Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam, można dołączyć?
Mam jedna córeczkę Maję, która w lipcu kończy dwa latka i zdecydowaliśmy, że to dobry czas na rodzeństwo dla niej, aby nie było dużej różnicy. Tak jak pisałam, urodziłam w 2016r w lipcu, w listopadzie założyłam implant nie mając okresu, po roku czasu czyli w 2017r go wyjęłam, bo nadal nie miałam @, po miesiącu od wyjęcia nareszcie coś ruszyło, normalne miesiączki, wszystko ok. Zabezpieczaliśmy sie prezerwatywami, ponieważ chciałam,żeby mój organizm wrócił do normy. To jest Nasz pierwszy cykl starań i wszystko jest nie tak. Cykle mam 32/33 dniowe, robiłam testy owulacyjne lecz nic z tego nie rozumiem. 19dc słaba druga kreska, 20dc mocniejsza, 21dc nie ma żadnej. Może za późno je robiłam ale i tak nie wiadomo jak to interpretować. Więc odpuściłam. Śluz jak zawsze było go dużo i non stop chodzilam z wkładkami to teraz sahara. Organizm płata mi figle? Troszkę się rozpisałam ale chciałam żebyście poznały moją historie
Adele27 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOni uwazaja ze jak jestem z dzieckiem w domu to jestem wypoczeta. Oni sie nie pytaja co ja chce a ja wrecz nie mam wlasnego czasu, nie mam kidedy obejrzec filmu, umyc sie o innej godz.niz teraz, to jest na zasadze "zostane z wnuczka bo musisz isc do roboty na pole". zeby tesciowa zostala bo ja chce odpoczac? Nie ma takiej opcji. Ona wraca wieczorem do domu i od razu przed tv, nic ja nie obchodzi. Wiem ze to moje dziecko ale nawet jak córka tam pojdzie to nie raz wraca z nosem na kwinte bo babcia nie chce sie bawic bo tv oglada. A ja? Najlepsza jest niedziela-wszyscy siedza w domu a z dzieckiem nie ma komu na spacer wyjsc a pozniej pretensja do mnie (ja oczywiscie znow w garach) ze siedzi caly dzien w domu. A tam. Czekam kiedy w końcu pojdzie do przedszkola.
-
Dzis chyba 9dpo (25dc) -w tym dniu najczesciej pojawia sie juz plamienie a czasem w 26. Zrobilam se tego tesciora 10 z rossa. Bialy
ech. No co tu duzo mowic. Jak zwykle-nowy cykl nowe szanse :p wiem wiem-moze za wczesnie ale raczej znow nic z tego. Ech.
Iza mieszkasz na wsi, z ludzmi ktorzy cale zycie tak funkcjonują (mowie o tesciach), Twoj mąz taki mial obraz malzenstwa po swoich rodzicach.. co Ci mozna wiecej poradzic niz dziewczyny? Nic wiecej. Robic swoje i pier*olic wszystkich
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2018, 06:35
Szymonek jest z nami od 11.093490gram, 57cm, 10pkt
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyLucecita nie mam gdzie.
Sole kotlety lzami. Poprostu nie moge. Nawet sniadania nie jadłam, nie moglam. A za chwile przyjada goscie a ja rycze jak bobr. Tak bardzo chcialam tego dziecka dla męża zeby byl szczesliwy a teraz ja jestem nieszczesliwa a on tego nie rozumie. I na domiar dzis chyba owulka i juz sama nie wiem czego chce. -
Shades wrote:Witam, można dołączyć?
Mam jedna córeczkę Maję, która w lipcu kończy dwa latka i zdecydowaliśmy, że to dobry czas na rodzeństwo dla niej, aby nie było dużej różnicy. Tak jak pisałam, urodziłam w 2016r w lipcu, w listopadzie założyłam implant nie mając okresu, po roku czasu czyli w 2017r go wyjęłam, bo nadal nie miałam @, po miesiącu od wyjęcia nareszcie coś ruszyło, normalne miesiączki, wszystko ok. Zabezpieczaliśmy sie prezerwatywami, ponieważ chciałam,żeby mój organizm wrócił do normy. To jest Nasz pierwszy cykl starań i wszystko jest nie tak. Cykle mam 32/33 dniowe, robiłam testy owulacyjne lecz nic z tego nie rozumiem. 19dc słaba druga kreska, 20dc mocniejsza, 21dc nie ma żadnej. Może za późno je robiłam ale i tak nie wiadomo jak to interpretować. Więc odpuściłam. Śluz jak zawsze było go dużo i non stop chodzilam z wkładkami to teraz sahara. Organizm płata mi figle? Troszkę się rozpisałam ale chciałam żebyście poznały moją historie
Spokojnie skoro dopiero 1cs to na pewno niedługo się unormuje wszystkozawsze możesz sobie pomóc jakimiś suplementami żeby uregulowały cykl
-
Iza, musicie popracować nad sobą. Bo decyzja o posiadaniu drugiego dziecka nie może być uzależniona od tego czy masz lepszy czy gorszy dzień, czy pokłóciłaś się z mężem czy teściową i już nie chcesz...
