Starania o dziecko 2016 - 2017 cd KAFE...
-
WIADOMOŚĆ
-
Zuza33 wrote:Tusia ostatnio jak byliśmy z córką w CZD to na przeciwko jest kuchnia Chińska, Wietnamska. Matko do dziś czuję smak makaronu, ryżu, krewetek.... U nas niestety nie ma takiego dobrego jedzenia. Ostatnio mąż się śmiał że jak zajdę w ciążę to mnie tam zabierze.... Więc tak czekam z niecierpliwością
Stella ja mam wątpliwości za każdym razem jak się nie uda, że może już za późno, że dzieci duże a później koło owu znowu się nakręcam -
szygas wrote:my dopiero zaczynamy zabawe z lekamia leczymy sie w poznaniu
Wyśle Ci zaproszenie do przyjaciół. ZaakceptujJak będziecie chcieli częściej pogadać na temat leków lub zapytać - to piszcie. My w to bawimy się już nieco dłużej. Może akurat na coś przyda Wam się nasza wiedza.
według OM
Aniołek (początek 6t.c.), 3 c.biochemiczne
cykle 28 - dniowe; 14 cs -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
stella_88 wrote:Dzięki dziewczyny :-*
W porównaniu do niektórych z Was to nawet nie jestem w polowie drogi więc tym bardziej dzięki za wsparcie
Mąż mi ciągle mówi że damy radę i że mam nie panikować
umówiliśmy się tylko że robimy przerwę w lutym/ marcu bo nie chcemy żeby się dzidziuś w listopadzie urodzi....jakoś mi się ten miesiąc źle i smutno kojarzywiem że to może głupie ale co tam
Znając życie z tej przerwy dziecko będzie:)stella_88, Ink@, InBlue, Bluebell1984 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Martynka1234 wrote:Monia dzidzia śliczna, rośnijcie zdrowo i oby wszystko się ułożylo
Dziewczyny, a ja chyba troche rozumiem o co Romkowi i jego zonie chodzi z tym in vitro. Nie wiem czy dobrze zrozumialam, ale chyba chodzi o to, ze jednak naturalnie to naturalnie - nie mamy wplywu na to jakie dziecko sie urodzi, ale jest nam dane go miec naturalnie i po prostu zachodzimy w ciaze.
In vitro to mimo wszystko ingerencja w nature, jakkolwiek by nie patrzec to tak jest, bo jest to sztuczne zaplodnienie dla osob, ktore nie moga miec dzieci, a bardzo chca. I chyba mialabym troche podobne odczucie - tzn jesli dziecko ze staran naturalnych rodzi sie chore to po prostu mowimy, ze tak sie dzieje, ze tak ma byc, ze sie zdarza.
Ale jesli za wszelka cene chcemy miec dziecko, placimy 15000 zl a sie okazuje, ze dziecko rodzi sie chore i cierpi to wtedy chyba czujemy sie troche za to bardziej odpowiedzialni. Nie wiem, czy mnie rozumiecie, wiecie oczywiscie, ze ja nic nie mam do in vitro, sama na 100 procent podeszlabym do niego, gdybym miala taka mozliwosc, bo nie widze w tym nic zlego, ale w sumie potrafie zrozumiec akurat ten aspekt, jesli ktos sie boi, ze z takiego ingerowania w nature wyjdzie nie tak, jak bysmy chcieli.
I troche mi sie nie spodobalo to Agnieszki oburzenie, bo kazdy ma prawo do takiego podejscia do sprawy in vitro. Nikt nie zagwarantuje, ze z takie zaplodnienia urodzi asie tylko zdrowe dziecko.
Ale zeby nie bylo, znacie moje zdanie w kwestii in vitro, ale Romka i jego zona tez poniekad rozumiem.
