Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
Urszulka89 wrote:Jeśli to jest to, to po luteinie powinnaś nie mieć już plamień.
No wlasnie jesli to jest to.. Zobaczę w kolejnym cyklu. Gorzej jak dalej bede plamic to sie wqrwie -
nick nieaktualnyJa juz po wizycie. Mam piękna owule, świetne wyniki, wyniki M takie ze nikt w klinice takich nie miał- rewelacja.
Ale mam też bliznę po cc niezrosnieta która najlepiej jest naprawić.
Jak ja teraz żałuję że miałam ta cesarke całą. Strasznie mi przykro. Czeka mnie operacja ; ( -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPo tej operacji może się udać albo i nie i w tedy po inseminacji juz się uda napewno.
Genrealnie w miejscu w którym mam bliznę jest wglebienie takie i nie do końca widać co tam jest grane. Mówił ze to dla mojego, dziecka bezpieczeństwa. No i żeby się udało. Że jak macica jest teraz mała to powinna się dobrze zrosnac- normalnie a w tym miejscu wygląda jakby była dziura. Najgorsze.jest to ze następne dziecko będziemy mieć w 2019 jeśli q ogóle zajde -
nick nieaktualnyStandardowo teraz zeluje ze nie poszłam odrazu no ale vo się odwlecze to nie uciecze. Będę mieć prezent na święta. Operacje.
Jutro będę dzwonić się umawiać.
No chyba ze jakimś cudem się udało. Najczęściej robią po @ wiec jak dobrze pójdzie to się umowie na ok 10/15 grudnia. I po niej trzeba min 3 miesiace odpuścić żeby się pozrastaloWiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2017, 16:18
-
Hugolina to prywatnie operacja tak? Życzę Ci żeby się udało i z głowy. Ale z drugiej strony dobrze ze drazylas temat. Lepiej usunąć przeszkodę niż się starać w nieskończoność.
Ja od marca chyba też pójdę już konkretnie do jakiegoś specjalisty od niepłodności. Mi się znów wydaje że może coś mu uszkodzili przy lyzeczkowaniu, skoro we wcześniejsze ciążę zachodzilam bez problemów. -
nick nieaktualnyJeśli będzie termin oczywiście. Ale ze dostałam skierowanie od dr który tam ma jakieś duże względy to myślę że szybko pójdzie. Oby. Dziś mam 14dc. Mowil ze miałam piękna owu jakoś w nocy nawet. Wiec w 13dc. No nic..będziemy walczyć dalej na to wychodzi. Pozostaje tylko czekać i uzbroić się w cierpliwość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNajważniejsze że jest bardzo dobrym lekarzem jeśli chodzi o takie zabiegi. Dobrze kroi i małe blizny zostawia.
Alunia napewno warto podażyc temat jeśli Cię coś martwi. I jeśli faktycznie tak jest ze nie było problemów to może coś poknocili oby nie wiadomo ale warto sprawdzić i skonsultować -
Lotopałanka wrote:Hej
Ja ostatnio jakieś załamanie przechodzę...na siłę doszukuję się winny w sobie, że ze mną coś nie tak, że to przeze mnie się nam nie udaje a jak się uda to kończy się jak kończy i tak chodzę zdołowana przez ostatnie dni....
a masz jakies badania zrobione diagnozę... -
Myslicie ze chec 2 dziecka wpływa psyche bo ja mysle ze na mnie nie bo ja się ciesze ze chociaż 1 mam a jak zajde to zajde,próbuje cudów ale ba nie wychodzi Insuloodpornosc tez mi w tym dużo przeszkadza i pcos.
jak zrobią mi drożność i nie zajde będę się wtedy martwic.
-
nick nieaktualnyHugolina swoim przypadkiem dajesz mi duzo do myslenia. Tez jestem po cc i mam tylozgiecie. Wierze ze po operacji wszystko bedzie ok i szybko zajdziesz.
A mnie okropnie boli brzuch jak na @ i mam wrazenie ze zaraz zaczne krwawic. Dzis 28dc, @ spodziewam sie najwczesniej w piatek. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyIza u mnie widać na usg ten ubytek. Przy nim mam zrost również który mają usunąć plus ustawić ta macicę w przodozgieciu żeby się zrosla lepiej. I że przy takim.tylozgieciu plemniki mają mega utrudniona drogę juz a ten ubytek tak jakby podwójnie to utrudnia, stad przy wprowadzaniu kontrastu całość wyplynela, dopiero jak podniesli i pociągnęli ta macicę to poszło wszystko. No nic nie unijne cięcia. Oby szybko się udało zapisać. Mam nadzieje ze chociaż to pójdzie po mojej myśli i się umowie na 11 go grudnia. Najgorzej ze mam tam być około tygodnia strasznie długo. Jutro z rana będę dzwonić.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2017, 17:04