Wiele razy podczas starań miałam dość - męża, tego że się nie udaje, życia ogólnie. Ale nie pomyślałam wtedy o tym, żeby przestać się starać. To był mój cel, za wszelką cenę.water lubi tę wiadomość
-
Staranie o dziecko jest ogolnie stresujace, szczegolnie kiedy sie nie udaje latami. Jesli sie doda do tego nieporozumienia z mezem, trudne dziecko i upierdliwych tesciow, to sie nie dziwie, ze sie juz nic nie chce.
Iza musisz po prostu siebie troche kochac najpierw, postawic na swoim czasem i przemyslec wszystko na spokojnie. Do walki z nieplodnoscia potrzeba przede wszystkim wsparcia, jesli go nie masz, to wysiadziesz psychicznie. Zastanow sie, gdzie chcesz byc za kilka lat.
Urszulka89 lubi tę wiadomość
60 cs......
PCO
7 cykli z Clo
hsg 05.16 jajowody drozne
laparo 08.17 tuning -
A mi przeszly zlosci i panika w tym cyklu - dopadlam wczoraj meza! Tada!!
Co prawda 24h po bolu owulacyjnym i pozytywnym tescie, no ale coz. Ponoc owu moze wystapic 24-48h po, a i jajco zyje troche, takze spoko.
Powoli odblokowuje mezaJak na nas sex 2 razy w jednym tygodniu to bajka (a po drodze pobranie nasienia do badania)
Na poczatku jest troche problemow technicznych ze smutnym korniszonkiem
ale mam kilka trikow w rekawie. Wczoraj bylo ekstra ^^ Jestem dumna z malzonka, mimo bolu glowy i zmeczenia dal rade i to dosyc ochoczo
Teraz mam okolo 10 dni spokoju zanim zaczne panikowac i sikac na patyki hahahawater lubi tę wiadomość
60 cs......
PCO
7 cykli z Clo
hsg 05.16 jajowody drozne
laparo 08.17 tuning -
nick nieaktualnyDzieki dziewczyny. Te starania są straszne. Nigdy nie sądziłam ze tak bedzie. Sypie sie psychicznie. Mąż przyszedl na obiad, zjadl i wyszedl bez slowa, a rano uratowaly mnie 2 prochy na uspokojenie bo ziemniaki tez solilam przy obieraniu. Teraz najchetniej poszlabym spac ale co z córką, nie mam z kim jej zostawic. Goscie zjedli obiad i pojechali, wroca pod wieczor a ja z balaganem i corka zostalam w domu. Wiem czego chce-chce szczesliwej rodziny niekoniecznie w skladzie 2+2. W pon. androlog, nie wiem co robic.
-
Idz i zobaczysz co bedzie. Moj tez czasem marudzi, czasem sie pozremy ale do doktorow ze mna dzielnie gania. A potem idziemy na kawe i ciacho. Wiem ze na wsi jest masa pracy, sama sie wychowalam w gorach na malym gospodarstwie. Ale postarajcie sie znalezc toche czasu tylko dla siebie. Cora niedlugo pojdzie do szkoly i bedzie wiecej czasu dla ciebie.60 cs......
PCO
7 cykli z Clo
hsg 05.16 jajowody drozne
laparo 08.17 tuning -
nick nieaktualnyO ten czas tylko dla siebie tez ostatnio bylo spiecie no bo wogole tego czasu nie ma. Corka chodzi pozno spac, jest boj o mycie sie, ja zasypiam razem z nia a jsk sid budze to jest juz późno. Mamy pozniej porozmawiac co z tym wszystkim dalej zrobic. A moze jak juz sami wyjdziemy z domu to zahaczymy o jakies kino dla polepszenia nastroju?
A propo szkoly. Czy zmiana otoczenia, miejsca gdzie bedzie chodzic do zerowki i calkowicie obcy ludzie wplynie jakos pozytywnie na takie krnabrne, uparte, rizpanoszone dziecko czy raczej skutek bedzie odwrotny? -
Adele tez jeszcze plamie troszke,ale meza nie ma i tak do poniedzialku...
Kat super! Moze podzielisz sie trikami na smutnego korniszonka?moze byc na priv haha
Udalo mi sie zapisac do najlepszego gina w okolicy! Pracuje 100 km stad w klinice i do tej poryj przyjmowal u mnie w miescie raz w tyg,kolejki kosmiczne, a od maja otwiera u nas prywatny gabinet, na lipiec wizyta, takze jak moj gin nie pomoze,bede miec jeszcze jakas alternatyweWiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2018, 17:02
córka- 2011
syn- 2019 -
Iza nie wiem jaki bedzie skutek, ale bedziesz miala kilka godzin swietego spokoju
Luce no wieeeszJak ze starym samochodem: jak nie chce ruszyc to albo korbka albo ssanie
hahaha
A ty myslisz jak "odswiezalismy material" ostatnio? Dziala jak zloto i nie ma parcia na robienie dzidziusiaNo i oczywiscie taki pan sie czuje zobowiazany odwdzieczyc haha
60 cs......
PCO
7 cykli z Clo
hsg 05.16 jajowody drozne
laparo 08.17 tuning