Starania o maluszka, porady, - dla tych co dołączyli dopiero i jeszcze się nie znają
-
WIADOMOŚĆ
-
Ewcia ja w 1 ciazy pilam kawe, tylko słaba własnie i jedną dziennieewa231 wrote:O czytałam się że nie trzeba rezygnować z ulubionej porannej kawy tylko pić jedna i trochę lżejsza... Ale podejrzewam że też bym chyba zrezygnowała na wszelki wypadek.
tak jak piszesz Ale Bella Twoja decyzja
Pracujemy nad rodzeństwem... -
nick nieaktualnydaga_00 wrote:Zadne wtrącanie dziekuje za odpowiedz... ja juz sie dawno nie naciskalam na sutki, ale kiedys mialam jakies krople z tej piersi co dziecko karmiłam.. a te krople Ci wylatywały przy naciskaniu czy samoczynnie?
Przy wyciskaniu (stan w normie na granicy górnej).
Samoczynnie, że aż miałam mokry biustonosz to było wiele lat temu i prolaktyna sięgała tysięcy. -
Daga kochanie niestety ale rośnie nam pokolenie paczkożercow na wzor z USA którzy poza tabletek kompem czy inna technologia nie widzą nosa. Dobrze że go ciągniesz aby coś robił. Porozmawiaj z nim może nie te zajęcia to inne . Może piłka nożna koszykówka bądź pływanie . Powiedz mu ze nie ma mowy ze w tyg na tablecie będzie siedział.daga_00 wrote:Powiem Wam jeszcze, ze zastanawiam sie co mam zrobic z moim synem... w zeszły roku chodził na taekwondo. Wczoraj były pierwsze zajecia w nowym roku i prawie silą go trzeba bylo z domu wyprowadzic... placze, ze nie chce chodzic... i co to teraz zrobic? Chce zeby chodził, bo tam są zajęcia ruchowe... nie moze ciagle w tablet sie lampic
chociaz w roku szkolnym tablet w tygodniu mu zabralam Teraz dzieciaki w przedszkolu maja malo ruchu... dlatego go zapisywalam... nie wiem czy sie zraził, czy ma po prostu lenia po wakacjach... wczoraj stwierdzil, ze on nie lubie tam chodzic bo się zmeczy i spoci Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO
-
. ja juz sie dawno nie naciskalam na sutki, ale kiedys mialam jakies krople z tej piersi co dziecko karmiłam.. a te krople Ci wylatywały przy naciskaniu czy samoczynnie?[/QUOTE]
Ja dodam, że wcześniej miałam więcej tego plynu, niż teraz ale po naciśnięciu piersiWiadomość wyedytowana przez autora: 6 września 2016, 10:11
-
nick nieaktualny
-
Ja tam bym poczekala, już mało Ci zostałoCzikosz wrote:Dzień dobry, co myślicie by zrobić jutro test z rańca, takiego sikańca, a powtórkę w sobotę? Oczywiście mówimy o ciążuchowych.
Jutro będzie 10 dzień po owulacji, a w sobotę 13.
Co Wy to myślicie, wiecie jak to jest czekać! ale to tylko moje zdanie
Czikosz lubi tę wiadomość
-
Acha... musze sie ponaciskaćCzikosz wrote:Przy wyciskaniu (stan w normie na granicy górnej).
Samoczynnie, że aż miałam mokry biustonosz to było wiele lat temu i prolaktyna sięgała tysięcy. a co do pokarmu to ja go w ogole mało mialam i karmilam az 2 tygodnie Pamietam jak przyszla jakas pielegniarka, miala tak mega na rózowo wymalowane usta i ubrudzone zęby tą rożowa szminka... i cały czas mi wygadywala.. "takie wielkie cycki a takie puste"... no masakra
Teraz to juz nie dam soba w szpitalu pomiatac...
Pracujemy nad rodzeństwem... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Hej Zołzita... nie wiem dokladnie ale jak sie starałam o 1 dziecko to wylreczyłam wszystkie ubytki... zęby bardzo cierpią w ciazy samej... po ciązy tez musiałam leczyc.. cale szczescie, ze tylko mi sie psuly 6 i 7Zołza:) wrote:Jak to jest z tymi zębami przy staraniach?
