Starania o maluszka, porady, - dla tych co dołączyli dopiero i jeszcze się nie znają
-
WIADOMOŚĆ
-
Ej ej ej ale bez zbędnego pesymizmu. Chodzi o luz a nie sianie negatywnej energii. W cyklu w którym zaszłam nie nastawiam się w żadną ze stron. Generalnie skupiała się na innych rzeczach. Były wtedy moje urodziny zbliżała się rocznica slubu itd. Jasne odwałam akrobacje po sexie . Mierzyłam temp i robiłam testy ale tak na prawdę zrobiłam test ciążowy i jak zobaczylam neg to na zasadzie ok negatyw. Bez rozpaczy. Nie teraz to w następnym się uda. Świrowac zaczęłam jak zobaczylam ze druga krecha pokazała się później. A zbzikowalam juz na maxa następnego dnia rano jak inny test wyszedl; )Mayes wrote:Kim nie robie sobie zbytnich nadzieii. Raczej okres bedzie i sie nie nastawiam zbytnio. Juz się nauczylamze w zyciu nie mozna miec wszystkiego
Mama aniołka 21.06 (*)4cs 30 lat
6cs po poronieniu ROŚNIJ AMELKO
-
Ten luz to raczej oszukiwanie siebie bo jednak cicha nadzieja zostaje.jednak wole zostac przy nadzieji na dziecko niz przy obojetnosci. Bo milo mi myslec ze moze akurat sie udalo. A jak nie to nastepne mile chwile z mezem
Aniołeczek [*] 29.06.2016
-
Ania - to przez tą pogodę - i chyba przeraził mnie ogrom pracy że lenia od razu na wstępie złapałamAniaŁ123 wrote:Dzień dobry!!! Miłego dnia
U mnie na razie nie pada i nawet niech się nie waży, bo jestem na rowerze w pracy
Worldbyme powodzenia!!! Czekamy na relacje
Pączek Ty masz lenia? Taka energiczna kobieta? Pierwsze słyszę
Glowa do góry, jeszcze przyjdzie weekend
Kimi takiej pogody już mamy dosyć
Wypiłam herbatke przy której plotki z koleżanką zaliczyłam i teraz zabieram się za pracę
Oj a na weekend czekam z utęsknieniem - idziemy na festiwal whiskey więc już przebieram nogami na sama myśl
AniaŁ123 lubi tę wiadomość
-
Witam Was kochane.
Za mną ciężkie dwa tygodnie. A ostatni, który się skończył wczoraj to już w ogóle dramat. Nie będę się rozpisywać i tragizować mam tylko nadzieję, że dzisiejszy poniedziałek przyniesie informacje, że teraz to już będzie tylko lepiej. Po całotygodniowym zapie**** bo inaczej tego nie mogę ująć (nawet wczoraj 12 godzin w pracy) zwlekłam się dziś z wyra z bólem wszystkiego. Cieszę, się że zdecydowałam, że ten cykl to będzie restart nie miałabym nawet czasu na wykonanie testów owulacyjnych. Ten tydzień nieco luźniejszy malowanie sypialni do pracy tylko co drugi dzień. Mam nadzieję, że odpocznę. Chwyciło mnie trochę przeziębienie nie za bardzo wiedziałam co mogę kupić więc kupiłam prenalen (ten w saszetkach). Powiem Wam, że lek bardzo łagodny ale skuteczny polecam chociaż w ciąży nie jestem.
Co u Was?
-
Luteina na rozluźnienie macicy za dwa tygodnie znów wizyta. A tak poza tym wszystko ok.
Pączek, Cherry_Blossom, Kim87, AniaŁ123 lubią tę wiadomość
07.04.2017 Alex 3240 g
249 g -> 469 g -> 824 g -> 1018 g -> 1410 g -> 1880g -> 2678g -> 2950g szczęścia
8 sierpnia - dodatni test owulacyjny
22 sierpnia - 2 kreseczki
Aniołek 14.10.2015
-
nick nieaktualny
-
Judi22 wrote:U mnie 1dc 10cs
Judi wspieram wiem jak to jest, bo u mnie już połowa 11 cyklu... Ale wierzę że kiedyś się doczekamy :*
29 lat. Moja historia [blog]: waiting4.pl
"Im bardziej w życiu ma się pod górkę, tym piękniejsze będą później widoki" -
5.5 cm nie Noe mam fotki dostane za dwa tygodnieCherry_Blossom wrote:Fotkę masz? ile dzidzio ma?
Justyś91 lubi tę wiadomość
07.04.2017 Alex 3240 g
249 g -> 469 g -> 824 g -> 1018 g -> 1410 g -> 1880g -> 2678g -> 2950g szczęścia
8 sierpnia - dodatni test owulacyjny
22 sierpnia - 2 kreseczki
Aniołek 14.10.2015
-
CZeść dziewczynki kochane witam się w ten deszczowy i zimny poniedziałek
Pączek lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny!
I ja chciałabym dołączyć do grona staraczek:) Z narzeczonym staramy się o pierwsze dziecko długo, tzn na początku była po prostu rezygnacja z zabezpieczeń i co będzie to będzie. Ostatnio wzięłam się na odwagę iść do lekarza. Obecnie czekamy na wyniki nasienia, które mają przyjść do jutra. Ja zrobiłam badania hormonalne, na karcie wypisu ze szpitala (robiłam na NFZ) jest diagnoza:
Niepłodność pierwotna, Dysfunkcja hormonalna jajników, hiperprolaktynemia czynnościowa.
Narazie od lekarza dostałam Bromergon, który biorę od 3 dni.
Mam nadzieję, że niedługo wszystko się uda i będę mogła odetchnąć z ulgą
8 lat staran:
2017- 3 x IUI
01.2019- laparo- endometrioza II st, jajowody drożne
09.06.2020 - II 🥰
10.06.2020 - hcg- 1241 ✊🏼 Prog.- 43,40 -
Hej laseczki pora na powrót do rzeczywistości z katarem i 5dc. Zastanawiam.się czy jest sens zaczynać mierzyć temperaturę od jutra?Czy to już za późno? Byłby to mój pierwszy cykl z pomiarami
Potrafimy kochać i marzyć, dlatego wszyscy jesteśmy zwycięzcami...
PCO
wysoka prolaktyna
Prawie 20 miesięcy starań ...
październik 2015 - 6tc (*)
Sierpień 2016- HSG - drożne jajowody
Wrzesień 2016- seminogram M. - wyniki dobre, jedynie obniżona nieco ilość plemników o prawidłowej budowie -
Agape ja zawsze po @ dopiero zaczynam "obserwejysz"
Wogole to witam się
Jestem po weselu i poprawinach więc zieeeewaaaam dziś w pracy
A wogole to chyba jajcor mi się odzywa, może owu w końcu (chyba że urojone objawy czas zacząć )
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2016, 13:28
-
stokrotka666 wrote:Hej. Pytanko mam. Czy któraś z was biorąc clo czuła się po nim taka senna? Ja prawie wczoraj zasnęłam za kierownicą
Ja biorąc clo praktycznie nie odczułam skutków ubocznych, ale różnie bywa. Czytałam nawet o stanach depresyjnych przy braniu tych tabletek.
Ja jedyne co to czułam czasem po prostu jajniki
29 lat. Moja historia [blog]: waiting4.pl
"Im bardziej w życiu ma się pod górkę, tym piękniejsze będą później widoki"
