Starania o dziecko 2016 - 2017 cd KAFE...
-
WIADOMOŚĆ
-
Kuchcinka wrote:Złapałam wifi na lotniku wiec melduje ponownie ze wylądowaliśmy cali i zdrowi do Polski wracamy jutro ok północy
Tusia, totalny spontan nie mamy tu nic zaplanowanego. Chcemy pozwiedzać bo nigdy nie byliśmy w Londynie a o północy świętować gdziekolwiek na mieście -
Zuza33 wrote:Hej dziewczynki
U mnie w ostatni dzień roku szpital w domu. Mąż i córka z gorączką. Ja dopiero sprawdziłam moje sukienki i.... nie wiem jak to się stało ale dwa lata temu i rok temu ważyłam 62 kg, teraz 58 i wszystkie sukienki jakieś ciasne.
Gotuje zupę i muszę jechać coś kupić bo nie wiem w czym pójdę
Dombrusia wyniki muszą być dobre nie ma wyjścia
Tusia a u Ciebie ludzie są po świętach jak już wszystko kupili przed? Może zrób sobie wolne i śpij do południa
Romek gdzie się z żoną wybierasz że takie dobrocie przygorowaliscie?
MyE pij normalnie. Jak by każdy patrzył że może być w ciąży to nikt by nie pił na Sylwestra -
nick nieaktualnyTusia_87 wrote:Hej
Dombrusia w sensie byłaś na badaniach?
Oby wyniki były prawidlowe
Kuchcinka a Wy tam polecieliscie na noc sylwestrowa czy jakiś bal masz w cenie wykupiony?
Dziś piękne słoneczko za oknem
Powoli się szykujemy do pracy i na zakupy chyba po pracy jakaś drzemkę złapie żeby przetrwac do rana hahaaż sama jestem ciekawa
szygas, olciaa, Martka10 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyZuza33 wrote:Hej dziewczynki
U mnie w ostatni dzień roku szpital w domu. Mąż i córka z gorączką. Ja dopiero sprawdziłam moje sukienki i.... nie wiem jak to się stało ale dwa lata temu i rok temu ważyłam 62 kg, teraz 58 i wszystkie sukienki jakieś ciasne.
Gotuje zupę i muszę jechać coś kupić bo nie wiem w czym pójdę
Dombrusia wyniki muszą być dobre nie ma wyjścia
Tusia a u Ciebie ludzie są po świętach jak już wszystko kupili przed? Może zrób sobie wolne i śpij do południa
Romek gdzie się z żoną wybierasz że takie dobrocie przygorowaliscie?
MyE pij normalnie. Jak by każdy patrzył że może być w ciąży to nikt by nie pił na Sylwestra
Trzymaj kciuki kochana -
Dombrusia wrote:W sensie byłam na oddaniu krwi poprosiłam młoda dziewczynkę aby dała mi najciensza igłę bo mam niski próg bólu obyło się bez mdlenia oddalam całą fiolke na tarczyce i prolaktyne
aż sama jestem ciekawa
Dombrusia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMartynka1234 wrote:Hej laski!
