Starania o Dziecko 2017/2018 cd kafe..
-
WIADOMOŚĆ
-
Czarna dobrze, ze Tobie sie nic nie stalo samochod rzecz nabyta a faceci to wiadomo jacy sa, maja inne mozgi
Co do L4 to ja tez zazdroszcze siedzenia w domku, ale juz nawet tego glosno nie mowie bo w tamtym roku bylam przekonana ze do wakacji to napewno zajde w ciaze a tu taki psikus w te wakacje to juz mialam z wozeczkiem spacerowac... no niestety los chce inaczej niekoniecznie mi to odpowiada.
Wzielam clo teraz od 2dc zobaczymy co los przynisie czy przed odlotem jakis bociek mi cos zostawi... ech....
Czrna 81 lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny. Ja mam dzisiaj straszny dzień. Od rana armagedon żołądkowy. Moja fasolka chce chyba mamusie odchodzić. Nie mogę patrzeć na jedzenie , a tu jeszcze obiad dla rodzinki trzeba zrobić.
Ja też miałam fazę zgorzknienia. Ciągle myślałam o ciąży, dlaczego nie mogę zajść, czułam się wybrakowana. Najgorsze było myślenie, że zawiodłam męża i córkę. Ale to straszna głupota. I dziecko i mąż patrzyli tylko na smutną i ciągle zamyśloną mnie. Właśnie w maju postanowiłam, ze koniec tego. Co ma by to będzie i już.
Teraz tak sobie myślę, że głupia byłam, bo tylko krzywdziłam rodzinę.
Ale się rozpisałam, przepraszam za te moje mądrości.
to chyba takie marudzenie ciężarnej
KLM89, Melodia__84 lubią tę wiadomość
-
Dłukachna - każda czasem ma gorsze dni.. fajnie sie tak myśli o błędach jak juz jest sie w ciąży wczesniej tego tak nie postrzegasz..
Wpsolczuje Ci - ja od tygodnia na żadne mięso patrzeć nie moge, wiec gotuje tylko zupki, albo jajko sadzone, mizeria, ziemniaczki i koperek to moge jeść.
Ogólnie zawsze od rana mdłości a dzis kompletnie nic! Stwierdziłam, ze wykorzystam dzien i z moim sprzątamy wieczorem mamy gości jeszcze, wiec na pewno przed 19 zdążę zrobic drzemkę albo dwie
Melodia, moje clo od 2dc ma juz ponad 8 tygodni także trzymam kciuki, zeby u Ciebie zdziałało cuda!Czrna 81, Melodia__84 lubią tę wiadomość
14 cykli starań
-
Hej
Czarna dobrze ze wszystko z Toba w porządku samochód to tylko rzecz
Ja mam dzis 34 sc w sumie jutro powinna byc @ ale ani piersi mnie nie bolały w rym cyklu ani kręgosłup.
Wczoraj mojemu włączy sie tryb bzykania gdzie mi sie nie chciało niesmak je poczułam sie jak lala dmuchana jahahahha
-
dłukachna wrote:Hej dziewczyny. Ja mam dzisiaj straszny dzień. Od rana armagedon żołądkowy. Moja fasolka chce chyba mamusie odchodzić. Nie mogę patrzeć na jedzenie , a tu jeszcze obiad dla rodzinki trzeba zrobić.
Ja też miałam fazę zgorzknienia. Ciągle myślałam o ciąży, dlaczego nie mogę zajść, czułam się wybrakowana. Najgorsze było myślenie, że zawiodłam męża i córkę. Ale to straszna głupota. I dziecko i mąż patrzyli tylko na smutną i ciągle zamyśloną mnie. Właśnie w maju postanowiłam, ze koniec tego. Co ma by to będzie i już.
Teraz tak sobie myślę, że głupia byłam, bo tylko krzywdziłam rodzinę.
Ale się rozpisałam, przepraszam za te moje mądrości.