Jeśli ktoś ma chore dziąsła, nie wiem... resztki zębów
dziury to można nie zajść? wedlug mnie w trakcie staran lepiej wyleczyc wszystko,zeby w ciaze wejsc ze zdrowymi
Kim87 lubi tę wiadomość
Pracujemy nad rodzeństwem... -
daga_00 wrote:Powiem Wam jeszcze, ze zastanawiam sie co mam zrobic z moim synem... w zeszły roku chodził na taekwondo. Wczoraj były pierwsze zajecia w nowym roku i prawie silą go trzeba bylo z domu wyprowadzic... placze, ze nie chce chodzic... i co to teraz zrobic? Chce zeby chodził, bo tam są zajęcia ruchowe... nie moze ciagle w tablet sie lampic chociaz w roku szkolnym tablet w tygodniu mu zabralam Teraz dzieciaki w przedszkolu maja malo ruchu... dlatego go zapisywalam... nie wiem czy sie zraził, czy ma po prostu lenia po wakacjach... wczoraj stwierdzil, ze on nie lubie tam chodzic bo się zmeczy i spoci
Musisz mu powiedzieć, że za mało się rusza dlatego się męczy i poci,że jak się zacznie więcej ruszać to będzie lepiej, a jeśli nie chce chodzic na taekwondo to niech wybierze sobie jakiś inny sport sam a tableta możesz mu dawać na 30 minut po...
daga_00 lubi tę wiadomość
-
No własnie tablet zabralam więc jest detoxKim87 wrote:Daga kochanie niestety ale rośnie nam pokolenie paczkożercow na wzor z USA którzy poza tabletek kompem czy inna technologia nie widzą nosa. Dobrze że go ciągniesz aby coś robił. Porozmawiaj z nim może nie te zajęcia to inne . Może piłka nożna koszykówka bądź pływanie . Powiedz mu ze nie ma mowy ze w tyg na tablecie będzie siedział. Ustalilam z nim, ze jeszcze ten miesiąc pochodzi... ale zobaczymy jak jutro bedzie szedl na trening.. nie odpuszcze za łatwo.. na pilke ne chce isc leń
Pracujemy nad rodzeństwem... -
nick nieaktualnyZołza:) wrote:Jak to jest z tymi zębami przy staraniach?
Jeśli ktoś ma chore dziąsła, nie wiem... resztki zębów dziury to można nie zajść?
Zajść zajdziesz, ale jak zacznie boleć coś to wiesz - problem z lekami przeciwbólowymi, ewentualnym prześwietleniem, gdy potrzebne nagle... takie tam.
Zołza:), daga_00 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Wiesz co.... u tej trenerki taekwondo to nawet ja sie spocilamViolet146 wrote:Musisz mu powiedzieć, że za mało się rusza dlatego się męczy i poci,że jak się zacznie więcej ruszać to będzie lepiej, a jeśli nie chce chodzic na taekwondo to niech wybierze sobie jakiś inny sport sam a tableta możesz mu dawać na 30 minut po... daje wycisk.. bo kiedys byl trening z rodzicami. Ja duzo biegam i troche cwicze to myslalam, ze jestem w formie a tu dupa co do 30 minut po.... to u mnie odpada.. w tygodniu ma całkowity zakaz, tylko w weekendy moze i to z ograniczeniami.. moj Fif to jest taki, ze jak dasz palec to on chce całą reke... wiec musze go jakoś ustawić
ewa231, misiaq lubią tę wiadomość
Pracujemy nad rodzeństwem... -
Kimi ma niestety racje, ze rosnie teraz male pokolenie dzieci uzaleznionych od kompa, tableta czy tel. Takie jest teraz zycie, ze rodzice nie maja na nic czasu, bo trzeba zarabiac i jakos zyc. Ja sie staram z Filipem duzo czasu spedzac, wychodzic na spacery, bawic razem. Ale wiadomo, ze czasami tez musze posiedziec dłuzej przy papaierach...
Pracujemy nad rodzeństwem... -
Może weź go na psychologię. Pokaż mu program o otylych dzieciach z USA i powiedz ze jak nie będzie nic robił to tak będzie wyglądał i będzie źle się czułdaga_00 wrote:Wiesz co.... u tej trenerki taekwondo to nawet ja sie spocilam daje wycisk.. bo kiedys byl trening z rodzicami. Ja duzo biegam i troche cwicze to myslalam, ze jestem w formie a tu dupa co do 30 minut po.... to u mnie odpada.. w tygodniu ma całkowity zakaz, tylko w weekendy moze i to z ograniczeniami.. moj Fif to jest taki, ze jak dasz palec to on chce całą reke... wiec musze go jakoś ustawić Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO
