X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania o dziecko 2016 - 2017 cd KAFE...
Odpowiedz

Starania o dziecko 2016 - 2017 cd KAFE...

Oceń ten wątek:
  • szygas Autorytet
    Postów: 829 535

    Wysłany: 22 stycznia 2017, 22:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    olciaa wrote:
    Pisałam Wam kiedys ze moja mama duzo zaczęła czytać o ciazy :) dzis przyniosła mi czasopismo jakieś medyczne (nie mam pojęcia w jaki sposób je zdobyła...albo przynajmniej z nazwy było medyczne :P :P ) i było tam napisane ze jedzenie pełnowartościowego nabiału poprawia problemy z owulacja o 22% i ze wystarczy wypić szklankę mleka 3,2% raz dziennie ;) nie wiem ile w tym prawdy. Ale ja przyznam ze mleko tylko do kawy, a jogurty mnie w ogóle nie kręcą.
    Tak mysle z laktoza nie mam problemów to przed snem mogę wypić ;) nie zaszkodzi ;)
    kochana jestes w błędzie
    laktoza NIE POMAGA W ZAJŚCIU W CIĄŻE wręcz odwrotnie bo to alergen

    cykl 26/27dn
    Romek i oczywiście moja kochana Dziunia
    m:

    1578ed1f50f85fee8cdde554179e45e2.png
  • szygas Autorytet
    Postów: 829 535

    Wysłany: 22 stycznia 2017, 22:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ide spać
    dobrej owocnej nocki życzę wszystkim
    pa

    Ink@ lubi tę wiadomość

    cykl 26/27dn
    Romek i oczywiście moja kochana Dziunia
    m:

    1578ed1f50f85fee8cdde554179e45e2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 stycznia 2017, 22:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    matko dziewczyny, ja z mezem pijemy mleko hektolitrami :D

    Zuza33, Ink@ lubią tę wiadomość

  • Wojcinka Autorytet
    Postów: 2034 3858

    Wysłany: 22 stycznia 2017, 23:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2017, 14:23

    Bluebell1984, Ink@ lubią tę wiadomość

    Życie na pustyni📍Abu Dhabi
    34 👩 🧔‍♂️31
    2015-2017 - starania z ex: 17cs, 2 poronienia
    2021 - powrót do starań po 4 latach przerwy
    🌸 córeczka z 2cs 💛
    2024 - starania o rodzeństwo
    🌸 4cs - 20/11 ⏸️
    17/01 - CRL 6,4 ♥️ 153bpm
    NIPT - Zdrowa DZIEWCZYNKA 🩷🥳
    12/02 - następna wizyta 🤞

    age.png

    preg.png
  • Wojcinka Autorytet
    Postów: 2034 3858

    Wysłany: 22 stycznia 2017, 23:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2017, 14:23

    Ink@ lubi tę wiadomość

    Życie na pustyni📍Abu Dhabi
    34 👩 🧔‍♂️31
    2015-2017 - starania z ex: 17cs, 2 poronienia
    2021 - powrót do starań po 4 latach przerwy
    🌸 córeczka z 2cs 💛
    2024 - starania o rodzeństwo
    🌸 4cs - 20/11 ⏸️
    17/01 - CRL 6,4 ♥️ 153bpm
    NIPT - Zdrowa DZIEWCZYNKA 🩷🥳
    12/02 - następna wizyta 🤞

    age.png

    preg.png
  • Zuza33 Autorytet
    Postów: 2311 3079

    Wysłany: 22 stycznia 2017, 23:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kuchcinka wrote:
    A i mleko SOJOWE obniża płodność zarówno żeńska jak i męska wiec juz lepiej pic zwykle krowie jeśli nie ma sie nietolerancji laktozy niż sojowe ;)
    Ps. Wiem ze sa tez inne mleka niż sojowe i krowie , pisze tylko dla informacji gdyby ktoś nagle postanowił rzucic mleko krowie i chciał zastąpić je właśnie sojowym :)

    Ogólnie Soja nie sprzyja rozpłodowi tak mi ostatnio gastrolog mówił ;)