to chyba takie marudzenie ciężarnej
Ale bardzo Ci współczuje tych mdłości. Może sucharka byś przegryzła żeby żołądek ruszył. Albo biszkopty. Pojutrze zaczniesz trochę odpoczywaćCzarna81
22 cs. -
Paula95 wrote:ooo Femme to moze nie bedzie @, dobrze ze mu sie chce
A moje szczescie trwalo 2 dni, dzisiaj dostalam plamien, wiec chyba znow sie nie udalo:( powtorze test w nastepnym tygodniu ale nie mam nadziejiCzarna81
22 cs. -
U mnie w tym cyklu pęcherzyki rosną w obydwóch , z prawej str. 8 mm z lewej już 10 mm więc znowu lewy może przejąć pałeczkę . Szkoda bo to ten co niedomaga , niby przedmuchany po hsg ale , ale... uparte mam te jajniki Gin zlecił jednak zrobienie przeciwciał p/ plemnikowych i napomknął już coś o inseminacji ale to tylko tak napomknął Zobaczyyymy
Czrna 81 lubi tę wiadomość
-
Paula watpię bo w poniedziałek zrobiłam test ze względu na to ze musiałam mieć rtg i wyrywana ósemkę po za tym odpuściłam tylko. Jak znowu mam czekać na @ tak jak ostatnio to szlag mnie trafi bo lubie mieć pod kontrola co kiedy i gdzie bo zazwyczaj małpa j
-
Czrna 81 wrote:Paula może na plamieniach się skończy.Powtórz test jutro. Kreska powinna być bardziej wyraźna po tym czasie. Jak wyjdzie pozytyw to do lekarza po jakąś luteinę...
Femme to moze nasteony cykl,czasami moze warto odpuscic,
KLM trzymam kciuki
-
Paula95 wrote:Czarna niestety zaczelam krwawic i to mocno, daje sobie spokoj przynajmniej na pare miesiecy,ja wiem dziewczynki ze wy walczycie tak dlugo a ja dopiero od marca ale niestety ja nie jestem taka silna jak wy,bede do was zagladac oczywiscie ale sie poddaje,kiedy bedzie to bedzie,
Femme to moze nasteony cykl,czasami moze warto odpuscic,
KLM trzymam kciuki
Ale nie odpuszczaj!!! Oczywiście zrób sobie przerwę, ja rozumiem że tego potrzebujesz! Odsapnij sobie miesiąc, dwa, oderwij myśli od tego tematu...Może uda się wam w najmniej spodziewanym momencie. Bez mierzenia temperatur, wyliczania dni płodnych czy sprawdzania śluzu... Jak będziesz gotowa to wrócisz. My tu będziemy zafasolkowane bardziej, mniej lub wcale, ale będziemyPaula95 lubi tę wiadomość
Czarna81
22 cs. -
KLM jak pęcherzyki będą równo rosły to masz szanse na bliźniaki Super że są dwa bo to zawsze dwa razy większa szansa na ciążę
Femme ta twoja @ to naprawdę wredna franca! Nerwy Ci zeżre! Ach, też pamiętam czasy kiedy wiedziałam o nadchodzącej @ nie tylko jakiego dnia przyjdzie ale też o jakiej porze tego dnia... A teraz? RuletkaCzarna81
22 cs. -
Paula ściskam mocno! Czarna bardzo mądrze pisze pewnie szczęście przyjdzie w najmniej oczekiwanym momencie, gdy zapomnisz w ogole o tym ze trzeba sie "starać"
Czarna - ja to Ci życzę żebyś w ogole nie musiała myślec kiedy przyjdzie @! tak na dobre kilka miesiecy...Czrna 81 lubi tę wiadomość
14 cykli starań
-
Czarna godzina sie od zmieniła zawsze ok 11 w nocy tylko cholera której nocy.
Kochane uwielbiam Was
Mam koleżankę 6 ciąż straciła w tym dwie późno w 5 i 7 m o wiecie ci teraz ma dwójkę
Wiec moze to co powiem to brutalne ale same wiemy ze ba początku dzieciątko sie kształtuje a so utraty dochodzi nie Naszej winy bo poprostu zle sie wyktezalcilo i tyle.
To tak zeby nie zgłupieć
Chodź wiecie co zastanawiam sie czy mój partner moze mieć bo on jakby miał tylko jedno J ale testosteron w porządku -
Paula - ja miałam plamienia w ciąży od 7 -11 tyg -dostawałam duphaston i nospe. Musiałam leżeć, tylko na siusiu mogłam wstawać. Potem wszystko się ustabilizowało i nawet wróciłam do pracy - pracowałam do 7 miesiąca - w 8 rodziłam (tuż przed porodem miałam też stłuczkę samochodową -ale to inna historia ). Trzymam kciuki za Ciebie.
Czrna 81 lubi tę wiadomość
Kondziomama -
Dzien dobry!
U nas pogoda dzis średnia, bo w nocy padało, ale powiem wam ze podoba mi sie ze nie ma tego upału.. przynajmniej jest czym oddychać, a tak to duszno strasznie.
Miłego dnia w pracy wam życzę i oczywiście udanego weekendu!
Liczę na to, za każdym razem jak wchodze na forum, ze jakieś fasolki Nam się ujawniąCzrna 81 lubi tę wiadomość
14 cykli starań