Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
DoveLove wrote:Wczoraj pokazaliśmy wydruk z USG Mikusiowi i mówimy, że jakaś dzidzia nas wybrala i zamieszkala w mamy brzuszku.
On zbaraniał i mówi "o nie, jak to możliwe?!"usmialismy sie z niego. Narazie unika tematu i go nie naciskamy, w końcu nic sie narazie nie zmienia. Na koniec dnia stwierdził, że chce, zeby to byla siostra, zeby mu zabawek nie zabierala
DoveLove lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Agulineczka z jednej strony dobrze, że znasz przyczynę. Teraz tylko niech się uda i idzie wszystko w dobrym kierunku. Mocno trzymam kciuki za Ciebie.
-
nick nieaktualnyKamien z serca-moje dziecko nie ma astmy. Udalo sie zrobic spirometrie, dopiero wrocilismy od alergologa. Ale to moje dziecko jest, kazde takue ciche spokojne tylko moja kilka razy przewracala krzesla, probowala rozwalic drzwi, przewrocic lodówkę i zamiast wejsc do gabinetu to wpadla i jeszcze sie przewrocila. Podroz tez ciezka i meczaca a w dwie strony z 70km.
-
Iza34 wrote:Kamien z serca-moje dziecko nie ma astmy. Udalo sie zrobic spirometrie, dopiero wrocilismy od alergologa. Ale to moje dziecko jest, kazde takue ciche spokojne tylko moja kilka razy przewracala krzesla, probowala rozwalic drzwi, przewrocic lodówkę i zamiast wejsc do gabinetu to wpadla i jeszcze sie przewrocila. Podroz tez ciezka i meczaca a w dwie strony z 70km.
Pogorszyło się na amen jak pojawiła się młodsza siostra. Jej pomogły zajęcia z psychologiem - nie umiała panować nad emocjami. Psycholog to nic złego, naprawdę. My zastanawialiśmy się nad psychologie jak młoda miała problem z wypróżnianiem się.
-
nick nieaktualnyUrszulka ale za co przepraszasz? Ja doskonale zdaje sobie sprawe ze moje dziecko ma problemy, nie raz bylismy u psychologa, robilismy testy pod kątem nadpobudliwisci, moja ma jeszcze problem z posikiwaniem, ilez to bylo walki, do tej pory są dni ze ją przebieram. Dzisiaj nie robila tego wszystkiego specjalnie, wszystko wynikalo z tego jak sie poruszala, przewalala na tych krzeslach, bez zadnej delikatnisci i wyczucia opierała sie o drzwi, wogole bała sie spirometrii, ciagle wolala ze nie chce, ze chce do domu a ja niedawno tez to robilam i dokladnie jej wytlunaczylam jak to wyglada, poza tym tydz.temu dostała inhalator i tu tez uczylysmy sie wdechow i wydechow zeby prawidlowo przyjąć lek. I tak dzis na nią popatrzylam i przypomniala mi sie dziewczyna i jej synek w wieku Zuzi, chlopiec ma aspergera i szereg problemow szczegolnie nie radzi sobie z emocjami, w domu tak sam na sam jest super, w przedszkolu jest rutyna, przyzwyczail sie i tez jest ok ale np.jak ma wystapic w przedstawieniu przed publiczniscua lub jak maja gosci w domu to pierwsze co to "nienormalne dziecko", po prostu glupial. I moja ma podobnie. Zawsze byla wycofana, w przedszkolu jest ok. Ale jak sa takie dni jak dzis to jestem tak wypompowana ze na nic ochoty nie mam.