    Wojcinka lubi tę wiadomość

  • Bluebell1984 Autorytet
    Postów: 1808 2095

    Wysłany: 22 stycznia 2017, 23:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 kwietnia 2017, 23:41

    uwo93e3kugumthmw.png
  • Zuza33 Autorytet
    Postów: 2311 3079

    Wysłany: 22 stycznia 2017, 23:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynka1234 wrote:
    matko dziewczyny, ja z mezem pijemy mleko hektolitrami :D

    Martynka nie wiem jak z mlekiem ale z wodą to chyba był twój pomysł i chciałam Ci BARDZO podziękować.
    Piję 1,5 -2 l dziennie od półtora miesiąca. Nie wiem czy to jest przyczyną braku moich wcześniejszych dolegliwości ale na coś muszę to zwalić :)
    - Nie jestem bardzo zmęczona
    -Nie bolał mnie żołądek ani razu
    - Moje wyniki watrobowe się poprawiły
    -Wstaje rano bardziej wypoczeta
    - Palę o wiele mniej papierosów ;)

    Bluebell1984, Wojcinka, Ink@, Mila123 lubią tę wiadomość

  • Bluebell1984 Autorytet
    Postów: 1808 2095

    Wysłany: 22 stycznia 2017, 23:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 kwietnia 2017, 23:41

    Zuza33, Ink@ lubią tę wiadomość

    uwo93e3kugumthmw.png
  • Zuza33 Autorytet
    Postów: 2311 3079

    Wysłany: 22 stycznia 2017, 23:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bluebell1984 wrote:
    Ja znowu słyszałam, że ta zmodyfikowana soja szkodzi. Białko z soi (nie wiem, czy jakoś wyekstrachowane czy co) jest już ok.
    W tych koktajlach białkowych, które pijemy z moim, jednym ze składników jest właśnie białko sojowe, ale skoro bezpłodnej parze udało się zajść w ciążę podczas ich stosowania, to najwidoczniej nie szkodzi ;)

    Teraz poczytałam i wynika z tego że kobiety powinny jeść soje i produkty z soi a mężczyźni nie bardzo bo liczba plemników się zmniejsza.
    Czyli my możemy, faceci nie bardzo ;)

    Bluebell1984, Ink@ lubią tę wiadomość

  • Bluebell1984 Autorytet
    Postów: 1808 2095

    Wysłany: 22 stycznia 2017, 23:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 kwietnia 2017, 23:41

    Zuza33, Ink@ lubią tę wiadomość

    uwo93e3kugumthmw.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 stycznia 2017, 23:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuza tu :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2017, 08:08

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 stycznia 2017, 23:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ej czy cos mnie ominelo ? Zuza a ty przypadkiem nie rzucilas papierosow w ogole ? :D co to za "pale o wiele mniej?" :D

    Bluebell1984 lubi tę wiadomość

  • Zuza33 Autorytet
    Postów: 2311 3079

    Wysłany: 22 stycznia 2017, 23:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynka1234 wrote:
    ej czy cos mnie ominelo ? Zuza a ty przypadkiem nie rzucilas papierosow w ogole ? :D co to za "pale o wiele mniej?" :D

    Oj tam nie czepiaj się!!!!
    Nie wszystko na raz... Nie widziałaś?
    Żołądek mnie nie boli, nie czuję się zmęczona itp... ;)
    No i miód uwielbiam :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2017, 23:26

    Bluebell1984, Ink@ lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 stycznia 2017, 00:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zuza33 wrote:
    Oj tam nie czepiaj się!!!!
    Nie wszystko na raz... Nie widziałaś?
    Żołądek mnie nie boli, nie czuję się zmęczona itp... ;)
    No i miód uwielbiam :)
    No niech ci bedzie ze nie wszystko naraz haha :-*

