X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania o drugiego maluszka
Odpowiedz

Starania o drugiego maluszka

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 sierpnia 2022, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza37 wrote:
    Putka może nie problemów a spraw i pracy. Aż zapomniałam że miałam zalogować się wczesniej na pewną stronę a teraz lipa bo za dużo zainteresowanych i wbić się nie da. Następna szansa w czwartek.
    Ja też mam chwilę oddechu (nie odpoczynku bo wtedy mogę w końcu coś więcej zrobić) jak mała śpi a więcej jest dni kiedy nie śpi w dzień niż śpi.

    Iza czyżbyś kupowała węgiel? 🤔 😉

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 sierpnia 2022, 22:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Piszczak wrote:
    Iza czyżbyś kupowała węgiel? 🤔 😉

    Bingo!
    Ale czy to się uda? No i nigdzie nie mogę doczytać czy da radę kurierem. Bo zwykłe firmy spedycyjne nie chcą się tego podejmowac.
    Ja tej zimy to zamarzne, zgubiłam 10kg tłuszczu i mi najlepiej jak jest tak ok.25 st. I słoneczko.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 sierpnia 2022, 08:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No mi babcia też powiedziała, żebym coś podziałała, jak się da, po tym jak zapytała, czy to prawda że tona kosztuje 4tys. A kazali jej się dołożyć 3 tony i jej nie stać. Tylko my po wakacjach jesteśmy trochę spłukani i nie bardzo mam z czego zapłacic nawet jak by się udało tam kupić. A ona czeka na dodatek węglowy

  • Kropka6 Autorytet
    Postów: 3425 1426

    Wysłany: 31 sierpnia 2022, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj ciężka będzie ta zima w tym roku widzę.. A to gaz drogi i kurek przykrecany. Wegiel porażka, drewno też drożeje i wcale tak łatwo nie kupić. Problemy z prądem też są, także będzie ciekawie.

    33 lata
    19.02.2019 💔 11 tyg
    03.2021 👧🏼
    13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
    age.png
  • Kropka6 Autorytet
    Postów: 3425 1426

    Wysłany: 31 sierpnia 2022, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Putka, a duży ten naczyniak? Jak pamiętam koleżanki córeczka miała taki wystajacy wielkości jak paznokieć w małym palcu (ale mama, nie dziecka). To chyba jakies leki stosowali. I około 3 roku sie wchłonął. U nas jest taka kropeczka jak pieprzyk w rodzaju naczynek podskórnych.

    Gusia, wow podziwiam, bo mi się by tak nie chciało. Ale z drugiej strony jak macie taką możliwość to wszystko jest się wstanie zrobić.

    nadzieja_86 lubi tę wiadomość

    33 lata
    19.02.2019 💔 11 tyg
    03.2021 👧🏼
    13.09.2023 2760 g, 52cm 💣
    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 sierpnia 2022, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Piszczak wrote:
    No mi babcia też powiedziała, żebym coś podziałała, jak się da, po tym jak zapytała, czy to prawda że tona kosztuje 4tys. A kazali jej się dołożyć 3 tony i jej nie stać. Tylko my po wakacjach jesteśmy trochę spłukani i nie bardzo mam z czego zapłacic nawet jak by się udało tam kupić. A ona czeka na dodatek węglowy[/QUOTE

    A kto, jeśli mogę spytać, kazał babci się dołożyć te 3 tony?
    Moi teściowie do tej pory żyli jak paniska a jak chcielismy chociaż na tone ( a wtedy tona była po 800zl) to teściowa awanturę nam zrobiła i że to nasz obowiązek ich ogrzewać. To wtedy teść dał nam po kryjomu. A inne rachunki-prad, gaz, telefon to wszystko my płacimy.

