Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyja pamiętam, że mojego Mikołaja po porodzie uderzyli, żeby płakał to jedna do drugiej powiedziała "ale nie tak mocno". Od razu byłam wściekła, że mi dziecko pobili. A numer był taki, że młodego położyli, zmierzyli, nie umyli, bo w tym szpitalu dzieci nie myją, potem był biedny cały w jakiś syfach, wyglądał okropnie, ja go chusteczkami morymi wycierałam jak umiałam, ale i tak źle wyglądał. Położyli mi go na brzuchu, zamknęli drzwi i tak pół godziny leżeliśmy, nawet mi słowem nie powiedzieli co dalej, dopiero po 7. przyszła do mnie studentka i mi zaczęła pomagać, notabene sama była w ciąży i miała za 2 miesiące rodzić.
-
nick nieaktualnyzateraz jest taka praktyka ze sie nie muje dzieci po porodzie tylko w tych wszytskich maziach zostaje. Mi zaraz po porodzie połozyli na brzuchu, maz przecial pepowine potem mlodego wzieli zmierzyli zwazyli w tym czasie mnie zszyli i oddali dziecko na 2h. Przyszlo polozna nawrzeszczala na mnie ze mam mocno trzymac bo upusczez dziecko pokazala jak z grubsza przystqawic do cycka i 1h bylismy sami. Potem mnie zabrali na poporodówke. Żadna piguła nie pokazała jak prawidlowo przystawiac i maly spadal z wagi caly czas... dopiero jak sie rozryczałam to w koncu ktos sie zlitowal i mi pokazal i wtedy maly zaczal przybierać
-
nick nieaktualny
-
Ja miałam bardzo dobrą opiekę, pytali, zaglądali, pomagali, Pani z poradni laktacyjnej przychodziła codziennie pytać jak sobie radzę, złego słowa powiedzieć nie mogę, jak nikogo ze mną nie było to przychodziły dziewczyny-studentki popilnować Młodego żebym mogła się wykąpać, albo po prostu przejść po oddziale
-
simon86 wrote:A ja od paru dni piję ziółka o.sroki pije któraś z Was? ja już widzę różnicę- śluz mnie po prostu zalewa... (a nigdy tak nie miałam) i chyba zbliża się owu bo zrobił się mega rozciągliwy
Wiele moich znajomych zaszło na ziółkach
Tak się zastanawiam - czy mimo objawów owulacji może jej nie być? Tzn. śluz książkowy, rozciągliwy przez ok. 3 dni, w tym czasie ból jajnika kilkugodzinny.
Mój gin jest tak oblegany, że wizytę mam na początku lipca dopiero i nie wiem czy trafię w okolice owulacji, bo nie przewidzę jakie cykle będą następne. Ostatnio mam mniej regularne niż kiedyś. Objawy owulacyjne mam 7-14 dni po pierwszym dniu miesiączki, ale równo 14 dni po bólu jajnika przychodzi okres. Więc miesiączki mam co 21-28 dni.
A co do porodu - mój był traumatyczny i każdy normalny pukałby się w głowę, że po czymś takim chcę jeszcze dziecko haha
Mimo, że byłam po terminie to przedwcześnie odeszły mi wody, nic nie było gotowe do porodu, rodziłam ponad dobę. Wywoływali mi od zera rozwarcie, bo szyjkę miałam jeszcze długą i zamkniętą - były więc masaże i te sprawy, oxytocyny we mnie wlali ogromne ilości, rzygałam, było mi słabo, niedobrze, mdlałam, dostawałam antybiotyk, dolargan, coś rozkurczowego, potem zzo chyba 4 dawki albo 5, przy partych znów mdlałam, mąż mnie cucił zimnymi okładami - parłam 2 godziny! Nie miałam sił, bo nie spałam 2 doby - wody mi odeszły pod koniec dnia, więc rodziłam noc, dzień i jeszcze kolejną noc. Mimo sporego nacięcia popękałąm jeszcze w środku, położna miała problem z wyjęciem dziecka.
To wszystko tak w dużym skrócie. Mała miała 4,080 g, 58cm. Ja mam 155cm i 50 kg
Na usg na IP im wyszło z pomiarów 3200-3400.
Jak na poporodowym poprosiłam o coś od bólu na krocze to położna jak zerknęła z przerażeniem powiedziała "co oni pani zrobili?".
Długo dochodziłam do siebie, miałam żyłki w oczach popękane od parcia, do ok. pół roku odczuwałam skutki nacięcia i popękania tam "na dole". Tzn. nadal odczuwam, ale w ramach normy że tak powiem.Matylda
-
nick nieaktualnyheheheh to ładnie.....mnie nacieli ale uwaga pomiedzy skurczami.... czułam qwa wszytsko chociaz moze to moja wina bo jak zobaczylam te nozyczki to strach mnie oblecial i przestala przec. ja po porodzie nie mglam mówic tak sie darłam
Oj Tanda to drobniutka jestes a takiego klopsa urodziłas -
Witam nowe dziewczyny..
Miła mama, fajnie, że wróciłas. widzialam, że skomentowałas mój wykres, ale twój był nieudostepniony i nie miałam jak podziekowac. Tak więc dzieki serdeczne. Co do porodu, ja miałam cc, i poza wkluciem w kregoslup, podczas którego dr złamał igłę w plecach, wszystko wspominam super. Fakt, że moja prowadząca ciążę ginka, wyjmowala synka bardzo mnie uspokajal. Następnym razem, gdyby trzeba było też bym chciała z nią rodzic. A w ogóle jak tak zaczelyscie opisywać porody i te małe bobaski cieplutkie, to się wzruszylam do łez. Chyba zaczynam szalec. Coraz częściej myślę o in vitro. Ehh, chyba czas iść na spacer, zażyć tlenu, bo mózg mi się lasuje. -
Dzięki dziewczyny za miłe przyjęcie
melunia91 - pediatrzy zalecają, by nie stosować materacy po rodzeństwie. Chodzi o to, że każdy materac się odkształca - nawet jeśli nie widać tego gołym okiem. A maluszki powinny mieć sztywno, twardo i prosto pod pleckami. Łóżeczko może jak najbardziej posłużyć z materacem może lepiej nie ryzykować? -
nick nieaktualnyja zamówiłam ziółka, ale zacznę je pić od przyszłego cylklu, jeśli w tym się nie uda, bo w tym biorę już m.in. Inofem i nie chcę ewentualnie przesadzić i przestymulować, choć nie wiem, czy tak by się stało czy też nie. Z resztą nie wiem, czy 6. dzień cyklu to już nie za późno, by zacząć pić. Hm, doradźcie
-
Ja tak was czytam,albo jakby was czyta nowicjuszka to mialaby mocnego stracha przed sn.
Ja urodzilam w klinice dobrze mnie traktowano.Nikt mi zlego slowa nie powiedzial, lekarze byli mili.
Nalezalam się wczesniej 4 razy w szpitalu( wkazdym innym) podczas tego mialam skrocona szyjke .Musialam sie mega oszczedzac jadlam nospę, magnez i staralam się nie stresowac.Odliczalam tygodnie, od 6 miesiaca lezalam caly czas.Mama mi gotowala kazdy kolo mnie skakal zebym donosila.W koncu w 36 tyg odeszly mi wody.
Mąz mnie zawiozl na izbę przyjec.Mialam skierowanie na cc ze wzgledu na skolioze.
Porod szybki lekarz prowadzący puszczal do mnie oczko podczas ciecia.heheh
Niestety urodzilam okolo 17.Maly wazyl 3190g
wody odeszly o 7 rano.Maly zachlysnal sie wodami plodowymi przez co mial zapalenie pluc i niedotlenienie.Lezal po respiratorem samodzielnie nie oddychal.Tydzien czasu bylam z nim w szpitalu,taraumatyczne to wszystko bylo.
Ale chlopak jest zdrowy, skrajny wczesniak ale rzadko chorwal przez te prawie
3 lata.
Dziewczyny ja kupuje test jade do miasta po obiedzie!!!!@ nie ma!!!!Cala sie trzesę!!!!!!
O kazdej porze dnia mozna robic??2 dzien sie spozniaWiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2017, 13:26
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyu mnie sie sprawdzil bobo test - najwczesniej wykrył ciażę, paskowe nie dały rady..... kup kilka
Pomimo różnych przejsc zle nie wspominam proodu. Mazy był cały czas ze mna i za to jestem wdzięczna..... chociaz momentami robił się bladozielony
Ja bym nie mieszała wszytskicj wspomagaczy.... Gabriela - ziółka albo inofem
i duzo wody
-
nick nieaktualny