Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
KarolinaK wrote:Dziewczyny Drogie,
Wybaczcie że tak wpadam nagle, ale chyba coś się dzieje 🙈
https://zapodaj.net/plik-11lP7GnKRQ
Ja tam widzę kreske ! Ojej trxymam kciuki 🥰 czyli dołączysz do Margo 🥰 -
Iza jak tam przeziębienie? Mija? Teraz plaga, wszyscy chorzy. Ogólnie chyba słaby rok na jabłka? U nas jabłonka bez jednego jabłuszka, u teściów to samo. Suche lato.
Kropka jak tam w domu w nowej sytuacji już się odnalazłaś ? Jak Marcelina nie jest trochę zazdrosna?
Tiril to już blisko wizyta , daj znać po. A mam pytanie, co pomagało Ci na mdłości? Mi też dokuczają, w pierwszej ciąży zupełnie nie miałam.
KarolinaK klub brzuchatek się powiększa, cieszy mnie to bardzo 😊. Trzymam kciuki za betę 🤞.
Ja jestem po wizycie, przeniosłam z piątku na wczoraj bo wydawało mi się,że mam infekcje, a jak pisałam wcześniej ginekolog na NFZ wypisał w ciemno lek. Byłam prywatnie wczoraj. Lekarz super, miły , wytłumaczy wszystko, nie czułam przy nim skrępowania, dokładnie zbadał. Jest pęcherzyk i zarodek, narazie magiczne 3 mm z tętnem ♥️. Według USG 6 tydzień, tak jak i ja sobie obliczyłam. Następna wizyta za miesiąc.
https://zapodaj.net/plik-4xTC5Y8Eb0
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 września 2023, 10:16
Mama KP
Starania od 03.2023
Długie cykle spowodowane KP
06.09.2023 - beta HCG 19 miu prog 9,51 ng/ml
11.09.2023 - beta HCG 438 miu prog 12,7 ng/ml
29.09.2023 - pierwsza wizyta ♥️ -
KarolinaK super wiadomości. Aby ciemniało i rosło.
Margo gratuluję.
A u mnie... A tam z przeziębieniem, niegroźny katar i ból głowy. Ale ból głowy pewnie ze stresu i nerwów. Byłam dziś na zakupach, takich niemiłych bo na pogrzeb. Mój brat stryjeczny. Nie mogę tego pojąć, w głowie mi się to nie mieści i nie rozumiem, nie wiem dlaczego on to sobie zrobił. Coś strasznego. Nie raz się słyszy ale jak takie coś dzieje się w rodzinie to jest naprawdę ciężkie. Przepraszam, musiałam się wygadać. -
OvuFriendMasz PCOS lub niedoczynność tarczycy? Podziel się z nami anonimowo swoimi wynikami w celach naukowych i otrzymaj prezent!
Jak to działa?
❣️Napisz do nas na [email protected] w temacie maila wpisując PCOS / niedoczynność tarczycy i załącz zdjęcie lub skan swoich wyników badań potwierdzających diagnozę.
❣️Otrzymaj darmowy voucher na wybrane badania hormonalne z krwi w pobliżu Twojego zamieszkania LUB bezpłatny dostęp Premium do aplikacji OvuFriend do śledzenia cykli i ciąży ❤
Czekamy na Twoją wiadomość - [email protected] 🙂
Pula voucherów jest ograniczona, decyduje kolejność zgłoszeń.
P.S. Jeśli już wysłałaś nam swoje wyniki, zignoruj ogłoszenie. Dziękujemy za Twoje dotychczasowe wsparcie 🍀 -
Iza - bardzo mi przykro 😨 nie wyobrażam jakie to musi byc trudne dla rodziny 😨 a czy jest znany powód jeśli mogę zapytać?
Kropka - i jak tam sobie radzicie?
Margo a jak sobie radzisz z opieką nad maluszkiem i gorszym samopoczuciem? Przeraża mnie to troche 🙈
Byłam dziś na becie, jest wynik 48 🙂 to chyba 11/12 dpo. Nie wiem czy nie za niska 🤷 sprawdzę w czwartek 🙂 ale jak porównuje to kreska ciemnieje! Tylko nie mam takich skurczy jak przed miesiączką tylko mnie prawy jajnik bardzo boli. Ten z którego miałam owulacje. Trochę mnie to stresuje 🙄 -
Iza przykro mi. Tulę wirtualnie 🫂.
KarolinaK brawo ♥️ beta nie zostawia wątpliwości. Jesteś w ciąży 😊. Moja pierwsza była 19 miu, więc na spokojnie, rozkręci się.
