Starania o maluszka, porady, - dla tych co dołączyli dopiero i jeszcze się nie znają
-
WIADOMOŚĆ
-
Nie ma @ jest nadzieja to motto tego wątkumargerit@ wrote:Hej, a ja 29 dc , nie wytrzymalam i zrobilam test no i negatywny , znow to samo masakra
Parsleyek, Cherry_Blossom lubią tę wiadomość
Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO


-
Każdy czasem tak ma. NormalkaOczekiwanie wrote:Wiem, że wiele z was miewa gorsze problemy i bardzo wam współczuję oraz życzę zdrowego dzidziusia
U mnie wcale nie jest tak źle a użalam się nad sobą jak dziecko....Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO


-
Oczekiwanie wrote:Biorę magnez i kwas foliowy. Narzeczony jeszcze się nie badał, ale niestety wiem po temp. i testach owulacyjnych, że nie miewam owulacji ten cykl jest pierwszym prawidłowym ze wzrostem tem.
Najgorsze jest to, że przed każdym okresem jestem niemal pewna, że zaszłam w ciąże (urojenia z głupią nadzieją, bo skąd ciąża bez owu?)
To może powinnaś również zbadać faceta. Mój gin zanim zajął się mną to kazał najpierw mężowi nasienie zbadać. Ja niby owulacje mam a i tak dostałam clo. Do tego ostatnio wspomniał coś jeszcze o endometriozie, to już w ogóle myślałam że się poddam.
Co do nadziei to chyba każda ją ma, że w tym cyklu się uda.. I ja wierzę że w końcu nam wszystkim się uda!
Kim87 lubi tę wiadomość
29 lat. Moja historia [blog]: waiting4.pl

"Im bardziej w życiu ma się pod górkę, tym piękniejsze będą później widoki" -
no ja trzy cykle w stecz tez zrobilam przed @ i był negatywny ale mi nie dalo i zrobilam bete no i był pozytywny ale niestety mialm biochemiczne poronienie i tak jeszcze mam resztki nadziei w tej koncowce cyklu poki nie ma @Kim87 wrote:A co do testów to ostatnie dwa cykle mi nie wychodziły a ciąża byla
a pozniej wszystko od poczatku hmmm:-(
-
Po tym cyklu zmienię lekarza... Mój niby taki dobry, ale mnie nie pomaga. Problem z tym , że mieszkam na wsi zabitej dechami i w najbliższym mieście nie mam dużego wyboru.
Kim87 bardzo Ci współczuję i życzę, żeby kolejna fasolka rosła szybko i była zdrowa -
Kochana są tu dziewczyny które były w twojej sytuacji i są w ciąży. Spokojnie na każdą przyjdzie czas. Wiem że rozczarowanie jest smutne ale co nas nie zabije to nas wzmocni. Zresztą skoro.to.szczescie każe na siebie tak długo czekać to musi być ogromne i długo idzie;) głowa.do górymargerit@ wrote:no ja trzy cykle w stecz tez zrobilam przed @ i był negatywny ale mi nie dalo i zrobilam bete no i był pozytywny ale niestety mialm biochemiczne poronienie i tak jeszcze mam resztki nadziei w tej koncowce cyklu poki nie ma @
a pozniej wszystko od poczatku hmmm:-(
margerit@ lubi tę wiadomość
Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO


-
Dziekuje, potrzebuje czytac cos takiego Pomimo 5 lat staran i tak się nie poddamKim87 wrote:Kochana są tu dziewczyny które były w twojej sytuacji i są w ciąży. Spokojnie na każdą przyjdzie czas. Wiem że rozczarowanie jest smutne ale co nas nie zabije to nas wzmocni. Zresztą skoro.to.szczescie każe na siebie tak długo czekać to musi być ogromne i długo idzie;) głowa.do góry
-
Mega pozytywna jesteśKim87 wrote:Kochana są tu dziewczyny które były w twojej sytuacji i są w ciąży. Spokojnie na każdą przyjdzie czas. Wiem że rozczarowanie jest smutne ale co nas nie zabije to nas wzmocni. Zresztą skoro.to.szczescie każe na siebie tak długo czekać to musi być ogromne i długo idzie;) głowa.do góry
-
Dobry lekarz to podstawa. Musisz mu ufać i mieć uczucie że wie co gada. Wiesz może musisz dalej poszukać jeżeli dotychczasowy ci nie będzie odpowiadałOczekiwanie wrote:Po tym cyklu zmienię lekarza... Mój niby taki dobry, ale mnie nie pomaga. Problem z tym , że mieszkam na wsi zabitej dechami i w najbliższym mieście nie mam dużego wyboru.
Kim87 bardzo Ci współczuję i życzę, żeby kolejna fasolka rosła szybko i była zdrowa
Poronienia niestety się zdarzają ale wolę w tą stronę niż aby bobo urodziło się chore a skoro serce stanęło to coś mu dolegalo. Wierzę że będzie dobrze
Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO


-
HejParsleyek wrote:Nie badałam hormonów, a wydaje mi się że tu może być przyczyna tych plamień? Moje cykle teraz są dość krótkie bo średnio 26/27 dni, więc zawsze @ przychodzi wcześniej - tak że nie zdążę nawet o teście pomyśleć...
Ja w poprzednim cyklu też miałam plamienia aż 4 dni, już myślałam, że to implantacja ale @ przyszła. Mam podwyższoną prolaktynę, przyjmuję teraz bromergon. Być może to jest przyczyną, miałaś sprawdzaną prolaktynę?
A tak w ogóle to witam dziewczyny!
też wam trochę pomarudzę jak pozwolicie, bo mąż już mnie nie może słuchać
Straszne to oczekiwanie, mimo, że już jestem po becie ale chyba się pospieszyłam (8dpo). Ciągle mam nadzieję
2010 - misiu 💙🐻
Starania od I 2016
08.2016 - zaśniad całkowity
05.2019 IVF Kriobank - 1 x3BB 😭
03.2020 😭 ciąża pozamaciczna/resekcja prawego jajowodu
22.07 - start stymulacji (Menopur 225+ Orgalutran)
❄ 3.1.1 😇
❄3.2.2 😞
❄4.1.2 😞
❄4.2.2
👩🏻 '89
Cross match 29,8 %❌
NK 14% ❌
ANA3- 1:100
KIR AA
Kariotyp ✅
Zespół antyfosfolipidowy ✅
👨🏻 '83
Nasienie ✅
Kariotyp ✅
30.09 ----> ❄ 4.1.2 😔
28.10 ----> ❄3.1.1 (+relanium) 7+1💔😞😇
28.04 ----> ❄ 3.2.2 (+ relanium, +neoparin) 7dpt - beta 0,4 😞
04.08 --->❄️ 4.2.2 (6doba) luteina,besins,prolutex,estrofem,encorton,hydroxychloroquine,intralipid,accofil,🍀



