Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyOj boziu drogi. Moja corcia nabawila sie zapalenia spojowek, pol dnia ganialam ja z kroplami (pozyczylam od babci męża), corka juz raz miala takie zapalenie ze oczu otworzyć nie mogła tak jej zaropialy i pamieta to, w koncu stłamsiłam, dosłownie stlamsilam ją (wstyd pisac jak to wygladalo) na podłodze. Ilez walki jest przy kazdych kroplach do oczu, uszu, nosa, kazdym leku, wyjatkowo trudny pacjent. I mam ogromna nadzieje ze nie wszystkie dzieci są takie same, ze drugie lepuej bedzie to wszystko tolerowac. A jak nie to trudno, jakos tez sie da rade.
-
nick nieaktualnyDobrze ze juz po swietach. Dzis dzien psula tesciowa szwagra, ta ciagle sie czepia zeby drugie dziecko kupic, bo jak jedno, bo moja corka rozpieszczona, nieposluchana, ze kiedys nie bylo mowy o lekcewazeniu rodzicow tylko pas na dupe i dziecko grzeczne. I jeszcze sie okazalo ze 5 stycznia idzie do tego samego lekarza co ja, a ja siedzialam cicho i nic sie nie przyznawalam. A tesciowa byla wrecz oburzona ze matki nie potrafia same zabrac malego dziecka do przychodni tylko swoich chlopow musza ciagac. To bratowa jej tlumaczy ze ciezko jest z dzieckiem w nosidelku ktore razem sporo wazy, do tego torba z rzeczami na przebranie, zimowe kurtki i 5 miesiecy po cesarce. Jak tragarz himalajski.
-
nick nieaktualnyDove moje gratulacje! Cudowna wiadomość
Cieszę się że już po świętach bo moje były wyjątkowo smutne. Pokłóciłam się z teściową bo mnie sprowokowała i wybuchlam, przez to nie odzywam się do męża tak więc słabe święta... Jedyna radość to córeczka która coraz więcej rozumie więc muszę nad sobą panować dla niej...
Poza tym dobija mnie mój cykl... Z moich obserwacji i testów owulacyjnych wynikało że owulka była 13-14 grudnia, 23 mialam brązowy śluz, w wigilię śluz z czerwoną krwią + mega ból lewego jajnika, wczoraj też śluz z krwią a dziś wieczorem czysto... Nie wiem co to bylo... Na @ za wcześnie i zbyt skąpo. Zaczelam się nakręcać że to plamienie implantacyjne... Chociaż z drugiej strony może ovarin który biorę od tego cyklu wszystko mi rozregulował... Sama nie wiem co myśleć.
DoveLove lubi tę wiadomość
-
estrella hej
Poczekaj jeszcze z dwa-trzy dni i testuj i sie okaze. Trzymam kciuki.
A ja znalazlam test na dnie polki i nic. Bialo, bialusienko. 9dpo i po poludniu, ale jednak bialo... Eh nie mam juz sily.60 cs......
PCO
7 cykli z Clo
hsg 05.16 jajowody drozne
laparo 08.17 tuning -
nick nieaktualnyKat83 tulę! Chociaż moim zdaniem trochę wcześnie testowalas... Póki nie ma @ jest nadzieja. Trzymam kciuki
Myślę żeby zatestowac jutro bo dłużej nie wytrzymam z ciekawości
pewnie i tak będzie biało... Chyba nawet bym chciała żeby nic z tego nie było w tym cyklu bo od soboty brałam Gripex i teraflu. Myślałam, że @ się rozkręca więc mogę brać leki a tu teraz już nie wiem... Gdyby to jednak była implantacja to całą ciążę bym się martwiła czy mimo tych leków wszystko będzie dobrze. Ajjj mam mętlik w głowie.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Tez zawsze mam z tylu glowy ze może lepiej nie pic ale odpuscilam w pewnym momencie a w te święta wypilam delikatnie lampke winka w jednej rodzinie lampkę w drugiej żeby rozwiać ich podejrzenia ze może jestem w ciąży bo jak nie pije to widzę te podejrzliwe spojrzenia i mnie to denerwuje
-
nick nieaktualnyZrobiłam dziś rano test... oczywiście negatyw. Zresztą znów pojawił się śluz z krwią więc to raczej taki dziwny początek @ która zapewne niedługo się rozkręci... Muszę zrobić badania hormonów bo ostatni cykl trwał 35 dni, teraz ten z dziwnymi plamieniami...
-
nick nieaktualnyJa się wychwalilam w szpitalu ze nie choruje i teraz mam..nie dość ze się czuje osłabiona przez @ to chyba mam angine albo mega ostre zapalenie gardła. Jutro do lekarza idę.
Estrella u mnie też się ostatnIO pojawił sluz podbarwiony krwią przed @. Teraz miałam z kolei brązowy przed @. Nie wiem czy coś jest nie tak ale narazie się nie przejmuje. Zobaczę jak będzie następnym razem. -
Dove gratulacje :* Piękny prezent świąteczny.
Ja dziś od rana siedzę jak na szpilkach bo o 16 mam badania prenatalne. Oprócz tego jakieś okropne kaszlisko mnie męczy od tygodnia.
Jangwa, jak tam samopoczucie? Znasz już płeć maluszka? Ja po cichu liczę że może dzisiaj się dowiem, chociaż wcale niekoniecznie
DoveLove lubi tę wiadomość
No kurna wiedziałam!!! 
