Starania o maluszka, porady, - dla tych co dołączyli dopiero i jeszcze się nie znają
-
WIADOMOŚĆ
-
Parsleyek wrote:Hej wszystkim :*
Ja nie testowałam dziś. Czekam spokojnie.. temperatura znów się obniżyła więc zobaczę jak będzie jutro. Of na jutro przewiduje @. Ja widzę małe plamienie na papierze..
Humor do niczego -
Kim87 wrote:Kochana @ nie ma jest nadzieja. Plamienia Sue zdarzają w ciąży
Tylko zwykle takie brązowe plamienia miałam dwa dni przed okresem. Teraz jestem pierwszy cykl na clo i widać w tym cyklu różnice. Niestety znam to plamienie... tylko myślę że @ przyjdzie szybciej niż za 2 dni, niestety29 lat. Moja historia [blog]: waiting4.pl
"Im bardziej w życiu ma się pod górkę, tym piękniejsze będą później widoki" -
daga_00 wrote:Stokrotka a te testy na bank są pozytywyne wszystkie? Ja wczoraj miałam druga kreskę ciemną ale jeszcze nie ciemniejszą od kontrolnej i uznaje taki test za negatywny.. bo tak dziwne że wszystkie poztytwne..
-
A ja sie musze wygadać... pokłóciłam się z moim chłopem.. jak zawsze o perdołyo... i jakaś taka jestem rozbita.. na 10.00 mam szkolenie jakiś dwóch typów w jednej gminie, potem jadę na wizję terenową do jednej szkoły... ten gin o 17.40.. ni w pizdę ni w oko.. bo inna godzina mu nie pasowała.. a ja muszę krecić miedzy Blachownią a Czestochową..bo Filipa musze do Niani bo mój ma fuche, do Galerii jeszcze musze jechać bo się okazało, że (nie wiem jakim cudem) bluzke wziełam 40 a nie 36... musze wymienić.. chyba jak odwieszałam. A potem jeszcze musze do mamy jechać zroić jej paznokcie u stóp bo jej obiecałam.. nie wspomnę że na juro mam papierów full do szykowania... myślałam, ze chociaż piątek sobie zrobie wolne przed tym wyjazdem a tu dupa... eh..
-
daga_00 wrote:A ja sie musze wygadać... pokłóciłam się z moim chłopem.. jak zawsze o perdołyo... i jakaś taka jestem rozbita.. na 10.00 mam szkolenie jakiś dwóch typów w jednej gminie, potem jadę na wizję terenową do jednej szkoły... ten gin o 17.40.. ni w pizdę ni w oko.. bo inna godzina mu nie pasowała.. a ja muszę krecić miedzy Blachownią a Czestochową..bo Filipa musze do Niani bo mój ma fuche, do Galerii jeszcze musze jechać bo się okazało, że (nie wiem jakim cudem) bluzke wziełam 40 a nie 36... musze wymienić.. chyba jak odwieszałam. A potem jeszcze musze do mamy jechać zroić jej paznokcie u stóp bo jej obiecałam.. nie wspomnę że na juro mam papierów full do szykowania... myślałam, ze chociaż piątek sobie zrobie wolne przed tym wyjazdem a tu dupa... eh..
chlopem się nie przejmuj. Mnie mój tez wkurza. Wczoraj nie pracowałam rano i chciałam pospac a tu dupa ten mnie z łóżka zwlekl. Ehhh potem się kajał ale co już zostało zrobione to zostało
daga_00 lubi tę wiadomość
Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO
-
Parsleyek wrote:Hej wszystkim :*
Ja nie testowałam dziś. Czekam spokojnie.. temperatura znów się obniżyła więc zobaczę jak będzie jutro. Of na jutro przewiduje @. Ja widzę małe plamienie na papierze..
Humor do niczego
Ja tez mialam lekkie plamienie przed terminem @ a nie przyszla.. I na drugi dzien dwie kreski :*
Nie smutaj kochana, czekamy z Toba :* -
nick nieaktualny
-
daga_00 wrote:A ja sie musze wygadać... pokłóciłam się z moim chłopem.. jak zawsze o perdołyo... i jakaś taka jestem rozbita.. na 10.00 mam szkolenie jakiś dwóch typów w jednej gminie, potem jadę na wizję terenową do jednej szkoły... ten gin o 17.40.. ni w pizdę ni w oko.. bo inna godzina mu nie pasowała.. a ja muszę krecić miedzy Blachownią a Czestochową..bo Filipa musze do Niani bo mój ma fuche, do Galerii jeszcze musze jechać bo się okazało, że (nie wiem jakim cudem) bluzke wziełam 40 a nie 36... musze wymienić.. chyba jak odwieszałam. A potem jeszcze musze do mamy jechać zroić jej paznokcie u stóp bo jej obiecałam.. nie wspomnę że na juro mam papierów full do szykowania... myślałam, ze chociaż piątek sobie zrobie wolne przed tym wyjazdem a tu dupa... eh..
daga_00 lubi tę wiadomość
-
daga_00 wrote:A ja sie musze wygadać... pokłóciłam się z moim chłopem.. jak zawsze o perdołyo... i jakaś taka jestem rozbita.. na 10.00 mam szkolenie jakiś dwóch typów w jednej gminie, potem jadę na wizję terenową do jednej szkoły... ten gin o 17.40.. ni w pizdę ni w oko.. bo inna godzina mu nie pasowała.. a ja muszę krecić miedzy Blachownią a Czestochową..bo Filipa musze do Niani bo mój ma fuche, do Galerii jeszcze musze jechać bo się okazało, że (nie wiem jakim cudem) bluzke wziełam 40 a nie 36... musze wymienić.. chyba jak odwieszałam. A potem jeszcze musze do mamy jechać zroić jej paznokcie u stóp bo jej obiecałam.. nie wspomnę że na juro mam papierów full do szykowania... myślałam, ze chociaż piątek sobie zrobie wolne przed tym wyjazdem a tu dupa... eh..
