Starania o maluszka, porady, - dla tych co dołączyli dopiero i jeszcze się nie znają
-
WIADOMOŚĆ
-
Pączek wrote:Boje sie ze moge miec pozniej z jednej w druga strone
Ja zawsze miałam dwa podstawowe objawy: uderzenia gorąca jak przy menopauziei biegunka, do tego uczucie niepokoju serca, tzn take kołatanie, ale nie za mocne.
Ale możesz mieć też inne. Już Ci to pisałam i nadal piszę do znudzenia, ale ważne jest abyś się obserwowała. Jeśli zaczniesz się źle czuć, to będzie podstawowy objaw.
Ale nie ma się czego bać.
Ja to jestem jakimś felernym przypadkiem, przez tyle lat nie doszłam do ładu z moją tarczycą, 6 lat leczenia, a ja na nowo, jakby po omacku szukam dla siebie dawki... więc jeśli ja jeszcze żyję, to Ty też przeżyjesz :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2016, 18:01
Pączek lubi tę wiadomość
-
AniaŁ123 wrote:Ja zawsze miałam dwa podstawowe objawy: uderzenia gorąca jak przy menopauzie
, biegunka i do tego uczucie niepokoju serca, tzn take kołatanie, ale nie za mocne.
Ale możesz mieć też inne. Już Ci to pisałam i nadal piszę do znudzenia, ale ważne jest abyś się obserwowała. Jeśli zaczniesz się źle czuć, to będzie podstawowy objaw.
Ale nie ma się czego bać.
Ja to jestem jakimś felernym przypadkiem, przez tyle lat nie doszłam do ładu z moją tarczycą, 6 lat leczenia, a ja na nowo, jakby po omacku szukam dla siebie dawki... więc jeśli ja jeszcze żyję, to Ty też przeżyjesz :*
Chyba powinnam bardziej wrzucić na luz a ja panika
Jak zawsze
Wiec przepraszam -
pola89 wrote:Właśnie wracam od gina...
Wszystko tak, jak powinno być... Owulacja potwierdzona, endometrium ładne, macica "sprzyjająca", hormony ładne (oprócz nieszczęsnej prolaktyny po obciążeniu), do badań spermy nie można się przyczepić, a mimo wszystko dupa... Kazał mi się zgłosić po świętach i wtedy będziemy się kierować na hsg... Nie może mi wcześniej dać skierowania, bo wymagany jest rok starań...
Ogólnie dół ciąg dalszy...
Zostaje mi poczekać i może wtedy coś ruszy...miesiac szybko zleci :*
Super ze wszystko okpola89 lubi tę wiadomość
-
pola89 wrote:Właśnie wracam od gina...
Wszystko tak, jak powinno być... Owulacja potwierdzona, endometrium ładne, macica "sprzyjająca", hormony ładne (oprócz nieszczęsnej prolaktyny po obciążeniu), do badań spermy nie można się przyczepić, a mimo wszystko dupa... Kazał mi się zgłosić po świętach i wtedy będziemy się kierować na hsg... Nie może mi wcześniej dać skierowania, bo wymagany jest rok starań...
Ogólnie dół ciąg dalszy...
Zostaje mi poczekać i może wtedy coś ruszy...
Ale Kochana dlaczego dupa? Dobrze jest. Może faktycznie problemem są niedrożne jajowody i po badaniu zaskoczy. Tak bardzo często się zdarza. Święta tak szybko przyjdą i jeszcze szybciej się skończą i ani się obejrzysz, a będziesz się przygotowywać do badania. Ciesz się że zarówno Ty jak i men macie dobre wyniki. Pomyśl co by było jakbyś się użerała z jakimiś hormonami. Wiadomo, że dobrze by było usłyszeć konkretną przyczynę, np ze zachodzisz, bo masz zbyt wysoką prolaktynę, jak tylko ją zbijesz od razu zajdziesz, ale nikt takiej gwarancji niestety nie daje.
To są dobre wieści naprawdęA w święta jeszcze się winka napijesz
pola89 lubi tę wiadomość
-
Czekoladka,
Ania,
Kochane jesteście, dziękuję :*
Czekoladka,
wywołujemy @!!! Teraz musi przyjść! Wizyta w klinice czeka! A tam już sobie z Wami poradząAniaŁ123 lubi tę wiadomość
Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne)
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
Pączek wrote:Tule ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
To jest ku*wa niesprawiedliwe. Ani @. Ani ciazy. Ani badan. Ani wynikow. Wizyta we wtorek srednio sensowna. Czad. -
pola89 wrote:Czekoladka,
Ania,
Kochane jesteście, dziękuję :*
Czekoladka,
wywołujemy @!!! Teraz musi przyjść! Wizyta w klinice czeka! A tam już sobie z Wami poradzą -
Lubię_czekoladę wrote:Masz racje! Popije sobie dzisiaj to moze @ laskawie sie zjawi..... Jednak nie jade na impreze autem, chociaz tyle;)
Napij siemi to kiedyś pomogło - spóźniała mi sie @ 4 dni - testy negatywne - poszłam na impre - wypiłam pol butli wina i jak wrocilam do domu to sie zaczęło
-
Pączek wrote:Dobra decyzja - impreza
Napij siemi to kiedyś pomogło - spóźniała mi sie @ 4 dni - testy negatywne - poszłam na impre - wypiłam pol butli wina i jak wrocilam do domu to sie zaczęło
-
Lubię_czekoladę wrote:Masz racje! Popije sobie dzisiaj to moze @ laskawie sie zjawi..... Jednak nie jade na impreze autem, chociaz tyle;)
na widok małych dzieci w biedronce się popłakałam... Ze mną też nie najlepiej...
Przytulam mocno i dzisiaj relax na maksaLubię_czekoladę lubi tę wiadomość
Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne)
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
Pączek wrote:Ok Dzięki - to by tłumaczyło ze jem za 10 a na wadze mi się to nie odbija - bo słodyczy fura na wieczór, następnego dnia spory obiad a waga ani drgnie. W ciągu dnia zazwyczaj było mi zimno itp tak teraz siedze rozebrana i mówie ze mi gorąco i kaloryfery chce zakręcać
ja tez bym chciała tak jeśćja to muszę się mega pilnować z żarciem, ostatnio sobie pofolgowałąm i 3 kg na plusie jest