No jakoś sobie trzeba radzić, akurat ten tydzień mąż jest w domu, ale w poprzednim był w delegacji i nie było go i dzień i noc, także było ciężko.Mama KP
Starania od 03.2023
Długie cykle spowodowane KP
06.09.2023 - beta HCG 19 miu prog 9,51 ng/ml
11.09.2023 - beta HCG 438 miu prog 12,7 ng/ml
29.09.2023 - pierwsza wizyta ♥️ -
Margo - z jednej strony żałowałam że nie udało się z drugim kiedy chciałam, ale z drugiej strony wiem, żebym sobie nie dała rady, bo malutki między 17/23 miesiącem był trudny, a w ogóle bardzo źle spał od zawsze 😄 tak sobie myślę że może dobrze że tak się udało bo jestem spokojniejsza że ogarnę gdy będę się źle czuła 😃 bo ja niestety źle znoszę ciążę 😲 i co mnie dziwi, już teraz się czuje totalnie zmęczona o 21. Jak będzie wszystko ok, to nie wiem jak ogarnę młodego z mdłościami 😄 ale nie ukrywam, cieszy mnie taki scenariusz 🙂
No i też bardzo się cieszę że u Ciebie jest serduszko ❤️❤️ -
Próbuje dziś coś napisać do Was ale weny nie mam. Z podobnego powodu co Iza...
Droga Izo, najszczersze kondolencje i wyrazy współczucia.. slowa pewnie nie są w stanie wyrazić co czujesz. Rozumiem Twoja rozsypkę . Trzymaj sie dzielnie..
Ja dziś rozsypałam się, choć sytuacja nie dotyczy moich bliskich. Rano na fb zobaczyłam że trwa akcja poszukiwawcza nastolatki z mojej wsi (córki szefowej mojego wiejskiego żłobka, bardzo ciepła kobieta, zawsze sobie gawedzimy jak akurat jest). Po południu kolezanka. Jedna z mam żłobkowa napisała mi, że znaleźli dziewczynkę, lecz niestety martwą.. boże co tym dzieckiem kierowało, że aż odebrała sobie życie.. nie jestem w stanie pojąć tego. Nawet jak teraz piszę, to płacze. A nie znałam jej. Tylko jej mame. Nie wyobrazalna tragedia. -
Wracając do Waszych pytań. Marcelinka dobrze odnajduje sie w roli siostry, chce pomagać. Przychodzi i przytula sie do małej, daje buziaczki. Głaszcze jak płacze malutka. Jedynie pora zasypiania jest trudnawa, ale myślę, że to emocje. W sensie bardzo chce raz mnie. Raz tatusia, albo obydwoje, żebyśmy z nia lezeli w łóżku i czytali przytuliala a ona się bawi i nie zasypia.. ale mowi że zmęczona. I że chce spać. I tak w kółko.
Ogólnie radzimy sobie jeszcze dobrze, bo Michalinka jest spiochem i potrafi spać 3 godizny ciągiem i na cyca i tak w kółko. I śpi jak na razie w dostawce w ciągu dnia i nocy. Wiec moge sie spokojnie umyć czy coś ugotować czy posprzątać czy pospać 😛 Marceina chodzi normalnie do żłobka.
Noga przestaje boleć więc jestem co raz bardziej mobilna.
Co do złego samopoczucia na początku ciąży, to ja miałam mdłości i wymioty. I uspokoje Was, da sie to ze starszakiem ogarnąć. Po prostu mówić wprost mama źle sie czuje i nie moze w tej chwili podejść i powiem Wam działa (przynajmniej na moją wtedy 2 latke działało). A druga sprawa jak coś sie dziene starszakowi, nagle sił przybywa. Więc da sie to ogarnąć. -
Karolina niestety, życie jest okrutne i takie tragedie beda się zdarzać. A nam nie pozostaje nic innego jak brać sie w garść i iść dalej.. choć jest bardzo ciężko. I mieć nadzieję, że nas nigdy nie dosięgną...
Ale już teraz rozmawiajmy o dobrych rzeczach. Karolina kiedy powtarzasz badania? Czy nie będziesz tylko od razu na wizytę. -
Iza, Kropka straszne są takie historie, przykro mi, trzymajcie się 🫂
Margo i Karolina, super, że udało Wam się razem 🤰🥰 Też chcę do Was dołączyć! 😁 jak się czujecie?
Niestety po powrocie do pracy kiepsko u mnie z czasem... Podczytuje na bieżąco, ale nie zawsze mam chwilę coś skrobnąć. Jak wracam do domu to synek już czeka na zabawę a muszę go dobrze zabawić, żeby nie chciał cyca 🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 września 2023, 19:26
Mama kp
💙 lipiec 2022
💜 sierpień 2024
⏸️ 19.12.2023 -
Karolina ja nie znam powodu. Myślę że jego rodzice i żona tak ale ja pewnie się nie dowiem.
Kropka, tak co takie dziecko, taki człowiek ma w głowie że decyduje się na taki krok.
Znów mam migrenę stulecia 🤕. Już drugi dzień. A cały czas na polu, bez chwili żeby się położyć. -
OvuFriendModerator Forum wrote:Masz PCOS lub niedoczynność tarczycy? Podziel się z nami anonimowo swoimi wynikami w celach naukowych i otrzymaj prezent!
