Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
Gusia 5 CC? To ta pani nie była świadoma zagrożenia?
Gusia ok tak, nasi rodzice nieraz zachowują się jak nastolatki, chyba myślą że nadal mają naście lat i nic im nie grozi i wszystko mogą. My też tak będziemy? My z mężem nie jesteśmy z tych imprezowych ani nie nosi nas po świecie ale plany turystyczne na emeryturze już mamy 😂.
Ja też musiałam mieć 2 cc- pierwsze stan przedrzucawkowy, mialam już bardzo złe wyniki badań z krwi i bardzo wysokie ciśnienie a drugie tydzień po terminie i znów mi ciśnienie rosło ale bez takiej tragedii a że wszystko pozamykane na 4 spusty to nie chcieli wywoływać, mimo że bardzo chciałam rodzic sn.
-
Putka, Oczywiście zawsze lepiej sprawdzić cxy wszystko dobrze, w dodatku że teraz jest taka świadomość wszelkich zagrożeń. Więc jak tylko lekarz da zielone światło, to startujcie 😉 i oby szybko poszło.
A co do rodziców, to chyba na starość robią się jak dzieci 😉 najgorzej, jeszcze jak sami chcą pouczać a sami robią na odwrót 🤣
Gusia, mnie czopki tak przerażają, że szok 🙈 przed porodem bałam sie nawet lewatywy, ale na szczęście mój szpital ich nie stosuje. A po za tym czasu nie było na takie rzeczy 🤣 ja też mniejwiecej coś 18-20 przestałam wymiotować. .
Iza, my z mężem marzymy o Maderze. Mieliśmy jechać na podróż poślubną, ale pandemia zamknęła wszystko. A później ciąża, lekkie zawirowania finansowe i doopa, na razie pocieszamy się wyjazdem do Hiszpanii do mojej siostry.33 lata
19.02.2019 💔 11 tyg
03.2021 👧🏼
13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
-
Kropka6 wrote:Witam nowe dziewczyny! Rozgościce się u nas 😊
Gusia, ja w ciąży dostałam lek na receptę na wymioty, to były czopki chy a Torecan się nazywały. Nie wiem czy działają, ale jak dowiedzialam się że to czopki, to stwierdzilam, że może tak mi nie dokuczaja wymioty 🤣 w dodatku wzięłam ulotkę i stwierdziłam, ze lepiej sie pomęczyć. Gusia ale pomyśl, że jeśli ma być jak z Córką, to juz zostało Ci 6 tygodni i koniec wymiotów 😉
Co do cc się nie wypowiem, bo ja SN i to bym powiedziała ekspresem. Ale wiem, że są zalecenia u niektórych kobiet. Bo to jednak poważna operacja na kilku tkankch..
Iza, ja zawsze mowie, że Twoja teściowa jest złą kobietą.. A nie martw się, Ola jest dzieckiem, które jest ciekawe świata. I dlatego skacze, biega itp.
Kurcze ale się narobiłaś z tymi ogórami! Ale jaka zima smaczna będzie 😋 ja uwielbiam ogórki w każdej postaci.
Gusia co słychać u mamyleonka, bo tam na czerwcowy juz nie zagladam do Was.
Hej kropka, u mnie ok. Nadal zmęczenie mnie trzyma ale chyba już powoli mija, jutro wracam do pracy bo byłam trochę przeziębiona.
Nie mam za dużo czasu ale postaram się tez tu wpadać 😊
-
My mamy wiele bliższe plany- zamierzamy chociaż zobaczyć całe polskie pasmo górskie.
