X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Starania o maluszka, porady, - dla tych co dołączyli dopiero i jeszcze się nie znają
Odpowiedz

Starania o maluszka, porady, - dla tych co dołączyli dopiero i jeszcze się nie znają

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 maja 2016, 10:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też dziewczyny ten cykl spisuje na straty. Wiem że okres przyjdzie.
    Zawsze wiem to po bólu piersi.

  • Kim87 Autorytet
    Postów: 8143 4777

    Wysłany: 22 maja 2016, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gaduaaa wrote:
    no piękny... z 37.09 dziś zaliczyłam spadek na 36,79... 0,3 stopnia w dół... tosz to porażka po całości
    takie spadki sie zdarzają. Ja bym się cieszyla bo coś się dzieje :)

    Gaduaaa lubi tę wiadomość

    Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
    6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO <3 <3
    3jgxflw1867zd36k.png
  • Kasia1987 Autorytet
    Postów: 2628 1715

    Wysłany: 22 maja 2016, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uwierze ze sie nie udalo dopiero jak przyjdzie do Ciebie @ Caro... Na razie nie przyjmuje do wiadomosci..

    Kim87 lubi tę wiadomość

    33 lata, 1 ciąża po 4,5 roku staran.
    HSG: Niedroznosc jajowodow ;(
    ICSI: za 1 razem udane :)

    16uddqk34v2bfw3k.png

  • Gaduaaa Autorytet
    Postów: 10203 5350

    Wysłany: 22 maja 2016, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia muszę Ci to napisać... Boże Ty mnie czasami mnie tak wkurzasz że normalnie musiałam Ci to napisać.....

    może to napięcie przedmiesiączkowe u mnie - sorry !

    Fabian <3 Cyprian <3 Tymuś <3
  • Gaduaaa Autorytet
    Postów: 10203 5350

    Wysłany: 22 maja 2016, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Judi22 wrote:
    Ja też dziewczyny ten cykl spisuje na straty. Wiem że okres przyjdzie.
    Zawsze wiem to po bólu piersi.
    Coś ten maj pechowy...... a miało być tak pięknie :) hehe myśmy z Zołzą sobie obiecały miesiąc temu że zaciążoymy w maju.. a tu chuuu* hyhyhy

    Fabian <3 Cyprian <3 Tymuś <3
  • Kasia1987 Autorytet
    Postów: 2628 1715

    Wysłany: 22 maja 2016, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gaduaaa wrote:
    Kasia muszę Ci to napisać... Boże Ty mnie czasami mnie tak wkurzasz że normalnie musiałam Ci to napisać.....

    może to napięcie przedmiesiączkowe u mnie - sorry !

    Tym ze mam za Was nadzieje czy czym?

    33 lata, 1 ciąża po 4,5 roku staran.
    HSG: Niedroznosc jajowodow ;(
    ICSI: za 1 razem udane :)

    16uddqk34v2bfw3k.png

  • Gaduaaa Autorytet
    Postów: 10203 5350

    Wysłany: 22 maja 2016, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia1987 wrote:
    Tym ze mam za Was nadzieje czy czym?
    pomyśl.......... kuźwa....

    Fabian <3 Cyprian <3 Tymuś <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 maja 2016, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gaduaaa wrote:
    Coś ten maj pechowy...... a miało być tak pięknie :) hehe myśmy z Zołzą sobie obiecały miesiąc temu że zaciążoymy w maju.. a tu chuuu* hyhyhy


    No chyba tak...

    Człowiek się stara robi to na różne sposoby wstrzela się w najbardziej odpowiedni moment a tv taka porażka już mi pomału sił braknie mam 22lata a tak mi ciężko o te największe marzenie. Nigdy nie spodziewałam się że to tak długo może trwać. Moja mama nie planowała i zaszła w 2ciążę u mnie w rodzinie praktycznie nikt nie planował 1 ciąży.

    Jest mi bardzo smutno że Bóg daje czasem takie maleństwa kobietom które potem wyrzucaj zabijają je a jakim co oddały by całe swoje życie dla niego. Każe tak że nie mogąc chociaż bardzo chcą zajść w tą upragnioną ciążę.. :-( jakie to życie nie sprawiedliwe..

  • Gaduaaa Autorytet
    Postów: 10203 5350

    Wysłany: 22 maja 2016, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Judi22 wrote:
    No chyba tak...

    Człowiek się stara robi to na różne sposoby wstrzela się w najbardziej odpowiedni moment a tv taka porażka już mi pomału sił braknie mam 22lata a tak mi ciężko o te największe marzenie. Nigdy nie spodziewałam się że to tak długo może trwać. Moja mama nie planowała i zaszła w 2ciążę u mnie w rodzinie praktycznie nikt nie planował 1 ciąży.