-
Iza34 wrote:Urszulka ale za co przepraszasz? Ja doskonale zdaje sobie sprawe ze moje dziecko ma problemy, nie raz bylismy u psychologa, robilismy testy pod kątem nadpobudliwisci, moja ma jeszcze problem z posikiwaniem, ilez to bylo walki, do tej pory są dni ze ją przebieram. Dzisiaj nie robila tego wszystkiego specjalnie, wszystko wynikalo z tego jak sie poruszala, przewalala na tych krzeslach, bez zadnej delikatnisci i wyczucia opierała sie o drzwi, wogole bała sie spirometrii, ciagle wolala ze nie chce, ze chce do domu a ja niedawno tez to robilam i dokladnie jej wytlunaczylam jak to wyglada, poza tym tydz.temu dostała inhalator i tu tez uczylysmy sie wdechow i wydechow zeby prawidlowo przyjąć lek. I tak dzis na nią popatrzylam i przypomniala mi sie dziewczyna i jej synek w wieku Zuzi, chlopiec ma aspergera i szereg problemow szczegolnie nie radzi sobie z emocjami, w domu tak sam na sam jest super, w przedszkolu jest rutyna, przyzwyczail sie i tez jest ok ale np.jak ma wystapic w przedstawieniu przed publiczniscua lub jak maja gosci w domu to pierwsze co to "nienormalne dziecko", po prostu glupial. I moja ma podobnie. Zawsze byla wycofana, w przedszkolu jest ok. Ale jak sa takie dni jak dzis to jestem tak wypompowana ze na nic ochoty nie mam.
Z tym posikiwaniem zrób badanie moczu i posiew może? U mnie tak było przez jakiś czas - wkońcu zrobiliśmy badania i wyszła bakteria. Antybiotyk na 10 dni i skończyło się.
-
nick nieaktualnyUrszulka89 wrote:Nie chciałam Cię urazić
Z tym posikiwaniem zrób badanie moczu i posiew może? U mnie tak było przez jakiś czas - wkońcu zrobiliśmy badania i wyszła bakteria. Antybiotyk na 10 dni i skończyło się.
Nie urazilas mnie, ja nie z tych co uwazaja ze psycholog jest dla glupich itp, sama chodzilam.
Co do sikania, badania moczu, posiew robimy co jakus czas, byl juz urolog i usg brzucha i tu wszystko jest ok, wiec problem lezy w głowie. Dlatego poszlismy do psychologa. Ach jaka ja bylam szczesliwa jak majtki byly suche, pozniej znow to wracalo, teraz nie wiem, przestalam zwracac uwage i kontrolowac, czasami zerkne ale jest ok. -
nick nieaktualnyMam tyle na glowie, tyle jezdze po lekarzach i z soba i z córka ze jak pomysle ze dobrze by bylo wrocic do psychologa i znow ta jazda, umawianie sie i wogole to juz mi sie nie chce, nie ma teraz tyg.zebym gdzieś u lekarza nie byla, mam problemy i chce o to zadbac zeby nie bylo za późno.
-
Iza34 wrote:Mam tyle na glowie, tyle jezdze po lekarzach i z soba i z córka ze jak pomysle ze dobrze by bylo wrocic do psychologa i znow ta jazda, umawianie sie i wogole to juz mi sie nie chce, nie ma teraz tyg.zebym gdzieś u lekarza nie byla, mam problemy i chce o to zadbac zeby nie bylo za późno.
-
nick nieaktualnyUrszulka89 wrote:Współczuję Ci problemów. No tak, lepiej teraz tego dopilnować niż potem sobie w brodę pluć.
Skumulowalo sie i wysypalo w jednym czasie ale z czasem wszystko sie ułoży, juz wychodze na prosta, tarczyca sie normuje, w lutym robie echo serca i wsxystko sie wyjasni, alergii nie mam, z neurologa i leczenia migren zrezygniwalam a co miesiac usuwam po 4 znamiona (w czwartek ide na kolejna ture). Lepiej troche pochodzic do lekarzy niz czuc sie tak źle jak w kwietniu ze ziemniakow nie mialam sily obrać na 3 osoby. To bylo straszne. -
Czesc dziewczyny i ja ujrzałam dwie kreseczki przed wczoraj
Jestem w szoku bo udało sie w 3 cs , wygadałyście mi ze na pewno szybko sie uda
Gratuluje pozostałym zafasolkowanymjangwa_maua, DoveLove, Paula_shells, aLunia, chabasse, agulineczka lubią tę wiadomość