Ja dziś zaliczyłam wielkiego doła, moralniaka i wogole. Potrzebny byl wspomagacz w postaci mocnych na nerwy i wyjśćie z domu z dala od wszystkiego. Nie wiem gdzie popełniłam błąd, chyba biorąc ślub i wprowadzając się do męża. A na chwile obecną wyrzucam sobie że nie udało mi się odpieluchowac Oli i o to przedszkole, jak chodzi z gołą pupa to potrafi usiąść na nocnik i zrobić, ale pół gołą nie puszczę na podwórko i do piaskownicy, a majtek nadal nie daje sobie założyć, poza tym wystarczy założyć raz pieluchę i tego dnia już nie da jej zdjąć nawet po domu. -
Byłam jeszcze dzisiaj w szkole. Ola z pieluchą nie może iść do przedszkola. Zawalilam sprawę 😭. Tym bardziej że ona dziś zaczęła płakać że chce do szkoły do dzieci żeby się pobawić (przed wakacjami byliśmy w sali przedszkolnej i pamieta). Pytanie tylko czy sama zostanie bez mamusi. I oczywiście tłumaczenie że z pielucha nie może iść, że trzeba korzystać z nocnika nic nie daje a wręcz odwrotnie powoduje stres i płacz.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2022, 10:18
-
Iza wcale nie zawaliłeś sprawy, myślę, że po prostu Ola potrzebuje wiecej czasu na to. A książeczki o pieluszkach też nie pomagają? Jakies kicie kocie itp? Jesteś wspaniałą mamą dla swoich córek!
A czasem potrzeba oddechu od tego wszystkiego. Pewnie za dużo na głowie.33 lata
19.02.2019 💔 11 tyg
03.2021 👧🏼
13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
-
nick nieaktualnyIza publiczne przedszkole?
Oto opinia Rzecznika Praw Dziecka:
"Rekrutacja dzieci do przedszkoli publicznych przeprowadzana jest według kryteriów ustawowych i kryteriów samorządowych. Żadne z kryteriów ustawowych nie dyskwalifikuje dziecka, które jest niesamodzielne pod względem higieny. Ustawodawca zastrzegł także, że kryteria, które określa organ prowadzący przedszkole [czyli samorządowe] mają uwzględniać jak najpełniejszą realizację potrzeb dziecka i jego rodziny. Zatem również kryteria samorządowe nie mogą w żaden sposób faworyzować dzieci np. tych, które nie korzystają z pieluchy. W świetle powyższego należy stwierdzić, że przepisy prawa oświatowego nie dają podstaw do podjęcia przez dyrektora przedszkola czynności skutkujących ograniczeniem dostępu do edukacji przedszkolnej dziecku z powodu niezgłaszania przez niego potrzeb fizjologicznych. Warto zwrócić uwagę, że wewnętrzne uregulowania wprowadzane przez przedszkole nie mogą być sprzeczne z przepisami ustawy i rozporządzenia."
Nie ma żadnych podstaw prawnych jeżeli chodzi o to, czy dziecko ma być odpieluchowane w przedszkolu czy nie.
Wysłałam wczoraj reklamację na to moje nieszczęsne auto, a dzisiaj dzwoni do mnie Pan i mówi, że dostał ode mnie pismo, i owszem dane na fakturze są jego, ale to nie jego fv, nie jego pieczątka i nie jego podpis. Normalnie czeka mnie wizyta na komisariacie 😭😭😭😭 -
Iza, tak jak piszą dziewczyny, przedszkole nie może nie przyjąć dziecka, bo załatwia się do pieluchy. Moja znajoma miała podobny problem, że przedszkole odmówiło przyjęcia z tego powodu. Ona zgłaszała to do rzecznika praw dziecka.
Nie wiem ile latek ma Twoja córeczka, ale nie denerwuj się. Na każdego przyjdzie pora
widocznie mała nie jest jeszcze gotowa.
A w temacie nocnika, strasznie denerwuje mnie moja mama. Moja córka zaczęła już siadać sama, a moja mama zaczęła, że już powinnam ją sadzać na nocnik, żeby już wiedziała, że tam siku. Dziecko niecałe 8 miesięcy...