    I powiedzcie jak ja mam żyć spokojnie jak o wszystko, o byle co jest awantura. Ja nie mogę mieć swojego zdania bo awantura i obraza. Dziś jechałam na ostatnie zakupy do szkoly-buty, a moja Zuzia jest wyjątkowo wybredna (jeszcze w lustro nie patrzyłam ale pewnie już siwa jestem). No i Ola chciała ze mną jechać. Jak Ola to i teściowa niby do pilnowania dzieci więc powiedziałam że jej nie chce bo nie lubię z nią jeździć. I co - kłótnia i obraza aż mąż interweniował. Ona swoje że pomoże, że sama nie dam rady itd.itp. Wku... się i mówię że kobiety biorą 2-3 dzieci i idą na zakupy czy do lekarza i sobie radzą i ja też sobie poradzę. Dlaczego jak jestem w domu to nie przyjdzie pomoc tylko pcha mi się do samochodu jak naprawdę nie cierpię z nią jeździć, nawet jako pasażer a co dopiero kierowca.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 sierpnia 2022, 15:30

  • Putka2022 Autorytet
    Postów: 557 712

    Wysłany: 31 sierpnia 2022, 15:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropka, naczyniak ma ok. 1cm na 1cm. Jutro właśnie idziemy do szpitala na USG. Byliśmy z tym u trzech chirurgów i wszyscy każą obserwować. Na jesień mamy wizytę w Gdańsku u specjalisty od naczyniaków, zobaczymy co on powie.

    👶 01.2022 cc
    🌷 11cs o drugie maleństwo

    💃
    33l.
    niedoczynność tarczycy -Euthyrox 112
    insulinooporność - Glucophage XR 1500

    🕺
    37l.
    badania hormonalne ✅
    badania nasienia ✅
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 sierpnia 2022, 18:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iza zięć babci kazał.
    Zrobiła błąd, bo zamiast przepisać dom za opiekę dozywotnia córce, to przepisala pół, a pół dostanie po jej śmierci. Tak to nie musiałaby się martwić o żadne opłaty.

    Mój Kamil też ma naczynika. Między oczami. Od urodzenia. Jeszcze trochę widać czerwone, a najbardziej wtedy jak rznie do pieluchy. To fioletowy aż na całe czoło się robi.
    Mojej Natalii zrobił się po urodzeniu na plecach. Ale już znikł. U nas lekarze każą tylko obserwowac.

  • Gusia_ Autorytet
    Postów: 6154 6338

    Wysłany: 31 sierpnia 2022, 19:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja miała na oczku, ale zeszło samo, lekarze tez tylko kazali obserwować, już od dłuższego czasu nieś na powiece śladu :)

    preg.png

    🎊 czekamy na kolejnego dzidziusia!
    👧👧 dwie córki
    😢 2020 poronienie zatrzymane

    Hashimoto
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 sierpnia 2022, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Piszczak wrote:
    Iza zięć babci kazał.
    Zrobiła błąd, bo zamiast przepisać dom za opiekę dozywotnia córce, to przepisala pół, a pół dostanie po jej śmierci. Tak to nie musiałaby się martwić o żadne opłaty.

    Mój Kamil też ma naczynika. Między oczami. Od urodzenia. Jeszcze trochę widać czerwone, a najbardziej wtedy jak rznie do pieluchy. To fioletowy aż na całe czoło się robi.
    Mojej Natalii zrobił się po urodzeniu na plecach. Ale już znikł. U nas lekarze każą tylko obserwowac.

    Piszczak błąd i nie błąd. A ile przepisują całość w zamian za opiekę a potem okazuje się że ni ciorta się nie opiekują tylko jeszcze dokuczają. Tylko niech pomyślą że taka babcia z czego ma kupić ten węgiel.
    My też składaliśmy o węgiel. Na co możemy to składamy.

  • ellevv Autorytet
    Postów: 3199 4748

    Wysłany: 31 sierpnia 2022, 22:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. Mam nadzieję że trafiłam na dobrą grupę.

    Zastanawiam się czy są tu mamy z PCOS które starały się o drugiego malucha. Chciałabym ciut więcej wiedzieć jak to wygląda przy drugich staraniach.