    Ink@ lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 stycznia 2017, 06:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadrobiłam ;)
    No więc zaczynam jak zwykle z opóźnieniem jak już po temacie. Co do śmierci i starszych ludzi.
    Śmierci absolutnie się nie boje. Za to bardzo boje się, że moi bliscy będą musieli koło mnie skakać, zmieniać pieluchy i znosić humorki. Jak już pisałam kiedyś lekarz powiedział mi wprost, że czeka mnie marskość wątroby. Może za 5, 10 lub 30 lat. Wolałabym umrzeć od razu niż by moja rodzina oglądała to wszystko.
    Moja sąsiadka np przez kilka lat opiekowała się swoją teściową, która zachorowała i ze starości coś już jej się w głowie poprzestawiało. Rzucała wszystkim, smarowała ściany kałem. Ogólnie masakra. Teściu mój z Niemiec specjalnie jej przywoził chemie - proszki, płyny (to stare czasy były), sąsiadka sama ma już swoje lata, ale nawet jak o tym opowiada to czasem aż płacze. Starość, starości nie równa - niestety.
    A co do podejścia do takich osób to wam powiem, że może i głupia jestem, ale zawsze ustępuje miejsca, przepuszczam w kolejce czy zaniosę zakupy. Ja nie pracuje, mam czas i jeszcze wystarczająco siły. Nie mamy nigdy pojęcia ile Ci ludzie przeszli, co przeżyli i jakimi oni byli ludźmi. Co się stało, że teraz są w miejscu w którym są.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2017, 06:31

    Wojcinka lubi tę wiadomość

  • szygas Autorytet
    Postów: 829 535

    Wysłany: 23 stycznia 2017, 06:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martynka1234 wrote:
    ej czy cos mnie ominelo ? Zuza a ty przypadkiem nie rzucilas papierosow w ogole ? :D co to za "pale o wiele mniej?" :D
    ja jak narazie twardy jestem
    dziś zaczyna sie 22 dzień bez papieroska
    tak w ogóle siemka wszystkim i miłego dnia, bo mi zapowiada się ciężki
    pozdrawiam

    MyE, myszeczka89, Bluebell1984, Ink@, Annie1981, Wojcinka lubią tę wiadomość

    cykl 26/27dn
    Romek i oczywiście moja kochana Dziunia
    m:

    1578ed1f50f85fee8cdde554179e45e2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 stycznia 2017, 06:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak coś to nie czytać :p
    Powiem wam, że moja prababcia jakiś czas temu (4 lata) jeszcze żyła. Opowiadała nam o swoim dzieciństwie i to było straszne.
    Gdy miała 9 lat do ich domu i domu sąsiadów wpadli Niemcy. Wzięli każdego bez wyjątku, ustawili w szeregu i prowadzili "gdzieś". Starsi oczywiście wiedzieli co ich czeka. Sąsiadka Helci (prababci) płakała całą drogę aż w końcu gdy się ściemniło złapała ją za ramię i kazała siedzieć cicho i się nie ruszać po czym wepchnęła ją w krzaki. 9-letnie dziecko siedziało przerażone w tych krzakach prawię dobę aż wstała i szła. Szła i szła aż doszła do jakichś domów i chciała prosić o pomoc. Wysłano ją więc do jakiegoś biura do Niemców by Ci wysłali ją do pracy lub zrobili z nią porządek.
    W środku było 5 dorosłych facetów i każdy po kolei sobie "poużywał" na 9-letniej Helence. Zgwałcili ją i oddali na wieś do niemieckiej rodziny by ta pomagała w polu.
    Na szczęście trafiła na dobrą Niemkę. Ta od razu zobaczyła, że coś jest nie tak. Helenka nie mogła ustać na nogach i była brudna od krwi. Kazała jej się rozbierać i gdy zobaczyła jej pipkę płakała przy niej całą noc. Opatrzyła rany i zajmowała się nią ponad miesiąc.
    Później gdy Helcia już wyzdrowiała pracowała w polu w zamian za suchy chleb. Spanie miała w stodole w sianie.
    Mieszkała tak pare lat. Aż w końcu na wioskę wpadło wojsko polskie. O nic nie pytali. Zabili wszystkich Niemców, których napotkali i odbili z ich rąk swoich rodaków. Babcia do tej pory opowiadała, że Niemka, którą wtedy rozstrzelali to najlepsze co ją w życiu spotkało.
    To tak w skrócie.
    Mogłabym wam tu książkę napisać o tym wszystkim i całej reszcie życia Helenki, bo po kilka godzin w tygodniu słuchałam jej opowieści. Ale kto by to czytał :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2017, 06:49

