X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania o drugiego maluszka
Odpowiedz

Starania o drugiego maluszka

Oceń ten wątek:
  • Adele27 Autorytet
    Postów: 5987 1514

    Wysłany: 3 maja 2018, 08:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hugolina a u ciebie jak ?

    Syn 10.2011 ♥️
    Starania od luty 2016
    25.07.19 - II kreski ♥️
    (wakacje+lametta :))

    mhsv2n0as8v3ms2c.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 maja 2018, 08:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak do jutra @ sie nie pojawi to zrobie test. Ake myślę ze dzis bedzie tylko mnie wymeczy i przed i w trakcie.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 maja 2018, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie 2dc ;) czyli standardowo.
    Ale chyba pierwszy raz nie było mi nawet przykro. Z ręką na sercu. :)
    Moj M powiedział ze widocznie ktoś z góry nie chce żebyśmy mieli teraz drugie.

  • Adele27 Autorytet
    Postów: 5987 1514

    Wysłany: 3 maja 2018, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hugolina ja już chyba na wszystkie sposoby sobie tłumacze ta niepłodność.. ale chyba prawda jest taka,że gdzieś problem jest...a ja nie wiem gdzie

    Syn 10.2011 ♥️
    Starania od luty 2016
    25.07.19 - II kreski ♥️
    (wakacje+lametta :))

    mhsv2n0as8v3ms2c.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 maja 2018, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adele ja też myślę że u mnie/nas jest gdzieś problem i najgorsze jest to ze nie qiem czy można go rozwiązać. Badać się nie będę i szukać bo bym zbankrutowala doszczętnie.
    Hormony niby pracują okej. Wiec to leży gdzieś indziej. :(
    I juz nie wiem czy chce drugie. Z jednym tez jestem szczęśliwa. A przez całe te starania często byłam nieszczęśliwa.

  • Adele27 Autorytet
    Postów: 5987 1514

    Wysłany: 3 maja 2018, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też czasem mam takie myśli.. w tygodniu moja przyjaciółka urodziła a ja dalej w ciążę nie zaszłam.. chyba wszystkie koleżanki zdążą zajść i urodzić. A ja jako pierwsze oznajmilam,że zaczynamy starania o 2 heh a już 4 koleżanki urodziły w tym czasie. Łudzę sie,że w końcu kiedyś zaskoczy bo jakiś mutacji itp też nie będę badać teraz.. myślę nad Clo od nowego cyklu i może spróbuję.. a później nie wiem..ja od niedawna zaczęłam znów normalnie żyć bo kiedyś przeżywałam każda @ rozpaczałm,płakałam i moje życie było od @ do @..

    Syn 10.2011 ♥️
    Starania od luty 2016
    25.07.19 - II kreski ♥️
    (wakacje+lametta :))

    mhsv2n0as8v3ms2c.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 maja 2018, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To chyba u mnie podobnie juz się zaczyna bo naprawdę nie przezylam tej @ w ogóle. Tak jakby mam ja głęboko w d... przyszła. Trudno. Świat się nie zawalił.
    Nam brakuje mieszkania wiec chyba to jest moim większym zmartwieniem na ta chwile.
    Mutacji trz nie będę sprawdzać. Ale wątpię że jest coś na rzeczy.
    U mnie nawet sama tarczyca moze psuć i miec wpływ na wszytsko.
    Ja będę jutro dzwonić rano do gina czy są wolne miejsca i spytam o leki. Wezmę papiery bo to nie mój lekarz,ale byłam już kiedys u niego.

    Moje znajome tez zachodzą w ciążę za pierwszym/piątym razem. Juz dzieci odchowane zaraz rok będą kończyć a następne sa w ciąży i rodzą w tym roku. Na ulicy tez same ciążę i to drugie i kolejne . Ja juz mysle ze jestem poprostu niezdolna

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 maja 2018, 09:56

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 maja 2018, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysle podobnie jak wy. Corka taka duza, do biustu mi juz sięga, wszyscy zycza syna a ja mam powoli dosc. Zyje w jakims wlasnym swiecie, wiele spraw przestalo mnie interesowac, poza tym nie chce zeby ktokoleiek wiedzial o naszym problemie a moj mąż opowiada swojej mamusi a ona wscibska chce wszystko wiedzieć. Dobra to są jego meskie sprawy ale o moim stanie zdrowia nie musi jej mowic, przeszkadza mi ze ona wie. Wiem ze wiele par ma ten sam problem a jednak czuje sie taka samotna z tym i tak mi zle.

  • pap86 Autorytet
    Postów: 3628 2667

    Wysłany: 3 maja 2018, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hugo Adele tez mysle,ze cos po porodzie musialo sie popsuc w organizmie i dlatego tak wiele miesiecy nie udaje sie Wam zajsc. Tylko ze sporo jiz szukalyscie przyczyn i dupa :/ a najgorzej jak koniec koncem lekarz zaproponuje iui bo to znaczy,ze sam nie ma pomyslu. A o iui (abstrahując jakie to duze koszty) czytalam srednie opinie - ze tez procent powodzen nie jest jakis mega duzy :/

    Ja wczoraj wracajac autem spotkalam bociana! Przelecial nade mną. Biore to za dobry znak hehe (jeszcze jestem pozytywnie nastawiona do tego wszystkiego) to bedzie 5cykl staran. Dzis chyba mam 7dc.za tydzien w weekend powinna byc owu.

