samo zło, my tam śpimy z naszą odkąd skończyła 5.5 miesiąca i uważam, że że spanie z dzieckiem czy niespanie, to zło tylko dla tych ludzi z boku patrzacych 🤣 chociaż po woli szykujemy sie na wyprowadzkę do łóżeczka. Bo teraz odstawienie od cyca i jak to opanujemy, to łóżeczko spowrotem wróci. Mam nadzieję 🙈
Ogolnie poziom melatoniny otrzymuje się przez pierwsza połowę snu. Wiec dzieci lepiej śpią jak zasną gdzies przez pierwsze 4 godizny a później mają gorszy sen.. Ale są dzieci ktore lubią sie poprzytulać i czuć kogoś bliskiego.
-
Mojej kolezanki córeczka miała też dziurke i się zrosła sama a i jeszcze przypomniało, że 11 letnia siostra cioteczna też miała i sie zrosła. Także będzie dobrze, kontrolujcie tylko 😊