Co do wczorajszej sytuacji, Kuchcinka czy wierze czy nie to kurcze dziewczyny... Albo traktujemy tu wszystkich tak samo albo nie. Albo moqimy wszystkim nowym, ze smialo moga isc na bete 8dpo albo trzymamy sie 11 dnia. Ostatnio smialysmy sie tu z Semiramidy, czesto ktos robi za szybko testy/bety to dostaje od nas opr. Kuchcinka, jesli 6 stycznia mial byc Twoj 15dpo to 30 grudnia wychodzi na to, ze to byl twoj 8dpo. Testowac powinno sie 14 dpo, my tu ustalismy juz dawno temu, ze ok, ze mozemy testowac 12 dpo, a dla nie mogacych sie doczekac ok, nawet 11dpo. Ok, mozemy sie licytowac tu wspolnie, ze beta wychodzi szybciej i ze wyjdzie juz cos 8dpo , wtedy rownie dobrze ja sie moge upierac, ze 7dpo tez wyjdzie. Naprawde nie chcialam tego komentowac, ale po co jest ta tabelka, skoro i tak albo testujemy tydzien przed albo 3 dni po? Mysle, ze kazdy powinien byc tu traktowany tak samo, jesli nowym osobom mowimy, ze wynik 8dpo jest niewiarygodny, to uwazam, ze tak powinnysmy pisac kazdemu bez wyjatku. Kuchcinka naprawde bardzo Cie lubie, uwierz ze jestes tutaj dla mnie jedna z wazniejszych osob, uwazam, ze jestes madra kobieta, uwielbiam czytac Twoje posty i naprawde na Twoje 2 kreski przyznam, ze czekam chyba najbardziej i bardzo mocno Ci kibicuje. Za kazdym razem gdy jestes na forum to mordka mi sie cieszy, a za kazdym razem gdy cie nie ma to mi cie brakuje, a jak jestes na mnie za cos zla, to sie przejmuj tym caly dzien, haha prawie jakbym sie poklocila z najlepsza kumpela. Dlatego ok, zrobilas bete, ale prosze przyznaj, ze troszke sie pospieszylas. Nie mowie, ze ciaza jest czy nie ma, ale zwyczajnie tydzien przed terminem to po prostu szybko. Wynik nie jest dla mnie kompletnie wiarygodny, szczerze to nawet gdyby wyszedl 6 to nie gratulowalabym ciazy bo riwnie dobrze za 3 dni moze beta spasc i za tydzien mozesz dostac okres.
Blagam, nie badz na mnie zla, zwyczajnie nie bylabym soba gdybym tego nie napisala. Szczerze mowiac jestem w stanie zrozumiec, czemu zrobilas bete als zeby wierzyc w wynik to juz inna strona medalui naprawde prosze, prosze, prosze nie pogniewaj sie na mnie ani w starym ani w nowym Roku, bo bede musiala isc sie napic a to niezalecane w moim stanie
Wszysykim zycze szczesliwego Nowego Roku!
Zgadzam się z wypowiedzia -
nick nieaktualnyolciaa wrote:A ja wezmę Kuchcinkę trochę w obronę, bo moim zdaniem bardziej tu chodziło o sprawdzenie czy może spędzić Sylwestra bawiąć sie i pijąc %.
I ja to rozumiem, bo samam gdybym miła cień nadziei to bym poleciała do laboratorium .
Dobrze ale też weźmy pod uwagę to że na tak wczesnym etapie "ciąży" nie wiem czy jakąkolwiek ilość % a przypuszczam że kuchcinka jest rozsądna i na czworaka do hotelu nie wróci nie zaszkodzi przynajmniej takie jest moje zdanie bo ile kobiet pije pali ćpa bierze różnorakie leki przez pierwsze tygodnie kiedy nie wiedzą że są w ciąży a dzidziusie są zdrowe? Możecie się obrazić za to co pisze jestem tu średnio nowa więc nie zrobi to na mnie różnicy czy któraś mnie tu zbeszta czy nie sądzę po prostu że skoro inne dziewczyny testowany wcześniej i zaraz były komentarze że to za wcześnie że po co tak wcześnie a tu kuchcinka robi i jakoś obeszło się bez ciśnienia no nie wiem ja tylko obserwowalam rozwój wydarzeń może i racja a może nie. Nie byłam w ciąży i pewnie nie jestem nawet nie mam zamiaru tego sprawdzać spędzę ten dzień jak każdy inny bo już wielokrotnie tak się sralam a nie pal bo może dzidziuś a nie jedź tego bo może dzidziuś pić wogole nie pije ale dziewczyny tutaj i ćwiczą i piją okazyjnie i jakoś na beta przed kieliszkiem wina nie idą...no nie wiem to moje zdanie i tyle. Skoro miałaby mieć wyrzuty sumienia że zaszkodzi to zarodkowi to dobrze że zrobiła.Agnieszka93, Annie1981, Martka10, Viriki lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyolciaa wrote:Oszaleje...dzis zmierzyłam temparature taj jak zawsze, tym samym termometrem i mi pokazała równiuśkie 37. A przez cały cykl praktycznie miałam 36,3. Oczywiście wczoraj wypiłam 2 kieliszki wina (Williama wstawił mój słownik w tablecie, żeby nie było), ale to były małe kieliszki. W święta też wypijałam po 2 kieliszki i temperatura nawet nie drgnęła.
Całą noc męczyła mnie zgaga.
Nawet pomyśłam, że mam stan przedgorączkowy, ale nie, pod pachą i to przed wstaniem z łóżka 35,9.
Oczywiście w tabelce nie zaznaczam nic, jutro tym bardziej.
Coś jest na rzeczy -
Cześć dziewczyny, jestem nowa. Wiem że jest późno i nie zrobie najlepszego wrazenia
ale po prostu parę spraw nie daje mi spokoju i muszę się ,,wygadac"
Mam na imię Pola, mam 25 lat. Z mężem staramy się o dzidzie 4-5 miesięcy. Niestety okazało się ze mam niezłą hiperprolaktynemie. Dostalam bromka którego biorę pierwszy cykl. Okres miałam dostać 28 lub 29, ale jak na razie nic. Szyjkę badalam to jest wysoko, twarda i zamknięta. Brzuch raz boli raz przestaje jak na @ ale nie aż tak nasilony. Do tego raz na jakiś czas czuje takie ciągnięcie w macicy i w jajcorach
piersi mnie nie bola a zawsze przed @ bolaly przy każdym nawet najmniejszym dotyku. Do tego dochodza mdłości i okropny bol pleców przy dłuższym spacerze lub staniu, ogolne zmęczenie. Co o tym sadzicie staraczki? Z mężem chcemy testować jakoś w przyszłym tygodniu jak dalej @ nie będzie. Ale myślę ze przy bromku nie powinnam się spozniac...
-
nick nieaktualnyPolaczek wrote:Cześć dziewczyny, jestem nowa. Wiem że jest późno i nie zrobie najlepszego wrazenia
ale po prostu parę spraw nie daje mi spokoju i muszę się ,,wygadac"
Mam na imię Pola, mam 25 lat. Z mężem staramy się o dzidzie 4-5 miesięcy. Niestety okazało się ze mam niezłą hiperprolaktynemie. Dostalam bromka którego biorę pierwszy cykl. Okres miałam dostać 28 lub 29, ale jak na razie nic. Szyjkę badalam to jest wysoko, twarda i zamknięta. Brzuch raz boli raz przestaje jak na @ ale nie aż tak nasilony. Do tego raz na jakiś czas czuje takie ciągnięcie w macicy i w jajcorach
piersi mnie nie bola a zawsze przed @ bolaly przy każdym nawet najmniejszym dotyku. Do tego dochodza mdłości i okropny bol pleców przy dłuższym spacerze lub staniu, ogolne zmęczenie. Co o tym sadzicie staraczki? Z mężem chcemy testować jakoś w przyszłym tygodniu jak dalej @ nie będzie. Ale myślę ze przy bromku nie powinnam się spozniac...
Nie brałam nie pomogę -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPolaczek wrote:Cześć dziewczyny, jestem nowa. Wiem że jest późno i nie zrobie najlepszego wrazenia
ale po prostu parę spraw nie daje mi spokoju i muszę się ,,wygadac"
Mam na imię Pola, mam 25 lat. Z mężem staramy się o dzidzie 4-5 miesięcy. Niestety okazało się ze mam niezłą hiperprolaktynemie. Dostalam bromka którego biorę pierwszy cykl. Okres miałam dostać 28 lub 29, ale jak na razie nic. Szyjkę badalam to jest wysoko, twarda i zamknięta. Brzuch raz boli raz przestaje jak na @ ale nie aż tak nasilony. Do tego raz na jakiś czas czuje takie ciągnięcie w macicy i w jajcorach
piersi mnie nie bola a zawsze przed @ bolaly przy każdym nawet najmniejszym dotyku. Do tego dochodza mdłości i okropny bol pleców przy dłuższym spacerze lub staniu, ogolne zmęczenie. Co o tym sadzicie staraczki? Z mężem chcemy testować jakoś w przyszłym tygodniu jak dalej @ nie będzie. Ale myślę ze przy bromku nie powinnam się spozniac...
Dlaczego nie pójdziesz na bete? Wtedy już będziesz miała 100% pewności. Nawet test już powinien coś pokazać. My tu niestety wróżkami nie jesteśmyA miesiączka może się spóźniać z wielu powodów.