Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
Magdis ja tak samo. Po poronieniu wzięłam wychowawczy. I cały czas jest ze przecież zaraz będę w ciąży. W lutym się umowa kończy a tu dalej nic... Też szukam pracę, do tamtej nie chce wracać. Piękny prezent. Mam nadzieję że twój szef zrozumie.
Hugolina dokładnie tak jak mówisz trzeba zacząć żyć. Mnie już też to wykancza.
Biegam, chodzę na angielski. Mam mniej czasu na myślenie. Chociaż i tak uważam że ten cykl będzie mój...mam nadzieję że pójdzie już w stronę albo ciąża albo praca, bo czuję że ten rok po prostu zmarznowalam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 października 2017, 19:32
-
nick nieaktualnyALunia tez często myślę że ten rok zmarnowalam..i tak szybko zlecial ze szok. Często zła jetem na siebie za to ze jest jak jest. Za dużo czasu poświęciłam na myslenie i działania jak tu zajęć w ciążę zamiast skupić się na swoim rozwojcu np.
Ale dalej nie rozumiem czemu tak trudno zajsv w ta ciążę. -
nick nieaktualnyJakoś nie jestem sportowym typem...nie mam siły..
Prace mam dość ciężka niestety...
Nie wiem juz sama c9 robić..prawda jest taka se nic mnie nie cieszy...czasem obejrze jakies zalegle odcinki serialu w necie i to wszystko...mam psa i nawet nq dłuższy spacer nie wyjde...zwyczajnie nic mi sie nie chce.
Dzis sukces bo po pracy ogarnęłam troche chate pranie i naleśniki na kolacje...moze psa wykąpie bo sie drapie jak szalona...jutro na 14 mam...bedzie jazda bo przed wolnym tłumy w sklepach -
ech ja się wykończę przez tą naszą służbę zdrowia....wiecznie coś...
najpierw w maju/czerwcu dłuuuugi pobyt w szpitalu....
we wrześniu przewróciłam się i upadłam na prawą rękę...dwa prześwietlenia, dwie wizyty na izbie przyjęć w tej sprawie i niby wszystko ok nic się nie dzieje, poboli jeszcze kilka dni i przejdzie....to z bólem barku i ograniczeniem ruchowym chodziłam do pracy....ale zaczął się urlop więc poprosiłam lekarza rodzinnego o skierowanie jeszcze raz do ortopedy...i dziś miałam wizytę, bo na skierowaniu adnotacja że pilne....dostałam skierowanie na usg barku...raz się poszczęściło i akurat zwolnił się termin dziś więc skorzystałam...i co się okazało najprawdopodobniej od miesiąca ponad chodzę i pracuję ze złamanym barkiem....a przy ponownej rejestracji do ortopedy mówiąc ze prawdopodobnie złamanie Pani dała mi termin na 9 lutego....normalnie ręce opadają...więc próbuję się skontaktować i iść do niego prywatnie bo nie wiem czy w takiej sytuacji mogę skorzystać z takich zabiegów fizjoterapeutycznych jakie mi zapisał....
a w tym durnym mieście to nawet do jednego z bardziej polecanych ginekologów jak chciałam iść i powiedziałam, że jestem w ciąży to dostałam termin na stycznia normalnie PARANOJA!!!!! -
nick nieaktualnyChyba ta pogoda tak na nas wplywa..czas wyciagnac zimowe rzeczy...
Mielismy jutro po mojej pracy jechac do rodziny 400km ale konczac po22 bede zbyt padnieta....i chyba 1 bwdziemy w domu. Tutaj nie mamy nikogo bt odwiwdzic groby...ale...moze chociaz odpoczniemy. -
Zalamana hobby znajdz
I nie mow, ze nie masz czasu
Ja pracuje, ogarniam dom, meza i syna, kota, 50 kg psa, dwa weze, 12 kurczakow, pieke ciastka, szkicuje, maluje, robie mydlo... Wyklulam w tym roku 50 przepiorek, juz sa z zamrazarce
A i ogrodek warzywny w samym centrum stolicy ^^ Teraz idzie zima, zacznie sie szydelko i druty
I naleweczki na dlugie wieczory trzeba sobie zrobic
A w wolnych chwilach pozeram ksiazki
Im wiecej mamy zajec, tym latwiej je ogarnac. Bo trzeba sobie wyrobic system. No i dni jakos szybciej mijaja
60 cs......
PCO
7 cykli z Clo
hsg 05.16 jajowody drozne
laparo 08.17 tuning -
Załamana, to wyjechaliście za pracą? Bo piszesz że nie masz tu znajomych a rodzina 400 km. Ja co roku albo nawet kilka razy w roku do babci jeżdżę 350 km w góry, moja mama podczas studium na wschodzie Polski, zakochała się
Lotopałanka ostatnio ten temat również u mnie popularny, tyle że u nas dentysta. Ale tam co ząb to inna polityka. Współczuję, ale taka prawda trzeba prywatnie zapitalać. Ewentualnie wepchać się w kolejce i spytać czy Cię przyjmie.
-
Kat ja tak chcę!!
Jak Ty to robisz?
Ja raczej jestem bierna. Ale to prawda, jak jeszcze mieszkałam z rodzicami to w polu i na łąkach roboty, na podwórku, w domu, szkoła, zajęcia dodatkowe, znajomi i wtedy się zasypiało w minutę. A teraz niby dziecko zadbane, dom jako tako a problemy ze snem są.