Umówiłam się na wizytę do fizjoterapeuty urogin. Ciekawa jestem co mi powie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 sierpnia 2022, 16:47
👶 01.2022 cc
🌷 11cs o drugie maleństwo
💃
33l.
niedoczynność tarczycy -Euthyrox 112
insulinooporność - Glucophage XR 1500
🕺
37l.
badania hormonalne ✅
badania nasienia ✅ -
Wczoraj właśnie się dowiedziałam jakie są prawa dziecka jeśli chodzi o przedszkole i pieluchę, że nie mają prawa odmówić. Pani dyrektor zasłania się tym że musieliby zatrudnić dodatkowego pracownika itd. W mojej gminie są 2 publiczne przedszkola, oba mają takie same wymagania-bez pieluchy. I mogłabym się domagać swoich praw ale jest jeszcze pytanie- czy jest sens czy moje dziecko gotowe jest żeby oderwać się od spódnicy. Normalnie to by poszła i jak być co to byśmy zrezygnowali. A jak ja wywalcze swoje a okaże się że nie będzie chodzić bo przyprowadzanie na siłę, zostawianie na siłę i ciort wie co jeszcze przynosza więcej szkody niż pożytku w sensie że negatywnie działa to na psychikę dziecka? Wystarczy mi że na siłę Zuzię zostawiałam w przedszkolu i wierzyłam w bajki dyrektorki i opiekunów że tak ma być, że dziecko ma znać swoje miejsce, że to my decydujemy nie ono, że kiedyś się przyzwyczai i zrozumie.
Moja córcia ma 2 lata i 9 miesięcy. I wielką niechęć do bielizny. Bo na nocnik w końcu zaczęła siadać.
Znów spać nie będę mogła. Nie dość że głupoty mi się śnią, jakieś wojny, ogień to jeszcze znowu siedzę w truskawkach i tak okropnie bolą mnie żylaki że wstaje w nocy i smaruje, trochę pochodzę, rozchodze i znów się kładę. Dziś nasi pracownicy nie mieli co robić i wzięłam ich do tych truskawek bo ile będę cierpiec. -
nick nieaktualnyZ tym dodatkowym personelem to tylko gadka, bo przecież tak czy siak będzie musiała isc podetrzeć 3latka jak się załatwi, albo przebrać jak się posika? Bo nie wierzę, że 3 latek będzie umiał sam siebie ogarnąć. Moja Natala ma 4 lata, a do tej pory wola jak się załatwi. Nie wiem tylko jak w przedszkolu to wygląda, bo mam wrażenie, że ona "dwójkę" zawsze przynosi do domu. Czasem mowi:mamusiu chciało mi się, ale pozniej już nie i zrobię w domu😉🤦♀️
-
Do mnie same panie z przedszkola sie odezwały, że maja miejsce i by przyjęły mojego synka, ze mam sie nie przejmować sikaniem. Byle przyszedł bez pieluchy a jak bedzie sikać to trudno, bo teraz miały dziecko, które bez przerwy sikało.
No ale dyrektorka mówiła, ze jednak musi miec 2.5 roku. Natomiast u nas sukces bo trzy dni chodził bez pieluchy, sikał gdzie popadnie i nagle zakumał. Robi siku, kupe w nocnik a nawet w nocy mimo, że ma pieluche budzi się i zawoła. Ja w szoku jestem, a zaczęło sie od tego ze tak gorąco wiec nam go żal było i sciagnelismy pieluchę.
Iza może na chwilę ja przeprowadzać? Jakies dwie godziny np? Nie wiem czy jest taka możliwość. U nas długo tak w żłobku chodził bo ciężko szła adaptacja, Szymek bardzo płakał. Same panie mówiły, że za wcześnie żeby dłużej został, az w końcu zaskoczyło. No ale u nas wyjścia nie było.
Koniec wakacji i znów zacznie sie gonitwa...
Pozdrawiam
22.12.2016r (11 tydzień-poronienie zatrzymane)
10 cs- udało się
Hormony ok, podwyższone tsh- letrox 4x100 i 3x75 -
Alunia gratulacje dla synka. Super sprawnie wam poszło. Aż zazdroszczę. Moja Jakby chociaż chciała majtki założyć, i może sikać i 100 razy dziennie, mogę ścierać, prac i przebierać aby tylko chciała, a tu majtasy parzą, kłują albo nie wiem, darcie przy zakładaniu.
Ja nie pracuje na etacie ale też mam co robić, jesień idzie to jabłka trzeba rwać mimo że po gradzie, truskawki co chwilę do pielenia, zawsze coś do zrobienia i marzy mi się chwilą bez dzieci.
Piszczak i co z tym samochodem- szmugiel jakiś?