Też to tak właśnie zrozumiałam.według OM
Aniołek (początek 6t.c.), 3 c.biochemiczne
cykle 28 - dniowe; 14 cs -
nick nieaktualny
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2017, 18:57
Monia1028 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyolciaa - ja brałam ovarin od połowy cyklu
Monia1028 - trzymaj się kochana :* będzie wszystko dobrze, musi!:*a na usg śliczny maluszek :*
KateA92 - śliczne imię wybraliścieu mojej koleżanki też jest taki fajny Fabianek
stella_88 - nawet tak nie myśl! ja też już byłam pewna, że pójdę do kliniki niepłodności i nagle się trafił cud w najmniej spodziewanym momencie, a ja będę za Was trzymała mocno kciuki :*
A czy u któreś na początku ciąży były takie żółte plamki na majtkach, na wkładce? bo u mnie często i nie wiema pro po ovarinu, czy ja mogę go nadal brać? a co do objawów, to nie mam raczej, tylko czasami mnie w cycku pogniecie, czy w brzuchu, ale to mało, bardziej chyba się męczę i jem sporo nawet
i te piekące usta, aż czerwone, choć smaruję, to słabo pomaga, i ciągle myślę, czy wszystko w porządku, ehh..
Monia1028 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyO żesz kuźwa!
Jeden dzień mnie nie był a wy już sobie przygarnęłyście rodzynka!
Witam Pana i życzę powodzenia
Aguś, Martynka ja was proszę dziewczynki, bo po klapsie dostaniecie!
Nie zmuszajcie mnie do tego, bo dopiero pazokcie zrobiłam i trochu mi ich szkoda.
Co do in-vitro ja mam to gdzieśKażdy ma prawo do swojego zdania i postępuje według swoich przekonań. Rozumiem jedną i drugą stronę.
Stella oby @ nie przyszła!
Ja również często myślę, że to może zły pomysł, że znów pakować się w pieluchy, nieprzespane noce... A później pomyśle o takim małym robaczku i aż mi serce podskakuje i lece do męża żeby owu nie przegapić.
2 ostatnie dni miesiączki a ja już go w obroty wzięłam żeby mieć pewność
A tak poza tym to dzień dobry -
nick nieaktualnyDziewczyny nie uwierzycie
Moja przyjaciółka wczoraj była na becie i po ponad 2 latach w końcu zaszła.
Moze to tylko zbiego okoliczności, ale ona twierdzi, że to dzięki....UWAGA... tamponom!
Narzekała, że zawsze wszystko z niej wylatuje, że nogi trzyma w górze i i tak później wszystko wraca spowrotem.
Tym razem wściekła się i od razu po, zakorkowała się tamponem i tak oto po prawie trzech latach się udałoWiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2016, 07:49
Martka10 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMyE wrote:Dziewczyny nie uwierzycie
Moja przyjaciółka wczoraj była na becie i po ponad 2 latach w końcu zaszła.
Moze to tylko zbiego okoliczności, ale ona twierdzi, że to dzięki....UWAGA... tamponom!
Narzekała, że zawsze wszystko z niej wylatuje, że nogi trzyma w górze i i tak później wszystko wraca spowrotem.
Tym razem wściekła się i od razu po, zakorkowała się tamponem i tak oto po trzech latach się udało -
nick nieaktualny
-
Witam
Co do in vitro to każdy może robić jak uważa ale nie uważam, ze dzieci z in vitro rodzą się częściej chore niż normalnie ale jak ktoś tak uważa to jego sprawa. Ja tez bym wolała naturalnie zajsc i się staram ale jeżeli mi się nie uda to nie będę rezygnowala z dziecka dalej będę się starać. Mam kilkoro znajomych którzy mają dzieci z in vitro to są normalne zdrowe dzieci. Ale każdy robi jak uważa. To jest tak delikatny temat ze naprawdę. Ważne oby się nam wszystkim udało. Stella dopóki nie ma @ to kochana nie zostaniesz dopisania do tabelki czekamy na II
31 lat - 16cs - ostatnia @ 06.04
4 cykl z CLO
2 IUI- -
Dzień dobrek.
Noc jako taka z 50 razy sie przekrecalam za każdym razem musiałam usiasc kręgosłup nadal boli ale bez problemu się ruszam. Wczoraj na wieczor ból całkowicie ustąpił ale w nocy powrócił.
Co 4h biorę po 2 tabletki paracetamolu oby do jutra całkowicie minęło bo jutro chciałabym normalnie do pracy dojechać
Agnieszka tylko spokój nas uratuje
Nie bierz do siebie tego i tyle .Agnieszka93 lubi tę wiadomość