Ja mam 5 psów. Kat podsunęłaś mi zajęcie... po świętach zagrabię podwórkonalewki mam zrobione, ale mało w tym roku, chociaż przetworów mam, zaszalałam w tym sezonie.
-
Lotopalanka podziwiam jak z tym funkckomowalas w ogóle. No coś strasznego z tymi terminami...
Kat woow fajnie tak. Ale to prawda trzeba sovie zajęcia wyszukiwać. Ja teraz przez to bieganie i angielski mam cały tydzień zaplanowany i czas mi ucieka. Humor wrócił, myślę że dzieki bieganiu.
Dzisiaj mi córka powiedziała, że jestem najlepsza mama na świecie. Wzruszyłam się bardzo i mam dzięki temu jeszcze więcej siły i chęci żeby więcej robić. -
aLunia jasne, ze przez bieganie. Wysilek fizyczny uwalnia endorfinki
I to jest takie slodkie, jak male dzieci mame chwala, bo takie maluchy sa zawsze szczere.
Paula jak to robie? Po prostu robie, nie mysle o tym. Kawe z kolezanka jeszcze zmieszcze i wieczory mam nudne nawetWracam z pracy, wypuszczam psa, karmie kurczaki, gotuje obiad a w przerwach latam na gore i maluje
A ze to akwarele, to i tak musze czekac az mi wyschnie haha
Mialam kiedys dwie kolezanki. Pierwsza miala prace, dzieci, psa i mase zajec. Zawsze znalazla czas na kawe i pogaduchy. Druga z kolei nie pracowala, miala jedno dziecko w szkole do 15.00 i nigdy sie nie mogla wyrobic. Powaznie.60 cs......
PCO
7 cykli z Clo
hsg 05.16 jajowody drozne
laparo 08.17 tuning -
nick nieaktualny
-
Ja też zawsze wymyślam sobie dodatkowe zajęcia. Piekę torty na zamówienie, robię paznokcie, uwielbiam ciągle wystrój w domu zmieniać heh remonty to maja pasja
No i lubię wszystko co jest DIY już od kilku dni zbieram inspirację na świąteczne ozdoby. Będę robic na pewno bombki na choinkę ze wstążek. Z synem już porobiliśmy trochę ozdób z masy solnej -
Ale niestety mimo to w ciąże nie zachodzę hehe gdzieś z tyłu głowy ciąle jest myśl kiedy się uda...ehhh ale dzięki tym zajęciom nie ześwirowałam przez te starania..
-
nick nieaktualnyChcialam zrobic progesteron ale nie dałam rady. Czekałam w kolejce i czułam xe zaraz zdleje wiec wyszłam
niedobrze mi do tego było masakra.
I grypa mnie bierze bo wszystko boli;(
W czwartek pójdę może będę się lepiej czuć.
Ja się zajęłam szyciem i trochę szylam w domu. Synka ubieralam w swoje ubranka; kocyki poduszki itp.a ze sporo jest tego terax na rynku to trochę odpuscilam
Ale to i tak mało uważam ze ten rok przeleciał przez palce. Od września dopiero.mam więcej czasu kiedy syn poszedł do przedszkola. I już tęsknię za pracą jednak.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 października 2017, 08:48
-
nick nieaktualnyHugolina zdrowia zycze. Mi ciezko sie wygrzebac z infekcji, mam nadzieje ze tobue przejdzie raz dwa.
Lotopałanka terminy sa straszne. Ja rok temu mialam maly wypadek i naprawde z bolem nie chca przyjmowac tylko czekac. Albo znajoma miala wybity bark i dostala skierowanie na rehabilitacje, termin - kwiecien 2019. Do ginekologa w poradni 2-3mies., endokrynolog w stolicy 1-1,5 roku.
A moja endo na zwolnieniu po operacji i tetaz nie wiem co robic, tsh nie unormowane, wczoraj wzielam skierowanie od rodzinnego na tsh, wit.d i jod ale te ostatnie i tak platne. -
nick nieaktualnyJa do endo czekam już jakieś pół roku a termin na luty mam
do gina na nfz o tyle jest ok ze nie ma zapisów. Idzie się poprostu. Tyle że to ginekolog położnik nie żaden wybitny spec od niepłodności. Wiec i tak.chodziłam prywatnie i wszelkie badania na własny koszt.
Dzięki Iza. Ja generalnie nie choruje. 3xw życiu miałam antybiotyk. W nd mnie przewialo i synka tez, tyle że mi dziś wyszło a jemu juz wczoraj. Nakaszlal na mnie i oboje mamy taki kaszel z tchawicy -
Adele, ja też uwielbiam robótki ręczne i różnego rodzaju DIY, nawet ostatnio zaczęłam prowadzić takie zajęcia w domu kultury.
Ja dziś byłam u gin. Wiem że wcześnie ale poszłam tylko dlatego że byłam u endokrynologa a że do gin nie ma zapisów i przychodzi się kiedy chce to zahaczyłam i tam. Póki co jest ok, widać pęcherzyk 5 mm, na kolejną wizytę kazał przyjść za 2-3 tygLotopałanka lubi tę wiadomość