    PCOS, cykle bezowulacyjne, nadwaga, wysokie TSH (4,34), 3 lata na AH, starania od 02.2024

    🔹️09.12.2025 - 2927 gram, 36t+3d
    🔹️11.11.2025 - 1979 gram, 32t+3d
    🔹️09.10.2025 - 1166 gram, 27t+5d
    🔹️14.08.2025 - 305 gram pannicy, 19t+5d, łożysko na przedniej ścianie
    🔹️01.07.2025 - CRL 82.37mm, 82 gram, 13t+3d
    🔹️27.05.2025 - CRL 19.41mm, 8t+3d
    🔹️16.05.2025 - CRL 5.9mm
    🔹️11.05.2025 - CRL 3.87mm, serduszko puka w rytmie cza-cza
    🔹️27.04.2025 - nadal dwie kreski, druga mocniejsza ⏸️
    🔹️26.04.2025 - dwie kreski ⏸️

    preg.png
    🔸️ 07.2020 👨‍👩‍👦💙
    🔸️ 29.11.2019 - serducho ❤️
    🔸️ 13.11.2019 - beta HCG 228
    🔸️ 13.11.2019 - dwie kreski ⏸️

    🔸️ 04.2018 - nowotwór 🦀
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 września 2022, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj szkoło! Moja starsza już do 4 klasy- nowe piętro w budynku, nowi nauczyciele i nowy wychowawca z ktorego jak narazie wszyscy się cieszą. Bo było duże prawdopodobieństwo innego wychowawcy,- a tu to ja jako matka chyba bym usiadła i płakała.

  • nadzieja_86 Autorytet
    Postów: 1986 1159

    Wysłany: 1 września 2022, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny chciałam tylko się przywitać widzę dużo nowych dziewczyn powodzenia !

    U mnie bez zmian smutek i pustka. Nie Udzielam się bo nie mam o czym napisać.
    Po namowie męża bardzo mu zależy mi tam już obojętnie rozszerzyłam badaniem immunologia im dalej w las tym więcej drzew. Nie dość że kosztowne to nie tak łatwo jej zrobić musiałam umawiać się w innym wojewodztwie.
    Próbowałem teraz się dostać do doc. Pasnika ale sie nie udało tyle ma pacjentek że jestem na liście rezerwowej.

    Pozdrawiam

    Juz pięć lat czekam na Ciebie i czekać bede dalej 🤱 ❤️

    29. 07.2020 HSG są drożne. ✊
    Luty 2020 cb
    Grudzien 2020 7 tc moj 👼
    Luty 2021 hashimoto
    Letrox, metformina, duphaston.
    Sierpień 2021 Mutacje: MTHFR C677T, A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) heterozygota
    Acard
    TSH 1,31 FT4 1,55 Homocyteina 7,22
    ASA, APA, AOA ujemne
    Zespół antyfosfolipidowy ujemy
    Antykoagulant toczniowy ujemny
    Kariotyp mój i męża prawidlowy
    ANA 2 dodatanie, ANA 3 ujemne
    Cross match 8, allo mlr 28
    Kir Bx z brakującymi 3
    Accofil od Luty 2023
    Mąż wszystko ok

    „Na złym fundamencie nie da się zbudować dobrego domu”
    n59yt5od1y3qj53b.png
  • Gusia_ Autorytet
    Postów: 6154 6338

    Wysłany: 2 września 2022, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja ostatnio na wątku miesięcznym w zakładce w oczekiwaniu na testowanie jedna dziewczyna pisała, ze ma do oddania termin do Pasnika jakoś za chwile

    preg.png

    🎊 czekamy na kolejnego dzidziusia!
    👧👧 dwie córki
    😢 2020 poronienie zatrzymane

    Hashimoto
  • Emrica Autorytet
    Postów: 943 597

    Wysłany: 2 września 2022, 16:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadzieja ja tez bylam u Pasnika fakt badania drogie ale warto. Ja dzwonilam tam czesto z zapytaniem czy coś się nie zwolniło oraz jest grupa na Facebooku i tam dziewczyny bardzo często piszą że zwalniają termin. Powodzenia trzymam ✊

    iv09gu1rhahn9m8p.png
    nzjdgzu3g71ob4w1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 września 2022, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny może coś poradzicie, bo nie wiem czy umawiać się do gina, chociaż nie uśmiecha mi się znowu brać globulek, które i tak mam wrażenie że nic nie dają.
    Od porodu za każdym razem po ❤️ mam infekcje. I napewno to jest przyczyną, bo ostatnio było trochę posuchy, a dwa dni po znowu to samo. Swędzenie skóry na zewnątrz i biała grudkowa wydzielina.

  • Gusia_ Autorytet
    Postów: 6154 6338

    Wysłany: 4 września 2022, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Piszczak a może powinnaś przeleczyc i siebie i partnera?

    preg.png

    🎊 czekamy na kolejnego dzidziusia!
    👧👧 dwie córki
    😢 2020 poronienie zatrzymane

    Hashimoto
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 września 2022, 22:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co tu taka cisza?

    Nadzieja witaj. Mam nadzieję że przyjdzie dla ciebie lepszy czas, że odzyskasz siłę i energię i będzie dobrze. Tule cię mocno.

    Ja w ostatnich dniach miałam trochę zawirowań, pewna atrakcyjna propozycje ale brak pieniędzy, tak się nakręcilismy że pierwszy raz w życiu poprosiłam moich rodziców o pomoc finansową. Z propozycji niestety nic nie wyszło 😭 ale to co nam oferowali rodzice przeszlo moje oczekiwania, jakbyśmy trafili 6 w totka i to podwójnie bo obyłoby się bez kredytu bo resztę sami byśmy zorganizowali.

    I co jeszcze- czuję że poniosłam porażkę w kwestii odpueluchowania, znów namiętnie wróciliśmy do pieluch, do tego stopnia że nie daje sobie zmienic z obawy żeby nie została w samych spodenkach bez pieluchy. Tu trzeba określić czy dziecko będzie chodziło do przedszkola, jest kwestia ubezpieczenia, książek, dobre rady "zabierz do przedszkola to szybciej się pozbędziesz pieluchy" a tu nieszczęsna pielucha. Załamana jestem i nie wiem co robić. Chyba odpuszczę. Inwestycja nie wyszła, odpieluchowanie nie wychodzi 😔

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 września 2022, 10:38

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 września 2022, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gusia_ wrote:
    Piszczak a może powinnaś przeleczyc i siebie i partnera?

    Tylko sytuacja jest taka, że jak nie ma seksu to infekcja sama znika, i wcale u siebie nie muszę jej leczyc😔

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 września 2022, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Piszczak wrote:
    Tylko sytuacja jest taka, że jak nie ma seksu to infekcja sama znika, i wcale u siebie nie muszę jej leczyc😔

    Ja bym spróbowała globulek clotrimazolin a na zewnątrz tą samą maść. Teraz globulki chyba są bez recepty albo rodzinny może przepisać. I proponuje używać intymnego żelu nawilżającego podczas stosunku mimo że uważasz że wilgoć jest wystarczająca. Ja po porodzie mialam krwawienia, lekarz nic nie widział niepokojacego, żel pomógł. Teraz są różne żele, nawet jakiś osłaniający dostałam gratis do zamówienia. Później go znajdę i napisze co to. Z naturalnych to nie wiem co by mogło pomoc, pewnie jakieś ziołowe nasiadowki.
    A, jeszcze jak dla mnie jedne z lepszych globulek to Vita-gyn C.

    https://allegro.pl/oferta/feminum-fit-zel-dopochwowy-40-g-10563902133?utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_content=ps&utm_term=desc-yes&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_uzsd_zdrowie_hb_health_pla_pmax&ev_campaign_id=17997543997&gclid=EAIaIQobChMIqsvYy6H--QIVVkaRBR2hYQcgEAQYBSABEgItnPD_BwE

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 września 2022, 20:21

‹‹ 2737 2738 2739 2740 2741 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ

Objawy ciąży i testy ciążowe – co powinnaś wiedzieć?

Czy to nietypowe zachcianki, czy zmiany nastroju zwiastują nowy etap w Twoim życiu? Poznaj kluczowe objawy ciąży oraz najpopularniejsze testy ciążowe, które rozwieją Twoje wątpliwości i pozwolą odkryć, czy naprawdę zostaniesz mamą. Podajemy ważne informacje! Sprawdź!

CZYTAJ WIĘCEJ

💔 Jak przetrwać Święta, gdy Twoje ramiona są puste? Poradnik dla par starających się o dziecko

Święta Bożego Narodzenia. Magiczny czas, pełen ciepła, rodzinnych spotkań i... presji. Dla par, które od dawna marzą o dziecku, grudzień potrafi być emocjonalnym rollercoasterem. Wzruszenie miesza się z frustracją, poczuciem niesprawiedliwości i bólem, a każda reklama czy uśmiechnięte dziecko przy stole tylko uwypukla to, czego w ciągu roku udaje się jakoś nie dostrzegać.

CZYTAJ WIĘCEJ