-
nick nieaktualnyTen co sprzedawał wystawil lipna fakturę. Dane w centralnej ewidencji są, ale facet, który ode mnie dostał pismo reklamacyjne twierdzi, że to nie jego faktura, i nigdy samochodu mi nie sprzedawał. Więc zostaje mi zgłosić przestepstwo(przekręcony licznik) i oszustwo. Może go znajdą. Komis dalej działa i mają te same nr telefonów. Ja i mój Grzesiek mamy jeszcze smsy z nim, a po numerze powinni ustalić kto to jest
-
Kropka6 wrote:Mamaleonka, patrze na suwaczek, to zaraz 14 tydzień i będzie połowa niedługo 🙈 to dobrze, że już lepiej. A jak długo planujesz pracować.?
Mam zamiar pracować jak najkrócej, ale w Danii maja opory z przyznawaniem chorobowego na ciąże, wiec albo będę musiała udawać ze cos mi dolega albo bardziej pójść w stronę psychicznego zmęczenia i stresu.
Iza straszne to ze maja takie wymyślone zasady.. moim zdaniem dziecko dużo szybciej zacznie korzystać z nocnika jak zobaczy ze rówieśnicy tez używają. Mojej siostry syn bym bardzo oporny, nie chciał na nocnik i koniec. Poszedł do przedszkola po tygodniu już sam powiedział ze nie chce pieluchy tylko majtki bo chciałby robić siusiu jak duże dzieci.
Piszczak trzymam kciuki żeby udało się wam to załatwić, myśle ze szanse są duże.
-
Cześć dziewczyny:)
To znowu wracam ja, w skrócie opiszę swoją sytuację. Cykle mam długie, średnio 41dniowe. Robiłam testy w tym czasie i negatywne, ale @ dalej nie ma. Byłam u ginekolog I przepisała mi luteina na wywołanie miesiaczki bo dziś kija 53 dzień. Coś mnie podkusiło i przed wzięciem tabletek kupiłam jeszcze 1 test o czułości 10 i co?! Moim oczom w ciągu minuty ukazała się druga kreska! Słaba, ale jednak widoczna gołym okiem. Powtórzyłam dzisiaj drugi i niby ta kreska była ale ledwo co widoczna. Kolejny wykonałam o czułości 25 to wgl był negatywny.
Czy to możliwe, że 1 wyszedł mylnie pozytywny? Patrząc te, na długość mojego cyklu jestem w kropce i sama nie wiem... jutro idę na betę, ale zaczynam się tym stresować. -
Aga.f wrote:Cześć dziewczyny:)
To znowu wracam ja, w skrócie opiszę swoją sytuację. Cykle mam długie, średnio 41dniowe. Robiłam testy w tym czasie i negatywne, ale @ dalej nie ma. Byłam u ginekolog I przepisała mi luteina na wywołanie miesiaczki bo dziś kija 53 dzień. Coś mnie podkusiło i przed wzięciem tabletek kupiłam jeszcze 1 test o czułości 10 i co?! Moim oczom w ciągu minuty ukazała się druga kreska! Słaba, ale jednak widoczna gołym okiem. Powtórzyłam dzisiaj drugi i niby ta kreska była ale ledwo co widoczna. Kolejny wykonałam o czułości 25 to wgl był negatywny.
Czy to możliwe, że 1 wyszedł mylnie pozytywny? Patrząc te, na długość mojego cyklu jestem w kropce i sama nie wiem... jutro idę na betę, ale zaczynam się tym stresować.
A może to była ciąża biochemiczna? Powinnaś zrobić ze 2 bety- jutro jak masz w planach i powtórzyć najlepiej w niedzielę, ew. w poniedziałek. Jak druga będzie niższa niż pierwsza to wszystko jasne.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2022, 22:21
-
Iza37 wrote:A może to była ciąża biochemiczna? Powinnaś zrobić ze 2 bety- jutro jak masz w planach i powtórzyć najlepiej w niedzielę, ew. w poniedziałek. Jak druga będzie niższa niż pierwsza to wszystko jasne.
Też o tym pomyślałam, w styczniu miałam biochemiczna, na becie wyszło wtedy 3,5. Zobaczymy dzisiaj, zrobiłam rano bete
