Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
Tiril ja też uważam że dzieciaki nie zwracają na to uwagi tylko my dorośli. Teściowa potem niezadowolona, bratowa też, każdy ocenia które dziecko za ile dostało (chciałam kupić tańszy zestaw LEGO no był fajny i coś dokupić do tego to już nie pasowało). Ja pitolę takie robienie prezentów i takie święta.
A ja mam tyle roboty, tyle zaległości w domu, narzekam na brak czasu a zdecydowaliśmy sie i poszliśmy cala rodzinka do kina. I Oli się spodobało.
Wczoraj nie mogłam zamknąć drzwi przesuwnych w samochodzie (czasami tak się robi, zwłaszcza po myciu samochodu) a teraz tak mnie ręką boli, wogole ból w klatce piersiowej taki na wylot, dobrze że po prawej stronie bo już bym miała schizmy że to serce. I nie dobrze bo ma być ciepło od poniedziałku i miałam okna myć ale jak to zrobić jak boli przy poruszaniu ręką, nawet boli jak oddycham. Znów się coś przyplątało.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2023, 21:15
-
No chyba sobie nadciągnęłas mięsień piersiowy wiekszy lub mniejszy (albo oba). Miałam raz taki ból właśnie od szarpnięcia. Masakra.. przejdzie, ale boli. No chyba że to coś innego. Ale tak mi się skojarzyło.
Aj tam nie samą pracą czlowiek żyje. Czasem trzeba. Po za tym tyle harujecie, to Wam sie należy, a i dzieci zadowolone że rodziców miały.
LEGO super prezent, u nas Marcelinka ma dostać od dziadkow i mojej siostry. Tylko że Duplo. Ale i tak fajne. Materdeju dobrze, ze zaraz ta przeprowadzka bedzie, bo js nie wiem gdzie te wszystkie prezenty po świętach sie tutaj by zmieścily.. w ogóle powiedziałam mężowi że e tym roku ostatnie święta gdzie kazdy kupuje oddzielnie prezent dla Marcelinki. Czyli jedna siostra meza, druga siostra. Teściowie. Moi rodzice. My i chrzestny. Bo to za dużo tego, to 6 prezentów . Niech teściowie z corkami się zrzuca. Moi z moja siostrą (i np z nami).. a chrzestny oddzielnie niech zostanie (bo on nie z rodziny jest, to nasz przyjaciel). Rownie dobrze może nie kupować, bo i tak w święta sie nie widzimy. -
No my też postawiliśmy na LEGO. Nawet Zuzia dostanie a Ola dostanie friends 4+, jedne dostała na urodzinki i rzeczywiście tam są takie większe części np. w normalnych samochodzik składa się klocek po klocku a w tych zestawach jest już całe podwozie. No i "na salony" wjedzie kabriolet Barbie 🤣. Ciekawe jak z tego będzie zadowolona 🤔, dziś odebrałam paczkę i super bryka się wydaje. I już zamknęłam temat prezentów.
Wogole kupiłam im na spółkę kalendarz adwentowy z LEGO, oczywiście już otworzone wszystkie okienka 🤦 a teraz Ola wyciąga, ustawia i się bawi.
Ja mam plan wygarnąć wszystkie zabawki Oli z salonu do pokoju Zuzi, no teraz wspólnego z Olą, tylko Zuzia musi udostępnic trochę półek, kufer w którym ma rupiecie a ja muszę wynieść łóżeczko niemowlęce które ostatnio służyło jako bramka zabezpieczająca żeby Ola nie spadła z łóżka (bramkę zrobił w końcu mój mąż dosłownie za parę złotych bo takie chodzą od ok. 100 zł w górę). No i ciągle zastanawiam się nad dywanem, trochę cykam się kupować przez internet żeby był dobrej jakości. No i szafę, bardziej regał zamkniety chce jeszcze kupić bo u dziewczyn w pokoju brakuje na rzeczy Oli. Chyba pierwsze 800+ pójdzie na doposażenie ich pokoju 🙆.
A, wygrałam dziś licytację na allegro, kupiłam kurtkę za 46zl, cena katalogowa 180zl. Jak będzie zły rozmiar to sprzedam.