    Jest mi bardzo smutno że Bóg daje czasem takie maleństwa kobietom które potem wyrzucaj zabijają je a jakim co oddały by całe swoje życie dla niego. Każe tak że nie mogąc chociaż bardzo chcą zajść w tą upragnioną ciążę.. :-( jakie to życie nie sprawiedliwe..
    wiesz co? wczoraj miałam chwilę zastanowienia...bo kiedy mój dziadek miał operację to ja się 3 dni modliłam do Sw Rity... chociaż nie jestem jakoś specjalnie praktykująca itd... powiedziałam to tacie.. a tata mi powiedział że jestem głupia.. że jak mogę wierzyć w Boga? że jak by był to by tych chorób nie było, nie pozwalałby cierpieć ludziom... i myślałam o tym co powiedział bardzo długo... aż wczoraj mocno wierny wujek powiedział podczas rozmowy na całkiem inny temat.. że to wszytsko co złe na świecie nie pochodzi od Boga.... i w tym momencie chyba dostałam odpowiedź na pytanie które mnie dręczyło po tym co powiedział wcześniej tata....

    także można tutaj na chwilę przykucnąć i pomyśleć...

    wierzę też w przeznaczenie.. wierzę że nic się nie dzieje bez powodu.. myślę że spotykaja Ciebie (mnie) takie sytuacje po to żeby czegoś nas nauczyć...
    i wierzę że przyjdzie czas na każdego żeby się spełniły te prośby..

    Fabian <3 Cyprian <3 Tymuś <3
  • ana1122 Autorytet
    Postów: 5997 2161

    Wysłany: 22 maja 2016, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gaduaaa czytam twoja wypowiedź I zgadzam się Z toba że wszystko się dzieje bo to ma jakiś cel. Przez te wszystkie lata starań zrozumiałam właśnie teraz że nie jestem dobrym człowiekiem I może te szczęście dlatego mi się nie należy. Chciałabym się zmienić Ale nie potrafię chyba. Jestem strasznie wredna dla ludzi...Widzę też błędy innych A swoich nie. Wkurza mnie też to że inni mają wszystko I kasę I dzieci A ja nie mam nic I to też jest złe .

    Gaduaaa lubi tę wiadomość

    Ana, 3 lata i 3 m ⭐❤♥️
    relgx1hp1ifsvmul.png
    uwo943r8h41ahwui.png
    "A mimo to cuda się zdarzają tylko trzeba uwierzyć że I wam się uda"
    12.11-niech szczęście trwa;-)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 maja 2016, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia, wykres masz piękny :) oby się udało! Trzymam kciuki :)

    Kasia1987 lubi tę wiadomość

  • Kim87 Autorytet
    Postów: 8143 4777

    Wysłany: 22 maja 2016, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O w głębokie tematy idziemy;)
    Ana fajnie ze widzisz że coś robisz źle i zmiana nie jest niemożliwa. Wiem bo to też dotyczyło mnie. Byłam kiedyś inna. Zazdroscilam ale w pewnym momencie życie kopnelo mnie w tyłek i zostałam sama. Ale wiesz co? Dobrze się stało. Przewartosciowalam swoje życie. Ciesze się jak komuś się udaje i nie zazdroszczę bo każdy z nas ma to co ma. Podoba mi się moje życie teraz. Co najważniejsze zrozumiałam że kluczem do mojego szczęścia jestem ja. Tylko ja mogę je zmienić. Nie jest łatwo ale mam spokój. A to czy ktoś jeździ ferrari ma don jak blok i milion na koncie mnie nie rusza już. Tyle;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 maja 2016, 11:29

    Gaduaaa, Pączek lubią tę wiadomość

    Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
    6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO <3 <3
    3jgxflw1867zd36k.png
  • Kim87 Autorytet
    Postów: 8143 4777

    Wysłany: 22 maja 2016, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia podpisuje się pod Tissaia ;) ładnie jest i czekam aż ciotka nie przyjdzie

    Tissaia, Kasia1987 lubią tę wiadomość

    Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
    6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO <3 <3
    3jgxflw1867zd36k.png
  • Gaduaaa Autorytet
    Postów: 10203 5350

    Wysłany: 22 maja 2016, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czasami właśnie musi sie wiele wydarzyć żeby człowiek zmusił się do zmian.. musi zdobyć cały bagaż doświadczeń żeby zrozumieć...
    w pewnym sensie Ana rozumiem że brak u Ciebie dziecia to jakby kara za Twój charakter? hmmm tu bym mocno polemizowała... czasami dzieją się sytuacje niezależne od Nas.. gdzieś ktoś tak to wymyślił i tak się dzieje i nie da się tego przeskoczyć

    Kim87 lubi tę wiadomość

    Fabian <3 Cyprian <3 Tymuś <3
  • Kim87 Autorytet
    Postów: 8143 4777

    Wysłany: 22 maja 2016, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dlatego ważny jest optymizm o który was tu cisnę ;) pesymizm przyciąga złe rzeczy optymizm dobre. Nikt nie ma idealnego życia. Nie kazdy lubi mówić o swoich problemach.Znam osoby które jeżdżą ferrari i mają miliony na koncie a są nieszczęśliwi bo są sami. Znam też osoby które nie mają nic i są najszczesliwszymi ludźmi z jakimi miałam do czynienia.

    Gaduaaa, Tissaia lubią tę wiadomość

    Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
    6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO <3 <3
    3jgxflw1867zd36k.png
  • Gaduaaa Autorytet
    Postów: 10203 5350

    Wysłany: 22 maja 2016, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kim87 wrote:
    Dlatego ważny jest optymizm o który was tu cisnę ;) pesymizm przyciąga złe rzeczy optymizm dobre. Nikt nie ma idealnego życia. Nie kazdy lubi mówić o swoich problemach.Znam osoby które jeżdżą ferrari i mają miliony na koncie a są nieszczęśliwi bo są sami. Znam też osoby które nie mają nic i są najszczesliwszymi ludźmi z jakimi miałam do czynienia.
    ja jestem realistka już Ci pisałam hahah

    Fabian <3 Cyprian <3 Tymuś <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 maja 2016, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie :)
    Jestem tu pierwszy raz.
    Nie wiem, czy powinnam się martwić, ale staramy się z mężem o dziecko i nic. Nawet tego nie można nazwać staraniami, mąż rzadko bywa w domu, raz na kilka tygodni i nie zawsze się "dopasuje" do mojej owulacji. Co prawda próbowaliśmy dopiero 2 razy, no ale jakoś tak marnie się czuję wiedząc, że nam się nie udaje.
    Przepraszam, że tak od razu piszę, ale chcę, żebyście wiedziały, z czym mam problem.
    Pozdrawiam :)

    Kasia1987 lubi tę wiadomość

  • Kasia1987 Autorytet
    Postów: 2628 1715

    Wysłany: 22 maja 2016, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gaduaaa wrote:
    pomyśl.......... kuźwa....

    Ja jestem optymistka i wydaje mi sie ze dla rownowagi i to jest potrzebne.
    Twoj komentarz bardzo mnie zasmucil jesli mam byc szczera. Kibicuje bardzo mocno wszystkim i podchodze emocjonalnie do dziewczyn ktore znam tu od 5 miesiecy..

    33 lata, 1 ciąża po 4,5 roku staran.
    HSG: Niedroznosc jajowodow ;(
    ICSI: za 1 razem udane :)

    16uddqk34v2bfw3k.png

  • Gaduaaa Autorytet
    Postów: 10203 5350

    Wysłany: 22 maja 2016, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia1987 wrote:
    Ja jestem optymistka i wydaje mi sie ze dla rownowagi i to jest potrzebne.
    Twoj komentarz bardzo mnie zasmucil jesli mam byc szczera. Kibicuje bardzo mocno wszystkim i podchodze emocjonalnie do dziewczyn ktore znam tu od 5 miesiecy..
    ja do Ciebie nic nie mam tylko CZASAMI jesteś strasznie nie taktowna...
    i to mnie dziś wkurzyło.. bo to nie pierwszy raz.. moim zdaniem i musiałam Ci to dziś napisać po prostu ;)

    Fabian <3 Cyprian <3 Tymuś <3
  • Gaduaaa Autorytet
    Postów: 10203 5350

    Wysłany: 22 maja 2016, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sacharoza wrote:
    Witajcie :)
    Jestem tu pierwszy raz.
    Nie wiem, czy powinnam się martwić, ale staramy się z mężem o dziecko i nic. Nawet tego nie można nazwać staraniami, mąż rzadko bywa w domu, raz na kilka tygodni i nie zawsze się "dopasuje" do mojej owulacji. Co prawda próbowaliśmy dopiero 2 razy, no ale jakoś tak marnie się czuję wiedząc, że nam się nie udaje.
    Przepraszam, że tak od razu piszę, ale chcę, żebyście wiedziały, z czym mam problem.
    Pozdrawiam :)
    zapraszamy, rozgość się :) każda z Nas ma tutaj swoją historię i jeden wspólny cel.. zagroszkować :)

    Fabian <3 Cyprian <3 Tymuś <3
‹‹ 1872 1873 1874 1875 1876 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ

Nie pozwól, by decydował przypadek – świadomie zaplanuj swoje rodzicielstwo

Planowanie rodziny to proces, który wymaga nie tylko przygotowania emocjonalnego, ale również kompleksowego podejścia zdrowotnego. Współczesna medycyna oferuje narzędzia, które pozwalają przyszłym rodzicom świadomie zadbać o zdrowie swojego potomstwa. W tym kontekście niezwykle istotne jest zrozumienie roli genetyki i docenienie możliwości wczesnego wykrywania ryzyka chorób dziedzicznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