Starania o maluszka, porady, - dla tych co dołączyli dopiero i jeszcze się nie znają
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAllmita wrote:Elunia -widziałam że narzekalas na swój @ teraz? dalej taki skąpy masz?
ja "niby" zaczęłam cykl w piatek-zaczeło sie jednorazowo czysta krwia,potem juz tylko plamienie, w sb troche, w ndz prawie nic-nawet po serduszkowaniu-juz nie powiem co sobie tam wkręcałam..
.....dzis nad ranem obudził mnie ból typowy dla najgorszego dnia @-no i jest troche krwi-ale nie to co zwykle.....obawiam sie że dopiero przyjdzie ze zdwojoną siłą jak w tamtym cyklu i znów bede mieć @ przez 8 dni..! chyba że liczyć @ od dziś-to wtedy jakos sensowniej to może sie rozwinie....
co do bólu-to dziś zaczynało dość mocno boleć ale pojechałam z grubej rury od razu z no-spą max...no i szybko sie uspokoiło-teraz pobolewa jak na zbliżającą się @ no i jajniki bolą.....
Kurde cos jest na rzeczy..może przesilenie wiosenne nas dopadło sama nie wiem.
U mnie dwa dni coś tam było ale duuuuzo mniej niz zawsze a dzisiaj to juz końcówka...bardziej plamienie.
Uspokoję Ci ze to na bank nie tarczyca bo przy niej są długie i obfite.
Allmita a Ciebie taj zawsze boli czy tylko w tym cyklu? -
Gosiek22 wrote:Dziękuję Ci za odpowiedź.... Ale myślałam że parę dni po okresie są już dni płodne ostatnio bardzo bolały mnie jajniki często sikam dużo pije myślałam też że ten ból to była owulacja
Zapisuj sobie wszystko na wykresie.
Płodne każda ma inaczej, ale nie są od razu po okresie przy takich cyklach, jakie Ty masz. Ból jajników może się zdarzać w różnych fazach cyklu, najbardziej miarodajny będzie pomiar temperatury (zawsze od razu po przebudzeniu, w ciągu dnia jest inna) i obserwacja śluzu.33 lata, 1 ciąża po 4,5 roku staran.
HSG: Niedroznosc jajowodow ;(
ICSI: za 1 razem udane
-
Przede wszystkim masz tak, że jak jesteś aktywna, wyćwiczona i masz mocne mięśnie np. brzucha to szybciej on i cały organizm wraca do normy, więc podejrzewam, że z porodem będzie podobnie - łatwiej wypchać dzidziusia91patka91 wrote:Kasia ja też nie mam!
A czy przebieg ciąży i jakaś aktywność podczas jej ma wpływ na poród? Bo coś mi się kiedyś obiło ale nie wiem o co ze jak kobieta jest aktywna w ciąży to ma łatwiejszy poród oczywiście jeżeli jest taka możliwość
Kasia nie martw się, ja też walczę o pierworodnego
Kasia1987, 91patka91 lubią tę wiadomość
29.01.18 - Joasia 2630 g
05/06.17 - IMSI + crio -
Elunia wrote:
Allmita a Ciebie taj zawsze boli czy tylko w tym cyklu?
mnie zazwyczaj, za przeproszeniem, napieprza jeden dzien(lub pół) ale to tak na maksa,no-spa srednio pomaga....ale teraz zaczeło mnie troche boleć rano i od razu wziełam no-spe max, no i generalnie dość szybko(jak na mnie) mi przeszło...
szczerze mówiąc wolałabym żeby mi sie lekko rozkręcił,bo skapy okres to tez nie dobrze swiadczy.. mam tylko nadzieje że nie bedzie mi sie znów tak ciagnął jak w tamtym cyklu...tamten miałam mega bolesny(dawno mnie tak nie bolało),długi i obfity a zaczynał tez sie 2 dni takim niewiadomo czym...no ale u mnie juz jest dzis 4 dzien takiego nie wiadomo co....
https://www.maluchy.pl/li-72886.png
https://www.maluchy.pl/ci-73456.png -
podobno91patka91 wrote:Kasia ja też nie mam!
A czy przebieg ciąży i jakaś aktywność podczas jej ma wpływ na poród? Bo coś mi się kiedyś obiło ale nie wiem o co ze jak kobieta jest aktywna w ciąży to ma łatwiejszy poród oczywiście jeżeli jest taka możliwość dlatego ja już cwiczę
91patka91 lubi tę wiadomość
Fabian Cyprian Tymuś -
nick nieaktualnyElunia wrote:Kurde cos jest na rzeczy..może przesilenie wiosenne nas dopadło sama nie wiem.
U mnie dwa dni coś tam było ale duuuuzo mniej niz zawsze a dzisiaj to juz końcówka...bardziej plamienie.
