Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
A ja dopiero z pracy wracam dobrze ze jutro na gotowca jadę
No to kochane najlepszego.... Spokojnych i rodzinnych świąt... Zielonosci dla czekających na 2 kreski a spokojnej i zdrowej ciąży dla tych które już się doczekały dwóch kreseczek -
nick nieaktualnyCześć dziewczyny! Przyjmiecie mnie do swojego towarzystwa?
To nasz 4 niedudany cykl starań o rodzeństwo dla naszej córeczki, która ma 2 lata i 2 m-ce. W styczniu planuje badania hormonów bo zaczynam tracić nadzieję że szybko się uda... Szczerze to nie sądziłam że starania o drugie dziecko będą trwały dłużej niż o pierwsze... Życzę Wam wszystkim wesołych Świąt a na Nowy Rok spełnienia tego największego marzenia!
chabasse lubi tę wiadomość
-
estrella wrote:Cześć dziewczyny! Przyjmiecie mnie do swojego towarzystwa?
To nasz 4 niedudany cykl starań o rodzeństwo dla naszej córeczki, która ma 2 lata i 2 m-ce. W styczniu planuje badania hormonów bo zaczynam tracić nadzieję że szybko się uda... Szczerze to nie sądziłam że starania o drugie dziecko będą trwały dłużej niż o pierwsze... Życzę Wam wszystkim wesołych Świąt a na Nowy Rok spełnienia tego największego marzenia!
-
A ja pierwszy raz w zyciu jestem wyrobiona na święta! W piatek byla choinka i pierniki dzisiaj sprzatanie gotowanie i pakowanie prezentow nawet samochód umyłam :p i paznokcie zrobiłam a ja z tych co zawsze zdążyć nie mogłam ze wszystkim
Paula_shells lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyU mnie dziś wigilijny cud. Syn spał cała noc
mała rzecz a tak cieszy
Chyba pierogi będę dziś robić. I tyle z mojej roboty świątecznej w tym roku. Ja wszystkie porządki zrobiłam przez szpitalem. Teraz tylko ubieralismy dwie choineczki i Relax. U mnie w domu to nie pozwalają mi nawet kroić że mam się oszczędzaćgdyby nie to że te nici są pod skórą i jest zgrubienia to nie widać tego cięcia.
Dziewczyny co jeszcze testuja w tym roku powodzenia :*
Na kontroli spytam się gina o luteine. Niby mam ok ten progesteron po owu bo zazwyczaj ponad 20 ale teraz znowu widzę że się zaczyna jakieś plamienie przed @ może za szybko spada prog.. Ten cykl to i tak nie był brany pod uwagę wiadomo ale widzę że się coś zmienilo.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 grudnia 2017, 08:06
-
My do teściów jedziemy dzisiaj, dopiero w drugi dzień świat do mojej mamy. Zjechało się moje rodzeństwo i po prostu nie ma miejsca a co roku się zmieniamy z jednym bratem, więc w tym roku tak wypadło. Przykro mi że te pierwsze święta bez taty spędzamy u teściów...
Dziewczyny oby nas nic nie wku*wił hehe -
nick nieaktualny
-
Hugolina dzieki
jeszcze czeka mnie wizyta swiateczna u mojej peztjaciolki ktora jest w ciąży... Pisałam tu kiedys,ze powiedziała mi o niej dopiero w 4 miesiącu bo sie chyba bala. Ani razu sie nie widziałam z nią od momentu jej ciąży bo mnie unika.. Chora akcja.. No cos musze byc silna i wytrwać te odwiedziny
Obysmy w 2018 zobaczymy wszystkie te II krechy -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDzis wigilia a ja co, jak to bylo "pizgam zlem" i to za sprawa mojej tesciowej. Moja mam chciala dobrze, ja tez a ona na dzien dobry szurnela do mnie bez wiekszego powodu. A za kilka gidzin bedzie slodziutka az lukier z niej bedzie kapal bo jak inaczej w wigilie.
A ja noc mialam wyjatkowo ciezka, corka z katarem zle spala, 2 razy sie budzila i nie mogla spać, 2 raz to godzine tak jeczala, plakala, wiercila sie. I jeszcze ten wiatr ja straszyl az zabralam do swojego lozka, wcisnelismy ja w srodek i w koncu uspokoila sie i zasnela.
Mi tez przykro bo za moimi plecami ustalaja wigilie i znow do rodzicow nie pojade...
A na @ pod choinke sie nie zapowiada. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNie wiem co mi jest, Wsciekla dzis chodze. Tylko moja corka rozwesela mi caly dzien. Mowi ze Mikolaj przyniosl jej to czego nie chciala, czego nie bylo na liście ale tez moze byc i bedzie sie bawic. I jedzie do drugiej babci bo moze tam tez Mikolaj zostawił dla niej prezenty. I mielismy jechac a siedza i graja w grzybobranie.
-
U mnie już rodzina wie o ciąży. Tata jak zwykle niezadowolony. Wykład wieczorny jacy to nieodpowiedzialni jesteśmy. Szkoda,że nie umie zrozumieć,że chce po swojemu żyć. Mam nadzieję,że już czepiać się nie będzie. Jak to się mówi "wół sam zapomniał jak cieleciem był..."
-
nick nieaktualny