Co do kina to jak będzie coś ciekawego to pójdziemy jeszcze w ferie i chyba będzie koniec kinowych imprez, no chyba że naprawdę coś fajnego będzie. No i w takim kinie w Miejskim ośrodku Kultury zapłaciliśmy za nas 4 tyle co za 2 bilety normalne w cinema city, i do tego o wiele bliżej.
Ja właśnie skończyłam robić stroiko-swiecznik, jeden zanioslysmy wczoraj na konkurs do szkoły i tak mi się spodobał że zrobiłam jeszcze. Oczywiście nie każdemu mój pomysł się podoba. -
nick nieaktualnyU nas LEGO jeszcze nie zawitało, ale za tydzień świętujemy urodziny, i w prezencie od nas córka dostanie coś takiego
https://www.smyk.com/p/smily-play-ukladanka-guziczkowa-mozaika-zestaw-kreatywny-i6537138?gad_source=1&gclid=CjwKCAiAvdCrBhBREiwAX6-6UtT2eXYnOeN-zCnFpOdpjwy3_g2F5xzjywny1znoclXfEnAum6hh9BoCFSMQAvD_BwE
Uwielbia wtykać i układać więc powinna być zadowolona 🤔 na mikołaja dostała zestaw małych samochodzików to się tak cieszyła że aż skakała z radości (a skakanie idzie jej jeszcze słabo 🤣) -
Cześć Dziewczyny ❤️ dawno się tu nie odzywałam, ale starałam się Was na bieżąco podczytywac 🙂
I trymestr mnie bardzo przeorał, trudny czas, dużo wymiotowalam, a mały jest w domu i ciężko było się nim zająć 😔 na szczęście już powoli jest lepiej, tylko złapaliśmy teraz covida 😨mam nadzieję że z maluszkiem będzie wszystko dobrze, miałam prenatalne i prawdopodobnie będzie drugi chłopczyk ❤️
Trzymam kciuki, które dołączyły w międzyczasie ❤️ to chyba magiczny wątek, bo bardzo szybko się udaje po dołączeniu do niego 🙂
Iza, z tymi prezentami to naprawdę masz nieźle z teściową... U nas nie ma problemu - Dziadkowie pytają, często się składamy w rodzinie na większe prezenty i to chyba się najlepiej sprawdza. Nie lubię jak mały dostaje kilka malutkich prezentów bo nie mamy już gdzie trzymać tego wszystkiego...w sensie jakiś plastikowych koparek itd. teraz chyba chcemy się zrzucić na kuchnie bo ilekroć jesteśmy w Ikei to na dziale dziecięcym nie może się oderwać 😛
Kropka - a jak Twój kurs ? Minęło mi że zmieniasz branże 🙂 super decyzja! Wydaje mi się że macierzyński to dobra okazja żeby zacząć coś nowego i znam wiele przypadków kiedy takie zmiany dały super efekty.
Tiril - wszystkiego najlepszego dla córeczki. Jak sobie dajesz z takim żywym maluchem na końcówce?
Myślę że prezent super. Zwłaszcza dla dziewczynki. Moj synek z takimi bardziej manualnymi zabawami ma zawsze swój pomysł i wymyśla autorskie rozwiązania 😛 ale nigdy zgodnie z zastosowaniem.08.2021 - synek 💙
06.2024 - synek 💙 -
Najpierw Tiril moja córka to dostała jak miała jakos 1.5 roku i powiem Ci to jest nadal w użytku! Teraz ogólnie to juz dewastuje w sensie te karteczki sa sliskie i ona uwielbia flamastrami je malować i chusteczką mokra ścierać i znowu coś domalować i tak w kółko. Grzybki teraz służą jako pieniadze w wyimaginowanym sklepie. Więc kreatywna zabawka. Ale oczywiście miała faze, że siedziała nad tym dlugie chwile wciskając odpowiedni kolor grzybka w odpowiednią dziurkę.
-
Iza. Super zakupy i super prezenty,.ja to lubie takie właśnie kreatywne zabawki. Bo Lego takie jest i wciaga dzieci jednak w każdym wieku (oczywiście od odpowiedniego momentu). To jeszcze miałaś czas na stroiki 😱
A pokoje super pomysł. Jednak Twoje dziewczyny rosną wiec i zmiany potrzebne.
Ja dziś byłam na budowie i wlazłam po drabinie na górę. Bo nie ma nadal schodów. Ale juz nie mogłam wytrzymać żeby nie widziec co tam sie dzieję -
Karolina, współczuję mdłości wymiotów.. oh to ciężko czas jeszcze jak starszak na pokładzie.. ale jak wychodzisz na prostą to super, teraz pownnien być lepszy czas az do 3 trymestru chociaż ja narzekałam juz w ostatnim tyg przed porodem. A tak jakos sie turlałam 🤣
O to fajnie że będzie chłopak, tzn masz juz doswiadcznie z jednym oj w sumie czy chłopiec czy dziewczynka jak chciane dziecko to i tak kochane 😍 niech rosnie zdrowo. Kurcze prenatalne jak to szybko ten czas mija 😱
Moj kurs a raz lepiej raz gorzej. Raz mam czas i nadrabiam jak szalona, raz prawie nic nie zrobię. Ale zaczyna mi sie rozjaśniać w umyśle i trochę łapie o co chodzi w programowaniu. Bo niestety ale trochę musze miec pojęcia o tym.
Pomusl nad zmianą był spontaniczny. Ale mam nadzieję ze za owocuje i bede zadowlona. Smieje sie do męża, że zamierzam 15 tys teraz zarabiać 🤪 no moja poprzednia praca kokosów nie dawała niestety.. no może przed inflacją nie było tak źle.. jak dzieci nie było.
Pomysł z kuchnia dla synka jest zajebisty! Uważam że i chłopcy i dziewczynki powinny sie bawić takimi rzeczami a nie same kobietki. A dzieci do pewnego wieku nawet nie wiedza co to są role spoleczne itp -
nick nieaktualnyKarolina dzięki za życzenia 🥰 strasznie szybko nam te dwa latka zleciały 🙈 współczuję Ci tych mdłości, mnie pierwszy trymestr też przeorał nieźle. A jeszcze przy małym dziecku u boku było i nadal jest ciężko. Teraz szybko się męczę, brzuch mi zawadza i ciężko jest mi się na przykład bawić z córką na podłodze. Na spacery też już nie chodzimy bo nie jestem w stanie ☹️ na szczęście mam teściową za płotem i po pracy męża, więc biorą ją na sanki i ogólnie jakoś leci 🤣 a jak jestem z nią samą to wymyślam jej właśnie takie zabawy żeby siadła albo stała przy stoliczku i coś układała, albo coś znosi/przenosi, książeczki, malowanki, zabawa w lekarza, wyklejanki itd.
-
Karolina no to cię trochę "przeorał" ten początek ciąży. Współczuję. Ale teraz będzie lepiej.
Kropka wczoraj do północy siedziałam i segregowalam zabawki Oli i nie skończyłam, w sensie że dziewczyny spały i nie chciałam tam im hałasować. Ale miałam kiepska niedzielę bo Zuzi nie podoba się pomysł wspólnego pokoju, uważa że to tylko jej pokój, że tam nie ma miejsca na Ole, aż Oli się przykro zrobiło. A ja niestety nie mam jeszcze jednego pokoju, poza tym ten jest duży i muszą się pomieścić. I tłumaczę że nie w takich warunkach ludzie mieszkają i naprawdę nie mamy na co narzekać.
A stroiki- czasami mam przypływ energii, no i to lubię, tylko czasu mało ☹️. A zrobiłam świeczki i na około kompozycja z szyszek (najprzeróżniejszych - od świerkowych ze 3 gatunki, sosnowe, kosodrzewinę, modrzew), do tego srebrne dodatki, bez zielonych gałązek.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2023, 10:50
-
Tiril, to masz ją w domu i możecie sobie właśnie tak podziałać, ja miałam lato i biegałam z brzuchem z rozwarciem na dwa palce za rowerkiem 😆 teraz jak myślę z perspektywy czasu, to wydaje mi sie to takie nie realne 🙈
Oh, Iza a kiedys mówiłaś że jakos wolny pokoj po babci jest? No wiesz trochę sie nie dziwie Zuzi, bo miała swoje królestwo teraz wkracza nastoletni czas. Ale z drugiej strony masz rację inni mają gorsze warunki.. no musi sie niestety córka oswoic z tą myślą. Ogólnie to ja nawet narzekam na te 37 metrów. A ludzie tak żyją.. całymi rodzinami.
A ja jestem wściekał na dostępność lekarzy.. umówiłam teleporade dla Marcelinki i lipa nie zadzwonili. Chyba ma zapalennie spokojwek... Ale zanim to zobaczyłam,.to powiem Wam stracha się najadłam. Bo wczoraj przed snem marcelinka spadła z kanapy i uderzyła sie w czoło tuz nad lukiem brwiowym. Oczywiście że ją boli. Ale poszła spać i spoko. A dziś o 6 mnie budzi z krzykiem. Mama nic nie widzie. Oczka mnie bolą. To ja biegiem do pokoju tysiace mysli że pewnie jak spadła to jakis uraz i teraz nie widzi.. ale jak włączyłam światło i patrze jakie zalepione oczy od ropy, zapuchniete i czerwone.. no i na dzis nie ma zadnego lekarza. Teleporada tez nie zadzwonilo.. i kurde nie wiem a dziecko z ropa cieknąca z oczu.. -
Kropka lipa z tą teleporada bo bez kropli z antybiotykiem nie dacie rady, nie na domowych sposobów na zapalenie spojówek.
Mam wolny pokój ale do generalnego remontu, stara drewniana podłoga na legarach a pod nią dół, stary tynk do skucia i instalacja elektryczna do zrobienia. Bo okna i ogrzewanie jest. No i miała tam być kuchnia. Mam takie 2 pomieszczenia do remontu, do tego łazienka i spiżarka, kupa roboty o kupa kasy. Więc czeka 😩 -
No tak myślę, że bez antybiotyku sie nie obędzie.. a ta ropa wypływa ciagle. Teraz drzemka to pewnie całe oczy beda zawalone.
A czyli dobrze mi świtało z tym pokojem. O tak remont to skarbonka bez dna.. my teraz niby nie my za to płacimy wszystko przez pracodawcę płatne. Ale jednak niektóre rzeczy jak kuchnia czy żyrandole a może jakies nowe meble, to tyle kasy wydamy 😮 -
Kropka szkoda że nie wpadlo mi na myśl. A nie macie gdzieś w pobliżu pogotowia okulistycznego? Albo iść na nocną opiekę. Zapalenie spojówek jest bardzo nieprzyjemne, dziecko się tylko męczy. Ja jak tylko widzę ropę to nie czekam tylko od razu albo wyciągam krople (jak mam zdatne do użytku) albo łatwie receptę.
-
Hej Dziewczyny,
Dawno się nie odzywałam. Nadrobiłam trochę wątek.
Edithka gratulacje ♥️. Super,że się udało.
Tiril fajnie,że się odezwałaś. A pisałaś co będzie, chłopiec czy dziewczynka? Nie wiem czy mi umknęło może. Ale czas leci, wydawało się, że niedawno pisałaś,że jesteś w ciąży a tu blisko końca.
Widzę,że dużo chorób u wszystkich. U nas też Mały ma katar i kaszel, zawsze miał sam fluk kilka dni i mijało, teraz pierwszy raz ma kaszel i utrzymuje się już od tygodnia.
Kropka jak sytuacja z oczkami? Udało się gdzieś umówić?A jak Michalinka już wyzdrowiała?
Karloina robiłaś test?
Anka gratulacje nowej pracy 😊.
Iza to już macie koniec sezonu? Czy jeszcze są kalafiory?