    Szymonek jest z nami od 11.09 :) 3490gram, 57cm, 10pkt
    f2wl9vvjamwjvsgw.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 maja 2018, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pap to ja chyba Cię dogodnie hehe bo owu u mnie w pon za 10/11 dni :p
    A bociana tez widziałam wczoraj ale nie robie z nim wielkich nadzieji :)
    Pap owocnej owuli :)

  • jangwa_maua Autorytet
    Postów: 3469 2159

    Wysłany: 3 maja 2018, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pap czyli za tydzień w weekend mam rodzić aby owocne serduszkowanie było ? :P

    Aniołek - 27.11.2014 7/8 tc <3
    km5sgu1r1ftv47br.png
    ex2bupjyemen7jnh.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 maja 2018, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pap mi lekarz zasugerowała ze mogli mi "cos zrobic" tzn.popsuc podczas cc ale dopoki maz ma kiepskie nasienie to mnie na laparo nie wezmie i kolko zamkniete, nie dowiem sie. Ake z drugiej strony rok temu mislam histeroskopie to tez mogl juz wtedy cis zobaczyc. A moze wystarczy hsg? Ogrom kasy idzie na to wszystko a my w miejscu stoimy. Moze cis jutro drgnie.

  • Adele27 Autorytet
    Postów: 5987 1514

    Wysłany: 3 maja 2018, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hugolina a kiedy będzie wiadomo co z pracą ?

    Syn 10.2011 ♥️
    Starania od luty 2016
    25.07.19 - II kreski ♥️
    (wakacje+lametta :))

    mhsv2n0as8v3ms2c.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 maja 2018, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A nie wiem kiedy. Pewnie po całej majówce. A jeśli mnie nie wezmą ti mam dwa miesiące na ciążę teraz. Bo bez pracy i zabezpieczenia nie będę się starać

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 maja 2018, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moj mąż pms zalapal. Wsciekly jakis, z kijem nie podchodz.

  • pap86 Autorytet
    Postów: 3628 2667

    Wysłany: 3 maja 2018, 16:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jangwa tak! Za tydzien zwalniasz brzucha a ja przejmuje! :D hehehe o na koncowce to z Wojtkiem marzylam juz o porodzie. Ty to nie masz chyba bardzo duzego brzuszka co? Ja mialam ogromniasty...
    Iza co do cc i ponownej ciazy to nigdy nie interesowalam sie tematem czy moze wplynąc na pozniejsze klopoty bo ja rodzilam sn.

    jangwa_maua lubi tę wiadomość

    Szymonek jest z nami od 11.09 :) 3490gram, 57cm, 10pkt
    f2wl9vvjamwjvsgw.png
  • Urszulka89 Autorytet
    Postów: 3227 1112

    Wysłany: 3 maja 2018, 17:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A to mój brzusio :D

    https://zapodaj.net/82cde5b24118a.jpg.html

    jangwa_maua, Paula_071 lubią tę wiadomość

    w5wq8u69w0vnj88n.png

    74dicwa1uopx5rx6.png
  • jangwa_maua Autorytet
    Postów: 3469 2159

    Wysłany: 3 maja 2018, 19:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No już ciężko. Najgorsze noce. Ciężko na bokach spać bo żebra bolą :P. Brzuch taki dosyć.

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/d7901e54fab4.jpg

    karolcia87, Urszulka89, Paula_071, chabasse lubią tę wiadomość

    Aniołek - 27.11.2014 7/8 tc <3
    km5sgu1r1ftv47br.png
    ex2bupjyemen7jnh.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 maja 2018, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ladne brzusie.

    A ja sie dzis umeczylam z tym moim bolacym, boli raz bardziej raz mniej i nadal czysto. Nigdy tak nie mialam. Az boje sie nakrecac ze coś z tego moze byc bo rano sie obudze rozczarowana.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 maja 2018, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pap sama ciąża może" popsuć "organizm. Mi np popsula bo tarczyca lekko siadła. Ciąża jest obciążeniem dla organizmu i różnie może być później. Cesarka tez mogła nabroic dodatkowo u mnie czy u Izy. Wcześniej nie myślałam że mogę mieć aż takie problemy żeby zajść z ciążą. Szczerze to dopiero na tym forum się zderzylam z rzeczywistością ze to jest taki problem w naszych czasach..
    chyba znikne na trochę dziewczyny. Będę trzymać kciuki.

‹‹ 921 922 923 924 925 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Testy hormonalne w leczeniu niepłodności

Problemy hormonalne są jedną z najczęstszych przyczyn trudności z zajściem w ciążę. Jakie testy hormonalne warto wykonać podczas diagnostyki i leczenia problemów z płodnością?

CZYTAJ WIĘCEJ

Nie możesz zajść w ciążę? Rozpocznij diagnostykę już teraz – przygotuj się na czerwiec!

Świetne wieści dla wszystkich par, które pragną skorzystać z procedury in vitro, ale ze względów ekonomicznych nie mogli sobie na nią pozwolić... Już wkrótce rusza państwowy program wsparcia, który będzie finansował metodę zapłodnienia pozaustrojowego! Już teraz warto o tym pomyśleć, rozpocząć diagnostykę, aby jak najlepiej przygotować się do procedury. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - najczęstsze przyczyny, objawy i leczenie

Suchość pochwy to wstydliwa dolegliwość, która dotyka wielu kobiet. Kiedy się pojawia? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z odpowiednim nawilżeniem pochwy? Czy suchość pochwy można leczyć? 

CZYTAJ WIĘCEJ