Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
aLunia i tak trzymamy wszystkie kciuki mocno :* Bedzie dobrze, sprobuj bardziej czuly test. Ja bym juz pewnie z 10 zasikala
Hugolina moze lepiej, ze trzymaja kilka dni na wszelki wypadek. Tu w UK nawet po laparoskopii na drugi dzien do domu wyrzucajaA jak urodzisz rano, to wieczorem won. Kilka godzin trzymaja tylko, zeby sprawdzic, czy pacjent dycha i sio do domu, niech sie meczy. A ja pamietam, ze po laparo pierwsza dobe bylam nietomna i rzygalam jak kot
60 cs......
PCO
7 cykli z Clo
hsg 05.16 jajowody drozne
laparo 08.17 tuning -
Allunia po pierwsze to gratuluje. Wierzę że wszystko będzie dobrze. Ja miałam 1 test z 2 kreskami a drugi (zaraz po nim) bez kreski. Zgupialam... Ale zrobiłam trzeci test po południu i wyszedł pozytywny.. drugi był chyba wadliwy mimo że czułość 10mU!!! Zrób test lub betę!! Czekamy na info!!YellowAnn
-
Ja w sumie zglupialam,bo na czczo ciągle powyżej normy. Najwyższy na czczo mialam 114 ,ale krzywa po godzinie i dwóch idealnie. Więc nie wiem. Na belly mnie nastraszyly dziewczyny,że to jednak cukrzyca,a moja gin nic nie mówiła.
-
nick nieaktualnyJa tez mialam zrobic ciasto na pierniki ale tak sie urobilam sprzataniem ze sily na kolację nie mialam a jeszcze miche prania na strych musze zataszczyc i powiesic, córkę umyc i położyć spac a wcześniej zalozyc nowa posciel. Bo o kuchni ktora dzis ominelam w sprzataniu nie wspomne.
W obiad myslalam ze mnie rozlozy i polozy do łóżka. Leki biore, 22dc a mąż poczestowal mnie cytrynowka. I wiecie co, po tym 1 kieliszku calkiem inaczej sie poczulam, jeszcze do tego mnie wysmarowal i smigalam z mopem i odkurzaczem pol dnia.Paula_shells lubi tę wiadomość
-
Choinka ubrana, jako tako ale pachnąca lasem
. Synek współpracował. Prezenty sobie spoczywają i czekają na ten dzień. Ja nie myślę o przygotowaniach przedświątecznych przez te egzaminy z procedur, które muszę zdać w pracy:( na trzy egzaminy tylko na dwa umiem, ale podobno 3 mogę zdać poprawkę bez konsekwencji.
Teraz napawam się kolorowymi światełkami na choince -
nick nieaktualnyKurcze, a moje prezenty gdzies w Polsce, ciort wie gdzie, kurierzy maja min. 2 dniowe opoznienie a Empik to juz wogole w kulki sobie leci, zamawialam w poniedzialek, oczywiscie z powodu duzej ilosci paczek nie mozna bylo zamowic do salonu więc zostal kurier, paczka mialabyc wczoraj, dostalam e-mail z empiku ze dopiero 20 grudnia. Czy dojdzie? Inny kurier tez mial byc wczoraj i nie dojechal, do mnie ciezko trafic a jak jest ciemno to juz wogole, w tamtym roku kurierzy przyjezdzali w te strony nawet ok 19 wieczorem a na samochodzie jeszcze pelno paczek.
-
aLunia sikałaś?
Iza masz stresa, teraz to gorący okres. Ja na szczęście wszystkie prezenty zamówiłam na początku grudnia. Mój mąż chce się pchać dziś do galerii, nie da sobie przetłumaczyć żeby jechał jutro z rana, i jeszcze dziecko chce tłuc ze sobą... -
nick nieaktualnyGdzie sie nie wejdzie to koszmar, takie kolejki. Ja dle dziecka to prezent kupilam juz w sierpniu. To reszta rodziny tak zwlekala co chca, troche juz mam, moje dziecko cos tam dostanie, ale te starsze? Jeszcze caly tydzien przed nami. Chalupka posprzątan tylko firanki i zaslonki musze powiesic ale po choinke nie ma kiedy. Wogole u mnie jak na rozerwanej ulicy, mamy jablka na sprzedarz na eksport i szykujemy i na wszystko kradne czas. A czuje sie fatalnie tak mnie infekcja dopadla.
-
nick nieaktualnyA ja na bank mam cykl bezowulacyjny, 11 cykli mierze temperature i to juz 3 taki zwariowany cykl. Mąż sie napalil bo mialam niskie temperatury, ze ten cykl bedzie inny i sie uda.no i jest inny czyli totalne dno. A snilo mi sie ze bylam w ciazy, ze sie udalo.
-
Ech jak ja się cieszę że na święta jadę do teściów i prezenty robimy tylko dla dzieci... A i to z głowy bo składa się cała rodzina i jedna osoba kupuje wszystko
także mogę spokojnie czekać na święta chodząc do pracy... Ale za to tam armagedon... Ludzie przechodzą samych siebie ech...
Ja tak patrzę sobie na mój wykres i stwierdzam że chyba nie ma sensu marnować w wigilię testu... Temperatura nic a nic nie jest podniesiona wręcz jest w normie a program nawet nie wyznaczył mi owulacji chyba że ciągle coś źle robię -
Iza84 wrote:A ja na bank mam cykl bezowulacyjny, 11 cykli mierze temperature i to juz 3 taki zwariowany cykl. Mąż sie napalil bo mialam niskie temperatury, ze ten cykl bedzie inny i sie uda.no i jest inny czyli totalne dno. A snilo mi sie ze bylam w ciazy, ze sie udalo.
Iza a może jednak...ja dwie pierwsze ciąże sobie wyśniłam... Był sen że jestem w ciąży i bach 2 kreseczki na teście i z jednej takiej wysnionej jest właśnie mój syn
-
trzy pierwsze dnie są jak najbardziej ok - stawiam na owulację między 10 a 11 dc. A jakie długie cykle masz?
NiecierpliwaKarolina lubi tę wiadomość