Ja dziś po wizycie, wszystko w porządku, będzie chłopiec ♥️. Termin 21 maja 😊.Kropka6, Edithka lubią tę wiadomość
Mama KP
Starania od 03.2023
Długie cykle spowodowane KP
06.09.2023 - beta HCG 19 miu prog 9,51 ng/ml
11.09.2023 - beta HCG 438 miu prog 12,7 ng/ml
29.09.2023 - pierwsza wizyta ♥️ -
KarolinaK w pierwszej ciąży też miałaś tak mdłości? Czy teraz gorzej? Który to u Ciebie tydzień będzie? Podobno po. 16 tygodniu mija. Oby u Ciebie tak było 🤞.Mama KP
Starania od 03.2023
Długie cykle spowodowane KP
06.09.2023 - beta HCG 19 miu prog 9,51 ng/ml
11.09.2023 - beta HCG 438 miu prog 12,7 ng/ml
29.09.2023 - pierwsza wizyta ♥️ -
Kropka i jak tam udało się coś podziałać? Przecież to chore żeby w takiej sytuacji zostać bez pomocy a dziecko się męczy 😔
Tiril - to sobie super radzisz, bardzo fajne zabawy! A mała bawi się też sama, dajesz radę coś jeszcze ogarnąć?
ja mam wyrzuty bo nie umiem się bawić z synkiem, tzn. staram się i wymyślam mu dużo itd., ale mnie to nudzi 😄 pierwsze 20 miesięcy jego życia wszędzie chodziliśmy bo mieszkamy w centrum i jest dużo atrakcji i bardzo szybko mi mijał czas a teraz ani sił ani pogody ku temu choć liczę że będzie lepiej 🙂 a jak planujesz z posłaniem do placówki?
Z tą kuchnia to nawet nie pomyślałam że chłopczykowi nie wypada, hehe 😛 młody wychodząc z Ikei płakał okropnie że nie bierzemy kuchni ze sobą, a jak mu pokazałam jaka dostanie to się zachwycał że będzie mieć kuchnie "jak mama" 😀
Iza - z tymi stroikami to mnie zabilas, jesteś bardzo pracowita... Z tym pokojem to trudny temat. Wiadomo że starsza ma prawo do takiej reakcji ale z drugiej strony jeśli nie da się inaczej... Też racja jest że ludzie maja różne warunki, my mamy własne mieszkanie, ale malutkie i na pewno w jednym pokoju będzie dwójka. Przy czym sam pokój też jest malutki... Na razie trzyma nas lokalizacja, ale jak dzieci podrosną, to myślę że koniecznie trzeba będzie się przenieść albo chociaż im oddać nasza sypialnie 🤷 zobaczymy, mąż na razie się angażuje w życie dzielnicy i dom na przedmieściach go nie interesuje...
08.2021 - synek 💙
06.2024 - synek 💙 -
nick nieaktualnyMargo fajnie, że też się odezwałaś 😉 u mnie też będzie chłopczyk 💙 będę mieć odmianę po dziewczynce 🙈
Karolina też nie zawsze mi się chce wymyślać zabawy, zdarzają się dni kiedy mała się mega nudzi i nic jej nie pasuje i mi się też odechciewa. Ja mam ten plus, że mam teściową za płotem, więc codziennie tak na dwie godzinki ją sprzedaje babci 🙈🤣 i wtedy staram się poogarniac trochę w domu. Chociaż mała też potrafi się sama zabawić i przy niej też na spokojnie da się posprzątać czy ugotować. Dużo też pomaga, np próbuje zamiatać, ścierać kurze, wrzuca pranie do pralki itd. Gorzej że ja nie mam siły na codzienne obowiązki 🙈 najchętniej bym leżała całymi dniami, a się nie da niestety.
Co do placówki, chciałabym od września posłać ją do przedszkola. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Mieszkam na wsi i żłobka u nas nie ma. Najbliższy jest ponad 20 km od nas i kompletnie nam nie po drodze. No i płatny, co nam się teraz nie opłaca. Do przedszkola przyjmują od 2,5 roku. Ale moja dopiero skończyła 2 latka i kompletnie jeszcze nie ogarnia nocnika 🙈 -
Później Was poczytam. Bo z dwójką to dramat się skupić 😆
Marcelina dzis na 15:30 normalna wizyta. Humor lepszy oczy jak u wampira czerwone i spuchnięte. Dotknąć sie nie daje muszę siłą oczyszczać.. ale humor dziś dopisuje więc jest ok 😆