Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
Kropka no ja to ci współczuję, końcówka ciąży i afrykańskie upały. Ja nie wyrabiam a co dopiero ty.
Ale mam dobrze. Mąż w tamtym roku kupił beczki na ogórka, ja myję ogóra, koper, chrzan, gotuje wodę na zalewę, on wrzuca co potrzeba do beki, robi zalewę i wsio. Nigdy robienie kiszonych ogórków nie było tak szybkie i proste. No i zwalam odpowiedzialność na niego jak coś nie wyjdzie 😁 -
Cześć Dziewczyny,
Jestem 4dpo i temperatura ciala to ok 37.8C mam typowe objawy grypopodobne... zmęczenie, bol kości i mięśni, czy któraś z Was miała kilka dni po owulacji tak wysoka temperature I objawy podobne do przeziębienia? Czy to nie za wcześnie? -
M0210 wrote:Cześć Dziewczyny,
Jestem 4dpo i temperatura ciala to ok 37.8C mam typowe objawy grypopodobne... zmęczenie, bol kości i mięśni, czy któraś z Was miała kilka dni po owulacji tak wysoka temperature I objawy podobne do przeziębienia? Czy to nie za wcześnie?
Wydaje mi się, że to za wcześnie na takie objawy, po za tym objawy grypopodobne raczej bardzoooo rzadko występują. Owszem temeperatura skacze po owulacji i zaplodnieniu. Ale czy żeby dawać objawy infekcyjne, to trudno ocenić. -
Iza37 wrote:Kropka no ja to ci współczuję, końcówka ciąży i afrykańskie upały. Ja nie wyrabiam a co dopiero ty.
Ale mam dobrze. Mąż w tamtym roku kupił beczki na ogórka, ja myję ogóra, koper, chrzan, gotuje wodę na zalewę, on wrzuca co potrzeba do beki, robi zalewę i wsio. Nigdy robienie kiszonych ogórków nie było tak szybkie i proste. No i zwalam odpowiedzialność na niego jak coś nie wyjdzie 😁
I jak ogóry.? Ja uwielbiam 🥰 w kazdej postaci. No może zamiast chlodnika ze świeżych ogórków. Raz gdzies jadłam, to było okropne..
No my juz jedna nogą w mieszkaniu.. w ogóle ile człowiek zbiera tych gratów! 🙈
Ale fakt te afrykańskie upały strasznie męczą.. -
Ogory kiszą się. Na polu już się kończą, może i dobrze bo sił już nie mamy, wogole już tak ogórek nie schodzi i przywozimy spowrotem, wczoraj robiłam sałatkę, dziś trzeba w słoiki i zapasteryzowac tylko kiedy jak trzeba iść rwać ogórka i szykować wszystko na targ 😩. A teraz idziemy sadzić kalafiora w tunel, 5 rano a ciemnawo. Zaczęliśmy wczoraj rano, potem wieczorem część, wieczorem to zagonilam cały dom i moją siostrę do roboty bo jakbyśmy od rana w takim składzie wyszli to byśmy to posadzili, to jeszcze się pretensji nasłuchałam od teściowej że nie mówiłam że sadzimy kalafiora (od tygodnia trąbimy że w sobotę będziemy sądzić a rano ona pierwsza skrytykowała to jak sądzimy 🙎). Umrę na nerwicę jak tak dalej będzie.
-
Hej dołączam do was
Ja już mam corcie a to mój pierwszy cykl świadomych starań. Czekam na efekty 🥰26.06.24- Zoja na świecie! ❤️
15.02- polowkowe- córeczka 👧🏽
19.12- prenatalne- 55,3 mm dzidzia ❤️
04.12- 23mm dzidzia ❤️
13.11- 31 dpo, 4mm dzidzia ❤️
02.11- 20dpo
📈 Beta- 1635 mIU/ml
31.10- 18 dpo
📈 Beta- 618.60 mIU/ml
28.10.23r- 15 dpo ⏸️
👩 28 lat
🧔 33 lata
👧 3 lata
👧
🎂moje- 18.12 -
Cześć Dziewczyny, mogę dołączyć?
