Starania o maluszka, porady, - dla tych co dołączyli dopiero i jeszcze się nie znają
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja mijam na dzisiaj bo pracy fuuull ja dzięki temu przetrwalam już rok i dwa miesiace niepowodzen i najtrudniejsze doświadczenie w życiu, poronienie nikt nie potrafi mi tak poprawic nastroju tak jak stale bywalczynie tutaj !
Dzioszki jetescie wielkie!
Ubustwiam was i wolę was niż przyjaciolki realne czasamiKim87, Lubię_czekoladę, pola89, AniaŁ123, 19Biedroneczka91, nikola2877, pestka1, mysia09, Dzezabella, Bella_Bella lubią tę wiadomość
-
ejj kurde ja tu jestem krotko ale sie juz wkrecilam. moj maz sie cieszy ze jemu non stop sie nie zale. temat nie moze umrzec! gdzie ja bede wchodzi heloooł?!
ja w listopadzie nie zadszlam w ciaze ale za to wygralam dwa konkursy tak sie pochwale a co! jak to mowia glupi ma szczescieLubię_czekoladę, Tuliska, AniaŁ123 lubią tę wiadomość
-
Aha i żeby to głupio nie zabrzmiało to ja naprawdę lubię nowe dziewczyny, świeże krew potrzebna jak najbardziej, im nas więcej tym lepiej i wątek kontynuuje się dzięki temu też kiedyś tam byłam Nowa i dziewczyny przyjęły mnie z szerokimi ramionami
Tylko błagam Błagam nie zaczynajcie pierwszego posta tutaj od "jak mi źle, już dwa miesiące się staram i na pewno coś ze mną nie tak bo nie wyszło" tak jak Kimiś napisała, to naprawdę krótko każda z nas ma problemy naprawdę, jedna wiecej, druga mniej też czasami marudze ale szybko dostaje "przez łeb" i staram się poprawićLubię_czekoladę, AniaŁ123, Dzezabella lubią tę wiadomość
-
Tuliska wrote:Aha i żeby to głupio nie zabrzmiało to ja naprawdę lubię nowe dziewczyny, świeże krew potrzebna jak najbardziej, im nas więcej tym lepiej i wątek kontynuuje się dzięki temu też kiedyś tam byłam Nowa i dziewczyny przyjęły mnie z szerokimi ramionami
Tylko błagam Błagam nie zaczynajcie pierwszego posta tutaj od "jak mi źle, już dwa miesiące się staram i na pewno coś ze mną nie tak bo nie wyszło" tak jak Kimiś napisała, to naprawdę krótko każda z nas ma problemy naprawdę, jedna wiecej, druga mniej też czasami marudze ale szybko dostaje "przez łeb" i staram się poprawić
Już będzie super, jestem o tym przekonana
Nawet bym zaproponowała, żeby zamienić sformołowania z "napewno nie jestem w ciąży" na "może jestem w ciąży" ale nie chcę przesadzać w drugą stronę hihi Choć to czysta psychologia i zmiana nastawienia wiele zmienia w naszych organizmach.. -
Dziewczyny, zmieniając na sekundkę temat, to patrząc na mój wykres w 1 fazie, to w 2 fazie będę miewać chyba po 40 stopni
Dzezabella lubi tę wiadomość
-
czekajacanacud1 wrote:ejj kurde ja tu jestem krotko ale sie juz wkrecilam. moj maz sie cieszy ze jemu non stop sie nie zale. temat nie moze umrzec! gdzie ja bede wchodzi heloooł?!
ja w listopadzie nie zadszlam w ciaze ale za to wygralam dwa konkursy tak sie pochwale a co! jak to mowia glupi ma szczescie
No mój też się cieszy, że tu sobie gadam -
Kim87 wrote:Hej ja tylko na chwilę. Ania kochanie dziękuję za tego posta nie miałam siły tego napisać wczoraj.
Swiezaczki wiem że każdy nie udany cykl was dobija ale kobitki ja siedzę tu juz niemal rok a są dziewczyny na tym forum które starają się jeszcze dłużej ode mnie.
Przepraszam ale jak któraś pisze ze się stara 2,3,4 cykle to naprawdę nie jest długo. To jeszcze nie świadczy o problemach czy coś. 6mc to jest absolutne minimum kochane. Widzę że dużo babeczek zachodzi w ciążę w tym czasie. Plemniki może przeżyć w macicy aż do 5 dni. Wiec skoro jesteście zdrowi a widzicie się weekndowo zawsze jest szansa;) poza tym tylko jedno na 5 jaj się zapladnia a jeszcze musi się zagniezdzic.
Negatywna energia i atmosfera tu panujaca odbiły się szerokim echem. Na mnie bardzo. Te które są tu krótko może nie wiedzą ale ja tu zalaman nie miałam w czasie starań. Ok poronilam ale to inna sprawa. A tak zawsze znajdowałam pozytywne rzeczy. Na pewno się starałam. Stawiałam czoła kazdej@. Ostatnio to tak do doopy tu było ze nie chciało mi sie nawet tu wchodzić.
Ten wątek jest taki zajebisty bo tu deprech nie ma. Jasne mamy gorsze dnia ale zawsze któraś dziewczyna strzelala wirtualnego kopa w doopke innej i wszystko wracalo do normy. Za to ostatnio no sorry ja czy inne staruchy z forum już nie nadazalysmy nad opanowywaniem tego wszystkiego. Dlatego mam zamiar do was wrócić za jakiś czas i mam nadzieje ze będzie juz tu git.
Zawsze jestem do waszej dyspozycji jeżeli macie jakieś pytania powatpiewania to piszcie priv (dodajcie mnie do przyjaciolek) bądź na fb.
Zostawiam was pod opieką cioci Pączek; )
Aj lof ju Kimi - wracaj szybkoTuliska, AniaŁ123, Violet146, Kim87, Dzezabella lubią tę wiadomość
-
Lubię_czekoladę wrote:Dziewczyny, zmieniając na sekundkę temat, to patrząc na mój wykres w 1 fazie, to w 2 fazie będę miewać chyba po 40 stopni
Faktycznie gorąca jesteś
Ja mam dzisiaj dużo pracy, więc raczej mnie nie ma Wpadam tylko na chwilkęLubię_czekoladę lubi tę wiadomość
-
Pączek wrote:Już ja się nimi zajmę - oj jak ja się zajmę to cholera nikogo zaraz tu nie bedzie
Aj lof ju Kimi - wracaj szybkoDzezabella lubi tę wiadomość
__________________
Marysia(*) 21.05.2016r. 41tc.
Kocham Cię Aniołku
https://biedroneczkolecdonieba.blogspot.com -
AniaŁ123 wrote:Faktycznie gorąca jesteś
Dzięki tzw GORĄCA CZEKOLADA
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/9ab4d334212c.jpgAniaŁ123 wrote:
Ja mam dzisiaj dużo pracy, więc raczej mnie nie ma Wpadam tylko na chwilkę
Też mam sporo pracy ale aż miło się dziś tu zrobiło, mimo wszystko i nie mogę się opanowaćWiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2016, 13:03
Cherry_Blossom, AniaŁ123, Dzezabella lubią tę wiadomość
-
19Biedroneczka91 wrote:Pączuś Ty masz jakiś ukryty dar zapladniania:)?
19Biedroneczka91, Pączek lubią tę wiadomość
-
Gorrrrrąca czekolada - wypiłabym!
Lubię_czekoladę, 19Biedroneczka91 lubią tę wiadomość
29 lat. Moja historia [blog]: waiting4.pl
"Im bardziej w życiu ma się pod górkę, tym piękniejsze będą później widoki" -
Lubię_czekoladę wrote:Też mam sporo pracy ale aż miło się dziś tu zrobiło, mimo wszystko i nie mogę się opanować
MMMMMMMMMMMMMMMMMMmmmmmmmmmmmmmmmmmm!!!!!
PysznościLubię_czekoladę lubi tę wiadomość
-
nikola2877 wrote:Kimi czekamy na Ciebie :**
Cherry_Blossom, Kim87, nikola2877 lubią tę wiadomość
-
Lubię_czekoladę wrote:Oł siet.. to nie wiem A co stosujesz na buzię? Smarujesz buzię kremem na noc?
Na buzię mam przypisany krem Treclin (Acnatac -Tretinoina i Klindamycyna) ale nie smaruje tym twarzy bo się boję trochę, na ulotce pisze żeby nie stosować nawet podczas starań a po stosowaniu tej maści/ kremu powinno być miesiąc przerwy...więc nie wiem czemu lekarz mi to przepisał wiedząc że się staram o baby. A dla mnie ważniejsze jest baby chociaż na wyglądzie mi też zależy ale nie tak jak na dzidzi..
Czasem stosuje porostu zwykła maść cynkowa, ale cudów nie ma
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2016, 13:40
-
Violet146 wrote:Na buzię mam przypisany krem Treclin (Acnatac -Tretinoina i Klindamycyna) arenie smaruje tym twarzy bo się boję trochę, na ulotce pisze żeby nie stosować nawet podczas starań a po stosowaniu tej maści/ kremu powinno być miesiąc przerwy...więc nie wiem czemu lekarz mi to przepisał wiedząc że się staram o baby. A dla mnie ważniejsze jest baby chociaż na wyglądzie mi też zależy ale nie tak jak na dzidzi..
Czasem stosuje porostu zwykła maść cynkowa, ale cudów nie ma
Maść cynkowa też wysusza.. No nie mam innych "nieinwacyjnych" pomysłów..
Jedyne co mi przychodzi do głowy to zacisnąć zęby, poczekać na dzidzię a potem ruszyć pełną parą z leczeniem..
Głowa do góry :* Na pewno jest o niebo lepiej niż to sobie wyobrażaszViolet146 lubi tę wiadomość