Starania o maluszka, porady, - dla tych co dołączyli dopiero i jeszcze się nie znają
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyWaldi trzymaj się tam kochana
Sylwuś malutka następnym razem się napewno pokarze:-)
Nadzieje duzo w życiu przeszłaś bardzo Ci współczuję i trzmam kciuki by wsio było dobrze
Pozdrawiam was dziewczynki wszystkie na tym forum
U mnie spadek formy zmęczenie mnie dobiło..Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 maja 2016, 19:03
-
Judi wybacz musiałam gdzieś to przeoczyć :* dziękujemy :* a serduszka hmm robiłam testy owu ale mąż pracuje do późna i nie zawsze się udawało poprzytulac, z resztą na moim wykresie widać że mało tego było
jak był pozytywny to chyba było serducho a potem jak temp skoczyła to go jeszcze dopadłam, dlatego zastanawiam się czy pykło z tego razu przed owu czy po. Bo jal przed to raczej na dziewczynkę
-
Caro spodobalo mi sie to imie Lila - fajne!
Ja teraz wrocilam do domu, jestem mega zmeczona, bola mnie nogi az do pachwin.. Nie wiem co sie tak zmachalam. W dodatku jest strasznie zimnoCaro lubi tę wiadomość
33 lata, 1 ciąża po 4,5 roku staran.
HSG: Niedroznosc jajowodow ;(
ICSI: za 1 razem udane
-
Kasia1987 wrote:Caro spodobalo mi sie to imie Lila - fajne!
Ja teraz wrocilam do domu, jestem mega zmeczona, bola mnie nogi az do pachwin.. Nie wiem co sie tak zmachalam. W dodatku jest strasznie zimnopodoba mi się
Caro lubi tę wiadomość
FabianCyprian
Tymuś
-
agatali wrote:witam wszystkich po bardzo długiej przerwie
gratuluje fasolek
u mnie nie wesoło
dzisiaj mialam HSG i jest wyrok
niedrożność jajowodów oraz macica jednorodna
Macica jednorodna to chyba ok?
Przepraszam Cie Agatko- nie znam sie na tym, bede wdzieczna jak wytlumaczysz..33 lata, 1 ciąża po 4,5 roku staran.
HSG: Niedroznosc jajowodow ;(
ICSI: za 1 razem udane
-
Kim87 wrote:Noooo Kacha co nie ? mój miał i przeklina go do dziś
Nasz chodzi jak ta lala kolejny rok ale mamy jakas sport wersje z mocniejszym silnikiem i tfuuuu boje sie zapeszac))
Ale syna tak nazwac nie moge hihi
33 lata, 1 ciąża po 4,5 roku staran.
HSG: Niedroznosc jajowodow ;(
ICSI: za 1 razem udane
-
Ah, Ah, Lila
Gaduaaa, Kacperek to marzenie mojego MałżaA ze postanowiliśmy obdarzyć nasze dzieci podwójnymi imionami dlatego też mój wybór to Brunon. Kacper Brunon
Choć jeszcze nad tym myślę
Bo ja to mam bardzo specyficzny gust "męski". Podoba mi się Leon, Wincent, A Teofil to moja miłość haha
Witaj Agatali!To jakie dalsze decyzję po tym hsg? Co lekarz Wam powiedział?
Gaduaaa lubi tę wiadomość
początek starań 12.2015
06.2016 💔👼
11.2016 💔👼
06.02.2017 ⏸️
08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
25.06.2021 ⏸️
17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm) -
My chyba poprzestaniemy na 1 imieniu. Oboje mamy po dwa imiona i tylko nam to drugie przeszkadza, tylko w dokumenty sie je wpisuje. Stwierdzilismy ze to chyba nie ma sensu.33 lata, 1 ciąża po 4,5 roku staran.
HSG: Niedroznosc jajowodow ;(
ICSI: za 1 razem udane
-
Kasia1987 wrote:My chyba poprzestaniemy na 1 imieniu. Oboje mamy po dwa imiona i tylko nam to drugie przeszkadza, tylko w dokumenty sie je wpisuje. Stwierdzilismy ze to chyba nie ma sensu.
A no trochę racji, ale ja zawsze marzyłam o drugim imieniu. Jakoś takOgólnie to teraz po ślubie mam dwa nazwiska, gdzie razem z imieniem wynosi 29 liter, i baaaardzo bawi mnie to, jak ktoś w urzędzie albo gdzie kolwiek indziej mówią "Ojej ale ma Pani długie nazwisko, tyyyyle pisania". A ja lubię pisać no hahaha
Parawka zacna, więc ją wszędzie wykorzystuje!
Kasia1987 lubi tę wiadomość
początek starań 12.2015
06.2016 💔👼
11.2016 💔👼
06.02.2017 ⏸️
08.10.2017 👸💜 38+4 CC (3480g/53cm)
25.06.2021 ⏸️
17.02.2022 👶💙 37+3 CC (3240g/55cm) -
nick nieaktualny
-
WaldhauzerM wrote:Kurwa znowu plamka krwi.. Ja pier... Taka sama jak po powrocie ze szpitala.. Dzwoniłam do męża.. Stwierdziliśmy że na razie nie panikujemy tylko Czuwamy i paczamy.. Będzie więcej to wracamy na oddział.. Osiwiejemy..
Kochana sama wiem po sobie ze nawet male plamienie w takim okresie ciazy jest niebezpieczne.. Koniecznie niech to sprawdzi i jakies badanie wykona.
3maj sie tam! :* -
Kochane. Moze wytlumaczycie mi ten cykl prosze bo ja glowie sie caly dzien i pier*olca dzis dostaje. Tak zle sie dla mnie ten dzien zaczał. Okres przylazł.. Brzuch boli. Samopoczucie naprawde slabe ;/
Powiedzcie kiedy waszym zdaniem mogła byc ta owulacja?
Czy 15dc jak to pokazuje program? Czy mogla byc wczesniej badz pozniej?
Skoro 14dc byl pecherzyk i wieczorem bol jajnika, ale test owulacyjny pozytywny. To jednak owulacja mogla byc 14dc? Ale wtedy faza lutealna by byla za dluga, prawda?? Bo przyjmuje sie ze OWULACJA JEST 14-12DNI PRZED KOLEJNYM OKRESEM.
Juz sama sie gubie