Uspokoję Ci ze to na bank nie tarczyca bo przy niej są długie i obfite.
Allmita a Ciebie taj zawsze boli czy tylko w tym cyklu?
Ja mialam stwierdzoną niedoczynność ale ja nie mam długich@ani mocno obfitych ja wręcz przeciwnie ostatnio mialam krew żywą jak to przy@ ewa dni resztę to plamienia. Cykle też mam miedzy 25do 27 dni. 2cykle temu mialam krótki bo 16dniowy więc napewno był to cykl bezowul. ..
Wiec moja tarczyca aż tak bardzo nie wpływa na regularność moich cyklli są one w miarę regularne i nie obfite . -
ja tak samo miewam różnie.. a swoją przygodę z tarczycą zaczęłam właśnie dlatego że ze względu na bardzo długi jeden cykl.. właściwie to myslalam ze jestem w ciazy.. porobiłam testy itd... poszłam do lekarza i zlecił badanie tarczycy i tak się zaczęło... nie mówiąc o innych typowych objawachJudi22 wrote:Ja mialam stwierdzoną niedoczynność ale ja nie mam długich@ani mocno obfitych ja wręcz przeciwnie ostatnio mialam krew żywą jak to przy@ ewa dni resztę to plamienia. Cykle też mam miedzy 25do 27 dni. 2cykle temu mialam krótki bo 16dniowy więc napewno był to cykl bezowul. ..
Wiec moja tarczyca aż tak bardzo nie wpływa na regularność moich cyklli są one w miarę regularne i nie obfite .
Fabian Cyprian Tymuś -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyGaduaaa wrote:ja tak samo miewam różnie.. a swoją przygodę z tarczycą zaczęłam właśnie dlatego że ze względu na bardzo długi jeden cykl.. właściwie to myslalam ze jestem w ciazy.. porobiłam testy itd... poszłam do lekarza i zlecił badanie tarczycy i tak się zaczęło... nie mówiąc o innych typowych objawach
Najkrótszy mój cykl przez ostanie parę lat to 16dni a najdłuższy to max 29dni nigdy nie przekroczył 30dni .
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnykozamonia wrote:A może być tak, że mój ostatni cykl przedłużył się aż do 30 dni ze względu na tarczycę?
Bo ostatnio wahania miałam spore od 26 dni do 30.
Myślę, że 4dni opóźnienia to jakoś tak mocno się nie odchyla jeśli przeważnie miałś długość 26dni
Takie wahania chyba są w normie jeszcze co innego by było jakby to była różnica 2, 3tygodni lub więcej. Wtedy zapewne coś by było na rzeczy. Gdzies czytałam że może zdarzyć się tak że jeden cykl może się różnić od pozostałych jeśli to jednorazowy wybryk. Też tak mi kiedyś mój lekarza mówił że czasami tak może się stać raz na jakis czas. -
nick nieaktualnyspecjalistki od tarczycy - pomocy - jestem zalamana
grudzien TSH 5.6 (norma 0.27-4.20)
w styczniu zaczynam brac euthyrox
luty TSH 3,7
marzec TSH 1,99 (ciesze sie jak glupia)
kwiecien TSH 4,49 !!! (kurwa jego mac)
jak to jest mozliwe, ze mi w miesiac tak wzroslo? nic tylko sobie kulke w leb strzelic..
ft4 tez mi wzroslo (16,2 przy normie 9,3-17)
zwiekszyc sobie samej dawke euthyroxu ? (biore 50) moj endo na urlopie a gin zdziwiona, ze mi tak poszlo w gore i mowi, ze jak na tescie wyjda dwie kreski to mi zwiekszy dawke..a jak nie to mam sie umowic do endo..tylko, ze do niego sie dostac to jak wygrac w lotka..
dodam ze prolaktyna pomimo dostinexu tez poza norma..
smutno mi cholernie ale chcialabym zrozumiec czemu mi tak to gowno wzroslo, Caro tez ostatnio wzroslo.. na wiosne sie podnosi czy co?Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 kwietnia 2016, 16:03
-
rozowyflaming wrote:
Caro tez ostatnio wzroslo.. na wiosne sie podnosi czy co?
nie wiem czy na wiosnę wzrasta, ale czesto sie mówi że po zimie moze byc wyzsze-bo organizm jest wyczerpany mała dawka słońca, a teraz jeszcze przesilenie wiosenne itp...
nie smutaj-czekaj na endo-kiedy wraca? bierzesz cos jeszcze poza dostinexem i eutyroxem? badałas w tym samym labie?
https://www.maluchy.pl/li-72886.png
https://www.maluchy.pl/ci-73456.png -
nick nieaktualny
