Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
Chabasse, kciukam, żeby to jednak nie było na @
Hej hej:)
Madzia no to jeszcze troszkę, czekamy na wieści jak coś
Ja dzisiaj nie wytrzymałam i testa strzeliłam, ale jak mogłam się spodziewać aż bił po oczach swoją bielą. Więc niestety.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lipca 2017, 07:19
-
Hej
Tanda nie ma co się spinać z ta temp bo może pięknie rosnąć a ciąży i tak brak a moze byc wykres dziwaczny i wyjść z niego ciaza wiec spac spokojnie i nie budzic sie co h bo wtedy to juz w ogóle temp moze byc zaburzona
Ellka jeszcze za wcześnie
Chabasse kciuki,zeby franca jednak nie przyszla
U mnie juz koniec @ a od 3 dni chodzę smarkam i kaszle. Dzis to juz przegięcie
-
Adele, no wiem wiem. Bóle małpowe miałam w nocy, i takie dziwne uczucie jakby się tam coś działo. @ na razie nie ma. ZObaczymy co dalej...
A Ty przeziębiona? -
Współczuję. Polecam sok malinowy
Ja następny ewentualny test dopiero w niedzielę, o ile wcześniej @ nie przyjdzie. -
Hej dziewczyny. Ja odpoczywam na wakacjach. Dziś w końcu zawitalo słońce na dłużej to mała już w basenie śmiga . Chłop się stara i o dziwo ma ciągle chęci na baraszkowanie. Trochę utrudnione serduszkowanie,bo jesteśmy z moimi rodzicami xD. Spytalam ostatnio co z gumkami to stwierdził że mnie kocha i nie musi się "martwić " takimi rzeczami.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lipca 2017, 10:37
-
Jangwa, czyli jednak idzie ku lepszemu? Powodzenia:*
-
Adele27 wrote:Hej
Tanda nie ma co się spinać z ta temp bo może pięknie rosnąć a ciąży i tak brak a moze byc wykres dziwaczny i wyjść z niego ciaza wiec spac spokojnie i nie budzic sie co h bo wtedy to juz w ogóle temp moze byc zaburzona
Ja to wiem, ale nie mam na to wpływu
Na razie temp. i tak nie ma znaczenia, bo jeszcze nie miałam owu, więc kompletnie się nie przejmuję wynikiem. Raczej podświadomość każe mi się budzić, żeby nie zaspać na pomiar. A mierzę bardziej dla sprawdzenia czy jest owulacja, niż dla potwierdzenia ewentualnej ciąży.Matylda
-
Dzisiaj muszę wysłać męża do apteki po nospę, bo ból mi nie daje spokoju. Przypomniały mi się czasy przed porodem, kiedy to ciężko znosiłam początki @
-
jangwa_maua wrote:Hej dziewczyny. Ja odpoczywam na wakacjach. Dziś w końcu zawitalo słońce na dłużej to mała już w basenie śmiga . Chłop się stara i o dziwo ma ciągle chęci na baraszkowanie. Trochę utrudnione serduszkowanie,bo jesteśmy z moimi rodzicami xD. Spytalam ostatnio co z gumkami to stwierdził że mnie kocha i nie musi się "martwić " takimi rzeczami.
Życzę Ci, żeby było już tylko lepiejMatylda
-
Adele27 wrote:Noo masakra mam nos zapchany kaszel meczy. Musze sie kurować bo niedlugo trzeba zacząć
Mi bardzo przy infekcjach gardła czy nosa pomagają inhalacje z solanki zabłockiej.
Polecam też syrop z cebuli, cytryny, miodu i imbiru, robisz tak samo jak z cebuli tylko przekładasz dodatkowo plastrami cytryny (ze skórką, wcześniej wyszorować i sparzyć) i imbiru. Ostatnio dorzuciłam też plasterki czosnku i gałązkę świeżego tymianku Po kilku godzinach jest syropek, pić po łyżce kilka razy dziennie.
A na kaszel mokry syrop z marchewki:
1/2 kg marchewki
3-4 łyżki surowego miodu
2 łyżeczki świeżo posiekanego imbiru
Pokrój marchewkę na małe kawałki, włóż do rondelka, zalej wodą, aby była przykryta.
Gotuj na średnim ogniu.
Do wrzącej wody z marchewką dodaj imbir i gotuj, aż marchewki będą miękkie.
Przecedź przez drobne sitko do dużej miski, ale nie wylewaj wody.
Następnie zmiksuj w blenderze na gładką masę marchewkę i imbir.
Gdy woda, odlana po przecedzaniu będzie już letnia, dodaj surowy miód i mieszaj aż się rozpuści.
Dodaj wodę z miodem do ostudzonego puree z marchewki i imbiru, potem wymieszaj ponownie na gładź.
Pić po łyżce 3-4 razy dziennie.
Lubię takie domowe syropyMatylda
-
A ja bylam dzis na zastrzyku z pregnulu podwojna dawke dostalam! Mialam dostac go wczoraj na wizycie ale gin stwierdzil ze endometrium jeszcze troche slabe i dlatego dzis kazal przyjsc na zastrzyk! To moj pierwszy raz z pregnylem i troche mnie pobolewa podbrzusze w szczegolnosci przy siadaniu i wstawaniu, czy ktoras z was tez tak miala?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lipca 2017, 13:13
-
Adele27 wrote:Tanda kurde widze specjalistka jestes hehe dzieki narazie tylko inhalacje robiłam ale sprobuje syropkow
Wiesz co, nigdy się nie interesowałam takimi domowymi metodami i przeważnie szłam po coś do apteki. Po tym jak w ciąży mnie dopadło przeziębienie i 90% specyfików aptecznych odpadła zaczęłam się interesować naturalnymi metodami - muszę przyznać, że nie doceniałam ich. Teraz jak coś mnie bierze to robię ten syrop z cebuli, sięgam po czosnek, napary ziołowe i często udaje się ominąć lekarza Ostatnio na kaszel mokry u córki wypróbowałam ten z marchewki i też obyło się bez lekarstw
A jak kaszel suchy to polecam syrop islandzki, to akurat z apteki ale nic chemicznego, tylko wyciąg z porostu islandzkiegoMatylda
-
Adele27 wrote:endzi ja po Pregnylu bylam przede wszystkim spiaca. Mozna miec przez niego objawy ciążowe bo to hcg. Bolaly mnie jajniki jak na owulke bardzo mocno
-
endzi84 wrote:No spiaca tez jestem! A wyczytalam ze nie warto w tym cyklu tez robic za szybko testu bo moze wyjsc blednie pozytywny czy wiesz moze cos wiecej na ten temat??
Tak Pregnyl utrzymuje sie jakis czas w organizmie. Wiec najlepiej robic w terminie @ ja zrobiłam 12dpo czyli 14 dni po podaniu i byla I krechą wiec ani ciąży ani Pregnylu juz nie bylo. Czytałam,ze utrzymuje sie z 10 dni ale każdy organizm inny