X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania o drugiego maluszka
Odpowiedz

Starania o drugiego maluszka

Oceń ten wątek:
  • majamia Autorytet
    Postów: 1693 449

    Wysłany: 16 maja 2017, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jejku... jak tak czytam o Waszych porodach, to az mi slabo. U mnie w pierwszej ciazy sie zaczely saczyc wody. Pojechalam sprawdzic i zostalama. O 17 przyjecie na oddzial, o 19 lewatywa, o 20 porodowka, a o 23 tulilam Maluszka. Z drugim po terminie jezdzilam na ktg do szpitala. Zrezygnowana w Wielki Czwartek przyjechalam, polozna, ze jeszcze nie bede lezec, tylko w sobote. Zaprosila na badanie i 'o, mamy 3-4cm, bedzie pani rodzic'. Ucieszylam sie :P przyjecie o 17, zaraz lewatywa - chyba o 18. O 19 porodowka. W miedzy czasie wody odeszly, ja zero skurczy zeby czuc, 7cm rozwarcia, poszlam pod prysznic, o 20, o 20:15 przybyly skurcze :P wrocilam na porodowke, poskakalam na pilce, pogadalam ze stazystka, a o 20:50 Młodszy na brzuchu wyladowal. Akrobata. Z wezlem na pepowinie i owoniety pepowina wokol szyi. Z porodu tylko pamietam wlasnie polozna, jak zlapala go i powiedziala powaznym tonem: czy wy to widzicie? Zestresowala mnie, ale na szczescie pepowina dluga byla i w ogole nie byl podduszony.

    syn 03-2014 <3
    syn 03-2016 <3 kp do 13tc
    syn 11-2017 <3 kp do 13tc
    'Zanim się rozpędzisz, zrób pierwszy krok'.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 maja 2017, 14:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a co do picia to ja niestety bardzo mało piję, bo mam taki problem ,że mi się praktycznie w ciągu dnia pić nie chce. Jak sobie przypomnę to się napiję, ale żeby pić dużo to nie ;/

  • optymistkaaa Autorytet
    Postów: 367 177

    Wysłany: 16 maja 2017, 14:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, ile kobiet tyle historii!!! :)
    Ja do szpitala trafiłam ze słabymi skurczami i rozwarciem. Wszystko szło pięknie do przodu, aż do momentu odejścia wód i mega silnych skurczów - okazało się, że tętno synowi spada i na szybko CC mi wykonywali.

    Ile kobiet tyle historii. Wiadomo każda z nas doświadczyła nieziemskich emocji, bólu ale także i radości. :)

  • jangwa_maua Autorytet
    Postów: 3469 2159

    Wysłany: 16 maja 2017, 14:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam wywolywany po terminie. Test oxy nic nie nie podziałal. Na deugi dzień z rana balonik foleya no i pod wieczór zaczęłam mieć skurcze. Oczywiście zjadłam kabanosy a potem po oxy nimi rzygałam. Haha. Biedny mój trzymał mi miskę. Położną miałam super. Po około 4 h dostałam znieczulenie a po kolejnych dwóch już mała na świecie. Miałam przebijane ten worek aby wody plodowe wypuścić i oczywiście zielone. A lekarka zanim na porodowke mnie wysłała to sapala czy nie wytrzymam do rana ,czy muszę na jej dyżurze rodzic.

    Ale poród wspominam dobrze :) I od razu chciałam być w ciąży ;).
    Gorzej było na poporodowej. Ile pielęgniarek tyle "rad" . Mała z wagi mi leciała to dopiero na 4 dobe byłam w domu z nią. A jeszcze zimą a mama kurtki zapomniała wziąć haha. Dobrze że śniegu nie było a w miarę ciepło.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2017, 14:54

    Aniołek - 27.11.2014 7/8 tc <3
    km5sgu1r1ftv47br.png
    ex2bupjyemen7jnh.png
  • Adele27 Autorytet
    Postów: 5988 1514

    Wysłany: 16 maja 2017, 15:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja pije duzo wody w ciagu dnia i nie wiem czy to właśnie to jest zasługą,ze mnie zalewa juz praktycznie po @ i dlugo mam dni plodne oraz bardzo rozciagliwy śluz bo nic nie biorę. Albo juz taki moj organizm. Choc przed ciaza bardzo malo pilam i dni plodne tez byly ladnie widoczne choc krócej niż teraz