Mam już synka, który 7 sierpnia skończył dwa latka.
Mam PCOS i żeby zająć w ciążę miałam trochę problemu, bo nie było owulacji, ale na szczęście w sumie w momencie, kiedy zaczęłam jakieś badania i diagnostykę, to się udało.
Tak naprawdę o drugim dziecku zaczęłam myśleć, jak mój synek skończył 6 miesięcy, ale niestety długo nie wracała mi płodność. Potem ustalismy, że chcemy dwa lata różnicy, ale też nic z tego. Okres dostałam dopiero w styczniu, ale do tej pory miałam dwie albo trzy owulacje.
Wciąż karmię i długo synek był bardzo przyzwyczajony że non stop chciał cycac, ale od jakiegoś czasu domaga się tylko do spania. Był nawet moment że już spał u siebie bez budzenia do rana praktycznie, ale ostatnio więcej się budzi... Postanowiłam zrezygnowac z drzemki i na wieczór też mąż go usypia albo ja bujam. Nie jest źle! Mimo że chętnie bym jeszcze karmiła to wolę zakończyc teraz, a może to pomoże z kolejnym maluszkiem.
Wczoraj dostałam okres po prawie 80 dniach 😄 lekarka pocieszała że ten cykl to już na pewno będzie ładny, oby!08.2021 - synek 💙
06.2024 - synek 💙 -
nick nieaktualnyHej wszystkim! Ale fajnie, że pojawiły się nowe koleżanki 😁 owocnych starań dziewczyny! Odzywajcie się jak najwięcej 😉
Ja ostatnio się nie odzywałam, upały mnie dobiły 🥵 mdłości nadal męczą. Kupa rzeczy do zrobienia a ja nie daję rady ze wszystkim. No nie mam siły. Nastrój też kiepski.
Ale z pozytywnych rzeczy to nasze odstawianie kp ruszyło do przodu ☺️ nie ma cyca w nocy i o dziwo młoda zaczęła przesypiać ładnie noce 🤷 śpi od 21 do 5-7 rano. Czasami budzi się o 4-5 i domaga się cyca, ale czytamy książeczki i tak po godzinie zasypia ponownie sama. Ogólnie idzie nie najgorzej, w końcu się choć trochę mogę wyspać ale obawiam się, że długo to nie potrwa 🙈 zostało nam tylko jedno karmienie w południe do drzemki, no czasami drugie z samego rana ale to już rzadko. -
Ojej chwile nie zaglądałam i nowe osoby się pojawiły! Cześć dziewczyny! Rozwijajcie tutaj wątek, bo Iza już stary dinozaur, ktory zaraz 4 latka będzie mieć po tych staraniach,.ja niedługo wybucham a Tiril w lutym 😉 także jakis ruch niech się robi.
Ja jedynie powiem dzis pierszza noc w zastępczym mieszkaniu. Ale tak mi dał ten tydzień w kości. Że ledwo żyje. -
Hej dziewczyny! Jeśli można ja też dołączę☺️ Staramy się o rodzeństwo dla syna, w marcu poroniłam w 6tc, teraz świeżo po histeroskopii polipa zaczynamy ponownie działać 💪
-
Widzę, że jest nas więcej, bardzo się cieszę, czekam na wrzesień, oby był szczęśliwy. Wczoraj mąż bez problemu położył synka bez cycy. Karmiłam tylko o 4 nad ranem, a dziś się nie dopomina 🙂 dużo emocji, ale chyba jest najlepszy moment.
Tiril, pamiętam Cię z innego, staraniowego wątku, bardzo się cieszę że się udało!Tiril lubi tę wiadomość
08.2021 - synek 💙
06.2024 - synek 💙 -
Nie wchodziłam jakiś czas na forum, a tu patrzę ile nowych osób 😍. Super 😍. Fajnie, że jesteście. Ja trochę odpuściłam sobie sierpień. Zobaczymy czy coś wyjdzie. Może akurat. Mały jak nie widzi mnie to jest nawet w stanie zasnąć bez cyca, tylko przejdzie najpierw cały dom , widzi,że nie ma i przytula się do opiekuna i zasypia.
Kropka współczuję przeprowadzki w tak zaawansowanej ciąży i jeszcze te upały 🙈. Zdążą z remontem przed porodem?
Też chcę kupić ten kitchen helper 😍.
Tiril a jak u Ciebie mdłości minęły?
Iza na szczęście zaraz sezon warzywny się kończy to może będziesz miała więcej czasu dla siebie.
KarolinaK patrzę,że mamy trochę podobną sytuację z długimi cyklami. Jak ginekolog Twoja reagowała na to,że starasz się przy Kp? Ja miałam wrażenie, że mnie wszyscy spławiali. Chodzisz na monitoring?
Mama KP
Starania od 03.2023
Długie cykle spowodowane KP
06.09.2023 - beta HCG 19 miu prog 9,51 ng/ml
11.09.2023 - beta HCG 438 miu prog 12,7 ng/ml
29.09.2023 - pierwsza wizyta ♥️ -
Margo, od stycznia byłam u trzech lekarzy. Pierwszy (facet) stwierdził, że bez sensu, że karmię i na pewno nie znajdę w ciążę w ten sposób. W międzyczasie wróciła mi miesiączka i miałam jeden, ładny regularny cykl. Tylko że u mnie już przed ciążą były długie cykle i nieregularne z powodu PCOS więc nie ma pewności czy teraz tak działa karmienie czy właśnie PCOS. Druga lekarka stwierdziła że być może będę mieć ładne cykle i skoro z synkiem dość szybko się udało to trzeba poczekać i się starać a jak się nie uda to zrobi stymulację przy kp. Oczywiście, kolejne cykle były też długie więc uznała że może to jednak kp ale stymulacji mi jednak nie zrobi i proponuje jeszcze 4 miesiące starań. No więc tez z niej zrezygnowałam bo mnie takie czekanie i brak konkretu irytowało... Też nie byłam gotowa na początku na odstawienie, teraz widzę że przyszedł czas i powinno się udać w spokoju. Do nowej chodzę od lipca i powiedziała że przy kp cudów nie zdziała ale skoro ruszyło normalnie i mam czasem owulację to jeszcze chwilę mam poczekać przy czym na bieżąco kazała mi sprawdzić progesteron po owulacji, teraz idę na koniec miesiączki aby obejrzała jak wygląda endometrium i zobaczymy co powie na odstawienie...
No niestety, chyba z kp tak ni do końca wiadomo. Mam dwie koleżanki które zaszły od razu po odstawieniu, mam takie którym udało sie przy kp...
A Ty jak długo karmisz synka, ile ma?
Mój ma dwa lata i bardzo pomogło teraz czytanie książki żegnamy mleko mamy. Jak chciał cycy, dostał mleko i widzę że w chwilach kiedy kiedyś wolal cycy, zaczął wołać mleko i tatę więc chyba załapał...ale prawda jest że dopiero teraz a wcześniej był duży bunt i byłaby to dla niego krzywda odstawić.08.2021 - synek 💙
06.2024 - synek 💙 -
KarolinaK wrote:Margo, od stycznia byłam u trzech lekarzy. Pierwszy (facet) stwierdził, że bez sensu, że karmię i na pewno nie znajdę w ciążę w ten sposób. W międzyczasie wróciła mi miesiączka i miałam jeden, ładny regularny cykl. Tylko że u mnie już przed ciążą były długie cykle i nieregularne z powodu PCOS więc nie ma pewności czy teraz tak działa karmienie czy właśnie PCOS. Druga lekarka stwierdziła że być może będę mieć ładne cykle i skoro z synkiem dość szybko się udało to trzeba poczekać i się starać a jak się nie uda to zrobi stymulację przy kp. Oczywiście, kolejne cykle były też długie więc uznała że może to jednak kp ale stymulacji mi jednak nie zrobi i proponuje jeszcze 4 miesiące starań. No więc tez z niej zrezygnowałam bo mnie takie czekanie i brak konkretu irytowało... Też nie byłam gotowa na początku na odstawienie, teraz widzę że przyszedł czas i powinno się udać w spokoju. Do nowej chodzę od lipca i powiedziała że przy kp cudów nie zdziała ale skoro ruszyło normalnie i mam czasem owulację to jeszcze chwilę mam poczekać przy czym na bieżąco kazała mi sprawdzić progesteron po owulacji, teraz idę na koniec miesiączki aby obejrzała jak wygląda endometrium i zobaczymy co powie na odstawienie...
No niestety, chyba z kp tak ni do końca wiadomo. Mam dwie koleżanki które zaszły od razu po odstawieniu, mam takie którym udało sie przy kp...
A Ty jak długo karmisz synka, ile ma?
Mój ma dwa lata i bardzo pomogło teraz czytanie książki żegnamy mleko mamy. Jak chciał cycy, dostał mleko i widzę że w chwilach kiedy kiedyś wolal cycy, zaczął wołać mleko i tatę więc chyba załapał...ale prawda jest że dopiero teraz a wcześniej był duży bunt i byłaby to dla niego krzywda odstawić.
A skąd wiesz, że kiedy była owulacja ? Testy owulacyjne ? Masz objawy owulacji?
Synek 14 mscy. Próbujemy przy Kp,ale rozważam odstawienie.Mama KP
Starania od 03.2023
Długie cykle spowodowane KP
06.09.2023 - beta HCG 19 miu prog 9,51 ng/ml
11.09.2023 - beta HCG 438 miu prog 12,7 ng/ml
29.09.2023 - pierwsza wizyta ♥️ -
M0210 wrote:
Ja nie sprawdzałam temperatury,ale póki nie ma @ to nadzieja zawsze jest. Za krótko po owulacji żeby to stwierdzić testem np. Radzę cierpliwość i nienakręcanie się. Trzymam kciuki żeby się udało ci♥️Mama KP
Starania od 03.2023
Długie cykle spowodowane KP
06.09.2023 - beta HCG 19 miu prog 9,51 ng/ml
11.09.2023 - beta HCG 438 miu prog 12,7 ng/ml
29.09.2023 - pierwsza wizyta ♥️ -
nick nieaktualnyKarolinaK przy kp niestety nie ma reguły co do owulacji i zachodzenia w ciążę. Dla lekarza łatwo powiedzieć żeby odstawić dziecko od piersi, jakby to była taka prosta decyzja. I chyba nie da się tego zrobić tak z dnia na dzień. Trudna decyzja niestety 😔 ale jak widzisz że synek staje się gotowy na odstawienie to działaj. Ja też z ograniczaniem karmień się długo bujałam, ale pomału i stopniowo jakoś idzie .
Margo moje mdłości to tak mijają nie mijają. Niby w ciągu dnia jest lepiej, ale rano i wieczorem mnie nadal mdli, zarza mi się wymiotować niestety ☹️ -
Tiril, tak ten lekarz to beszczelny był 🤷 już nie będę mówić co jeszcze mówił na temat karmienia długiego.
Obecna lekarka ma luz, mówiła że jak uznam że odstawiam to ok, ale nie muszę, bo może się uda, a nie ma co dziecku krzywdy robić jeśli nie jest gotowe. Na szczęście, dziś znowu zasnął bez cycy, w dzień nie było, także jest dobrze. No trudne to są decyzje. Też mi się marzyło karmienie w tandemie, ale nawet gdyby się udało, to wiem że zdecydowałabym się na odstawienie bo jednak widzę że synek lepiej śpi gdy rezygnujemy z cyca 🙂 udało się dwa lata i myślę że to ładny wynik!08.2021 - synek 💙
06.2024 - synek 💙