Starania o maluszka, porady, - dla tych co dołączyli dopiero i jeszcze się nie znają
-
WIADOMOŚĆ
-
Tylko Wiesz te tabletki to takie trucie siebie więc ja teraz każdemu odradzam. Wiem że bez tabletek może też bym się starała te same lata. Ale to była głupota. I kto może niech je omija Z daleka
-
Margaretka89 wrote:Rozumiem cię ana, ale naprawdę nie warto już o tym myśleć. Ja też brałam tabletki anty przez dwa lata po porodzie. Ale teraz to i tak czasu nie odwrócę.
Patkaaa a co mówi lekarz?Margaretka89, Tissaia lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny też brałam tabletki anty i to za wcześnie i za długo ale co mam zrobić. Lekarz opstymista zazdroszczę mu tego bo ja z każdym rozczarowaniem zastanawiam się po co to wszystko. Mówi że jestem młoda i że mam się nie przejmować że badania partnera się poprawią a ja mam zrobić badania hormonalne i ewentualnie da mi zastrzyki żeby pęcherzyk pękał jak coś i no generalnie we wszystkim że przecież ładne endomatrium i zawsze znajdzie coś pozytywnego w Przeciwieństwie do mnie
-
Tissaia wrote:WaldhauzerM widzialam na Twoim wykresie kropki oznaczajace plamienia przed @. Czy Ty zawsze mialas takie plamienia? Czy to tylko w tym cyklu? Bo ja mialam/mam ten problem. Poki co Castagnus mi to wyregulowal. Naczytalam sie sporo o tych plamieniach i troche martwi mnie to, wiec pytam
W opisie widze ze juz masz synka, i tak zastanawiam sie czy mialas te plamienia starajac sie o pierwszego bobasa i czy powodowaly one problemy z zajsciem w ciaze.
Ostatnio mialam taka chwile refleksjii gdybym mogla cofnac czas to nie bylabym taka durna i nie brala przez tyle lat pigul anty
Kochana, plamienie zaczęło się od momentu kiedy 3 miesiące temu zaczęłam brać bromergon. Nigdy wcześniej ich nie miałam. I w pierwszym cyklu na tym leku mialam plamienie 2 dni przed @ a w następnym 3 dni przed. I zaczęło mi to skracać @ o kilka dni. Ale miesiąc temu bromergon zmieniłam na dostinex. Wzielam 2 tabletki z dobowym odstępem. Podobno 4 miesiące to sie utrzymuje. I teraz mialam 2 dni plamienie a @ przyszła 2 dni wcześniej...31 lat, 8 cykl starań zakończony sukcesem, endometrioza, Antoś 5, 5 lat.
-
WaldhauzerM wrote:Kochana, plamienie zaczęło się od momentu kiedy 3 miesiące temu zaczęłam brać bromergon. Nigdy wcześniej ich nie miałam. I w pierwszym cyklu na tym leku mialam plamienie 2 dni przed @ a w następnym 3 dni przed. I zaczęło mi to skracać @ o kilka dni. Ale miesiąc temu bromergon zmieniłam na dostinex. Wzielam 2 tabletki z dobowym odstępem. Podobno 4 miesiące to sie utrzymuje. I teraz mialam 2 dni plamienie a @ przyszła 2 dni wcześniej...
-
WaldhauzerM wrote:Patkaaa, ty chodzisz do gina czy do kliniki??
-
Margaretka89 wrote:Patkaaa jeżeli lekarz optymista to znaczy że nie jest tak źle. Zacznij się martwić dopiero jak on straci nadzieje. Na pewno się na tym zna i wie że macie duże szanse na zafasolkowanie
-
Patkaaa wrote:Do ginekologa który specjalizuje się w leczeniu niepłodności generalnie wiele kobiet jest zadowolonych co nie mogło zajść w ciążę a pół roku później były. On pracuje w szpitalu więc na komplet badań mam iść do niego.
Aha. No to fajnie.
Wiecie co?? Załamałam się trochę bo czasami mam wrażenie, że mam to co mam na wlasne życzenie. Mianowicie... Zachcialo mi sie zmiany leku to teraz cierpię... Całkowitym spadkiem prl. No ale cóż. Walczymy dalej.
Jak to mówią głowa do góry, cycki do przodu i dajesz, nie ma zmiłuj..31 lat, 8 cykl starań zakończony sukcesem, endometrioza, Antoś 5, 5 lat.
-
nick nieaktualnyWaldhauzerM
Nie obwiniaj się, bo to nie jest Twoja wina. Każda z nas czasem się czuje tak jakby to było wszystko jej winą, że nie może mieć dzieci, co z niej za kobieta itp. ale to nie prawda! Każda z nas która przeżywa te chwile zawodu za każdym razem gdy myśli, że może tym razem... a tu dalej nic, ale to nie znaczy, żeby myśleć w taki sposób także kochana tak jak napisałaś głowa do góry i pomyśl, że nie jesteś sama w tym gronie jesteśmy my wszystkie też czasem wątpiące w siebie ale walczymy dalej bo warto a poza tym my kobiety silna płeć wbrew temu co mówią Trzymam kciuki za nas wszystkie! Bądźcie wytrwałe i nigdy nie wątpcie w siebie.Buko, Margaretka89, kozamonia, Patkaaa, martamarta lubią tę wiadomość
-
Margaretka dokładnie jesteśmy tu wszystkie razem i rozumiemy się jak nikt inny. Razem walczymy z każdym dniem i kolejnym miesiącem mając nadzieję na szczęśliwe zakończenie i cudowne dalsze życie. Co najważniejsze nasze dzieci będą miały to szczęście że będą najbardziej chcianymi na świecie.
Margaretka89, Karolina2787 lubią tę wiadomość