Starania o maluszka, porady, - dla tych co dołączyli dopiero i jeszcze się nie znają
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyAllmita wrote:dzis zrobiłam test z 3-go a nie 2-go moczu jak wczoraj i przedwczoraj i nawet jeszcze bledsza ta krecha....więc z tego wynika że ja muszę robic je rano jeśli wogóle to ma mi cos dać....
a Ty Elunia o której robisz te testy?
Wcześniej robiłam o 14 i okolo 12:00 i zauważyłam że nie ma różnicy. Więc robie o 12:00 bo mi bardziej to pasuje. I jakoś nie patrze z którego moczu ale najczęściej z drugiego -
Elunia wrote:Wcześniej robiłam o 14 i okolo 12:00 i zauważyłam że nie ma różnicy. Więc robie o 12:00 bo mi bardziej to pasuje. I jakoś nie patrze z którego moczu ale najczęściej z drugiego
tak mało sikasz???no to moze to jest przyczyna...moze masz zbyt gesty mocz-spróbuj zrobić wieczorem dzis dla porównania....
https://www.maluchy.pl/li-72886.png
https://www.maluchy.pl/ci-73456.png -
Allmita wrote:tak mało sikasz???
no to moze to jest przyczyna...moze masz zbyt gesty mocz-spróbuj zrobić wieczorem dzis dla porównania....
bo z gęstego moczu będa zafałszowane wyniki(dlatego nie poleca sie robic np z porannego pierwszego, ale potem jak mało generalnie pijesz to on moze byc dla mnie i tak zagęszczony)https://www.maluchy.pl/li-72886.png
https://www.maluchy.pl/ci-73456.png -
nick nieaktualnyWaldi, to ja podobne uczucia miałam w poprzednim cyklu. Niby się cieszyłem pozytywnym testem, ale z tyłu głowy gdzieś głęboko było uczucie albo przeczucie ze coś nie tak może być. Mnie się wydaje że kobiety jakoś podświadomie czują, czy będzie ok czy nie.
U mnie cały czas była ta obawa, u Ciebie też...
Tak jak wczoraj pisałam ja chyba tej czarnej rozpaczy nie przeżyłam, bo dzięki Gizmo i Tobie wierzę, że z tego biochema coś dobrego wyniknie ostatecznie.
WaldhauzerM, Gizmo, 91patka91 lubią tę wiadomość
-
Tissaia wrote:Waldi, to ja podobne uczucia miałam w poprzednim cyklu. Niby się cieszyłem pozytywnym testem, ale z tyłu głowy gdzieś głęboko było uczucie albo przeczucie ze coś nie tak może być. Mnie się wydaje że kobiety jakoś podświadomie czują, czy będzie ok czy nie.
U mnie cały czas była ta obawa, u Ciebie też...
Tak jak wczoraj pisałam ja chyba tej czarnej rozpaczy nie przeżyłam, bo dzięki Gizmo i Tobie wierzę, że z tego biochema coś dobrego wyniknie ostatecznie.Kasia1987, WaldhauzerM, Tuliska, Gizmo lubią tę wiadomość
Pierwszy cykl starań o drugiego maluszka! -
nick nieaktualnyszuflada wrote:kochana, jeżeli i Ty zafasolkujesz od razu po biochemicznej to chyba zacznę pragnąc nawet takiej, byle tylko szybko w nastepnym cyklu maluszek był
Kurcze, a wiecie co? Jak Waldi powiedziała że gin stwierdził że biochemiczna dużo naprawia, to ja se pomyślałam że w takim razie to ja też tak chce. No i jeb! Tak że trzeba uważać co sobie życzymy...Margaretka89, szuflada, Tuliska, WaldhauzerM, Gizmo lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyEvak78 wrote:Hej jestem tu nowa. Mam juz jedno dziecko i staram sie o następne, wiem dokładnie kiedy owuluje ale jak narazie mieliśmy poronienie w sierpniu 12 tydzień i dwa miesiące temu 5 tyg. Sama nie wiem co dalej robic....
Ewelina, ja myślę że powinnaś się udać do jakiegoś ginekologa specjalizujacego się w takich przypadkach. Albo do kliniki jakiejś żeby zrobili gruntowne badania i poszukać przyczyny.. -
Tissaia wrote:Waldi, to ja podobne uczucia miałam w poprzednim cyklu. Niby się cieszyłem pozytywnym testem, ale z tyłu głowy gdzieś głęboko było uczucie albo przeczucie ze coś nie tak może być. Mnie się wydaje że kobiety jakoś podświadomie czują, czy będzie ok czy nie.
U mnie cały czas była ta obawa, u Ciebie też...
Tak jak wczoraj pisałam ja chyba tej czarnej rozpaczy nie przeżyłam, bo dzięki Gizmo i Tobie wierzę, że z tego biochema coś dobrego wyniknie ostatecznie.
Tego Ci życzę..31 lat, 8 cykl starań zakończony sukcesem, endometrioza, Antoś 5, 5 lat.
-
nick nieaktualnyAllmita wrote:tak mało sikasz???
no to moze to jest przyczyna...moze masz zbyt gesty mocz-spróbuj zrobić wieczorem dzis dla porównania....
No zrobie jutro wieczorem dla porównania bo dzisiaj nie dam rady. muszę kawał drogi autem przejechać i to nie sama. -
Evak78 wrote:Hej jestem tu nowa. Mam juz jedno dziecko i staram sie o następne, wiem dokładnie kiedy owuluje ale jak narazie mieliśmy poronienie w sierpniu 12 tydzień i dwa miesiące temu 5 tyg. Sama nie wiem co dalej robic....Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Elunia wrote:Mam dzisiaj takie porąbane rozkminki, że po chugo ja tyle lat anty brałam jak i tak się nie dało zajść...hehe
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 kwietnia 2016, 13:13
Elunia lubi tę wiadomość
Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO
-
Elunia wrote:Mam dzisiaj takie porąbane rozkminki, że po chugo ja tyle lat anty brałam jak i tak się nie dało zajść...hehe
skoro to wcale nie tak łatwo jest zajść...
Elunia, Kasia1987, Nats lubią tę wiadomość
Pierwszy cykl starań o drugiego maluszka! -
nick nieaktualnyszuflada wrote:a wiesz, że ostatnio też o tym myslałam? że po co były te nerwy za młodu...te pieniądze wydane na gumki i anty
skoro to wcale nie tak łatwo jest zajść...
nie tylko, ja jak byłam na sudiach to mimo full zabezpieczenia jak mi się @ choć 2 dni spóźniała to leciałam do apteki spanikowana po test ciążowy i już sobie wyobrażałam jak właśni rodzice mnie mordują..Allmita, szuflada, Kasia1987 lubią tę wiadomość