Oj kochanie, dasz rade.. ogarniesz wszystko.. znam to..
A Twoim sie nie przejmuj.
Ja juz odpuscilam..
Szczerze to lepiej mi bylo u taty..
Sama w lozku i wg..
A teraz z nim sie nie wysypiam.. nogi na mnie zarzuca , marudzi ze nie ma seksu.. chcial dzidzi a teraz brakuje mi wsparcia.. oby to sie zmienilo.. -
Evelin wrote:Oj kochanie, dasz rade.. ogarniesz wszystko.. znam to..
A Twoim sie nie przejmuj.
Ja juz odpuscilam..
Szczerze to lepiej mi bylo u taty..
Sama w lozku i wg..
A teraz z nim sie nie wysypiam.. nogi na mnie zarzuca , marudzi ze nie ma seksu.. chcial dzidzi a teraz brakuje mi wsparcia.. oby to sie zmienilo..Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO
-
Dzięki dziewczyny za słowa otuchy
No jakoś to wszystko trzeba pochwytać, takie życie
Evelin też trzymam kciuki, zeby Twój się ogarnął i żebyś czuła, że Cie wspiera.. a takie mam pytanie... a czemu sexu nie ma? lekarz Wam zabronił czy tak po prostu nie masz chęci? Ja w ciąży uprawiałam... chociaz jak juz brzucha miałam to mi się nie chciało
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2016, 09:02
Kim87, Justyś91 lubią tę wiadomość
-
Evelin wrote:Ja tez mialam lekkie plamienie przed terminem @ a nie przyszla.. I na drugi dzien dwie kreski :*
Nie smutaj kochana, czekamy z Toba :*
Dzięki kobiety za wsparcie! Cokolwiek będzie to i tak dużo dla mnie znaczy że mogę się wygadać..
wiadomo nadzieja umiera ostatnia ale po miesiącach rozczarowań to taka @ kolej rzeczy wydaje się nieunikniona.
Ale trzeba się podnieść i walczyć dalej więc już nie dołuje siebie i forum! Dam znać gdy sytuacja się wyklaruje.
Zabieram się za coś innego co by myśli zająć!
Miłego dnia:*Kim87, Evelin, Bierka, Dzezabella, daga_00 lubią tę wiadomość
29 lat. Moja historia [blog]: waiting4.pl
"Im bardziej w życiu ma się pod górkę, tym piękniejsze będą później widoki" -
Powiem wam ze ja czasem chlopom się dziwię. Mój na rzesach stawał jak była w ciąży. Nie było gadania ani marudzenia że sexu nie ma. Pracował ogarnial w domu wszystko ćwiczył robił zakupy gotowal sprzątal. Dal rade choc wiem jak mu było ciężko ze mną czasem.wystrzymac. Kopnijcie swoich w tyłek oboje w ciąży jesteście i jak jedno nie może to drugie niech wspiera. A nie każdy sam sobie.Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO
-
Evelin wrote:Oby
zdenerwowal mnie bo nie chce jechac nad morze, wiec skoro nie.. to na wesele chce drozsza sukienke.. oczywiscie juz byly fochy ze nie potrzebne wydawanie kasy
jak bym zlapala za ten ryj..
Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO
-
daga_00 wrote:Dzięki dziewczyny za słowa otuchy
No jakoś to wszystko trzeba pochwytać, takie życie
Evelin też trzymam kciuki, zeby Twój się ogarnął i żebyś czuła, że Cie wspiera.. a takie mam pytanie... a czemu sexu nie ma? lekarz Wam zabronił czy tak po prostu nie masz chęci? Ja w ciąży uprawiałam... chociaz jak juz brzucha miałam to mi się nie chciało
Pytalam lekarza wtedy na wizycie, powiedział zeby sie wstrzymac.. A przy kolejnej wizycie (za tydz) powie nam co i jak.. zreszta ja wole nie ryzykowac.. niby zawsze jest ryzyko poronie.. (nie bede pisac tego slowa) ale 1 trymestr najgorszy.. wiec niech sie tam dobrze zalokuje, niechce groszkowi przeszkadzacBierka lubi tę wiadomość
-
Parsleyek wrote:Dzięki kobiety za wsparcie! Cokolwiek będzie to i tak dużo dla mnie znaczy że mogę się wygadać..
wiadomo nadzieja umiera ostatnia ale po miesiącach rozczarowań to taka @ kolej rzeczy wydaje się nieunikniona.
Ale trzeba się podnieść i walczyć dalej więc już nie dołuje siebie i forum! Dam znać gdy sytuacja się wyklaruje.
Zabieram się za coś innego co by myśli zająć!
Miłego dnia:*
Trzymaj sie kochana i dawaj nam znac :* -
Evelin wrote:Pytalam lekarza wtedy na wizycie, powiedział zeby sie wstrzymac.. A przy kolejnej wizycie (za tydz) powie nam co i jak.. zreszta ja wole nie ryzykowac.. niby zawsze jest ryzyko poronie.. (nie bede pisac tego slowa) ale 1 trymestr najgorszy.. wiec niech sie tam dobrze zalokuje, niechce groszkowi przeszkadzacMama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO