Starania o maluszka, porady, - dla tych co dołączyli dopiero i jeszcze się nie znają
-
WIADOMOŚĆ
-
wiesz co.. ja nie chudnę od niego... on bardziej oczyszcza limfe z toksyn... jeśli chodzi o moją wagę to jest cały czas taka samarozowyflaming wrote:Gaduaa -a czy od niego sie chudnie?
potrzebne mi jakies ziolka co mnie porzadnie przeczyszcza 
rozowyflaming lubi tę wiadomość
Fabian
Cyprian Tymuś -
Nats wrote:hehe ja ciągle mam nadzieje
))
Ale tak serio to laser mi się marzy
Ja sobie laser po porodzie zafunduję, bo nie wiem jak to z ciśnieniem będzie...
Choć szczerze Wam powiem, że chcę rodzić chyba przez cesarkę...
Nats lubi tę wiadomość
33 lata, 1 ciąża po 4,5 roku staran.
HSG: Niedroznosc jajowodow ;(
ICSI: za 1 razem udane
-
Jejku, ale nudy w pracy... nie wiem co mam ze sobą zrobić
Dobrze, że mam Was i mogę trochę pomarudzić...
Patrze za okno a tam tak pięknie...ech... jeszcze 1,5 godz...
28 lat, 4 cs33 lata, 1 ciąża po 4,5 roku staran.
HSG: Niedroznosc jajowodow ;(
ICSI: za 1 razem udane
-
rozowyflaming wrote:Patka mi sie tez chyba z dwa tyg temu snil test ciazowy
i zobacz (wujek google):
Sen o teście ciążowym najczęściej przydarza się w tym momencie życia, w którym staramy się o dziecko lub czekamy na poród. Obrazuje podświadome obawy dotyczące prawidłowego przebiegu ciąży a także poradzenia sobie z opieką nad dzieckiem, sprawdzenie się w roli matki lub ojca. Wynik testu ma w tym przypadku raczej drugorzędne znaczenie, więc nie należy obawiać się, jeśli jest negatywny.
Dla pozostałych osób, sen o teście ciążowym ma bardziej metaforyczne znaczenie, związane z weryfikacją aktualnej sytuacji życiowej lub partnera, gotowością do zmian.
- Jeśli wynik testu jest pozytywny, wtedy sen sugeruje, że jesteśmy gotowi na nowy etap w naszym życiu, podjęcie ważnej decyzji związanej ze sprawami uczuciowymi lub zawodowymi. Warto więc jak najszybciej rozpocząć realizację swojego celu.
- Negatywny wynik testu ciążowego sygnalizuje śniącemu, że powinien jeszcze raz przemyśleć swoje decyzje i postępowanie – Czy wszystko robi właściwie? Czy jest gotowy na wielkie zmiany?
A Tobie też się śnił pozytywny? No znaczenie ma dobre ale jeszcze lepszej gdyby był to sen proroczy
raz taki miałam ale mnie nie dotyczył
-
Gaduaaa wrote:no to rzeczywiście hehe
Marzę o ciąży bo ona odmieni moje życie.
Potem chcę wszystko przewartościować, zmienić pracę itd...
Teraz tkwię, bo nie chcę stracić umowy przed ciążą ...
(((
Błędne koło i kolejny miesiąc męczenia kobietki...33 lata, 1 ciąża po 4,5 roku staran.
HSG: Niedroznosc jajowodow ;(
ICSI: za 1 razem udane
-
Kasia1987 wrote:Ja sobie laser po porodzie zafunduję, bo nie wiem jak to z ciśnieniem będzie...
Choć szczerze Wam powiem, że chcę rodzić chyba przez cesarkę...
Ja też raczej się teraz bym nie zdecydowała, ale kiedyś bardzo bym chciała.
Jak mi kuzynka pokazała swoją kartę poporodową to też bym wolała cesarkę, ale to zobaczymy jak wyjdzie w praniu. Najpierw trza zaciążyć)
Kasia1987 lubi tę wiadomość
3500 g 54 cm -
Nats wrote:Ja też raczej się teraz bym nie zdecydowała, ale kiedyś bardzo bym chciała.
Jak mi kuzynka pokazała swoją kartę poporodową to też bym wolała cesarkę, ale to zobaczymy jak wyjdzie w praniu. Najpierw trza zaciążyć)
Dokładnie Nats!
Czasem pod wpływem hormonów kobietom się odmienia, więc nie przesądzam.
Zobaczymy jak będzie jak już w ciąży się będzie
Nats lubi tę wiadomość
33 lata, 1 ciąża po 4,5 roku staran.
HSG: Niedroznosc jajowodow ;(
ICSI: za 1 razem udane
-
ja mojego pierwszego syna rodziłam 10gdzin na pełnych skórczach...UWAGA! bez rozwarcia!!! po 10godzinach się nade mną zlitowały i dostałam zastrzyk z oksytocyny urodziłam w 45minutach ale w takich bólach i katuszach że nie dość że nacięły mi krocze to pękłam w stronę uda !
drugiego syna rodziłam chwilę.. o 21 znalazłam sie w szpitalu a o 23 już był na świecie
Tinuviel lubi tę wiadomość
Fabian Cyprian Tymuś -
Gaduaaa wrote:ja mojego pierwszego syna rodziłam 10gdzin na pełnych skórczach...UWAGA! bez rozwarcia!!! po 10godzinach się nade mną zlitowały i dostałam zastrzyk z oksytocyny urodziłam w 45minutach ale w takich bólach i katuszach że nie dość że nacięły mi krocze to pękłam w stronę uda !
drugiego syna rodziłam chwilę.. o 21 znalazłam sie w szpitalu a o 23 już był na świecie
Gaduaa jak ja słyszę takie historie to jestem kompletnie sparaliżowana strachem....
33 lata, 1 ciąża po 4,5 roku staran.
HSG: Niedroznosc jajowodow ;(
ICSI: za 1 razem udane
-
Moja siostra rodziła 36h. Masakra...
Tyle dobrze, że rodziła w UK to miała swój pokój do dyspozycji, basen i znieczulenie.
Z drugiej strony kobiety rodziły kiedyś bez medykamentów i dawały radę.
Ale skoro mamy XXI wiek to po co się męczyć?
3500 g 54 cm
haha
