Starania o maluszka, porady, - dla tych co dołączyli dopiero i jeszcze się nie znają
-
WIADOMOŚĆ
-
Anula1986 wrote:Szanowna sąsiadka najwyraźniej zbagatelizowała moje upomnienie, a właściwie prośbę. Najlepsze jest to, że wczoraj jej małżonek szedł z pieskami na spacerek. Ojej, pieski były mega grzeczne
co było dla mnie ogromnym zaskoczeniem
Kurcze, ja nie wiem o co chodzi z tymi testami owu z ebaya, allegroWydawałoby się, że sprzedawcy chcąc zarobić i mieć stałych klientów będą sprzedawać dobre testy za niedużą kwotę, a tu się okazuje, że są felerne...
Ja moje testy kupuję w aptece lub w Rossmannie z firmy Facelle, czy coś teges.
a pomysłaś o tym żeby anonimowo doniesć na psy sąsiadki do straży miejskiej?Judi22 lubi tę wiadomość
FabianCyprian
Tymuś
-
Anula biore niepokalanka w kapsulkach, waze 58 kg wiec
1 dziennie dawkuje, z dobrej firmy mam. Ale ponoc moze namieszac na poczatku brania... Przerywac nie chce bo chcialabym zeby mi wyregulowal i skrocil cykle. I licze ze na sprawy bolowe i pms pomoze...
Nasza Tissaia brala i jest w ciazyTissaia lubi tę wiadomość
33 lata, 1 ciąża po 4,5 roku staran.
HSG: Niedroznosc jajowodow ;(
ICSI: za 1 razem udane
-
nick nieaktualnyMargaretka89 wrote:Witajcie dziewczynki. U mnie tempka spadła z 37 na 36,9.
W nocy jak zasypiałam bolał mnie brzuch jakbym miała zaraz @ dostać, ale przecież to za wcześnie. Przez ten ból straciłam nadzieje na fasolkę
Którą godzinę bierzesz pod uwagę bo widzę że zawsze mierzyłaś o 8 a ostatnie 2dni o 10? Nie powinno się mierzyć cały cykl o stałej godzinie lub z małą różnicą?
Ja dzisiaj zrobiłam mały eksperyment zmierzyłam o 5.30 i mialam 36.8 poszłam dalej spać kiedy się obudziła ok10zmierzyłam ponownie i miałam 37.00 a czyli różnica dwóch kresek.. -
Margaretka89 wrote:Trudno teraz powiedzieć bo OF przesuwało mi ovulkę. Pierwszy termin miałam na 9.04 a drugi na 13.04 ale szczerze sama nie wiem kiedy przyjdzie.
Margaretka89 lubi tę wiadomość
FabianCyprian
Tymuś
-
Judi22 wrote:Którą godzinę bierzesz pod uwagę bo widzę że zawsze mierzyłaś o 8 a ostatnie 2dni o 10? Nie powinno się mierzyć cały cykl o stałej godzinie lub z małą różnicą?
Ja dzisiaj zrobiłam mały eksperyment zmierzyłam o 5.30 i mialam 36.8 poszłam dalej spać kiedy się obudziła ok10zmierzyłam ponownie i miałam 37.00 a czyli różnica dwóch kresek..
Ja często tak mierze, zawsze mam zamiar wstać i zmierzyć ale jakoś mi nie wychodziAlbo włożę termometr do gęby a zasnę i mi wypadnie
Nieraz więcej różnicy masz jak śpisz mnie godzin niż zazwyczaj. Moim zdanie powinno być że się mierzy zawsze po odespaniu tylu samo godzin. Kiedyś jak spałam 5 to bardzo nisko temka mi wyszła, a jak spałam długo to mi wyszła wysoka. Najlepiej żeby spać około 8, wtedy tempka jakaś normalan wychodzi
-
nick nieaktualny
-
Gaduaaa wrote:na moje oko owu była 16 albo 17dc...
Właśnie na moje też, ale troszkę mnie dziwi bo 9dc byłam u gina i mówił że pęcherzyki powinny pęknąć za jakieś 2 dni czyli 11dc, ale w końcu sama nie wiem. Bo i 11dc miałam bóle owulacyjne i 16dc. Można wręcz powiedzieć że cały czas je miałam od 11dc do 16dc. Dlatego zgłupiałam. Bo zawsze miałam jeden dzień takich mocnych bóli a w tym cyklu pare dni bolało. -
no właśnie w teorii jest podane że temp wzrasta o około 0,5 stopnia wraz z każdą godziną ... patrzącz oczywiście od temp podstawowej w danej godzinie..
czyli jak Margaretka miałaś o godz 8.00 36,2 to o 10,00 mialabyś 37,2...
więc jeśli dzis 36,9.. to o 8.00 miałabyś około 36.0
ale to tak bardzo zaokrąglone ... może się wahać plus minus 0,2 stopnia w obie stronyFabianCyprian
Tymuś
-
Margaretka89 wrote:Właśnie na moje też, ale troszkę mnie dziwi bo 9dc byłam u gina i mówił że pęcherzyki powinny pęknąć za jakieś 2 dni czyli 11dc, ale w końcu sama nie wiem. Bo i 11dc miałam bóle owulacyjne i 16dc. Można wręcz powiedzieć że cały czas je miałam od 11dc do 16dc. Dlatego zgłupiałam. Bo zawsze miałam jeden dzień takich mocnych bóli a w tym cyklu pare dni bolało.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 kwietnia 2016, 11:21
Margaretka89 lubi tę wiadomość
FabianCyprian
Tymuś
-
nick nieaktualnyMargaretka89 wrote:Ja często tak mierze, zawsze mam zamiar wstać i zmierzyć ale jakoś mi nie wychodzi
Albo włożę termometr do gęby a zasnę i mi wypadnie
Nieraz więcej różnicy masz jak śpisz mnie godzin niż zazwyczaj. Moim zdanie powinno być że się mierzy zawsze po odespaniu tylu samo godzin. Kiedyś jak spałam 5 to bardzo nisko temka mi wyszła, a jak spałam długo to mi wyszła wysoka. Najlepiej żeby spać około 8, wtedy tempka jakaś normalan wychodzi
Ja wiem że temperatura potrafi rosnąć w górę w dzień.
Przeczytałam te zasady mierzenia temperatur i tam na różnych stronach piszą że trzeba mieć conajmniej 3godz nie przerywanego snu a jeszcze gdzie inndziej pisali że 5.podobno też mozna mierzyć wieczorem po conajmniej godzinnym wypoczynku bez ruchu. Wiec wiele opcji. Ale zawsze pisali że o mniej więcej stałej godzinie z małymi różnicami żeby ta temperatura była wiarygodna.to wszystko co ja się dowiedziałam
-
Gaduaaa wrote:no właśnie w teorii jest podane że temp wzrasta o około 0,5 stopnia wraz z każdą godziną ... patrzącz oczywiście od temp podstawowej w danej godzinie..
czyli jak Margaretka miałaś o godz 8.00 36,2 to o 10,00 mialabyś 37,2...
więc jeśli dzis 36,9.. to o 8.00 miałabyś około 36.0
ale to tak bardzo zaokrąglone ... może się wahać plus minus 0,2 stopnia w obie strony
Wątpię żeby to tak działało, bo kiedyś jak zaczynałam mierzyć tempke to z nią eksperymentowałam na różne sposoby. Np jak wstawałam mierzyłam, porobiłam coś i za jakąś godzinę znowu zmierzyłam i nieraz miałam niższą niż tą rano. A mówią że tempka się podnosi jak człowiek coś robi. U mnie to się nie sprawdza. W pierwszym cyklu się tak bawiłam. Mąż to już mi mówił że uzależniona jestem od tego termometruBo co parę godzin mierzyłam
-
nick nieaktualny
-
Margaretka89 wrote:Wątpię żeby to tak działało, bo kiedyś jak zaczynałam mierzyć tempke to z nią eksperymentowałam na różne sposoby. Np jak wstawałam mierzyłam, porobiłam coś i za jakąś godzinę znowu zmierzyłam i nieraz miałam niższą niż tą rano. A mówią że tempka się podnosi jak człowiek coś robi. U mnie to się nie sprawdza. W pierwszym cyklu się tak bawiłam. Mąż to już mi mówił że uzależniona jestem od tego termometru
Bo co parę godzin mierzyłam
ja dziś jednym ciągiem spałam może 3-4godziny... noc była strasznie ciężka.. kręciłam się itp.. no i jestem przekonana że temp dziś jest zakłócona i nie ma sensu się nią sugerowaćMargaretka89 lubi tę wiadomość
FabianCyprian
Tymuś
-
Judi22 wrote:8godzin snu to u mnie ciężko zazwyczaj śpię od4do 6godzin
Ja wiem że temperatura potrafi rosnąć w górę w dzień.
Przeczytałam te zasady mierzenia temperatur i tam na różnych stronach piszą że trzeba mieć conajmniej 3godz nie przerywanego snu a jeszcze gdzie inndziej pisali że 5.podobno też mozna mierzyć wieczorem po conajmniej godzinnym wypoczynku bez ruchu. Wiec wiele opcji. Ale zawsze pisali że o mniej więcej stałej godzinie z małymi różnicami żeby ta temperatura była wiarygodna.to wszystko co ja się dowiedziałam
Najważniejsze że śpisz zawsze tyle samo godzin. A ja nie dość że śpię jak popadnie, to jeszcze w nocy strasznie się wiercę i śpię z otwartą buzią. Ja np w weekendy późno chodzę spać i późno wstaje, a kiedyś jak poszłam późno spać i wcześnie wstałam to tempke miałam bardzo niską, aż w szoku byłam bo wyszła mi około 35,5hehehe Jak trup
-
Gaduaaa wrote:hahah no tak bo to w torii tylko... no i oczywiście taką temp można porównywać tylko wtedy kiedy się ją mierzy od razu po otwarciu oczu .. po jakimkolwiek ruchu to nie ma sensu..
ja dziś jednym ciągiem spałam może 3-4godziny... noc była strasznie ciężka.. kręciłam się itp.. no i jestem przekonana że temp dziś jest zakłócona i nie ma sensu się nią sugerować
hehehe w takim toku myślenia to ja się nie powinnam żadną moją temką sugerowaćhehehe bo też często się wiercę, budzę, ostatnio w nocy do kibla latam
Często też śpię mało godzin bo siedze do późna a z rana trzeba wstać małego do przedszkola wyszykować. A potem cały dzień jak neptyk chodzę