Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
Iza37 wrote:Dzieki że pytasz. Coraz mi lepiej. Tak się tą choroba zamulilam że zapomniałam o @, idę dziś do łazienki a tam jest, do apki-faktycznie juz czas 🤦.
Martwię się o Olę. Taka nie do końca zdrowa, wczoraj znów z nosa się lało a dziś rano oczy zaropiale. Najgorzej że jak z nosa się leje to pod nosem czerwono i płacze bo boli.
Dobrze, że jest już lepiej 🙂 u mojej też, jak jest zawalony nos, to zaraz czerwono pod nim i boli, wtedy płacz, i jeszcze bardziej zawalony nos, takie błędne koło 🤦♀️ ale temperatura już jej nie wróciła? Może za parę dni dojdzie do siebie? Oby 😉 -
Kropka6 wrote:Ah dopiero wieczorem mam wizytę, a ja już od rana przeżywam 😱
Odezwij się wieczorem koniecznie, czekamy! 😊 -
nick nieaktualnyKropka 🤞🤞 na pewno wszystko jest ok nasza ciężarówko 😁
Iza biedna ta Twoja Ola. Strasznie się mała umęczy 😔
Dziewczyny ja tam uważam, że mała różnica wieku między dziećmi jest super. Wiadomo że przy dwójce małych dzieci jest armagedon, ale chyba do ogarnięcia 🤣🙈 mi się marzyło mieć dzieci rok po roku... no i dupa, nie wyszło.
A u mnie nic nowego. Nic się nie dzieje. Wczoraj ostatni dzień @. Nowy cykl, nowa nadzieja ✊💪 -
nick nieaktualnyDziewczyny kciuki za wszystkie trzymam i zdrowia życzę wszystkim.
Ja małemu na jutro zamówiłam pobór krwi u mamy. Morfologia, crp i mocz. Niestety dalej gdzieś mu się ta gorączka pokazuje. W piątek mam wieczorem umówionego lekarza i lepiej zebym miała jakieś wyniki. -
Piszczak wrote:Dziewczyny kciuki za wszystkie trzymam i zdrowia życzę wszystkim.
Ja małemu na jutro zamówiłam pobór krwi u mamy. Morfologia, crp i mocz. Niestety dalej gdzieś mu się ta gorączka pokazuje. W piątek mam wieczorem umówionego lekarza i lepiej zebym miała jakieś wyniki.
Dobrze robisz. Będziesz miała jakieś podstawy, jak badania nic nie pokażą to lekarz musi kombinować o co chodzi. -
Właśnie czekam pod gabinetem, opóźnienie jak zwykle 😉
Z tego wszystkiego przed wyjsciem z domu zwymiotowałam 🤦🏻♀️
Estrelle, a niech się pukają w głowę, to Wasza decyzja 😉 ludziom nigdy sie nie dogodzi. Zawsze będzie jakieś albo albo coś..
Piszczak dobrze, że robisz badania. Bo to juz zbyt długo trwa.
Iza, to sie umeczycie z tymi chorobami. Ale zaraz jej minie. Tylko żeby Zuzi nie dopadło. Bo to będzie błędne koło.. -
nick nieaktualny
-
Kropka niby Oli nic nie jest ale tak nie do końca zdrowa. No i zaczynam podejrzewać alergię i to wziewną. Narazie będę obserwować.
Wrrrr... Ścięłam się dziś z teściem. Znawca od wychowywania dzieci co swoich prawie nie wychowywał bo go prawie nie było w domu. Jak on nas synowych nie lubi. -
Dziękuję, trochę kamień z serca, chociaż wiecie jak to jest. Dziś super oh i ah, a za tydzień coś zakuje i od razu będzie kiedy znowu do wizyty 🙈
Iza, może i być alergia. U nas jak odstawiliśmy z poradą alergologa mleko, tak powiedzmy tylko glutek jakis sie pojawia.
Ah uwielbiam takie porady. Jeszcze jak teściowa można zrozumieć, bo jakos tam wychowywała te dzieci, ale faceci jak nie bylo obecni w życiu dziecka nawet psychicznie przez pierwsze lata i sie wypowiadają, to też mi się nóż w kieszeni otwiera.. -
Kropka6 wrote:I już ! 1,94 cm małego człowieka! Według usg to 8 tydzien i 3 dzień 😉 i poród na 2 października 😉 🙂🙂🙂🙂
Oficjalnie gratuluję! 😊 cudowne wieści ❤️Kropka6 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
A przyznam się Wam co robi matka na L4 ? Od rana czyści łazienkę (przepycha zapchany odpływ w brodziku), pranie jedno za drugim i dopiero teraz od 5:30 się położyłam 🙈 bo me dziecię wstało dziś o 5:30 i chciało iść do żłobka, wiec na 7: 30 zaprowadziłam 🙈 ogólnie ustaliliśmy z mężem, że jak będę na tym L4 to mała i tak bedzie chodzić do żłobka. Tylko na 9 na sniadanko. Żebym ja miała czas oddechu i spokojnie w domu coś porobić czy odpocząc po prostu, a i ona żeby nie traciła jednak kontaktu z dziećmi. Ale że rano chciała cioci i Mimi i Sisia i Lusie, to poszłyśmy 😉
Ale dziękuję Wam, teraz trzymamy kciuki żeby rosło zdrowe ! Teraz kolej na którąś z Was 🤣
A najlepsze na wizycie mówi, no jest mały człowiek ale poszukajmy czy drugiego nie ma, bo już dziś miałem przypadek że ogladamy ogladamy no jest ciąża i głowica przesuwam a tam drugi maluch, a na poprzedniej wizycie pacjentka byla u innego lekarza i tamten nie znalazł 🙈 tylko że ona była u innego jakos w 5 tygodniu a do niego trafiła w 7. Ale w ogóle mówił, że ta pacjentka ładnych pare lat sie starali i bliźniaki się im trafiły 🙂 -
Kropka ty jak emeryt- lekarza zobaczyłaś i od razu "zdrowa" 🤣🤣🤣. Dobrze że masz energię do pracy. Nie ważne czy L4 czy nie. I dobrze że malutka chce do żłobka.
A ile ja mam roboty. Nie wyrabiam. Przez to chorowanie zmarnowałam sobie sadzonki chryzantem 😭, nie wierzyłam i zgniły.
Później wam napisze o co poszło z teściem. Muszę to z siebie wyrzucić. Ale teraz idę wyrzucić pościel na werandę. -
Tzn z rana mam siły od 11 podupadam już. Co prawda rano już był 🤢 także tak super to sie nie czuję. Ale rzeczywiście dziś jakieś siły we mnie weszły, że ten brodzik przepchałam 🙈 chyba to jest związane z tym, że mała pierwszy raz od 19:30 do 5:30 przespała całą noc w swoim łóżeczku i ani razu nie zawołała nikogo. Kamerka mi sie rozładowała jakos po 3. A od 4 meza Budzialam żeby zajrzal do niej do pokoju 🙈
Iza jestem ciekawa co teść wymyślił... -
nick nieaktualny