Starania o maluszka, porady, - dla tych co dołączyli dopiero i jeszcze się nie znają
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Tissaia wrote:U mnie też cieplutko i słońce nawet jest. Niestety ja w pracy zamknięta w 4 ścianach.
a w ogóle, gdybyście miały wybór i mogłybyście sobie na to pozwolić, to co byście zrobiły? zajmowały się domem i dziećmi, a mąż chodziłby tylko do pracy, czy nie wytrzymałybyście w domu i też byście w końcu poszły?Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2016, 13:16
Pierwszy cykl starań o drugiego maluszka! -
nick nieaktualny
-
szuflada wrote:masakra, kobiety starające się tez powinny miec płatny urlop, no nie?
a w ogóle, gdybyście miały wybór i mogłybyście sobie na to pozwolić, to co byście zrobiły? zajmowały się domem i dziećmi, a mąż chodziłby tylko do pracy, czy nie wytrzymałybyście w domu i też byście w końcu poszły?FabianCyprian
Tymuś
-
Tissaia wrote:Wiecie co? Zauważyłam że u mnie chyba prawy jajnik lepiej działa. Bo jak z niego jest owu to są wysokie tempki w lutealnej, a z lewego jakoś tak ledwie ledwie..
Wy u siebie widzicie takie różnice?FabianCyprian
Tymuś
-
nick nieaktualnyszuflada wrote:masakra, kobiety starające się tez powinny miec płatny urlop, no nie?
a w ogóle, gdybyście miały wybór i mogłybyście sobie na to pozwolić, to co byście zrobiły? zajmowały się domem i dziećmi, a mąż chodziłby tylko do pracy, czy nie wytrzymałybyście w domu i też byście w końcu poszły?
Oto jest pytanie
Ja bym wolała być w domu, zajmować się dziećmi. Ale przypuszczam że długo bym nie wytrzymała, z braku urozmaicenia w życiu. Więc dobra opcja byłoby np. wykonywać jakąś pracę z domu. Ja mam plan, że jeśli zajde,zrezygnuje z obecnej pracy, otworze jakiś sklepik internetowy, i będę też prowadzić/rozwijać swój mały biznes - usługi księgowe.
Taki jest plan, a czy się spełni, zobaczymy. -
nick nieaktualnyszuflada wrote:aa no to jak męża nie ma to tak czy siak nie ma sie czym na razie przejmować
będzie wielkie jajo hihi
zachcianki w sumie niezbyt, raczje na nic nie mam ochoty i apetytunawet chudnę trochę. nie chce mi się w ogóle ruszac ale za to pokochałam basen, uwielbiam
maz byl, caly tydzien z weekendem cwiczylismyale moje jajo to jakies sfochowane chyba
tez kocham basen!!!!! ile plywasz? 1 godzine? -
rozowyflaming wrote:maz byl, caly tydzien z weekendem cwiczylismy
ale moje jajo to jakies sfochowane chyba
tez kocham basen!!!!! ile plywasz? 1 godzine?noo coś koło tego, czasami troszkę dłużej bo zasiedzimy się jeszcze w jaccuzi
(czy jak to się tam pisze)
rozowyflaming lubi tę wiadomość
Pierwszy cykl starań o drugiego maluszka! -
nick nieaktualnyGaduaaa wrote:Ja jeszcze chyba za krótko mierze i nie mam póki co jakiegoś porównania bo nie wiem z jakiego jajnika mam owu w danym cyklu
Ja do niedawna tylko przypuszczałam na podstawie obserwacji z którego jest owu. Ale ostatnio na usg moje przypuszczenia się sprawdziły, czułam jakoś że owu w tym cyklu jest z prawego no i faktycznie jajko było na prawym.rozowyflaming, Gaduaaa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTuliska wrote:Hmmm hmmm hmmm
Uwaga uwaga PTASIOREK
Wywód z serii "co w mojej macicy piszczy?" Hihi
No więc tak chodziłem sobie i chodziłem na monitoringu i doktorek zawsze stwierdza że pękają nie właściwie. Tzn ze tylko lekko napekaja.
Po owu zawsze tylko raz jeszcze na usg bylam więc nie wiem co się z nim dzieje. Hibernuje se czy wsiaka go;)
W każdym bądź razie na usg widzi że tylko lekkie napekniecie jest. Powinno być ładne ciałko żółte a u mnie hmm takie jajko z czubkiem pekniete hehe nie wiem jak to opisać.
A natura w konia mnie robi bo temperatura idzie w górę zawsze. Dopiero 3 dnia wyższych temp lykam lutke. A testy przez kilka dni wychodzą pozytywne. Tylko w tym cyklu jakieś na pół pozytywne były i dopiero po domniemanej owu wyszedł pozytyw. A byłem u gina więc wiem.
Ptasio kochany mój tutaj nie ma osobistych pytańtu się rozmawia o sprawach o których nawet mezowi się nie gada
forum antyTABU
hahaha Tuliskowe lowe
na poczatku napisze: uwielbiam jak piszesz w osobie meskiej hahahaha
cytuje: "No więc tak chodziłem sobie i chodziłem na monitoringu i doktorek zawsze stwierdza że pękają nie właściwie."
jajko z czubkiem pekniete... zapamietam.... ciekawe co mi tam piszczy...
a co twoja lekarka na to? ma zamiar monitoringi robic tylko? moze to taki bystrzak jak moja..?nie chcesz zmienic lekarza i poprosic o clo i pregnyl moze? czy chcesz zbic PRL na poczatek? ile mialas ostatnio?
Kim87 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Tusiaaa wrote:Ja jestem w 41 dniu cyklu....Ale od 3 dni biore duphaston na wywołanie @ bo robil mi usg lekarz i mówi że ciązy nie widzi....testy dwa wyszły negatywne więc czekam jak na skazanie....
jak długo się staracie?
Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO