Starania o maluszka, porady, - dla tych co dołączyli dopiero i jeszcze się nie znają
-
WIADOMOŚĆ
-
no i mierzenie tempAnula1986 wrote:Dlatego z pomocą przyjdą Ci testy owu i śluz, który powinien się pojawić przy piciu siemienia
Siemię lniane możesz pić przez cały rok, dosłownie, a wiesiołek do owulki i tak co miesiąc, tj: od 1 dnia okresu do owulki. No chyba, że zajdziesz w ciąże to już nie będziesz łykać wiesiołka, bo nie możesz poronić 
tempkę najprościej chyba badać
-
dokładnie tak, wraca w sobote nad ranem praktycznie i ucieka w niedziele w nocy. niestety ale życie nie jest fair. u mnie jest tak praktycznie od zawsze. od zawsze na odleglosc ale coz taka prace sobie wybrali. w tygodniu pracuje od 9 do 17 wiec ten czas mi jakos mija ale dokładnie tak jak mówisz wtedy kiedy powinniśmy się starać jego nie ma i zas kombinujemy i zjezdza 150km zeby powalczyc o dzidzie:)mysia89 wrote:Tez widujecie sie tylko w weekendy? Cieżko jest sie tak starac, inaczej bysmy baraszkowali co drugi dzien i myślę ze by zaskoczyło a tak to lipa:( musze pilnowac kiedy mam owulację a narazie się ucze wszystkiego, 3 miesiące starań to mało jak to mówią. Biedna, wiem jak takie rozstania sa ciężkie, pewnie jest ci ciężko... Powiem Ci ze ja tez mam doły w tygodniu, czasami juz mam ochote odpuścić, sama siedzę i brakuje mi kogos dla kogo mogłabym sie poświęcić, dlatego chcemy maluszka:)



-
spokojnie, może juz w nasteonym cyklu Wam sie uda. Nie ma co panikowac bo to źle wpływa na nasz organizm i później jest jeszcze trudniej, trzeba wyluzowaćKasia1987 wrote:O matko przeraza mnie to wszystko. Za nami dopiero 2 proby... Mysle ze jeszcze poprobujemy a tak szczegolowe badania zostawie na potem...
Sama mam z tym problem ale tak mówią
-
właśnie, dlatego muszę uzywac testów żeby nie przegapic owulacji bo tego bym sobie nie darowała...Anula1986 wrote:Dlatego z pomocą przyjdą Ci testy owu i śluz, który powinien się pojawić przy piciu siemienia
Siemię lniane możesz pić przez cały rok, dosłownie, a wiesiołek do owulki i tak co miesiąc, tj: od 1 dnia okresu do owulki. No chyba, że zajdziesz w ciąże to już nie będziesz łykać wiesiołka, bo nie możesz poronić 
-
mysia89 wrote:spokojnie, może juz w nasteonym cyklu Wam sie uda. Nie ma co panikowac bo to źle wpływa na nasz organizm i później jest jeszcze trudniej, trzeba wyluzować
Sama mam z tym problem ale tak mówią 
Psychika tutaj odgrywa kluczową rolę, czym bardziej MY chcemy tym bardziej ona nie pozwala Nam zajść. Musimy wszystkie wyluzować... Wiem, łatwo się mówi

-
Uuuu to masz gorzej... Ja mam swojego na weekendy chociażGizmo wrote:a ja dziś swojego oddelegowałam do pracy za granicą i co najmniej 2 miesiące go nie będzie
i jak sie starać?
Ale nie ważne czy tydzien czy miesiąc, tęskni się tak samo, mój jak wyjeżdża w niedziele to siedze i rycze godzine
-
a ja po sluzie to nic nie rozumiem:/ z iloscia raczej chyba problemu nie mam ale umnie nie jest rozciagliwy tylko strasznie wodnisty. i dlatego szyjke badam i calkiem niezle juz mi to idzie. cykle mam strasznie nieregularne a wiem ze jak szyjka zaczyna sie unosic to mam testy robic no i sie sprawdzaja

-
No właśnie, łatwo jest powiedzieć, trudniej zrobićAnula1986 wrote:Psychika tutaj odgrywa kluczową rolę, czym bardziej MY chcemy tym bardziej ona nie pozwala Nam zajść. Musimy wszystkie wyluzować... Wiem, łatwo się mówi

Ja z każdym cyklem coraz bardziej się nakręcam i jak czytam ze niektórzy staraja się dwa lata i dłużej to mi sie wszystkiego odechciewa
-
czyli tempka, śluz i testy. Taki pakiet nie może zawieśćAnula1986 wrote:Ooo właśnie, dobrze że Gizmo zwróciła uwagę
Dokładnie i ten pakiet powinien się u Ciebie sprawdzić 
Testy juz do mnie idą, jutro przyjada z kurierem, zamówiłam z allegro, zobaczymy czy skuteczne
-
ale to można łatwo się domyślić,że jak jest spadek nagły temp to i na bank wzrost będzie i wtedy OF wyznacza owu. Albo w dzień spadku albo następnego dnia wzrostu temp. Ogólnie jest chyba zasada,że po spadku jak są trzy kolejne dni wzrostu to wtedyTuliska wrote:a z tempka wiedzialabym juz po fakcie i jak to gizmo mowi ZONK:)
trzeba.
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH



mimo woli...





