Starania o drugiego maluszka
-
WIADOMOŚĆ
-
Adele - Kurde tyle czasu minęło, że musiałam sobie rozpisać i jak się nie walnęłam to wychodzi, że w grudniu 2015 (chyba, albo 2016 hmm) przestałam brać tabsy-anty. Nie było starań dla starań, seksowaliśmy po prostu. W marcu 2017 zaciążyłam. W maju 2017 poroniłam. Potem pół roku zeszło 'w kryzysie' - czyt. 2-3 seksy na m-ąc (masakra).
Staramy się od stycznia 2018 (tak z ręką na sercu).
Jak pisałam kiedyś, mam już 40, tylko zapomniałam o tym, bo ciągle wyglądam na 25.
Poza tym, przez wiele lat nie chciałam 2 dziecka (miałam cc), ale życie zmienia 'życie'i światopogląd się zmienia.
Nie sądziłam, że mogę mieć kłopot, kiedyś nie miałam ;/ a tu puste jajo, teraz znowu nic.
2023 - wracam do gry
podejrzenie adenomiozy
♂️ - nasienie - 3.2023 - 0
plan na badania:
♀️ - hormony, histero
2019 - 2021 przerwa
2018 - nie poszło
pjp - III-V.2017 -
Robiłam prolaktynę w Diagnostyce i nie spytałam kiedy będą wyniki.
Wiem tylko, że przewożą próbki do laboratorium.
Adele - tak właśnie zamierzam. Szkoda czasu marnować.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2018, 09:27
2023 - wracam do gry
podejrzenie adenomiozy
♂️ - nasienie - 3.2023 - 0
plan na badania:
♀️ - hormony, histero
2019 - 2021 przerwa
2018 - nie poszło
pjp - III-V.2017 -
Ja po wizycie u ginekologa tak na spontanie hahaha no i mam Clo 3-5dc w 10-12fx monitoring do tego luteina jak dalej i wrazie co Pregnyl. Od razu mi lepiej
jangwa_maua, water, kehlana_miyu, karolcia87 lubią tę wiadomość
-
Ann90 wrote:Kat83 zaczynam się zastanawiać czy ze mną wszystko w porządku, bo moje kolezanki też cierpią tuz po owulacji. Skarżą się na tkliwość i nabrzmiałośc. A ja nic:)
Adele może to już zmęczenie Cie dopadło i presja. Polecilabym Ci nie śledzic tak cykli i odpuscić, ale to tak łatwo powiedzieć. Moze jakieś hobby cię podratuje psychicznie. Wiesz tak zebyś nie musiała mysleć.
Mnie cycki przed @ bolały tylko kilka razy w życiu także z tobą też wszystko okNie wiem od czego to zależy.
-
nick nieaktualnywater wrote:Robiłam prolaktynę w Diagnostyce i nie spytałam kiedy będą wyniki.
Wiem tylko, że przewożą próbki do laboratorium.
Adele - tak właśnie zamierzam. Szkoda czasu marnować.
A gdzie robilas, w jakuejs przychodni czy bezposrednio orzy laboratorium? A dostalas taka kartke z potwierdzeniem zsplaty i nr zamowienia? Bo z tym mozesz sprawdzić w necie juz wieczorem. Jsk nie to podejdz jutro i powinny juz byc. -
nick nieaktualnyAdele27 wrote:Ja po wizycie u ginekologa tak na spontanie hahaha no i mam Clo 3-5dc w 10-12fx monitoring do tego luteina jak dalej i wrazie co Pregnyl. Od razu mi lepiej
Faktycznie spontan. Powodzenia zycze.
Kurcze u mnie tak nie ma ze idziesz kiedy chcesz, trzebs sie zspisac, czekac, nieraz az 5 tyg. -
Mam wynik prolaktyny.
Prolaktyna -19,30 ng/ml
Zakres 4,79-23,30
Niby mieszczę się w widełkach
2023 - wracam do gry
podejrzenie adenomiozy
♂️ - nasienie - 3.2023 - 0
plan na badania:
♀️ - hormony, histero
2019 - 2021 przerwa
2018 - nie poszło
pjp - III-V.2017 -
Ja mam takiego gina 15min za miastem na nfz. Jedziesz bez rejestracji (on rejestruje w gabinecie) siadasz w kolejce i czekasz. Szybko idzie zawsze. No ale jak już kiedyś pisałam do żaden spec... zwykły gin..czasem mam wrażenie,że wiem więcej niż on.. no ale jak trzeba jakieś skierowanie czy receptę to nie ma problemu on już długo mnie zna bo prowadził moją pierwsza ciążę. Tylko do niego muszę jechać z własnym planem działania bo on to raczej żadnego by nie miał.. chciałam hsg dał skierownie,chce Clo mam Clo.. na cuda się nie nastawiam ale przynajmniej porobię sobie u niego monitoringi.. bo u lekarza wielkiego specjalisty od niepłodności w moim mieście miałam aż 1 monitoring podczas 3 cykli na stymulacji....
-
nick nieaktualny
-
Ja w pierwszą ciążę zaszłam w 2cs - ale poroniłam. W drugą w 1cs - ale znowu to samo
O 3 ciążę staraliśmy się 7 miesięcy i wtedy wreszcie się udało
Łączne starania o donoszoną ciążę rok i 4 miesiące.
Teraz staram się nie nakręcać i nastawić raczej na dłuższe starania, bo mały jest prawdziwym cycoholikiem i podejrzewam, że cykle nie są jeszcze przez to w pełni ok. Muszę w następnym cyklu zbadać prolaktynę i progesteron, bo od zawsze mam problem z krótką fazą lutealną (tylko 10 dni). W szczęśliwym cyklu ciążowym brałam od owu luteinę.
5tc [*] 04.2015
10tc [*] 01.2015 -
Super dziewczyny, próbujcie czego sie da, ja sie utwierdziłam na tym forum, że jak sie ma udać samo, to tak do roku starań... a powyżej roku to już niestety jest pod górkę i albo trzeba mieć dużo szczęścia albo dobrego lekarza
mnie dziś bardzo piersi doskwierają, kłują, bolą, gdybym nie siedziała w pracy, najchętniej sciagnęłabym staniki duuużo kremowego śluzu mam, az mi wilgotno momentami...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2018, 11:44
córka- 2011
syn- 2019 -
nick nieaktualny
-
Hugolina wszysyko jest możliwe jangwa jest przykladem,że chłopaki mogą przeżyć
u niej chyba ost
było jakoś 4-5 dni przed owu
Luci a wczesniejszy cykl jakoś systematycznie były? Po owu też ? Ciekawe z tym Clo.. mnie zawsze zalewa od śluzu płodnego jak wiecie.. to ciekawe jak po nim będzie
Hugolina87 lubi tę wiadomość