Jak to działa?
❣️Napisz do nas na [email protected] w temacie maila wpisując PCOS / niedoczynność tarczycy i załącz zdjęcie lub skan swoich wyników badań potwierdzających diagnozę.
❣️Otrzymaj darmowy voucher na wybrane badania hormonalne z krwi w pobliżu Twojego zamieszkania LUB bezpłatny dostęp Premium do aplikacji OvuFriend do śledzenia cykli i ciąży ❤
Czekamy na Twoją wiadomość - [email protected] 🙂
Pula voucherów jest ograniczona, decyduje kolejność zgłoszeń.
P.S. Jeśli już wysłałaś nam swoje wyniki, zignoruj ogłoszenie. Dziękujemy za Twoje dotychczasowe wsparcie 🍀Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 września 2023, 20:42
-
To są strasznie ciężkie tematy... Znajomy jakiś czas temu skoczył z 10 piętra. Znałam go, był kilka lat młodszy, ale wychowaliśmy się na jednym osiedlu i mieszkaliśmy w tym samym bloku. Miał kilkumiesięczną córeczkę, nie mam pojęcia jaki był powód. Pomimo, że nie miałam z nim kontaktu, to strasznie mną wstrząsnęło i długo nie mogłam przestać o tym myśleć. Jeszcze ja boję się wysokości i nienawidzę uczucia spadania.
Ale Kropka ma rację, lepiej pogadać o dobrych rzeczach. Ja mam pytanie, jak Wy i Wasze dzieci znieśliście powrót do pracy? I czy dzieci poszły do żłobka, czy zostały z kimś w domu?Mama kp
💙 lipiec 2022
💜 sierpień 2024
⏸️ 19.12.2023 -
Wenka. Moja poszła do żłobka pod koniec kwietnia. I miała wtedy rok i miesiąc. A ja 1 czerwca poszła do pracy. Czyli cały maj miała taka jakby adaptację. Że wcześniej odbierałam. Szła późnie (nie na cały 'etat'). Od 1 czerwca była od 7 do 15:30. I ogolnie ja na adaptacji byłam z nia prawie tydzień.i jak z nią byłam tam na 2 godizny. To super. Później jak wychodziłam i tez zostawała na 2 godziny, to było.gorzej ale nie tragicznie. Po tygodniu sie przyzwyczaiła.
Chyba adaptacje i powrot najgorzej zaniosłam ja.. był płacz, że robie jej najgorszs rzecze. Że pomysli ze ją porzucam itp.. w ogóle stres zwiazany z powrotem ( niestety mam jedna koleżanka w pracy, z którą sie nie lubię i ona mi bardzo zazdrości że mam dzieci, a ona od kilku lat stara sie in vitro. Resztw ekipy albo już 'za stara na dzieci', albo mlode osoby, które nawet nie myślą. Więc ja jako jedyna sie 'rozmnazam'... i całą frustracje trzeba na mnie wylać).
Z perspektywy czasu stwierdzam. Że stres związany z oddaniem do żłobka był niepotrzebny, bo super sprawa dla takiego malucha i moja corka lubi go. A rozwojowo tyle plusów. Oczywiście jeśli zapadnie decyzja że mldosza bedzie szła do żłobka, to też bede przeżywać i płakać 😛🤣 pomimo, że wiem jakie to było dobre dla starszej córki.
Ale na pewno nie wrócę do poprzedniej pracy.. -
Właśnie mam straszne wyrzuty sumienia, że go zostawiłam a z drugiej strony cieszę się, że mogę w końcu zrobić też coś innego. Ja na szczęście mam super ekipę w pracy i miło do nich wrócić. W sumie to nie miałam wyjścia, bo umowa mi się kończy i teraz dostanę już na czas nieokreślony.
Tylko my nie chcieliśmy do żłobka, bo mamy dość daleko, prywatnie się nie opłaca i teraz trzeba kombinować... Ja mam stałe godziny pracy, babcie też jeszcze pracują, normalnie musimy zrobić młodemu grafik. Synek teraz był dużo z tatą ale w przyszłym tygodniu będzie już więcej z dziadkiem i babciami na wymianę. Wydaje mi się, że dobrze mu zrobi jak będzie też z kimś innym, tylko mam wrażanie, że próbuję się tym usprawiedliwiać... Teraz po tygodniu chyba się przyzwyczaił do nowej sytuacji i super się bawi, nawet nauczył się w końcu zasypiać w wózku albo u męża na rękach, jak ma spokój z zębami to też nie upomina się tyle o cyca, także pod tym względem super.
Ale i tak mi z tym źle, na pewno ja znoszę to gorzej niż on, chociaż udaję, że tak nie jest. Mam nadzieję, że szybko się przyzwyczaję.
Ale Kropka bardzo mnie pocieszyłaś, widzę, że nie jestem sama z takimi uczuciami 😊Mama kp
💙 lipiec 2022
💜 sierpień 2024
⏸️ 19.12.2023