  • myszeczka89 Autorytet
    Postów: 759 924

    Wysłany: 23 stycznia 2017, 07:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MyE wrote:
    Jak coś to nie czytać :p
    Powiem wam, że moja prababcia jakiś czas temu (4 lata) jeszcze żyła. Opowiadała nam o swoim dzieciństwie i to było straszne.
    Gdy miała 9 lat do ich domu i domu sąsiadów wpadli Niemcy. Wzięli każdego bez wyjątku, ustawili w szeregu i prowadzili "gdzieś". Starsi oczywiście wiedzieli co ich czeka. Sąsiadka Helci (prababci) płakała całą drogę aż w końcu gdy się ściemniło złapała ją za ramię i kazała siedzieć cicho i się nie ruszać po czym wepchnęła ją w krzaki. 9-letnie dziecko siedziało przerażone w tych krzakach prawię dobę aż wstała i szła. Szła i szła aż doszła do jakichś domów i chciała prosić o pomoc. Wysłano ją więc do jakiegoś biura do Niemców by Ci wysłali ją do pracy lub zrobili z nią porządek.
    W środku było 5 dorosłych facetów i każdy po kolei sobie "poużywał" na 9-letniej Helence. Zgwałcili ją i oddali na wieś do niemieckiej rodziny by ta pomagała w polu.
    Na szczęście trafiła na dobrą Niemkę. Ta od razu zobaczyła, że coś jest nie tak. Helenka nie mogła ustać na nogach i była brudna od krwi. Kazała jej się rozbierać i gdy zobaczyła jej pipkę płakała przy niej całą noc. Opatrzyła rany i zajmowała się nią ponad miesiąc.
    Później gdy Helcia już wyzdrowiała pracowała w polu w zamian za suchy chleb. Spanie miała w stodole w sianie.
    Mieszkała tak pare lat. Aż w końcu na wioskę wpadło wojsko polskie. O nic nie pytali. Zabili wszystkich Niemców, których napotkali i odbili z ich rąk swoich rodaków. Babcia do tej pory opowiadała, że Niemka, którą wtedy rozstrzelali to najlepsze co ją w życiu spotkało.
    To tak w skrócie.
    Mogłabym wam tu książkę napisać o tym wszystkim i całej reszcie życia Helenki, bo po kilka godzin w tygodniu słuchałam jej opowieści. Ale kto by to czytał :P
    Wow! co za historia! Aż się łezka w oku kręci. Ktoś tej kobiecie podarował drugie życie, a czy ona potem rodzinę założyła?

    hchy3e3kyk7nftnx.png
  • myszeczka89 Autorytet
    Postów: 759 924

    Wysłany: 23 stycznia 2017, 07:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaaa no tak bo to Twoja prababcia była teraz dopiero doczytałam :-)

    MyE lubi tę wiadomość

    hchy3e3kyk7nftnx.png
‹‹ 1824 1825 1826 1827 1828 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

5 sposobów jak zwiększyć inteligencję swojego dziecka jeszcze w brzuchu!

Czy wiesz, że na poziom inteligencji swojego dziecka możesz mieć już wpływ podczas ciąży? Połączenia nerwowe w mózgu dziecka tworzą się już na etapie życia płodowego. Stymulację neuronów w mózgu dziecka mogą zwiększać pewne aktywności. Sprawdź, co robić lub czego unikać, aby zadbać o optymalny rozwój mózgu Twojego dziecka! 

CZYTAJ WIĘCEJ

12 najnowszych rekomendacji dla kobiet cierpiących na endometriozę - łagodzenie bólu i wspieranie płodności poprzez dietę

Endometrioza jest jedną z tych chorób, do której należy podchodzić holistycznie. Jednym ze sposobów, który może pomóc w walce z chorobą i przede wszystkim z łagodzeniem objawów choroby jest odpowiednia dieta. Poznaj 12 najważniejszych zasad zdrowego odżywiania dla kobiet, które cierpią na endometriozę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Kalendarz dni płodnych podczas starania o dziecko

Przeczytaj dlaczego coraz więcej lekarzy zaleca kobietom starającym się o dziecko prowadzenie aplikacji miesiączkoweji i obserwację własnego ciała. Kalendarz owulacji - czym jest, na czym to polega i dlaczego podczas starania o dziecko warto wiedzieć coś więcej o swoim cyklu niż czas jego trwania. 

CZYTAJ WIĘCEJ