Starania o dziecko 2016 - 2017 cd KAFE...
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyKuchcinka, zrobiłaś - Twoja sprawa, jeśli przez to czujesz się lepiej, ale czy oby to nie za wcześnie??Kuchcinka wrote:Dziewczyny mam dla was info, proszę na mnie nie krzyczeć ani mnie nie upominać bo doskonale wiem co zrobiłam.
Poszłam wieczorem na betę z wynikiem na cito, stwierdziłam ze to juz ponad 9dpo i jakby cos było na rzeczy to beta wyniosłaby chociaż 5. Jutro Sylwek chciałam wiedzieć czy moge spokojnie sie czegoś napić, a PRZEDE WSZYSTKIM chciałam wiedzieć czy brać dalej luteinę, bo bałam sie ze jak będę ja brała bez sensu bez ciazy do końca to opóźni mi sie miesiączka a tego bym nie chciała o nie nie.
Wynik jednoznacznie NEGATYWNY
Niestety pierwszy cykl z wlewami i CLO udupiony. Nie mam dola , aczkolwiek czuje taki zawód, na prawdę zaczynałam wierzyć ze mogło sie udać No ale trudno sie mówi. Kiedyś sie uda
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2017, 16:13
Martka10 lubi tę wiadomość
Życie na pustyni📍Abu Dhabi
34 👩 🧔♂️31
• 2015-2017 - starania z ex: 17cs, 2 poronienia
• 2021 - powrót do starań po 4 latach przerwy
🌸 Maya z 2cs 💛 15/03/2022
• 2024 - starania o rodzeństwo
🌸 Lea z 4cs 💛 12/07/2025
Rodzina w komplecie 👨👩👧👦💗
-
nick nieaktualnyUdanej, bezpiecznej zabawyKuchcinka wrote:w "najgorszym" wypadku miło sie zaskoczę, ale nie wierze ze jest za wcześnie. Wynik <1,2 to bezdyskusyjny negatyw, gdyby chociaż wartośc wynosiła 2 to moze i bym sie zastanawiała, ale znam juz doskonale wynik <1,2 i wiem ze po nim zawsze przychodzi @ progesteron i tak mam wysoki i nigdy nie miałam z nim problemu wiec z miła chęcią odstawię luteinę i na luzie bez myślenia o ciazy polecę jutro do Londynu
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2017, 16:09
sheerah24, Martka10 lubią tę wiadomość
Życie na pustyni📍Abu Dhabi
34 👩 🧔♂️31
• 2015-2017 - starania z ex: 17cs, 2 poronienia
• 2021 - powrót do starań po 4 latach przerwy
🌸 Maya z 2cs 💛 15/03/2022
• 2024 - starania o rodzeństwo
🌸 Lea z 4cs 💛 12/07/2025
Rodzina w komplecie 👨👩👧👦💗
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2017, 16:09
Życie na pustyni📍Abu Dhabi
34 👩 🧔♂️31
• 2015-2017 - starania z ex: 17cs, 2 poronienia
• 2021 - powrót do starań po 4 latach przerwy
🌸 Maya z 2cs 💛 15/03/2022
• 2024 - starania o rodzeństwo
🌸 Lea z 4cs 💛 12/07/2025
Rodzina w komplecie 👨👩👧👦💗
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2017, 16:09
Życie na pustyni📍Abu Dhabi
34 👩 🧔♂️31
• 2015-2017 - starania z ex: 17cs, 2 poronienia
• 2021 - powrót do starań po 4 latach przerwy
🌸 Maya z 2cs 💛 15/03/2022
• 2024 - starania o rodzeństwo
🌸 Lea z 4cs 💛 12/07/2025
Rodzina w komplecie 👨👩👧👦💗
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2017, 16:09
Bluebell1984, Martka10, sheerah24, Tusia_87, Zuza33 lubią tę wiadomość
Życie na pustyni📍Abu Dhabi
34 👩 🧔♂️31
• 2015-2017 - starania z ex: 17cs, 2 poronienia
• 2021 - powrót do starań po 4 latach przerwy
🌸 Maya z 2cs 💛 15/03/2022
• 2024 - starania o rodzeństwo
🌸 Lea z 4cs 💛 12/07/2025
Rodzina w komplecie 👨👩👧👦💗
-
KateA92 wrote:Sheerah ja miałam nadzerke w wieku 19lat, nie miałam żadnych objawów, nawet nie wiedziałam że ja mam. byłam u gin z infekcja i ta do mnie "o nadzerke też pani ma" ale nie dawała mi żadnych leków na nią, tylko kazała się zgłosić na początku nowego cyklu tuż po @ na jej wymrozenie. także ja miałam ja wymrazaną- po tym zabiegu miałam upławy i brązowe plamienia coś ok tygodnia
Twoja gin od razu zareagowała i widać nie bawiła się w żadne globulki... teraz ginekolodzy chyba najpierw przepisują globulki, a jak nie pomogą, to dopiero kierują na wypalanie lub wymrożenie... mam nadzieję, że u mnie na globulkach się zakończy, bo nie wiem jak wyglądają inne opcje...
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2017, 16:09
Życie na pustyni📍Abu Dhabi
34 👩 🧔♂️31
• 2015-2017 - starania z ex: 17cs, 2 poronienia
• 2021 - powrót do starań po 4 latach przerwy
🌸 Maya z 2cs 💛 15/03/2022
• 2024 - starania o rodzeństwo
🌸 Lea z 4cs 💛 12/07/2025
Rodzina w komplecie 👨👩👧👦💗
-
Tak w ogóle to muszę wam o czymś powiedzieć, gadałam ostatnio z moją kolezanką której siostra się starała prawie 4 lata o dziecko, szczegółów jakoś nie znam, ale zaszła, bo jakaś gin jej poleciła, by się kochała z mężem w czasie okresu. I ZACIĄŻYŁA - w pierwszym cyklu starań tą metodą. Miała widocznie owulację jakoś w czasie miesiączki...
