Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Hugolina87 wrote:Adele tule. :* kurcze fajnie by było gdyby się Tobie udało załapać na hsg może do jakiegoś innego gina co może wystawić skierowanie na nfz. Po tylu cyklach powinni zrobić na luzie.
Myślałam o tym ale wiem,że jest min pół roku czekania.. ale co to jest pół roku w sumie jak czekam na ciążę prawie 2 lata. Najchętniej zrobiłabym prywatnie ale nie uda się nam odłożyć bo zawsze jakieś wydatki są niestety -
nick nieaktualnyTez mialam miec @ w święta, w wigilie ale chyba ta pozna owulacja faktycznie miala miejsce. Jak do niedzieli nic sie nie zmieni to robie testa, zobaczymy jak zakoncze rok. Teraz co jakis czad brzuch zaboli jakbym za chwile miala dostac okresu ale przechodzi i nic wiecej sie nue dzieje.
-
gibonek wrote:U mnie dziś @ 9 dni spóźnienia, pozna owulacja ale ból nie miłosierny przy @ więc dziś zostajemy w domu nigdzie nie wychodzę jutro dzwonię do gin na wizytę i umawiam się na droznosc. Ale najpierw musimy ustalić przyczynę bólu @
A ciąża była dopiero widoczna przy zabiegu, bo jak torbiel pękła to nic na usg nie było widać. W żaden sposób nie chcę Cię martwić ale taki ból długotrwały bez @ trzeba skontrolować jak najszybciej.
-
Hej
U mnie w wigilię test negatywny ale termin teoretycznie dopiero jutro... Takze zobaczymy póki co nic nie zapowiada @ chyba że owu była jednak później to termin na 4.01...
Ech nawet nie wiem kiedy te święta minęły i jutro już znowu do pracyWiadomość wyedytowana przez autora: 26 grudnia 2017, 12:48
-
No mnie dzisiaj takie smutki naszly, ze ryczalam cale przedpoludnie. Pierwszy raz od nie wiem kiedy nie testuje, bo normalnie nie mam testu w domu. Ale i tak wiem, ze bylby negatywny. @ w sylwestra.
Daje sobie kilka miesiecy jeszcze i odpuszczam calkiem, bo juz nie moge.60 cs......
PCO
7 cykli z Clo
hsg 05.16 jajowody drozne
laparo 08.17 tuning -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Witam
Mam na imię Justyna mam 28 lat i od stycznia staram sie z mężem o dziecko. W lutym zaszłam w ciążę ale niestety była pozamaciczna ale udało się uratować jajowód ponieważ beta zaczęła sama spadać i samo się wszystko wyczyściło spędziłam 10 dni w szpitalu. Czekałam na pierwszą @ później zaczęłam robić badania okazało sie że wszystko jest w porządku a ta cięża to była przez infekcję. Zaczęłam mierzyć temperaturę i tak przez 4 mc badałam się i cały czas wszystko było ok a ciąży dalej brak.
Później odpuściłam dałam sobie z tym wszystkim spokój przestałam mierzyć temperaturę latać po lekarzach miałam już dość byłam tym wszystkim zmęczona i załamana.
Teraz mamy grudzień a ciąży dalej brak . Zmieniłam ginekologa okazało się że na prawym jajniku mam torbiel i to chyba ona jest winna w styczniu idę ją usówać. Będę robiła od początku wszystkie badania i może ten Nowy Rok przyniesie więcej szczęścia .
Dodam że staramy się o 2 dziecko córka ma już 7 lat. Dosyć wcześnie ją urodziłam ale jest naszym wielkim szczęściem.
A jak u was ile sie już staracie?
Z czym się zmagacie?
Pozdrawiam
-
Ja mam pcos insuloodpornoscia już schudłam 15 kg po ciąży mj hormony zaczęły szaleć. Torbiel to u mnie była bardzo często odpukać mija rok i cisza.biore leki miałam kilka stymulacji. Teraz zaczynam do zestawu leków pić inofolic. Najbardziej mi szkoda mojego męża bo on co miesiąc się nakręca nasienie mamy dobre. U mnie Io i pcos tu wariuje no i myślę że mam niedrozne jajowody okaże się pewnie. Dosłownie przeszłam już wszystko. Mam nadzieję że każdej z nas się uda zajść w tym 2018r naprawdę. Mnie już nie rusza jak @ dostanę chyba się przyzwyczaiłam, chyba nawet zrobiła bym test po 14 dniu spóźnienia bo szkoda mi kasy na te testy policzyla bym sobie to już bym miała coś co bym chciała sobie kupić. Jeśli zajde w ciążę to tylko uwierzę jak mi zrobi usg. Już raz miałam że test wyszedł pozytywnie a ciąży nie było..