    Syn 10.2011 ♥️
    Starania od luty 2016
    25.07.19 - II kreski ♥️
    (wakacje+lametta :))

    mhsv2n0as8v3ms2c.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 maja 2017, 15:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moj porod byl dosc dziwny. W sumie trafilam z lekkim stawianiem brzucha. Tata mnie zawiozl i tak lezalam. Zaczely mi sie pozniej rece pocic strasznie. Okazslo sie ze mialam cisnienie 175/80. Szybko mnie wzieli na kroplowke a pozniej na sale porodowa. Trafilam do specjalnej z pilka i wanna :D dobrze bo znajoma polozna akurat byla na zmianie i o mnie zadbala. Dala mo zastrzyk, lewatywe, oxy ale skurcze nalutkie i 4cm. Pozniej robil mi masaz na skurczach i myslalam ze udusze albo skopie. W koncu pekbal pecherz a wody sie laly strasznie po calej sali. Nie nadarzaly wycierac. Maz orzyjechal ale i tak wrocil bo musialam czekac do rana na ordynatora a wody odeszly po 1... Pozniej wzieli mnie na cc bo sie maly zaklinowal pod miednica. No i zaczelo sie. Trzy igly wbijali ale nie udalo im sie wbic do kregoslupa. Pozniej dali mi znieczulenie ogolne. Podpieli pod respirator i uspali. Ale najgirsze to to ze odzyslalam swiadomosc jak juz operowali!!! Nie potrafilam sie ruszyc, nic nie umialam zrobic. Czulam jak mi malwgo wyciagali i zaczelam plakac najzwyczajnie. W tedy anestezjolog zauwazyl ze cos sie dzieje. Uslyszalam tylko: chyba nam sie pacjentka wybudza i dali kolejny usypiacz... Pozniej obudzilam sie jak mnie wywozili i plakalam gdzie jest moje dziecko i tak padlam znowu. Obudzilam sie jak rodzina przyjechala a jak pojechali to spalam do nastepnego dnia bite 24godz... I boje sie powtorki z rozrywki...


    Ale dzisiaj kupilam sobie kwas foliowy :) konczy mi sie @, dzis widze ze chyba ostatni dzien mam i dzialamy. Wymylam sobie w koncu kafelki w kuchni i w ogole wysprzatalam cale mieszkanie zeby jutro miec wszystko gotowe przed wyjsciem do pracy. Teraz ide glowe myc i na drzemke bo o 18:45 z synem jade na wazny sparing :) bedzie gral na prawdziwym stadionie przed meczem :)

  • Tanda Autorytet
    Postów: 1709 1366

    Wysłany: 16 maja 2017, 16:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emi12 wrote:
    Sylwia to tez sie biedna nacierpialas
    Mnie od razu powiedzieli ze porod wywolywany boli bardziej jak porod ktory sie sam zaczyna i boli 3 razy mocniej szok

    Zgadzam się z tym.
    Jak mi wody odeszły to dostałam skurczy, na ktg pisały się silne a ja ich prawie nie czułam. Ale rozwarcie nie postępowało, więc dali mi oxy. To po niej miałam takie jazdy, że mdlałam. Na ktg skurcze o podobnej sile co na IP, a bolało nieziemsko.

    Matylda <3
    klz9jw4zid0t29hn.png
  • jangwa_maua Autorytet
    Postów: 3469 2159

    Wysłany: 16 maja 2017, 17:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie mam porównania. Ale na ktg u mnie skurcze się nie pisały duże, ale bolało mega. A raczej mam duży próg bólu.

    Aniołek - 27.11.2014 7/8 tc <3
    km5sgu1r1ftv47br.png
    ex2bupjyemen7jnh.png
  • Linka18 Koleżanka
    Postów: 104 19

    Wysłany: 16 maja 2017, 18:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny zrobilam Pink testa.
    Negatywny przyszlam za 10 minut jest cien cienia ale moze mi sie wydaje.
    Najlepiej zrobic z porannego moczu,a ja zrobilam wieczorem.

    Albo pojde na bete albo jutro powtorze, Co radzicie???
    2 dni mi sie spoznia.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2017, 18:40

    GabrielaeSz lubi tę wiadomość

    1usa20mm5tlcj06x.png

    gannyx8d0ll2ndgd.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 maja 2017, 18:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Słuchaj... podobnie miała Sylwia i jest w ciąży. Zrob bete, wynik będzie tego samego dnia i w 100% pewny ;)

  • Linka18 Koleżanka
    Postów: 104 19

    Wysłany: 16 maja 2017, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylvia w ktorym dniu cyklu robilas?:)

    1usa20mm5tlcj06x.png

    gannyx8d0ll2ndgd.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 maja 2017, 19:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny, dostałam okres w sobotę, a dziś już koniec... zwykle krwawię 6 dni a tu 4 i koniec. Myślicie, że Inofem mógł tak zadziałać? i czy to powód do zmartwień, czy niekoniecznie ?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2017, 19:18

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 maja 2017, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mało tego... mam śluz rozciągliwy jak płodny :o

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 maja 2017, 19:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sylwia robiła zaraz w okolicach spodziewanej @ z tego, co pamiętam.

  • Linka18 Koleżanka
    Postów: 104 19

    Wysłany: 16 maja 2017, 19:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gabriele ja tez mam rozciagliwy, dziwny taki a mleczny.

    1usa20mm5tlcj06x.png

    gannyx8d0ll2ndgd.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 maja 2017, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tylko ja już jestem teoratycznie po @. Zwykle mam 6. dni a teraz 4. Myślę, że to Inofem działa ale nie wiem czy to dobrze, czy nie.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 maja 2017, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyba owulka mi się mocno przesunie w czasie, czytałam, że tak bywa i powinnam z mężem zacząć działać, skoro mam symptomy owulacji... a dziś rano się zdziwiłam, że mi pierwszy pomiar wyszedł 36,46 a miałam ok. 36,36...

  • jangwa_maua Autorytet
    Postów: 3469 2159

    Wysłany: 16 maja 2017, 21:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Linka idź na betę. Nie ma co stresować się testami.

    Aniołek - 27.11.2014 7/8 tc <3
    km5sgu1r1ftv47br.png
    ex2bupjyemen7jnh.png
  • monia8729 Koleżanka
    Postów: 61 6

    Wysłany: 16 maja 2017, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    witam dziewczyny pomożecie z moją temp czy ona dobrze się ma jak to jest z owulacją kiedy skok a kiedy spadek pozdrawiam :)

    dc3875d7e0903ae581401038d6aadca3.png

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 maja 2017, 23:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Robilam w dniu okresu i dzoen pozniej i wyszly negatywne tzn coen coenia pojawol sie po uplywie 15min. To byl 30dci 31dc ale mialam pozna owu bo w 20dc. Porem zrobilam test w 14dc i wyszla blada krecha

‹‹ 291 292 293 294 295 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Inseminacja (IUI) koszt i wskazania. Jaka jest skuteczność inseminacji?

Inseminacja domaciczna jest zabiegiem mającym na celu, ułatwienie zapłodnienia, poprzez skrócenie drogi, jaką mają do pokonania plemniki do komórki jajowej. Czy warto ją wykonać, jaki jest koszt i przy jakich schorzeniach odnotowuje się najlepsze rezultaty? Przeczytaj również jakie badania należy wykonać przed inseminacją i jak się do niej przygotować. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność i zdrowie w posiłkach - co jeść w okresie przesilenia zimowego?

Wiadomo nie od dziś, że to co jemy ma ogromny wpływ na nasze zdrowie i płodność. Co jednak zrobić, kiedy dostępność świeżych i sezonowych produktów jest ograniczona? Po jakie produkty sięgać zimą, aby dostarczać organizmowi kluczowych składników dla zdrowia i płodności? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Masturbacja - 9 najczęstszych pytań o samozaspokojenie!

Masturbacja to jeden z największych tematów tabu - dlaczego tak się dzieje? Czy kobiety się masturbują? Czy masturbacja w związku jest normalna? Kiedy masturbacja może być niebezpieczna, a kiedy może przynosić korzyści? 

CZYTAJ WIĘCEJ