Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
Agulineczka- ja dostałam @ po zabiegu tak jak zazwyczaj mam miesiączke czyli 28 dni. Myślałam, że druci cykl po zabiegu bedzie bezowulacyjny a tu proszę, aż trzy pęcherzyki były i wszystko pracuje jak trzeba. Jest nadzieja, że w kolejnym cyklu zaskoczę. Chciałabym od sierpnia już nie chodzić do pracy... ech.😇😁😇😇😁
-
Tak zostałam poinformowana przez moją prowadzącą ginekolog, ona też wykonywała zabieg (jest ordynatorem w szpitalu). Przy poronieniu samoistnym można próbować już po pierwszej @, niestety przy poronieniach zatrzymanych i po zabiegu najczęściej należy odczekać 3 m-ce (kiedyś nawet mówiono o 6 m-cach). Tu chodzi o to, żeby wszystko się dobrze wygoiło, no i dodatkowo przy takim zabiegu sztucznie rozwierana jest szyjka macicy i ona musi wrócić do siebie, żeby nie było problemów w kolejnej ciąży z donoszeniem, jakby się szybko udało. Poczytałam trochę tu na ovufriend podobne historie dziewczyn i niektóre zaszły w ciążę już miesiąc po zabiegu, nie czekając na zielone światło, były takie, którym lekarz nakazał odczekać tylko 2 cykle, ale zdarzały się niestety również historie ponownych poronień przy małym odstępie czasu.
Obecnie czekam na wyniki badania hist pat, później po pierwszej @ mam się zgłosić na badanie kontrolne do ginekologa, by sprawdzić stan szyjki/macicy w obrazie usg po zabiegu. Podpytam jeszcze o te czekanie 3 cykli. Tak czy siak chyba bałabym się ryzykować... Zobaczymy.Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
Adele, to też nie fanie, @ na slubie, w bieli, heh... peszek. Ja się trochę przyzwyczailam, że absolutnie każdy wypad, impreza czy inna ciekawa okoliczność to @ mi towarzyszy. Niemniej jednak lato jest najgorsze ze wszystkich możliwych wydarzen, kiedy przychodzi niezapowiedziana. No nic, przyjechała to i pojedzue. Plus taki, że następny cykl to nowe nadzieje, nie trza czekać tydzień dłużej
Agulineczka, to fakt, wszystko musi się zagoic. Lepiej nie ryzykować i poczekac. Głowa tez odpocznie. To tylko na korzys -
Ja za kilka dni też zaczynam działać z owutestami. Mam nadzieję że tak jak ostatnio ziolka podzialaja i zaskoczę
-
madziallena wrote:Hej U mnie dzis 8dc i okolo poludnia duzo sluzu wodnistego z grudkami jak bialko ... zaczelam testy ovu sa 2 kreski i ta druga jakby polowe jasniejsza od tej podstawowej co o tym myslicie?
-
Zeby test owulacyjny byl pozytywny, to testowa MUSI byc tak ciemna jak kontrolna lub nawet ciemniejsza. Wszelkie inne kombinacje, to test negatywny. I on taki z dwoma kreskami, ale testowa jasniejsza, moze byc caly cykl!
jagodowa91 lubi tę wiadomość
syn 03-2014
syn 03-2016 kp do 13tc
syn 11-2017 kp do 13tc
'Zanim się rozpędzisz, zrób pierwszy krok'. -
Majamia, tak mówi teoria a w praktyce różnie bywa. Ja zazwyczaj mam tak jak powinno być. Czyli krecha równa lub mocniejsza. Ostatnio jednak zmieniłam testy(też z allegro 40 szt) i nigdy nie wychodzi mi ciemne druga krecha. Jak wychodzi zbliżona ale jaśniejsze, to wiem że to ten moment. Temp, śluz też tak mówią. Więc albo to zależy od jakości testów albo od kobiety(i jej moczu )
-
chabasse wrote:Majamia, tak mówi teoria a w praktyce różnie bywa. Ja zazwyczaj mam tak jak powinno być. Czyli krecha równa lub mocniejsza. Ostatnio jednak zmieniłam testy(też z allegro 40 szt) i nigdy nie wychodzi mi ciemne druga krecha. Jak wychodzi zbliżona ale jaśniejsze, to wiem że to ten moment. Temp, śluz też tak mówią. Więc albo to zależy od jakości testów albo od kobiety(i jej moczu )syn 03-2014
syn 03-2016 kp do 13tc
syn 11-2017 kp do 13tc
'Zanim się rozpędzisz, zrób pierwszy krok'. -
Powodzenia Adele, oby leki pomogły:)
U mnie za to dni pędzą jak szalone. Też muszę zacząć męża bałamucić
Jutro zapisuję się do lekarza po skierowanie na badania bo trzeba ogarnąć moją nieszczęsną tarczycę. -
No ovu nie działało...
U mnie czasem jajnik zaboli ale do owu chyba jeszcze trochę. Dziś złożyłam cv i zobaczymy czy dostanę telefon na rozmowę w sprawie pracy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2017, 23:46
-
Na szczęście już naprawili.
Jangwa_maua trzymam kciuki:) też czekam na telefon.
-
No chciałam się z Wami podzielić wiadomościami, a tu cały dzień wczoraj nie było dostępu ale dobrze że już wszystko działa!!!!
Byłam wczoraj u gina: pęcherzyk 21mm na prawym jajniku, endo 11mm, gin od razu powiedział, że zaraz będzie owulacja, a po chwili stwierdził że poda mi pregnyl żeby na bank pęcherzyk pękł tak więc wczoraj o 11 dostałam pregnyl i już o 12 zaczęło mnie boleć po prawej stronie, więc mam nadzieję że to była owulacja wprawdzie M wczoraj nie bardzo miał ochotę na przytulanki, ale mamy serduszko z wczoraj i przedwczoraj więc mam nadzieję że wystarczy!!! spróbujemy najwyżej poprawić jeszcze dzisiaj